eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 11. Data: 2012-04-01 12:06:03
    Temat: Re: delphi
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <s...@s...please.op.pl>

    Dnia 31-03-2012 o 23:34:02 Jacek Czerwinski <...@...z.pl> napisał(a):
    (...)
    > Z tym że getto jednego producenta.

    I tak i nie, Freepascal jest w bardzo dużym stopniu zgodny z Delphi, choć
    przestałem śledzić te dwa języki jakiś czas temu i nie wiem czy FPC
    wspiera na przykład atrybuty i refleksje. Z drugiej strony bibliotekom
    standardowym FPC brakuje już zgodności z VCL/RTLem i tu zaczynają się
    kłopoty.

    > Mimo plusów, jednak zjazd w niszę...

    Niestety...

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 12. Data: 2012-04-01 13:19:48
    Temat: Re: delphi
    Od: Przemek O <p...@o...eu>

    W dniu 2012-04-01 11:23, Jacek Czerwinski pisze:
    > W dniu 2012-04-01 09:26, f...@W...gazeta.pl pisze:
    >> total commander jest
    >> napisany w delphi
    >> (podobnie stary edytor
    >> context ktorego uzywam,
    >
    > To również inne aplikacje w tym zrobione, przez łatwość szybkiego
    > wyklikiwania zamiast projektowania (tworzenia kodu współużywalnego,
    > innych kanonów, które się pomija w D/BCB itd), każda z 17-tu zakładek
    > zachowuje się nieco inaczej, nie zmienia rozmiaru albo zmienia
    > idiotycznie (albo jedna z nich na którymś windowsie nagle ma inny kolor
    > od reszty). Paradoksem jest okno z komunikatem, samoróbmy ładniejszy
    > message box który MUSISZ Kliknąć, ale na XP jest przykryty oknem głównym
    > (co efektywnie oznacza konieczność zabicia programu)
    >
    > rzekłbym typowe przypadłości aplikacji w tych środowiskach. Oczywiście
    > błędy robią ludzie, ale środowisko ich do tego skłania.

    Dokładnie to miałem na myśli pisząc o stereotypach :) A generalnie można
    to powiedzieć o każdym środowisku typu RAD. Tylko, że jeśli coś można to
    nie znaczy że tak trzeba.

    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 13. Data: 2012-04-01 13:21:17
    Temat: Re: delphi
    Od: Przemek O <p...@o...eu>

    W dniu 2012-03-31 23:34, Jacek Czerwinski pisze:

    > bardzo późno przeszli na unikod, wcześniej było byte=char, i wiele
    > bibliotek odpadło na zakręcie.
    >
    > Mimo plusów, jednak zjazd w niszę...

    Nie ma zjazdu w nisze, jest tam gdzie było od zawsze i tam gdzie się
    dobrze spisuje. Zresztą jako jedne z nielicznych oferuje kompilacje do
    kodu natywnego.

    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 14. Data: 2012-04-01 13:57:34
    Temat: Re: delphi
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 01/04/2012 12:21, Przemek O wrote:
    > W dniu 2012-03-31 23:34, Jacek Czerwinski pisze:
    >
    >> bardzo późno przeszli na unikod, wcześniej było byte=char, i wiele
    >> bibliotek odpadło na zakręcie.
    >>
    >> Mimo plusów, jednak zjazd w niszę...
    >
    > Nie ma zjazdu w nisze, jest tam gdzie było od zawsze i tam gdzie się
    > dobrze spisuje. Zresztą jako jedne z nielicznych oferuje kompilacje do
    > kodu natywnego.

    Co się zmieniło to na pewno to, że kiedyś miało sens się uczyć Delphi,
    teraz jak ktoś już umie, to może ma sens, szukać w tym pracy, ale jak
    się nie umie, to uczyć się nie ma sensu. Kompilacja do kodu natywnego w
    większości przypadków nie jest aż tak dużą zaletą, a jeśli się chce w to
    wchodzić, to raczej lepiej przez C++.

    Wszystko powiedzmy w sensie że się uczymy z założeniem, że będziemy na
    tym zarabiać. Pascala na pewno warto poznać do nauki paradygmatu
    strukturalnego/proceduralnego i ewentualnie przejścia z niego na
    obiektowość, ale jak już to się oblata, to chyba lepiej przerzucić się
    na C++, Javę albo coś na dotnet.


  • 15. Data: 2012-04-01 18:27:01
    Temat: Re: delphi
    Od: Przemek O <p...@o...eu>

    W dniu 2012-04-01 13:57, Andrzej Jarzabek pisze:

    > Co się zmieniło to na pewno to, że kiedyś miało sens się uczyć Delphi,
    > teraz jak ktoś już umie, to może ma sens, szukać w tym pracy, ale jak

    I tak i nie. Wbrew pozorom pracy jest dużo w szczególności jeśli ktoś
    zna się ponad przeciętnie.

    > się nie umie, to uczyć się nie ma sensu. Kompilacja do kodu natywnego w
    > większości przypadków nie jest aż tak dużą zaletą, a jeśli się chce w to
    > wchodzić, to raczej lepiej przez C++.

    Znowu zależy. Czy mówimy o jednej platformie czy o kilku. Delphi ma tę
    zaletę nad C++, że posiada jedno środowiska (co przy okazji też jest
    największą wadą), jeden VCL, jedno RTTI (pomijając różnicę wersji),
    czyli każdy kto siądzie do kodu zawsze będzie miał to samo. A w C++ to
    zawsze zależy, od środowiska, od kompilatora od biblioteki takiej a
    takiej i tak w kółko.

    > Wszystko powiedzmy w sensie że się uczymy z założeniem, że będziemy na
    > tym zarabiać. Pascala na pewno warto poznać do nauki paradygmatu
    > strukturalnego/proceduralnego i ewentualnie przejścia z niego na
    > obiektowość, ale jak już to się oblata, to chyba lepiej przerzucić się
    > na C++, Javę albo coś na dotnet.

    Bo ja wiem? Dawno wyrosłem ze stwierdzenia że tylko jeden język jest
    słuszny. Język musi być dobierany do zadania. Na pewno nie będę pisał
    sterowników w Delphi ani aplikacji bazodanowych w Javie. Nie lubię
    wyważać otartych drzwi.
    A swoją drogą, co do przerzucania się, to najbardziej naturalnym
    przejściem (i najmniej bolesnym) jest to z Delphi do C# i .NETa. Zresztą
    sam .NET (jako framework) jest takim bardziej wypasionym VCLem/RTLem.

    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 16. Data: 2012-04-02 05:56:24
    Temat: Re: delphi
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 01/04/2012 17:27, Przemek O wrote:
    > W dniu 2012-04-01 13:57, Andrzej Jarzabek pisze:
    >
    >> Co się zmieniło to na pewno to, że kiedyś miało sens się uczyć Delphi,
    >> teraz jak ktoś już umie, to może ma sens, szukać w tym pracy, ale jak
    >
    > I tak i nie. Wbrew pozorom pracy jest dużo w szczególności jeśli ktoś
    > zna się ponad przeciętnie.

    Dużo w porównaniu z czym? Javą? C#? C++? Choćby Ruby?

    >> się nie umie, to uczyć się nie ma sensu. Kompilacja do kodu natywnego w
    >> większości przypadków nie jest aż tak dużą zaletą, a jeśli się chce w to
    >> wchodzić, to raczej lepiej przez C++.
    >
    > Znowu zależy. Czy mówimy o jednej platformie czy o kilku. Delphi ma tę
    > zaletę nad C++, że posiada jedno środowiska (co przy okazji też jest
    > największą wadą), jeden VCL, jedno RTTI (pomijając różnicę wersji),
    > czyli każdy kto siądzie do kodu zawsze będzie miał to samo. A w C++ to
    > zawsze zależy, od środowiska, od kompilatora od biblioteki takiej a
    > takiej i tak w kółko.

    Wydaje mi się jednak, że wybierając dowolną w miarę popularną kombinację
    (C++ + Qt, C++ + Windows (MFC, ATL, WinAPI), C++ + Unix) będziesz i tak
    miał (wydaje mi się) rzędy wielkości więcej projektów do wyboru, niż
    biorąc się za Delphi.

    >> Wszystko powiedzmy w sensie że się uczymy z założeniem, że będziemy na
    >> tym zarabiać. Pascala na pewno warto poznać do nauki paradygmatu
    >> strukturalnego/proceduralnego i ewentualnie przejścia z niego na
    >> obiektowość, ale jak już to się oblata, to chyba lepiej przerzucić się
    >> na C++, Javę albo coś na dotnet.
    >
    > Bo ja wiem? Dawno wyrosłem ze stwierdzenia że tylko jeden język jest
    > słuszny.

    Nie wiem, gdzie w "C++, Javę albo coś na dotnet" widzisz "jeden język
    jest słuszny". Z tym, że jak już się nauczysz nawet wszystkich tych
    języków (a czy w ogóle można się nauczyć C++?), to nadal jest kilka
    innych, których bardziej warto się uczyć, niż Delphi: również z punktu
    widzenia pracy w nich (tu pewnie Javascript, Ruby i Python).

    Z drugiej strony jak już znasz C++, Javę i powiedzmy C#, to możesz się
    zacząć zastanawiać, czy skoro chcesz (w celach zawodowych) uczyć się
    kolejnego języka, to czy na pewno ma sens, żeby to było coś na zasadzie
    "nauczę się języka X, to będę mógł znaleźć pracę przy projektach
    robionych w języku X". Czy w takiej sytuacji nie lepiej jednak podejść
    np. ww ten sposób, że nauka niektórych języków może poszerzyć horyzonty,
    uczynić cię lepszym programistą, niezależnie od tego, czy będziesz ich
    używał w pracy, czy nie - pewnie warto poznać jakiś język funkcyjny,
    albo może Smalltalka, abo Prologa albo choćby Adę.

    Z kolei inne języki mogą być po prostu przydatne. Ja na przykład
    regularnie używam Perla, mimo że nie piszę w nim żadnego kodu
    produkcyjnego - jest bardzo przydatny przy wyciąganiu danych i obróbce
    plików tekstowych, w szczególności tam, gdzie grep, sed i awk przestają
    wystarczać. Jeśli robi się cokolwiek koło JVM-ów, to prawodpodobnie
    przyda się Groovy, do automatyzowania zada pod Windowsem - Powershell.

    No i w końcu: jeśli ktoś już zna kilka popularnych języków
    programowania, to może większy sens ma nauczenie się czegoś innego, niż
    kolejny język programowania? Może to być na przykład jakiś popularny
    framework czy biblioteka do języka, który już się zna, może jakaś inna
    technologia (tworzenie aplikacji webowych, programowanie wielowątkowe,
    synchronizacja lock-free), może po prostu dobre praktyki (TDD,
    refaktoryzacja, design patterns).

    W podsumowaniu Delphi nie warto się uczyć moim zdaniem nie dlatego, że
    nauka Delphi nie ma w ogóle żadnej wartości, tylko dlatego, że rzeczy,
    których się bardziej warto uczyć niż Delphi (z punktu widzenia
    programisty) jest więcej, niż życia człowiekowi starczy (a ciągle
    pojawiają się nowe).

    > Język musi być dobierany do zadania. Na pewno nie będę pisał
    > sterowników w Delphi ani aplikacji bazodanowych w Javie. Nie lubię
    > wyważać otartych drzwi.

    Co to jest "aplikacja bazodanowa"? Chodzi o aplikację, która korzysta
    z/której częścią jest (relacyjna) baza danych? Do tego chyba są jakieś
    sensowne narzędzia do Javy?

    > A swoją drogą, co do przerzucania się, to najbardziej naturalnym
    > przejściem (i najmniej bolesnym) jest to z Delphi do C# i .NETa. Zresztą
    > sam .NET (jako framework) jest takim bardziej wypasionym VCLem/RTLem.

    No ale to nie lepiej od razu nauczyć się C# i .NETa? Zakładając, że
    jakieś tam podstawy w programowaniu się już ma.


  • 17. Data: 2012-04-02 19:23:31
    Temat: Re: delphi
    Od: Przemek O <p...@o...eu>

    W dniu 2012-04-02 05:56, Andrzej Jarzabek pisze:

    >> I tak i nie. Wbrew pozorom pracy jest dużo w szczególności jeśli ktoś
    >> zna się ponad przeciętnie.
    >
    > Dużo w porównaniu z czym? Javą? C#? C++? Choćby Ruby?

    Nie w porównaniu, tylko w ogóle. :) W każdym razie na tyle, że każdy
    bardziej utalentowany programista Delphi nie ma problemu ze znalezieniem
    pracy (co po części jest też powodowane i ich ilością :P ).

    > Wydaje mi się jednak, że wybierając dowolną w miarę popularną kombinację
    > (C++ + Qt, C++ + Windows (MFC, ATL, WinAPI), C++ + Unix) będziesz i tak
    > miał (wydaje mi się) rzędy wielkości więcej projektów do wyboru, niż
    > biorąc się za Delphi.

    Może tak, może nie. Aż tak obeznany nie jestem, a szacować czy gdybać
    nie mam zamiaru. W każdym razie biorąc np. pod uwagę naszych zachodnich
    sąsiadów to nie byłbym taki pewien tego stwierdzenia. Tam Delphi w swoim
    czasie było dużo bardziej popularne od C++/VS itp. I nadal jest
    popularne, choć już nie aż tak bardzo jak kiedyś.

    >>> Wszystko powiedzmy w sensie że się uczymy z założeniem, że będziemy na
    >>> tym zarabiać. Pascala na pewno warto poznać do nauki paradygmatu
    >>> strukturalnego/proceduralnego i ewentualnie przejścia z niego na
    >>> obiektowość, ale jak już to się oblata, to chyba lepiej przerzucić się
    >>> na C++, Javę albo coś na dotnet.
    >>
    >> Bo ja wiem? Dawno wyrosłem ze stwierdzenia że tylko jeden język jest
    >> słuszny.
    >
    > Nie wiem, gdzie w "C++, Javę albo coś na dotnet" widzisz "jeden język
    > jest słuszny". Z tym, że jak już się nauczysz nawet wszystkich tych

    W tym "chyba lepiej przerzucić się na...", gdzie zakładasz jakieś braki
    Delphi w stosunku do wymienionych, w tym kontekście - ten jeden jest
    niesłuszny z założenia.

    > języków (a czy w ogóle można się nauczyć C++?), to nadal jest kilka
    > innych, których bardziej warto się uczyć, niż Delphi: również z punktu
    > widzenia pracy w nich (tu pewnie Javascript, Ruby i Python).

    To tylko Twoje stwierdzenie. Ja uważam inaczej. Niemniej każdy ocenia to
    przez pryzmat własnych potrzeb. Dla mnie są trzy które warto znać:
    C++/C#/Delphi na upartego jeszcze dodałbym do tego Javę, ale w tym w
    czym się poruszam nie widzę dla niej zastosowania w którym miałaby
    jakąkolwiek przewagę nad resztą.
    Zresztą nie można oceniać języka bez dostarczanej z nim
    infrastruktury/frameworka.

    > Z drugiej strony jak już znasz C++, Javę i powiedzmy C#, to możesz się
    > zacząć zastanawiać, czy skoro chcesz (w celach zawodowych) uczyć się
    > kolejnego języka, to czy na pewno ma sens, żeby to było coś na zasadzie
    > "nauczę się języka X, to będę mógł znaleźć pracę przy projektach
    > robionych w języku X". Czy w takiej sytuacji nie lepiej jednak podejść

    To tak nie działa, sam zapewne dobrze to wiesz. Nauka suchego języka to
    nic, i w sumie tyle samo daje - nic. Dopiero jego wykorzystanie z
    dostarczanym środowiskiem / frameworkiem daje prawdziwe umiejętności /
    wiedzę. Ale na to potrzeba lat. Więc nikt jak nie jest do tego zmuszony
    nie zmienia języka/środowiska ot tak sobie.

    > np. ww ten sposób, że nauka niektórych języków może poszerzyć horyzonty,
    > uczynić cię lepszym programistą, niezależnie od tego, czy będziesz ich
    > używał w pracy, czy nie - pewnie warto poznać jakiś język funkcyjny,
    > albo może Smalltalka, abo Prologa albo choćby Adę.

    Nie jestem studentem, nie prowadzę działalności naukowej. Wychodzi na to
    że jestem p...m materialistą bo nie przemawia to do mnie. Wolę ten czas
    przeznaczyć na rodzinę, zabawę z dziećmi, wyjście na spacer do lasu. To
    da więcej niż poszerzanie horyzontów dla samego faktu.

    > kolejny język programowania? Może to być na przykład jakiś popularny
    > framework czy biblioteka do języka, który już się zna, może jakaś inna
    > technologia (tworzenie aplikacji webowych, programowanie wielowątkowe,
    > synchronizacja lock-free), może po prostu dobre praktyki (TDD,
    > refaktoryzacja, design patterns).

    Ja zakładam że dobry programista (poza tymi web aplikacjami) to resztę
    zna... Chyba jednam piszemy o innych typach programisty.

    > W podsumowaniu Delphi nie warto się uczyć moim zdaniem nie dlatego, że
    > nauka Delphi nie ma w ogóle żadnej wartości, tylko dlatego, że rzeczy,
    > których się bardziej warto uczyć niż Delphi (z punktu widzenia
    > programisty) jest więcej, niż życia człowiekowi starczy (a ciągle
    > pojawiają się nowe).

    Lepsze jest wrogiem dobrego. Na tej zasadzie nie pcham się we wszystkie
    nowości bo ich zastosowanie przysparza więcej problemów niż
    pogimnastykowanie się ze starymi.

    > Co to jest "aplikacja bazodanowa"? Chodzi o aplikację, która korzysta
    > z/której częścią jest (relacyjna) baza danych? Do tego chyba są jakieś
    > sensowne narzędzia do Javy?

    Zapewne, bo programowanie w javie w zasadzie sprowadza się do
    znalezienia sensownego narzędzia które trzeba w niej użyć. I tu ma
    przewagę np. Delphi które wszystko ma na pokładzie. Że o szybkości
    utworzenia takiej aplikacji nie wspomnę (a szybkość działania
    dobrotliwie przemilczę).

    > No ale to nie lepiej od razu nauczyć się C# i .NETa? Zakładając, że
    > jakieś tam podstawy w programowaniu się już ma.

    C# i .NET nie jest taki wspaniały jakim niektórzy chcieli by go widzieć.
    Poza tym co to znaczy "lepiej"?
    Lepiej C#/.NET bo jest więcej pracy - tak, ale co za tym idzie i
    programistów jest więcej, więc pracodawcy sobie mogą przebierać (nawet w
    studentach ostatniego roku), stąd i zarobki dość niskie (średnio).
    Lepiej C# bo jest trendi :)
    Nie lepiej bo programistów Delphi jest mniej, pracy jest też dużo
    (choćby kontrakty w niemczech) więc i pensja automatycznie jest wyższa.

    Zależy kto co i jak kalkuluje.

    Inna bajka że lepiej C# bo można tego się za darmo nauczyć i nawet coś
    komercyjnego popełnić. A środowisko Delphi kosztuje, a dobre komponenty
    do niego kosztują jeszcze więcej. Tak więc nie każdego początkującego
    stać na taki wybór.
    Każdy musi sobie sam zrobić listę za i przeciw i wybrać.
    W Delphi w brew pozorom tworzone są bardzo ciekawe projekty (komercyjne)
    od zintegrowanych systemów MRP/ERP poprzez różnego rodzaju systemu
    sterowania urządzeniami, urządzeniami medycznymi, oprogramowanie
    zarządzające, systemu rozproszone, a to tak tylko te o których wiem że
    są w Delphi lub sam brałem udział w ich rozwoju. I to są projektu
    zarówno krajowe jak i dużych znanych firm "światowych".

    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 18. Data: 2012-04-02 23:10:24
    Temat: Re: delphi
    Od: Tomek Banach <b...@b...org>

    On 2012-04-02 19:23, Przemek O wrote:

    >
    >> Co to jest "aplikacja bazodanowa"? Chodzi o aplikację, która korzysta
    >> z/której częścią jest (relacyjna) baza danych? Do tego chyba są jakieś
    >> sensowne narzędzia do Javy?
    >
    > Zapewne, bo programowanie w javie w zasadzie sprowadza się do
    > znalezienia sensownego narzędzia które trzeba w niej użyć. I tu ma
    > przewagę np. Delphi które wszystko ma na pokładzie. Że o szybkości
    > utworzenia takiej aplikacji nie wspomnę (a szybkość działania
    > dobrotliwie przemilczę).
    >
    ...

    > A środowisko Delphi kosztuje, a dobre komponenty
    > do niego kosztują jeszcze więcej. Tak więc nie każdego początkującego
    > stać na taki wybór.

    Hmm tutaj coś mi nie gra to ma wszystko na pokładzie czy trzeba kupować
    komponenty ?

    --
    Tomek


  • 19. Data: 2012-04-02 23:28:44
    Temat: Re: delphi
    Od: Przemek O <p...@o...eu>

    W dniu 2012-04-02 23:10, Tomek Banach pisze:
    > On 2012-04-02 19:23, Przemek O wrote:
    >
    >>
    >>> Co to jest "aplikacja bazodanowa"? Chodzi o aplikację, która korzysta
    >>> z/której częścią jest (relacyjna) baza danych? Do tego chyba są jakieś
    >>> sensowne narzędzia do Javy?
    >>
    >> Zapewne, bo programowanie w javie w zasadzie sprowadza się do
    >> znalezienia sensownego narzędzia które trzeba w niej użyć. I tu ma
    >> przewagę np. Delphi które wszystko ma na pokładzie. Że o szybkości
    >> utworzenia takiej aplikacji nie wspomnę (a szybkość działania
    >> dobrotliwie przemilczę).
    >>
    > ...
    >
    >> A środowisko Delphi kosztuje, a dobre komponenty
    >> do niego kosztują jeszcze więcej. Tak więc nie każdego początkującego
    >> stać na taki wybór.
    >
    > Hmm tutaj coś mi nie gra to ma wszystko na pokładzie czy trzeba kupować
    > komponenty ?

    Na pokładzie masz wszystko czego potrzebujesz do napisania aplikacji.
    Natomiast jeśli wymagasz czegoś więcej niż standardowo to kupujesz
    komponenty firm trzecich (typu DevExpress czy AnyDAC).

    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 20. Data: 2012-04-03 09:02:56
    Temat: Re: delphi
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Monday, April 2, 2012 6:23:31 PM UTC+1, Przemek O wrote:
    > > np. ww ten sposób, że nauka niektórych języków może poszerzyć horyzonty,
    > > uczynić cię lepszym programistą, niezależnie od tego, czy będziesz ich
    > > używał w pracy, czy nie - pewnie warto poznać jakiś język funkcyjny,
    > > albo może Smalltalka, abo Prologa albo choćby Adę.
    >
    > Nie jestem studentem, nie prowadzę działalności naukowej. Wychodzi na to
    > że jestem p...m materialistą bo nie przemawia to do mnie. Wolę ten czas
    > przeznaczyć na rodzinę, zabawę z dziećmi, wyjście na spacer do lasu. To
    > da więcej niż poszerzanie horyzontów dla samego faktu.

    Oczywiscie ze spacery sa zdrowe, dziecmi trzeba sie zajmowac a zaniedbywanie zony
    moze miec grozne konsekwencje. Ale jednak warto po studiach nadal dbac o rozwoj
    umyslowy, inaczej grozi atrofia pewnych funkcji naszego ciala, a konkretnie tych
    skupionych pod czaszka ;-)

    RW

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: