-
51. Data: 2014-09-21 18:43:55
Temat: Re: dorabianie kluczyków
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:XnsA3AF55997585Abudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
>>>> Jak to nie twierdzisz skoro twierdzisz.
>>>>
>>> Tak to ze nie twierdze iż kazdy taki jest.
>>
>> Uogólnianie i generalizacje sugerują że o każdym takie masz zdanie.
>> To tak jak mówienie Murzyni to czy tamto, albo kobiety to czy tamto.
>> Prawda jest taka, że każdy człowiek ma inny charakter, inne zdolności
>> i inne motywacje - uogólnianie jakiejś cechy na całą grupę ludzi
>> jest zwykle niewłaściwe i po prostu grubiańskie.
>>
> Reasumując nie mam prawa ocenic lekarzy jako grupy?
> Ocenić polityki jaką
> prowadzą jako grupa, ocenić PR jaki sobie stworzyli?
Po pierwsze - nikt Ci nie odbiera prawa do robienia błędu...
Ani prawa do wypowiadania się autorytatywnie o czymś
na czym się nie znasz :-)
Po drugie - lekarze tak jak rolnicy czy mechanicy lub taksówkarze
to indywidualni ludzie. Są dobzi, są źli, są łagodni, są nerwowi,
są staranni, są niechluje - oczywiście łączą ich pewne podobieństwa
ale warto też widzieć różnice między nimi.
Tak jak różni są mechanicy samochodowi i z pewnością znasz
kogoś, komu nie pozwoliłbyś wymienić świecy w swoim aucie
to napewno znasz kogos, komu pozwoliłbyś przeorać całą
skrzynię biegów i przy okazji zrobił remont silnika...
Tak samo wśród lekarzy są ludzie różni.
Po trzecie - mała grupa lekarzy prowadzi jakąkolwiek "politykę".
Reszta (pewnie większość) niewiele ma do gadania i jedzie na fali.
>>>> Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
>>>> się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.
>>>
>>> Jest mi to obojetne.
>>
>> A nie powinno być.
>>
> Dlaczego?
> Staram się sam wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię ale przeciez
> nie mam wpływu na to, ze w moim zaweodzie beda sie pojawiały jakies
> czarne owce.
I nie przeszkadza Ci ani trochę, że ktoś Ci przyklei taką niezasłużoną
etykietkę czarnej owcy?
> Pytanie jaka jest ich ilość i jakie proporcje.
Masz jakieś dane statystyczne? Czy powielasz obiegowe opinie/plotki?
> Kogutek słusznie podał przykład błędów lekarskich i problemów z ich
> ujawnianiem bo lekarze "trzymają sie razem". Nie mam prawa ocenic
> takich sytuacji jako naganne?
Słuchaj kogutka a dobrze na tym wyjdziesz :-)))))
> Problem z lewymi zwolnieniami lekarskimi - nie mam prawa
> pcenic tego jako naganne?
Jak najbardziej masz prawo oceniać konkretne zachowania jako naganne.
Nie mów jednak że wszyscy lekarze są tacy sami. Bo nie są.
Tak samo jak nie są wszyscy mechanicy tacy sami.
> Jest wielu lekarzy oszustów, wielu swietnych lekarzy ale to co ich łączy
> to
> ciągłe narzekanie, ze za mało zarabiają podczas kiedy doskonale wiemy, ze
> zarabiają grubo powyzej przecietnej. Tak, wiem, za granicą zarabialiby
> lepiej. Ale to dotyczy przeciez praktycznie wszystkich zawodów...
Znowu - nie masz pojęcia ile zarabiają wszyscy lekarze. Zgadza się?
Lekarze tak jak mechanicy, tak jak technicy - czasem mają smykałkę do
biznesu, czasem jej nie mają. Więc czasem będą zarabiać, czasem nie...
Wszyscy w Polsce i poza nią "narzekają" bo każdy chciałby zarabiać więcej.
Taka jest u nas kultura - jak nie narzekasz to wiesz, że będą Ci zazdrościć.
Więc narzekasz aby się skumplować w biedzie z innymi, no nie?
Jestem pewny, że i Ty chciałbyś zarabiać dwa razy tyle ile dziś zarabiasz.
>>> Ale nie pracuje w zawodzie ktory co chwila utyskuje w TV jak to jego
>>> branza
>>> mało zarabia a po podjechaniu do jego miejsca pracy trudno znaleźc
>>> miejsce przez te parkujace wszedzie merdecesy i lexusy...
>>
>> U mnie w robocie ludzie z produkcji jeżdzą mercedesami i lexusami.
>> A ja, inżynier, 10 letnią hondą :-) Nie oceniaj po samochodach
>> na parkingu bo nie wiesz nawet czy to nie Lexusy pielęgniarek :-)
>> Coś w tym jest że im ktoś biedniejszy tym bardziej chce się
>> oplakatować samochodami aby sprawiać wrażenie bogatego.
>
> U Ciebie jest inaczej - to juz ostatnio ustaliliśmy.
> Natomiast "u nas" wiem o czym mówię.
W Polsce generalnie wszyscy kupują samochody za drogie
aby się "popisać" i "pokazać"? :-)
>> Ale i to nieprawda bo znam lekarzy którzy mają biedne auta,
>> pomykają jakimś fiacikiem z Pogotowia na Przychodnię dwa
>> etaty odwalić a i tak na auta kasy nie wydają bo ich to nie bawi...
>>
> Zgoda.
> Dlatego własnie pisze ogólnie o społecznosci lekarskiej a nie, że
> kazdy lekarz...
Ciągle nie rozumiesz tego, że pisząc o "społeczności lekarskiej"
właśnie piszesz o lekarzach ogólnie, a więc o wszystkich lekarzach.
Pisz o tych konkretnych którzy wiesz że piszą lewe zwolnienia,
o tych konkretnych którzy wiesz na 100% że wzięli łapówkę za
łóżko w szpitalu itp, itd... bez uogólniania na wszystkich bo to nie fair.
-
52. Data: 2014-09-21 19:05:11
Temat: Re: dorabianie kluczyków
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Sat, 20 Sep 2014 17:49:31 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
>robocizna 350
Ile kosztuje nowa zmywarka?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
53. Data: 2014-09-22 07:59:30
Temat: Re: dorabianie kluczyków
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pszemol P...@P...com ...
>>>>> Jak to nie twierdzisz skoro twierdzisz.
>>>>>
>>>> Tak to ze nie twierdze iż kazdy taki jest.
>>>
>>> Uogólnianie i generalizacje sugerują że o każdym takie masz zdanie.
>>> To tak jak mówienie Murzyni to czy tamto, albo kobiety to czy tamto.
>>> Prawda jest taka, że każdy człowiek ma inny charakter, inne
>>> zdolności i inne motywacje - uogólnianie jakiejś cechy na całą grupę
>>> ludzi jest zwykle niewłaściwe i po prostu grubiańskie.
>>>
>> Reasumując nie mam prawa ocenic lekarzy jako grupy?
>> Ocenić polityki jaką
>> prowadzą jako grupa, ocenić PR jaki sobie stworzyli?
>
> Po pierwsze - nikt Ci nie odbiera prawa do robienia błędu...
> Ani prawa do wypowiadania się autorytatywnie o czymś
> na czym się nie znasz :-)
>
W sumie racja.
Tobie nie przeszkadza to dlaczego mi by miało... :)
> Po drugie - lekarze tak jak rolnicy czy mechanicy lub taksówkarze
> to indywidualni ludzie. Są dobzi, są źli, są łagodni, są nerwowi,
> są staranni, są niechluje - oczywiście łączą ich pewne podobieństwa
> ale warto też widzieć różnice między nimi.
Startujesz w konkursie na truzim roku?
> Tak jak różni są mechanicy samochodowi i z pewnością znasz
> kogoś, komu nie pozwoliłbyś wymienić świecy w swoim aucie
> to napewno znasz kogos, komu pozwoliłbyś przeorać całą
> skrzynię biegów i przy okazji zrobił remont silnika...
> Tak samo wśród lekarzy są ludzie różni.
>
Chyba startujesz...
> Po trzecie - mała grupa lekarzy prowadzi jakąkolwiek "politykę".
> Reszta (pewnie większość) niewiele ma do gadania i jedzie na fali.
>
Ale ta jadąca na fali równiez czesto podczepia sie wiec ta polityka staje
się ich udziałem.
>>>>> Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
>>>>> się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.
>>>>
>>>> Jest mi to obojetne.
>>>
>>> A nie powinno być.
>>>
>> Dlaczego?
>> Staram się sam wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię ale
>> przeciez nie mam wpływu na to, ze w moim zaweodzie beda sie pojawiały
>> jakies czarne owce.
>
> I nie przeszkadza Ci ani trochę, że ktoś Ci przyklei taką niezasłużoną
> etykietkę czarnej owcy?
>
Staram się nie przejmować się rzeczami na które nie mam wpływu. Taka
higiena psychiczna.
>> Pytanie jaka jest ich ilość i jakie proporcje.
>
> Masz jakieś dane statystyczne? Czy powielasz obiegowe opinie/plotki?
>
Pisze o tym co widze.
Piszesz wczesniej o mechanikach czy taksówkarzach. Widujesz czesto
mechaników w tv utyskujących na brak pieniedzy w motoryzacji?
Bo ja lekarzy widuje w TV cały czas... I ciągle słyszę jak to mało
zarabiają.
>> Kogutek słusznie podał przykład błędów lekarskich i problemów z ich
>> ujawnianiem bo lekarze "trzymają sie razem". Nie mam prawa ocenic
>> takich sytuacji jako naganne?
>
> Słuchaj kogutka a dobrze na tym wyjdziesz :-)))))
>
Teraz zgłosiłes się do konkursu na łupotę roku?
>> Problem z lewymi zwolnieniami lekarskimi - nie mam prawa
>> pcenic tego jako naganne?
>
> Jak najbardziej masz prawo oceniać konkretne zachowania jako naganne.
> Nie mów jednak że wszyscy lekarze są tacy sami. Bo nie są.
> Tak samo jak nie są wszyscy mechanicy tacy sami.
>
Wszyscy - nie.
Wielu? skoro to jest narodowy problem w ZUS to chyba wielu...
>> Jest wielu lekarzy oszustów, wielu swietnych lekarzy ale to co ich
>> łączy to
>> ciągłe narzekanie, ze za mało zarabiają podczas kiedy doskonale
>> wiemy, ze zarabiają grubo powyzej przecietnej. Tak, wiem, za granicą
>> zarabialiby lepiej. Ale to dotyczy przeciez praktycznie wszystkich
>> zawodów...
>
> Znowu - nie masz pojęcia ile zarabiają wszyscy lekarze. Zgadza się?
> Lekarze tak jak mechanicy, tak jak technicy - czasem mają smykałkę do
> biznesu, czasem jej nie mają. Więc czasem będą zarabiać, czasem nie...
>
Rece opadają...
> Wszyscy w Polsce i poza nią "narzekają" bo każdy chciałby zarabiać
> więcej. Taka jest u nas kultura - jak nie narzekasz to wiesz, że będą
> Ci zazdrościć. Więc narzekasz aby się skumplować w biedzie z innymi,
> no nie?
>
Ja narzekam? Hmm... chyba mnie z kimś mylisz...
Lekarze narzekają ciagle i robią to w sposób zorganizowany.
> Jestem pewny, że i Ty chciałbyś zarabiać dwa razy tyle ile dziś
> zarabiasz.
>
Tak. Ale nie lobbuje tego cały czas w sejmie. Nie pojawia sie co chwila w
TV przedstawiciel mojego zawodu narzekając jak te milioardy z budzetu to
mało...
>>>> Ale nie pracuje w zawodzie ktory co chwila utyskuje w TV jak to
>>>> jego branza
>>>> mało zarabia a po podjechaniu do jego miejsca pracy trudno znaleźc
>>>> miejsce przez te parkujace wszedzie merdecesy i lexusy...
>>>
>>> U mnie w robocie ludzie z produkcji jeżdzą mercedesami i lexusami.
>>> A ja, inżynier, 10 letnią hondą :-) Nie oceniaj po samochodach
>>> na parkingu bo nie wiesz nawet czy to nie Lexusy pielęgniarek :-)
>>> Coś w tym jest że im ktoś biedniejszy tym bardziej chce się
>>> oplakatować samochodami aby sprawiać wrażenie bogatego.
>>
>> U Ciebie jest inaczej - to juz ostatnio ustaliliśmy.
>> Natomiast "u nas" wiem o czym mówię.
>
> W Polsce generalnie wszyscy kupują samochody za drogie
> aby się "popisać" i "pokazać"? :-)
>
Pewnie masz rację.
Ale skoro wszyscy kupuja powiedzmy o klase za drogie to i tak swiadczy to o
tym, ze lekarze ogólnie dobrze zarabiają.
Ale zeby nie było gołosłownie:
http://polska.newsweek.pl/ile-pracuja-i-zarabiaja-le
karze-newsweek-
pl,artykuly,278591,1.html
>>> Ale i to nieprawda bo znam lekarzy którzy mają biedne auta,
>>> pomykają jakimś fiacikiem z Pogotowia na Przychodnię dwa
>>> etaty odwalić a i tak na auta kasy nie wydają bo ich to nie bawi...
>>>
>> Zgoda.
>> Dlatego własnie pisze ogólnie o społecznosci lekarskiej a nie, że
>> kazdy lekarz...
>
> Ciągle nie rozumiesz tego, że pisząc o "społeczności lekarskiej"
> właśnie piszesz o lekarzach ogólnie, a więc o wszystkich lekarzach.
> Pisz o tych konkretnych którzy wiesz że piszą lewe zwolnienia,
> o tych konkretnych którzy wiesz na 100% że wzięli łapówkę za
> łóżko w szpitalu itp, itd... bez uogólniania na wszystkich bo to nie
> fair.
>
Pisanie o takich sprawach to byłby oddzielny temat.
I przykładów moznaby mnożyć. Ale po co?
Przykładowo pokaze ci takie porzumienie zielonogórskie a Ty mi napiszesz,
ze mam ci pokazać konkretnych lekarzy bo pewnie nie wszyscy w grupie
zgadzaja się w 100% z postulatami społki.
To droga do nikąd.
Czasami trzeba porozmawiać na trochę wyższym poziomie ogólności.
-
54. Data: 2014-09-22 10:55:16
Temat: Re: dorabianie kluczyków
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 20 Sep 2014 08:06:20 +0200, w <X...@l...net>,
PiteR <e...@f...pl> napisał(-a):
> - wyrżnięcie grota (30 sekund) - 60zł
> - odczytanie PIN z samochodu - 100zł
> - dodanie kluczyków do ulubionych w samochodzie (5minut) - 100zł
> - sklonowanie transpondera (15 sekund) - 100zł
>
> wyliniały dres konus, którego matka pewnie paliła w ciąży
Ale czy ktoś zmuszał do zakupu takiego auta? :)
-
55. Data: 2014-09-22 11:27:20
Temat: Re: dorabianie kluczyków
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 21 Sep 2014, jerzu wrote:
> On Sat, 20 Sep 2014 17:49:31 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
>
>> robocizna 350
>
> Ile kosztuje nowa zmywarka?
I czy identyczna.
(pytanie zmierza w stronę "bo jak nie, to ile kosztuje
robocizna wymiany z dopasowaniem)
pzdr, Gotfryd
-
56. Data: 2014-09-22 17:30:10
Temat: Re: dorabianie kluczyków
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PiteR" napisał w wiadomości grup
>- wyrżnięcie grota (30 sekund) - 60zł
>- odczytanie PIN z samochodu - 100zł
>- dodanie kluczyków do ulubionych w samochodzie (5minut) - 100zł
>- sklonowanie transpondera (15 sekund) - 100zł
>wyliniały dres konus, którego matka pewnie paliła w ciąży
Nie taki calkiem dres, bo troche umiejetnosci to wymaga ... i
zainwestowania w stosowny sprzet ..
>teraz dla porownania
>- porada u lekarza spec, 55 lat, z-ca ordynatora (30 minut) - 150zł
Hm, no wiesz, po w/w dresie zostaje ci dzialajacy kluczyk, a po
poradzie u ordynatora ... roznie bywa.
>od jutra za wymiane bezpiecznika biorę 100zł, za powieszenie
>żyrandola
>200zł, przeniesienie szafki bezpieczników 1000zł :)
Jesli znajdziesz klientow, czemu nie.
J.
-
57. Data: 2014-09-22 23:51:40
Temat: Re: dorabianie kluczyków
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2014-09-20 16:31, MarcinJM pisze:
> W dniu 2014-09-20 16:18, k...@g...com pisze:
>> Nikt mu nie broni. Ale nie może być tak że jak ktoś przykręca umywalki
>> to musi sprzedać nerkę żeby kluczyk do samochodu dorobić.
>
> A ty co? Komunista-bolszewik?
>
Pewnie sądzi że ci "bogaci" to pieniądze jedzą, ewentualnie przeznaczają
na opał ;-)
Tu zupa ze szczawiu i mirabelki na deser, a kułak jeden kluczyki za
360zł dorabia - najlepiej zabronić ;)
Swoją drogą - ciekawe że nie podoba to się gość co to dorobił za 360zł,
ale ASO które za to samo bierze 1000zł już jest ok.
-
58. Data: 2014-09-23 10:12:37
Temat: Re: dorabianie kluczyków
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2014-09-20 o 08:06, PiteR pisze:
> - wyrżnięcie grota (30 sekund) - 60zł
> - odczytanie PIN z samochodu - 100zł
> - dodanie kluczyków do ulubionych w samochodzie (5minut) - 100zł
> - sklonowanie transpondera (15 sekund) - 100zł
> wyliniały dres konus, którego matka pewnie paliła w ciąży
> teraz dla porownania
> - porada u lekarza spec, 55 lat, z-ca ordynatora (30 minut) - 150zł
Eeee - ja znam takiego, który tyle bierze za 10 minut. Okulista.
Dlaczego nie poszedłeś do konkurencji, która wspomnianą usługę
wykonałaby w akceptowalnej przez Ciebie cenie?
--
Pozdrawiam
Maciek
-
59. Data: 2014-09-24 11:13:16
Temat: Re: dorabianie ... lekarze.
Od: "Ludwik65" <d...@w...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:a7fcaed7-9639-4887-9b2f-d1aab560d63e@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 20 września 2014 20:00:12 UTC+2 użytkownik Zenowik6 napisał:
>>
>> By�em ostatnio pacjentem u r�nych lekarzy i wra�enie jest pozytywne.
Du�ym
> > minusem sďż˝ kolejki.
> Większość z nich to automaty do zarabiania pieniędzy.
koguciku
gdaczesz głupoty. Grupa to nie magiel, ani budka z piwem.
> \ Do tego źle pojęta solidarność zawodowa.
koguciku
Taka sama jak i u innych, a są gorsze.
Przykładem jest Partia Franciszka.
> Czyli niemiecki koncern może na Niemcach testować nowe preparaty i porównywać
wyniki
> z leczonymi starymi preparatami Polakami.
koguciku, gdaczesz głupoty.
Skąd wiesz o tym ?
Polaków nie stać na wszystkie nowe leki. Ktoś (Rydzyk ? pisdzielcy ?) wykorzystuje to
i zrobił ci wodę z móżdżku.
-
60. Data: 2014-09-24 12:06:36
Temat: Re: dorabianie ...
Od: "Ludwik65" <d...@w...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:77a8aa12-b68a-45a0-be95-364ff397c83c@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 20 września 2014 20:34:40 UTC+2 użytkownik Zenowik6 napisał:
> Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:57ff3f7a-10c2-4b3b-8d06-abfff7f10c20@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu sobota, 20 września 2014 19:59:19 UTC+2 użytkownik Zenowik6 napisał:
>
> > U�ytkownik <k...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
>
> > news:f36936c1-45c1-4d2d-8b47-7de2f157a793@googlegrou
ps.com...
>
> > W dniu sobota, 20 wrze�nia 2014 18:23:28 UTC+2 u�ytkownik Zenowik6 napisa�:
>
> > > U�ytkownik <k...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
>
> > > news:4888e3a4-7ce6-49b3-87a1-cf34cf223b67@googlegrou
ps.com...
>
> > > > Ale nie mo�e by� tak �e jak kto� przykr�ca umywalki to musi
> > > > sprzeda� nerk� �eby kluczyk do samochodu dorobi�.
>
> > > koguciku, nikt go nie zmusza, aby miec samoch�d.
>
> > >> Tam gdzie jest cywilizacja kto� kto du�o �yczy za swoje us�ugi ma
wpisane
> > >>> w zakres spo�ecznych obowi�zk�w du�o przeznacza� na kosztown�
> > >>> konsumpcjďż˝.
>
> > >Nie s�ysza�em, nie czyta�em, aby co� takiego by�o gdzie� wpisane.
>
> >> >W dobre obyczaje jest wpisane.
>
>> koguciku, po co piszesz tutaj takie bzdury, że "musi
>> sprzedać nerkę, żeby kluczyk do samochodu dorobić".
>> Idź z tym do Rydzyka, albo do podobnych oszołomów.
> Skończysz gimnazjum, zaczniesz pracować sam na siebie to pewne mechanizmy
zrozumiesz.
Koguciku, żeby zrozumieć twoje gdakanie to trzeba skończyć przynajmniej
studia psychiatryczne.