eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2011-06-20 22:54:52
    Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
    Od: "Bugatti" <s...@m...pl>

    Użytkownik "Massai" napisał w wiadomości:

    > Moim zdaniem zapis w ustawie jest jednoznaczny:
    > "Art. 46. 1. Napojem alkoholowym w rozumieniu niniejszej ustawy jest
    > produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy w stężeniu
    > przekraczającym 0,5%.

    Gdyby producentom samochodów zależało na bezpieczeństwie to by seryjnie
    montował coś a'la volvowskiego Alcoguard'a (które także nie jest montowany
    seryjnie), który powinień być montowany na stałe i skutecznie blokować
    uruchomienie motorowni.

    > 2. Stan po użyciu alkoholu zachodzi, gdy zawartość alkoholu w
    > organizmie wynosi lub prowadzi do:
    > 1) stężenia we krwi od 0,2? do 0,5? alkoholu albo
    > 2) obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1
    > dm3.
    > 3. Stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie
    > wynosi lub prowadzi do:
    > 1) stężenia we krwi powyżej 0,5? alkoholu albo
    > 2) obecności w wydychanym powietrzu powyżej 0,25 mg alkoholu w 1 dm3."
    >
    > Czyli stan po użyciu jest od 0,2 do 0,5. Od-do czyli włącznie z tymi
    > wartościami.
    > Nietrzeźwość jest natomiast wyraźnie określona "powyżej".
    >
    > IMHO za 0.2 należy zabrać.

    Tak abstrachując od promili. W Mythbusters kiedyś udowodnili że będąc
    zmęczonym (nie spać przez całąc noc dodatkowo doznając wysiłku fizycznego)
    jest się znacznie bardziej zdekoncentrowanym na drodzę niż pod wpływem kilku
    głębszych (nie pamiętam dokłądnie ilu %) Róźnica była spora na niekorzyść
    zmęczenia.


    Pozdr.


    --
    Bugatti


  • 12. Data: 2011-06-20 23:04:49
    Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
    Od: Paul <e...@e...com>

    W dniu 2011-06-20 22:54, Bugatti pisze:
    >
    > Gdyby producentom samochodów zależało na bezpieczeństwie to by seryjnie
    > montował coś a'la volvowskiego Alcoguard'a (które także nie jest
    > montowany seryjnie), który powinień być montowany na stałe i skutecznie
    > blokować uruchomienie motorowni.

    i koniecznie aparat do mierzenia długości fiuta.
    Jak masz mniej, niż 20 cm to nie pojedziesz.

    ciekawe czy byłbyś za takim rozwiązaniem, jakby Ci auto nie odpalało, bo
    umyłeś szybę spryskiwaczem z alkoholem/wziąłeś jakieś
    cukierki/tabletki/leki, czy cokolwiek innego, co spowoduje, że w ustach
    będziesz pijany, a w krwi będzie 0,000000

    co za idiotą, trzeba być, żeby kręcić bat na samego siebie.
    może od razu wszczepiajmy chipy z alkomatem


    >
    > Tak abstrachując od promili. W Mythbusters kiedyś udowodnili że będąc
    > zmęczonym (nie spać przez całąc noc dodatkowo doznając wysiłku
    > fizycznego) jest się znacznie bardziej zdekoncentrowanym na drodzę niż
    > pod wpływem kilku głębszych (nie pamiętam dokłądnie ilu %) Róźnica była
    > spora na niekorzyść zmęczenia.
    >

    tylko, że zmęczenie to niemedialny temat, więc nie ma się nim co
    zajmować, lepiej "pijanymi" kierowcami.

    >
    > Pozdr.
    >
    >

    delimiter!!!


  • 13. Data: 2011-06-20 23:18:10
    Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Bugatti wrote:

    > Użytkownik "Massai" napisał w wiadomości:
    >
    > > Moim zdaniem zapis w ustawie jest jednoznaczny:
    > > "Art. 46. 1. Napojem alkoholowym w rozumieniu niniejszej ustawy jest
    > > produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy w
    > > stężeniu przekraczającym 0,5%.
    >
    > Gdyby producentom samochodów zależało na bezpieczeństwie to by
    > seryjnie montował coś a'la volvowskiego Alcoguard'a (które także nie
    > jest montowany seryjnie), który powinień być montowany na stałe i
    > skutecznie blokować uruchomienie motorowni.

    Istnieją sytuacje gdy człowiek po alkoholu musi wsiąść za kółko.

    Poza tym - to byłoby bardzo zwodnicze.
    Sprzęt precyzyjny jest drogi, wrażliwy, wymaga częstej kalibracji, więc
    nie nadaje się do montowania w samochodach, a nieprecyzyjny musiałby
    mieć wysoko ustawiony punkt reakcji, odsiewałby tylko nawalonych w
    sztok.
    W efekcie mnożyłyby się sytuacje "panie ale mój wbudowany alkomat mi
    pozwolił jechać, więc jestem trzeźwy".

    Prościej byłoby w tych nowoczesnych samochodach zrobić program w
    komputerze badający koordynację, "wciśnij w podanej kolejności te 5
    przycisków, w czasie krótszym niż 10 sekund".

    Natmiast taki alkomat miałby sens w urządzeniach typu wózek widłowy,
    czy urządzenia rolnicze. Właściciel by mógł instalować, żeby
    przypadkiem jakiś "wczorajszy" pracownik nie zdemolował czegoś.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 14. Data: 2011-06-20 23:22:01
    Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Paul wrote:

    > W dniu 2011-06-20 22:10, Shrek pisze:
    > > 1) stężenia we krwi od 0,2? do 0,5? alkoholu albo
    > > 2) obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu
    > > w 1 dm3.
    >
    > i jeszcze jedno - nie wiem skąd ten cytat, ale pewnie z wikipedi albo
    > innego śmietnika.
    >
    > nie albo tylko lub
    >
    > bo jakby było albo to mógłbyś jeździć nawalony jak świnia i
    > nic nie można by Ci zrobić.

    Hyhy...
    To jest cytat z art. 46 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i
    przeciwdziałaniu alkoholizmowi;-)
    http://lex.pl/serwis/du/2002/1231.htm

    Znaczy że całe to karanie za nietrzeźwość jest sprzeczne z prawem?
    ;-)

    --
    Pozdro
    Massai


  • 15. Data: 2011-06-20 23:38:45
    Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
    Od: Paul <e...@e...com>

    W dniu 2011-06-20 23:22, Massai pisze:
    >
    > Hyhy...
    > To jest cytat z art. 46 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i
    > przeciwdziałaniu alkoholizmowi;-)
    > http://lex.pl/serwis/du/2002/1231.htm
    >
    > Znaczy że całe to karanie za nietrzeźwość jest sprzeczne z prawem?
    > ;-)
    >

    :D
    w kodeksie karnym jest prawidłowo - lub

    a to co podałeś to niezły bubel, widać, jaśnie nam panujący, powinni
    obowiązkową maturę z matematyki zacząć od siebie.


  • 16. Data: 2011-06-20 23:43:43
    Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Paul wrote:

    > W dniu 2011-06-20 23:22, Massai pisze:
    > >
    > > Hyhy...
    > > To jest cytat z art. 46 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i
    > > przeciwdziałaniu alkoholizmowi;-)
    > > http://lex.pl/serwis/du/2002/1231.htm
    > >
    > > Znaczy że całe to karanie za nietrzeźwość jest sprzeczne z
    > > prawem? ;-)
    > >
    >
    > :D
    > w kodeksie karnym jest prawidłowo - lub
    >
    > a to co podałeś to niezły bubel, widać, jaśnie nam panujący,
    > powinni obowiązkową maturę z matematyki zacząć od siebie.

    No, ale w KW nie ma definicji stanu po użyciu ;-) i stosuje się tę z
    ustawy o wychowaniu w trzeźwości.

    Ergo - jak każą dmuchać, i wyjdzie pomiędzy 0.1 a 0.25 w
    wydychanym, to wołamy o badanie krwi, tam nam oznaczają w promilach -
    i frugo ;-)
    Obydwa spełnione, mamy na to papiery i mogą się cmoknąć ;-)

    --
    Pozdro
    Massai


  • 17. Data: 2011-06-21 00:28:37
    Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 20 Jun 2011 23:38:45 +0200, Paul wrote:
    >W dniu 2011-06-20 23:22, Massai pisze:
    >> Hyhy...
    >> To jest cytat z art. 46 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i
    >> przeciwdziałaniu alkoholizmowi;-)
    >> http://lex.pl/serwis/du/2002/1231.htm
    >>
    >> Znaczy że całe to karanie za nietrzeźwość jest sprzeczne z prawem?
    >> ;-)
    >:D
    >w kodeksie karnym jest prawidłowo - lub

    Zalezy jak spojrzec. Alkomat pokazuje np 0.4mg/l (0.8 prom),
    a badanie krwi 0.1 promila.
    I co ? I przestepstwo.

    J.



  • 18. Data: 2011-06-21 00:30:21
    Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 20 Jun 2011 21:43:43 +0000 (UTC), Massai wrote:
    >No, ale w KW nie ma definicji stanu po użyciu ;-) i stosuje się tę z
    >ustawy o wychowaniu w trzeźwości.
    >Ergo - jak każą dmuchać, i wyjdzie pomiędzy 0.1 a 0.25 w
    >wydychanym, to wołamy o badanie krwi, tam nam oznaczają w promilach -
    >i frugo ;-)

    Zasadniczo nie mamy prawa. Jedynie w przypadku uczestnictwa w wypadku.

    >Obydwa spełnione, mamy na to papiery i mogą się cmoknąć ;-)

    A sad ma slabe pojecie o logice, skaze cie i mozesz sie cmoknac :-)
    I nawe Strasburg ci nie pomoze.

    J.



  • 19. Data: 2011-06-21 01:02:52
    Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    J.F. wrote:

    > On Mon, 20 Jun 2011 21:43:43 +0000 (UTC), Massai wrote:
    > > No, ale w KW nie ma definicji stanu po użyciu ;-) i stosuje się tę z
    > > ustawy o wychowaniu w trzeźwości.
    > > Ergo - jak każą dmuchać, i wyjdzie pomiędzy 0.1 a 0.25 w
    > > wydychanym, to wołamy o badanie krwi, tam nam oznaczają w promilach
    > > - i frugo ;-)
    >
    > Zasadniczo nie mamy prawa. Jedynie w przypadku uczestnictwa w wypadku.

    No nie wiem:
    http://www.peryt.pl/index.php?option=com_content&tas
    k=view&id=55&Itemid=
    38

    Paragraf 3 ust.3.

    Wychodzi że można się domagać.


    >
    > > Obydwa spełnione, mamy na to papiery i mogą się cmoknąć ;-)
    >
    > A sad ma slabe pojecie o logice, skaze cie i mozesz sie cmoknac :-)
    > I nawe Strasburg ci nie pomoze.

    To się odwołujemy do Strasburgera! ;-)

    Generalnie mnie to zwisa, po alko nigdy nie jeżdżę.
    Ale dziura w przepisach jest irytująca - cwaniak się wyłga.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 20. Data: 2011-06-21 14:53:50
    Temat: Re: douczcie mnie - alkohol we krwi
    Od: amos <g...@g...com>

    On 20 Cze, 23:18, "Massai" <t...@w...pl> wrote:
    > Prościej byłoby w tych nowoczesnych samochodach zrobić program w
    > komputerze badający koordynację, "wciśnij w podanej kolejności te 5
    > przycisków, w czasie krótszym niż 10 sekund".
    >
    Ciekawe rozwiazanie, podoba mi sie ;)

    Z tym, ze niektorzy mogliby potrenowac i byc na tyle wprawnym w
    naciskaniu, ze mogliby zrobic to stylem "pijanego weza".

    Juz oczami wyobrazni widze jak powstaja platne symulatory podnoszace
    poziom umiejetnosci zaliczania testu trzezwego kierowcy.

    Na kazda metode znajdzie sie jakies nielegalne rozwiazanie. Nie u nas
    to w Rosji.
    --
    zdrowka
    amos

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: