eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikado telefonistówRe: do telefonistów
  • Data: 2010-02-04 20:53:55
    Temat: Re: do telefonistów
    Od: Maciek <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Araneus Diadematus napisał:
    > I te regeneratory OIDP, miały 120V zasilania, nie pamiętam, czy sygnał
    > szedł po tej samej parze, czy po innej. Skrzynka wielkości OIDP małęgo
    > TRX-a.
    Zasilanie po osobnej parze. Regeneratory miały kilka par. Nie pamiętam
    dokładnie ile, ale na pewno dwie pary nadawanie - odbiór, zasilanie i
    coś do sterowania zdalnym zapętlaniem - do lokalizacji uszkodzeń
    lokalizatorem na centrali, bądź stacji wzmacniakowej. Zresztą fachowiec
    z Teletry, pracujący kiedyś na kontrakcie w Grecji, opowiadał, że tam
    trakty miały setki kilometrów. 1800 metrów między studniami. Tych
    odcinków może być skończona ilość - tworzyły jeden większy, następnie z
    tego jednego tworzył się kolejny łańcuch i tak w kółko. Mierzyło się
    cały trakt, jak się już doszło który odcinek jest wadliwy, to jechało
    się na jego początek i sprawdzało, która wewnętrzna część padła.


    > Podobno były przeróbki z obsługą ISDN... Słyszałem też... i chyba nawet
    > zetknąłem się, że był też jakiś upgrade oprogramowania, tak, że centrala
    > ta chodziła wyraźnie żwawiej. Choć nie był to nadal demon szybkości,
    > skoro zegar taktujący był 1/8 tego, co popularny Commodore 64, czyli 125
    > kHz, ale poprawę dało się odczuć.
    >

    Nie było przeróbki na ISDN. Przynajmniej nie seryjna - może tylko
    laboratoryjnie. Teletra kombinowała z centralą Limba dla wojska, opartą
    na płytach z E10A + dodatkowych przeróbkach i tam była część cyfrowa ale
    ja to tylko widziałem na prospekcie a nie na żywo, więc proszę nie
    traktować tego jako pewnika.

    >> to Chiny - największa centrala telefoniczna S12 na 250 000 numerów i
    >> kilka pięter. I takich więcej. To była komórkowa, czyli wchodziły
    >> łącza a nie ćwierć miliona par przewodów.
    >
    >
    > Aż muszę poszukać, jaka i gdzie była rekordowa pojemnościowo centrala
    > dla zwykłych abonentów.
    >

    W Chinach jest roaming międzymiastowy, więc tam skala jest naprawdę
    ogromna.


    >
    > Ale o Siemensach których piszesz, bo nie EWSD chyba? :)
    Nieeee - S29, przedwojenny. Ewentualnie rosyjska kopia z niektórymi
    częściami zamiennymi przejętymi z oryginału z plombami ze swastykami :-)

    > Masz może czasem sny, że śni ci się centrala na której kiedyś
    > pracowałeś,

    Ja już tylko szum klimatyzacji wspominam. Nasza E10A miała płyty
    abonenckie na tranzystorach (PWA) a nie na przekaźnikach (CRA), więc
    tego klapania najwięcej było przy pomiarze robotem badaniowym. Na
    odchodnym zrobiłem sobie prywatny film kamerą wideo i zrobiłem sporo zdjęć.

    >
    >
    > Technika się rozwija - i bardzo dobrze. Strowger byłby świetny, gdyby
    > miał porządne cześci zamienne, a stan rzeczywisty był... nie będę się
    > wyrażać.

    Centrale z wybierakami podnosząco obrotowymi (Strowger, Siemens) mają
    teoretyczną trwałość 60 lat. Krzyżowe (Pentaconta) 40 lat a
    elektroniczne 20, 25 lat. To według książki o komutacji. Tylko tak -
    Strowger musi być w klimatyzowanym pomieszczeniu i ma być porządnie
    zrobiony. Starzy pracownicy wspominali oryginalne, angielskie części
    zamienne, pozostałe po licencji. Sprężyny, styki były o niebo trwalsze,
    niż nasze krajowe. Gdzieś nawet widziałem zdjęcia Strowgera w USA,
    mającego właśnie 60 lat. Działał!
    Maciek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: