eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 118

  • 71. Data: 2018-09-12 19:55:15
    Temat: Re: dwa dni
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:bc9b4981-dfb4-4cca-a064-567cf1075ee9@tr
    ust.no1...
    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
    >> A to możliwe -- czyli tym razem ja coś pokręciłem. Może jeszcze mam
    >> gdzieś NE2000, może była wersja bez skrętki.

    >Ja na pewno gdzieś mam. W którymś pudle :) Użyć nie użyję, a wyrzucić
    >szkoda. Muzeum pewnie też nie przyjmie, bo to nie ma dużej wartości.

    Oryginalna pierwsza pewnie byla, bo to dosc stara karta, a my znamy
    głównie klony.

    Ale to byla karta do AT, zlącze 16 bit, wiec do XT to musiala byc
    jakas inna karta, jeszcze wczesniejsza, i duza szansa, ze bez skretki.

    NE1000 ?

    https://en.wikipedia.org/wiki/NE1000

    Chodzi mi po glowie, ze jakis klon NE2000 wsadzalem do XT i chodzil na
    8 bitach, tylko jeszcze plyta glowna musiala miec troche pustego
    miejsca.

    >> Bo AUI było na pewno. Zresztą to złącze miało swoją drugą młodość.
    >> Pierwotnie projektowane do grubego ethernetu, później robiono
    >> transmitery światłowodowe podłączane do AUI.

    >AUI prawie zupełnie mnie ominęło.

    A powyzej pisza, ze AUI dodano dopiero w rev B.
    No coz - low cost :-)

    J.


  • 72. Data: 2018-09-12 20:11:46
    Temat: Re: dwa dni
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pnarib$oop$1$o...@n...chmurka.net...
    Powitanko,
    >> Potrzebujemy pozbyć się sporej ilości monitorów (4:3) jeszcze
    >> sprawne. (budżetówka)
    >> Rozdać pracownikom nie wolno. Oddać do szkół nie wolno

    >Ale czemu nie wolno? Tzn. rozdać pewnie nie wolno, ale wolno sprzedać
    >za 1 zł. Kupowaliśmy tak monitory do szkoły - 10zł/szt. Niektóre
    >firmy

    Mysle, ze rozdac do szkoly wolno.
    W koncu jedno i drugie to budzetowka.

    A sprzedac ? Zaraz sie ktos przyczepi czemu 10zl bez wyceny
    rzeczoznawcy.
    I wynajdzie, ze warte byly 100, wiec mamy strate w duzej wysokosci.
    I juz nie bedzie sie liczylo, ze szkola tez budzetowa :-)

    J.




  • 73. Data: 2018-09-12 22:42:09
    Temat: Re: dwa dni
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

    > Ja jeździłem 18 km do CIUW, żeby na terminalu od IBM 3090 włączonego do
    > bitnetu odebrać i wysłać pocztę, czasem zabrać coś na dyskietce do domu
    > (to już wymagało szczególnych zabiegów).

    Ja sobie te zabiegi zautomatyzowałem. Jedno kliknięcie i robiło się samo :)

    > Często przy sąsiednim terminalu spotykałem kolegę, który robił to samo
    > co ja, tyle że dojeżdżał z Białegostoku. Nie mógł się nachwalić, jakie
    > to on ma teraz dobre połączenie z całym światem.

    Dojeżdżał aż z Białegostoku do Warszawy "na Internet"? Który to był rok?

    > Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście
    > trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę
    > się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.

    Aż sobie ściągnąłem, chętnie jeszcze raz obejrzę :)

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 74. Data: 2018-09-12 22:53:17
    Temat: Re: dwa dni
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

    >>Ja na pewno gdzieś mam. W którymś pudle :) Użyć nie użyję, a wyrzucić
    >>szkoda. Muzeum pewnie też nie przyjmie, bo to nie ma dużej wartości.
    >
    > Oryginalna pierwsza pewnie byla, bo to dosc stara karta, a my znamy
    > głównie klony.

    Nie mam pojęcia czy to była oryginalna czy klon.

    > Ale to byla karta do AT, zlącze 16 bit, wiec do XT to musiala byc
    > jakas inna karta, jeszcze wczesniejsza, i duza szansa, ze bez skretki.
    >
    > NE1000 ?
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/NE1000

    Na zdjęciach jest 8-bitowa NE1000 i 16-bitowa NE2000...

    Piszą: "later models NE1000T and NE2000T added built-in 10BASE-T support."

    Więc może ja miałem jakąś 8-bitową (NE1000T) ze skrętką?

    > Chodzi mi po glowie, ze jakis klon NE2000 wsadzalem do XT i chodzil na
    > 8 bitach, tylko jeszcze plyta glowna musiala miec troche pustego
    > miejsca.

    Tzn. 16-bitowy wsadzałeś do 8-bitowego XT?

    Z powodzeniem używałem 8-bitowych kart w 16-bitowym AT (pod warunkiem że
    szybszy zegar nie był problemem; u mnie nigdy nie był), ale w drugą stronę
    to się chyba nie dało? :) Chyba że były karty, które umiały pracować w 16
    bitach jak były podłączone do 16-bitowej magistrali, ale umiały też w 8
    bitach na 8-bitowej. Tego nie wiem.

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 75. Data: 2018-09-12 22:56:52
    Temat: Re: dwa dni
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Queequeg pisze:

    >> Ja jeździłem 18 km do CIUW, żeby na terminalu od IBM 3090 włączonego do
    >> bitnetu odebrać i wysłać pocztę, czasem zabrać coś na dyskietce do domu
    >> (to już wymagało szczególnych zabiegów).
    >
    > Ja sobie te zabiegi zautomatyzowałem. Jedno kliknięcie i robiło się samo :)

    "Te zabiegi"?! Kliknięciem? Jakiś skrypt w REXX na CP/CMS?

    >> Często przy sąsiednim terminalu spotykałem kolegę, który robił to samo
    >> co ja, tyle że dojeżdżał z Białegostoku. Nie mógł się nachwalić, jakie
    >> to on ma teraz dobre połączenie z całym światem.
    >
    > Dojeżdżał aż z Białegostoku do Warszawy "na Internet"? Który to był rok?

    Nie "na Internet", tylko "na BITNET". Internetu jeszcze nie było (zaraz ktoś
    z FUW się odezwie, że oni tam mieli wcześniej). 1990.

    >> Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście
    >> trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę
    >> się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.
    >
    > Aż sobie ściągnąłem, chętnie jeszcze raz obejrzę :)

    Teraz to nawet ściągać nie trzeba, jest na youtube, więc można oglądać bez
    specjalnych zabiegów.

    --
    Jarek


  • 76. Data: 2018-09-12 23:05:50
    Temat: Re: dwa dni
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Queequeg pisze:

    >> Chodzi mi po glowie, ze jakis klon NE2000 wsadzalem do XT i chodzil
    >> na 8 bitach, tylko jeszcze plyta glowna musiala miec troche pustego
    >> miejsca.
    >
    > Tzn. 16-bitowy wsadzałeś do 8-bitowego XT?
    >
    > Z powodzeniem używałem 8-bitowych kart w 16-bitowym AT (pod warunkiem że
    > szybszy zegar nie był problemem; u mnie nigdy nie był), ale w drugą stronę
    > to się chyba nie dało? :) Chyba że były karty, które umiały pracować w 16
    > bitach jak były podłączone do 16-bitowej magistrali, ale umiały też w 8
    > bitach na 8-bitowej. Tego nie wiem.

    Też tak to pamiętam -- karta z długim złączem włożona do krótkiego. Działa,
    choć w teorii nieco gorzej.

    --
    Jarek


  • 77. Data: 2018-09-13 02:10:19
    Temat: Re: dwa dni
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Queequeg" <q...@t...no1> napisał w wiadomości
    news:32c15f8f-ca12-4ad3-993a-64b806cc9168@trust.no1.
    ..
    > HF5BS <h...@...pl> wrote:
    >
    >> Na 2 metrach, chyba spod twojego klubu, ja w domu, nie wiem, czy nie na
    >> C64
    >> wtedy działałem...
    >
    > Na pewno z klubu bo pamiętam pomieszczenie :) tylko nie pamiętałem radia /
    > pasma.
    >
    >> albo na jakimś prostym pececie z FBB (dziś już wiem, dlaczego tak
    >> potwornie przekłamywał, no, na potęgę, ten mój FBB).
    >
    > Czemu przekłamywał?

    Choroba pecetów tamtych czasów, a jeszcze nie byłem na nią tak mądry, jak
    dzisiaj - nie wyrabiały pamięci, jakby przezegarowane, albo coś ze zboczami
    było. Na obrazaie objawiało się, jak artefakty. Do tego stopnia, że (przy
    celowym, kontrolowanym przetaktowaniu, później wróciłem do normy; to był
    jednak inny pecet, niż to FBB pędzone), grając w DOSowego Dooma (nie
    pamietam, czy jedynka, czy dwójka), miałem prawie negatyw obrazu, tak silnie
    przekłamywało. Zresztą, w pecetach zaczynałem od 386 i do 20 MB wsadzonej
    RAM, wszystko grało. Ale jak więcej dałem, to pierwszy sygnał też dostałem
    od FBB, choć to była piątka... chyba 5.15d, a ten mój przekłamujący jechał
    pod W98SE. No i pod tym 386 przyuważzyłem, co jakiś czas krzaki w pierwszych
    2 linijkach ekranu od góry. Jak w jakiś sposób niedoskonały sprawdziłem i
    stwierdziłem, co zacz, to usiadłem i czym prędzej wróciłem z 32 do 20 MB (o
    dziwo, i tak wystarczało z zapasem, W95 ruszył już przy 4 MB i chodził o ok.
    20% szybciej, niż W3.11).
    Cóż, prawdopodobnie srakapadaka kontrolera pamięci, bo podmiana nawzajem
    modułów (krótkie SIMy, droższe były niż dzisiejsze ponadstokroć większe)

    >> Uruchomiłbym jakąś bramkę, muszę tylko się zorientować, co dziś lata w
    >> eterze pakietem, czy jeszcze sie ludzie bawią w BBS-y radiowe.
    >
    > Chyba nie, chociaż SQ9MDD jakiś czas temu (liczony w latach) coś
    > kombinował. Wiem że APRS lata, no i QSO cyfrowe różnymi emisjami na KF.

    Czyli trzeba będzie się przelecieć przez internety i wyczaić, czy jest sens
    podchodzić, czy wyciągać swego C64 z szafy, czy niech się kurzy (wiecie, że
    ma on nawet program do odbioru SSTV? Czynnikiem technicznym jest modem PR
    (Przy okazji, błagam - niech nie będzie mylone P_A_cket Radio z P_o_cket
    Radio, bo to dwie całkowicie różne rzeczy!!! I zawsze przygadam, jeśli ktoś
    to jednak pomyli... a może "pomyli"?)

    >
    > Jest też Hamnet -- radiowa sieć w 2.4 GHz na przerobionych Ubiquiti, był

    Ale w wycinku pasma dla amatorów, czy obok? Hamnet... Hamnet... czy ta nazwa
    nie występowała juz wcześniej? Bo wydaje mi się, jakbym już ją kiedy
    spotkał.

    > też pomysł reaktywacji Fidonetu i powstały jakieś BBSy (ale z dostępem
    > jedynie po TCP, przez Internet).

    Jak do Maloki :P
    Sam telnetowałem w '93... 10 minut można było...

    >
    > BBSów ani innych automatycznych bramek na radiu nie kojarzę, ale może
    > istnieją?

    Mogę odpalić, sprzęt jest i się nudzi...

    >> Po 25 latach czas zacząć znowu, może bramkę do APRS odpalę, warunki mam,
    >> radio też się znajdzie. Sam z APRS nie korzystam i nie zamierzam (nigdy
    >> nie mów nigdy), ale dla innych czemu nie?
    >
    > Tak samo. Nie widzę potrzeby korzystania z APRS.

    Nawet w swoim FT817ND mam namiastkę fejzbuka, jest własciwość, która wydaje
    mi się, jakby namierzać innych posiadaczy tego radia, lub innego, zgodnego z
    tą cechą. (nie używam chwastów językowych typy "feature", anu tym bardziej
    rzygopędnego "fi(u)czer", yuck...) Alarmuje, jeśli się wyjdzie z zasięgu
    tegoż... nie wgłębiłem się jeszcze, jak to działa, choć znak swój ustawiłem,
    na zaś, moze się mimo wszystko przydać.

    >
    >> Porty w routerze się nudzą... Na CB też działałem, w roku 1997, jak mi
    >> pewien Zbyszek J. (nie, nie ten z twojego klubu, ten z klubu był w
    >> porzo),
    >
    > Ten z klubu był Sz. :)

    Tylko imię ich łączyło.
    J. jawnie się przyznał, że mnie do PAR podpierdolił...

    >
    >> sąsiad 50 m. dalej (już nie mieszka, nie spotykam go), spowodował
    >> (zapewne z zawiści, bądź fałszywych podejrzeń o zakłócanie, nie wiem)
    >> spowodował "uziemienie" radia (jak kto zapyta o jego znak, bo ma/miał
    >> znak, to podam) na 2m, nadawać mogłem, ale nie miałem czym. Dziś mam,
    >> ale od połowy 2005 robię to rzadko, mój znak w pewien sposób wiąże się z
    >> tym rokiem.
    >
    > Dobrze że anteny nie połamał. Był na CB w Warszawie taki człowiek

    Już ja bym wzruszył przysłowiową kopę guana, gdyby coś się stało moim
    sprzętom. Ale, do tego ewentualny sprawca musiałby conajmniej pojawić się u
    mnie i wyjść na balkon, bo tam mam swoje anteny (a mimo to Watykam na 50 MHz
    zrobiłem moca 5W), a za takie wejście naruszenie miru, włam, coś z tych
    rzeczy. Czasem tylko jakiś zapóźniony gołąb jebnie się o sztycę promiennika,
    wywołując trochę hałasu...

    > (Turysta), który często puszczał muzykę lub stawiał nośną. Pewnego dnia
    > "nieznani sprawcy" połamali mu antenę na kawałki i przez jakieś pół roku
    > był spokój.

    Z dawnych opowieści miałem okazję poznać inny przypadek, początek jak z
    "Turystą", a koniec, to rakiś rotary beam, no, kierunkowa w każdym razie,
    skierowana w stronę anteny sprawcy i pierdut z pieca 3 kilowaty, podobno
    bardzo pomogło...
    BTW... T... Michał SQ5(...) (nie ten z książki w PDF do znalezienia w
    sieci)... Ja kojarzę na (puszczane chyba z magnetofonu) przemienniku,
    śpiewy, polityka z lat PRL, megaprzeszkadzanie. Niedługo potem sie
    dowiedziałem, chyba z komunikatu-biuletynu, kto i co zarobił tym
    przeszkadzaniem (w kazdym razie licencję stracił). Jakoś niedługo po wejściu
    do UE.
    Słyszałem też jednak o innym przypadku, jeszcze z ubiegłego millenium -
    zakłócacz, "ciągnik", chap za kabel i ciagniemy. Jednak, jak ekipa się
    przekonała, ze nie temu wyciagnęli, to pokryli mu wszystkie straty... Nie
    pamiętam (po ponad 20 latach), czy znaleźli właściwego zakłócacza.

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


  • 78. Data: 2018-09-13 02:12:11
    Temat: Re: dwa dni
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnpphtb0.9q4.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Pan Mateusz Viste napisał:
    >
    >>> Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.
    >>
    >> No ale ubierasz się Pan.
    >
    > W płaszcz -- jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
    > Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.

    ...Ale i tak się nie zatrzymuje, bo przepełniony... Więc ide godzinę...

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


  • 79. Data: 2018-09-13 08:09:33
    Temat: Re: dwa dni
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 12 Sep 2018 20:53:17 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
    > J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Chodzi mi po glowie, ze jakis klon NE2000 wsadzalem do XT i chodzil na
    >> 8 bitach, tylko jeszcze plyta glowna musiala miec troche pustego
    >> miejsca.
    >
    > Tzn. 16-bitowy wsadzałeś do 8-bitowego XT?

    Tak.

    > Z powodzeniem używałem 8-bitowych kart w 16-bitowym AT (pod warunkiem że
    > szybszy zegar nie był problemem; u mnie nigdy nie był), ale w drugą stronę
    > to się chyba nie dało? :) Chyba że były karty, które umiały pracować w 16
    > bitach jak były podłączone do 16-bitowej magistrali, ale umiały też w 8
    > bitach na 8-bitowej. Tego nie wiem.

    NE2000 obslugiwalo sie rozkazami INSW/OUTSW, ktore procesor
    automatycznie zamienial na dwa IN/OUT 8-bitowe.
    Jesli hardware karty prawidlowo to obslugiwal, to powinno dzialac.

    Jesli mnie pamiec nie myli, to podobnie bylo z dyskami ATA, tylko tam
    pod tym samym adresem byl rejestr sterujacy i rejestr danych, wiec
    konieczne bylo uzywanie 16-bit transferow.

    J.


  • 80. Data: 2018-09-13 10:01:58
    Temat: Re: dwa dni
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2018-09-12 o 20:11, J.F. pisze:
    > A sprzedac ? Zaraz sie ktos przyczepi czemu 10zl bez wyceny rzeczoznawcy.
    > I wynajdzie, ze warte byly 100, wiec mamy strate w duzej wysokosci.

    Jak stratę jak zysk :)
    Miało (bez względu na resztkową wartość) być zezłomowane i zutylizowane
    a zamiast tego zostało sprzedane.
    P.G.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: