-
1. Data: 2009-04-01 15:13:24
Temat: dyfuzor na lampe
Od: "K.M.C." <kmc@niespamuj_na_tlenie.pl>
Witam,
konkretnie chodzi o 580 EXII do tej pory nie uzywalem dyfuzora,
staraczal mi sufit i rozpraszacz wbudwany w lampe, a moze warto? Co
jednak wybrac, znanego Stofena czy cos innego? Na alledrogo wybor
wynalazkow olbrzymi i o dziwo wiekszosc ma te same obrazki efektu
dzialania :-) jakies kule, cuda z filtrami kolorowymi. Moze podzielicie
sie wiedza z mlodym;-)
Pozdr
--
Krzysiek Ciesielski K.M.C.
www.uarebeautiful.com
-
2. Data: 2009-04-01 19:23:09
Temat: Re: dyfuzor na lampe
Od: "Rakan" <n...@p...fm>
> Witam,
> konkretnie chodzi o 580 EXII do tej pory nie uzywalem dyfuzora, staraczal
> mi sufit i rozpraszacz wbudwany w lampe, a moze warto? Co jednak wybrac,
> znanego Stofena czy cos innego? Na alledrogo wybor wynalazkow olbrzymi i o
> dziwo wiekszosc ma te same obrazki efektu dzialania :-) jakies kule, cuda
> z filtrami kolorowymi. Moze podzielicie sie wiedza z mlodym;-)
wg mnie:
dyfuzor czy to stofen i pseudostofen czy jakikolwiek inny jest zbedny.
Nie ma to jak dobre akku, biala kartka i palnik w sufit, za siebie w bok
do tego filtry CTO itp dla balansu w pomieszczeniach.
raku
-
3. Data: 2009-04-01 20:41:07
Temat: Re: dyfuzor na lampe
Od: "K.M.C." <kmc@niespamuj_na_tlenie.pl>
Rakan pisze:
>
> wg mnie:
> dyfuzor czy to stofen i pseudostofen czy jakikolwiek inny jest zbedny.
> Nie ma to jak dobre akku, biala kartka i palnik w sufit, za siebie w bok
> do tego filtry CTO itp dla balansu w pomieszczeniach.
>
no ja wlasnie nie wiem, bo nie uzywam, dlatego pytam. Balans zaś to mi
lotto w negatywach robie, w sensie cyfrowych. Moze jednak warto te 125
zlociszy wydac, bo w specyficznych warunkach moze sie przydac.
--
Krzysiek Ciesielski K.M.C.
www.uarebeautiful.com
-
4. Data: 2009-04-02 04:44:05
Temat: Re: dyfuzor na lampe
Od: "Rakan" <n...@p...fm>
>> wg mnie:
>> dyfuzor czy to stofen i pseudostofen czy jakikolwiek inny jest zbedny.
>> Nie ma to jak dobre akku, biala kartka i palnik w sufit, za siebie w bok
>> do tego filtry CTO itp dla balansu w pomieszczeniach.
>>
>
> no ja wlasnie nie wiem, bo nie uzywam, dlatego pytam. Balans zaś to mi
> lotto w negatywach robie, w sensie cyfrowych. Moze jednak warto te 125
> zlociszy wydac, bo w specyficznych warunkach moze sie przydac.
no moze i warto, moze warto miec to w torbie, ja mam, ale jakoś nie moge sie
przekonać, zawsze biala kartka, czy wbudowana
plytka we flesz dawala mi zadowalającą plastykę swiatła bardziej niz
dyfuzor. Tak mysle kiedy moze to sie przydać.... mozliwe ze
jak focisz wiekszą grupe ludzi, musisz dalej odejsc, ale przy jakies
reportażówce, slubie itp srednio mi sie to widzi.
A wypowiadając sie w ten sposob o balanasie mylisz sie.
Rak
-
5. Data: 2009-04-02 05:43:48
Temat: Re: dyfuzor na lampe
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Rakan napisał(a):
> no moze i warto, moze warto miec to w torbie, ja mam, ale jakoś nie moge sie
> przekonać, zawsze biala kartka, czy wbudowana
> plytka we flesz dawala mi zadowalającą plastykę swiatła bardziej niz
> dyfuzor. Tak mysle kiedy moze to sie przydać.... mozliwe ze
> jak focisz wiekszą grupe ludzi, musisz dalej odejsc, ale przy jakies
> reportażówce, slubie itp srednio mi sie to widzi.
Jak ocenisz to: http://www.tinyurl.pl/?V0y11f0b (dyfuzor HAMA Vario).
j.
--
"Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)
-
6. Data: 2009-04-02 08:32:13
Temat: Re: dyfuzor na lampe
Od: Kryhu <k...@p...pl>
K.M.C. pisze:
Hej
>> dyfuzor czy to stofen i pseudostofen czy jakikolwiek inny jest zbedny.
>> Nie ma to jak dobre akku, biala kartka i palnik w sufit, za siebie w bok
>> do tego filtry CTO itp dla balansu w pomieszczeniach.
>>
>
> no ja wlasnie nie wiem, bo nie uzywam, dlatego pytam. Balans zaś to mi
> lotto w negatywach robie, w sensie cyfrowych.
Słuchaj Rakana - prawdę mówi, co da Ci RAW jak strzelisz w kościele
oświetonym żarówkami 2700K lampą, która ma jakieś 5500K?
Nie zrównasz tego balansem bieli bez sporej gimnastyki, a i tak efekt
nie będzie dobry.
A co do dyfuzora, to też jestem zdania że nie ma sensu, zżera tylko moc
lampy. Lepiej postawić palnik prawie do pionu, wregulować sobie ilość
światła dawaną do przodu przez wysuwaną białą kartkę, a w sufit idzie
pełna moc bez dyfuzora który pewnie 1-2EV pożre. Masz więcej światła
odbitego do dyspozycji i bardziej równomierne oświetlenie.
Oczywiście w kościele raczej trudno liczyć na odbicie od sufitu :)
--
Pozdro
Kryhu
-
7. Data: 2009-04-02 08:35:36
Temat: Re: dyfuzor na lampe
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
Kryhu napisał(a):
> K.M.C. pisze:
>
> Hej
>
>>> dyfuzor czy to stofen i pseudostofen czy jakikolwiek inny jest zbedny.
>>> Nie ma to jak dobre akku, biala kartka i palnik w sufit, za siebie w bok
>>> do tego filtry CTO itp dla balansu w pomieszczeniach.
>>>
>>
>> no ja wlasnie nie wiem, bo nie uzywam, dlatego pytam. Balans zaś to mi
>> lotto w negatywach robie, w sensie cyfrowych.
>
> Słuchaj Rakana - prawdę mówi, co da Ci RAW jak strzelisz w kościele
> oświetonym żarówkami 2700K lampą, która ma jakieś 5500K?
> Nie zrównasz tego balansem bieli bez sporej gimnastyki, a i tak efekt
> nie będzie dobry.
> A co do dyfuzora, to też jestem zdania że nie ma sensu, zżera tylko moc
> lampy. Lepiej postawić palnik prawie do pionu, wregulować sobie ilość
> światła dawaną do przodu przez wysuwaną białą kartkę, a w sufit idzie
> pełna moc bez dyfuzora który pewnie 1-2EV pożre. Masz więcej światła
> odbitego do dyspozycji i bardziej równomierne oświetlenie.
> Oczywiście w kościele raczej trudno liczyć na odbicie od sufitu :)
Nie tylko w kościele. Robiłem zdjęcia w pubie, sufit nie tak wysoko,
jakieś 3,5 metra. Ale pomalowany czarną, matową farbą. Może 15% światła
się od niego odbijało.
wer
-
8. Data: 2009-04-03 12:29:31
Temat: Re: dyfuzor na lampe
Od: a402 <z...@o...pl>
Rakan pisze:
> wg mnie:
> dyfuzor czy to stofen i pseudostofen czy jakikolwiek inny jest zbedny.
> Nie ma to jak dobre akku, biala kartka i palnik w sufit, za siebie w bok
> do tego filtry CTO itp dla balansu w pomieszczeniach.
>
a jak sciany i sufit kolorowe?
-
9. Data: 2009-04-03 16:51:46
Temat: Re: dyfuzor na lampe
Od: "Rakan" <n...@p...fm>
> Rakan pisze:
>
>> wg mnie:
>> dyfuzor czy to stofen i pseudostofen czy jakikolwiek inny jest zbedny.
>> Nie ma to jak dobre akku, biala kartka i palnik w sufit, za siebie w bok
>> do tego filtry CTO itp dla balansu w pomieszczeniach.
>>
>
> a jak sciany i sufit kolorowe?
patrz na swiatło i jego rodzaj
rak
-
10. Data: 2009-04-04 07:44:15
Temat: Re: dyfuzor na lampe
Od: "K.M.C." <kmc@niespamuj_na_tlenie.pl>
Kryhu pisze:
>
> A co do dyfuzora, to też jestem zdania że nie ma sensu, zżera tylko moc
> lampy. Lepiej postawić palnik prawie do pionu, wregulować sobie ilość
> światła dawaną do przodu przez wysuwaną białą kartkę, a w sufit idzie
> pełna moc bez dyfuzora który pewnie 1-2EV pożre. Masz więcej światła
> odbitego do dyspozycji i bardziej równomierne oświetlenie.
> Oczywiście w kościele raczej trudno liczyć na odbicie od sufitu :)
czyli dzieki Wam zaoszczedzilem 125zł ;-), wychodzi na to, ze karteczka
i ew rozpraszacz wbudowany w lampe wystarcza. Zreszta faktem jest, ze do
tej pory wystarczaly. napatrzylem sie jednak na ten cudowny obrazem
pokazujacy jak znikaja wszelkie cienie, a kat rozpraszania swiatla
rosnie omc do 360 stopni i pomyslalem, ze spytam. Ofiara marketingu ze
mnie i tyle :)
pozdrawiam
--
Krzysiek Ciesielski K.M.C.
www.uarebeautiful.com