eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingdelphiRe: delphi
  • Data: 2012-04-04 21:11:39
    Temat: Re: delphi
    Od: Przemek O <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-04-04 08:07, Jacek Czerwinski pisze:

    > Co do frameworków 'zewnętrznych' (nie zapaczkowanych razem z 'językiem'
    > cokolwiek by to miało znaczyć), język wydaje się nie ma znaczenia ...

    I tak i nie :P

    > jednak w głębszym oglądzie jednak ma. Język ('core' ale i ludzie
    > skupieni koło niego) wytwarza pewien 'ekosystem', i albo ten ekosystem
    > sprzyja w miarę sensownemu rozwojowi frameworków, albo nie.

    Z tym się zgadzam.

    > Delphi bym jednak zaliczył do tych niższych lotów: cały rynek
    > komponentów, to wyłącznie front end (bo statystyczny użytkownik chce
    > szybko szyć kod na gui). Nie ma komponentów 'architekturalnych' ani nie
    > ma myślenia 'architekturalnego' (w jakimś średnim przekroju oczywiście).

    Podejrzewam że masz rację, w szczególności jeśli piszesz o średnim
    przekroju. W końcu ten stereotyp "klikanego" środowiska skądś się musiał
    wziąć. Samo Delphi na "dzień dobry" też propaguje programowanie typu
    eventowego (chyba nawet słyszałem określenie EDP - Event-Driven
    Programming, gdzie eventem jest najczęściej onClick) :P

    Co do komponentów to się nie zgodzę, są też back end i to dość ciekawe.

    > Poznanie Javy (rdzenia) to 1 wieczór, ile trzeba na poznanie J2EE
    > (=biblioteki), zwłaszcza że nie chodzi o KOD javowski z wprawek z
    > pierwszego wieczora, tylko filozofię, konfigurację, metaprogramowanie,
    > xml-e itd? Myślę że ciężkie miesiące lub lata.

    O to mi właśnie cały czas chodzi! To jest prawdziwa znajomość języka.

    > Oczywiście, wejście dobrego programisty (np. OOP) w dobry choć nieznany
    > mu wcześniej framework (wtedy OOP) zachodzi. O kilku miesięcy obcuję z
    > dobrze zaprojektowanym, choć słabo udokumentowanym obiektowym
    > środowiskiem OOP, podsumuję: praca z wielką frajdą, czucie tego, co
    > projektant chciał powiedzieć, skoro zrobił klasy jak zrobił.

    I to jest właśnie to, niemniej użycie takiego czy takiego języka nie
    skreśla już na starcie możliwości stworzenia czegoś takiego.

    U mnie to wygląda w ten sposób, że jest kilka osób zajmujących się
    rozwojem frameworka. A do pisania (hmm.. tworzenia) aplikacji w nim może
    być programista nie znający żadnego języka (ba nawet osoba po
    przeszkoleniu nie będąca programistą jest w stanie to zrobić). Bo
    ogranicza się ono do definiowania powiązań danych z modelem
    logicznym/biznesowym i odwzorowaniem modelu przepływu danych.
    Faktem jest że taki framework można zastosować do typowych aplikacji
    biznesowych. Nie da się w nim napisać w ten sposób np. programu
    graficznego czy czegoś podobnego.

    Tak więc Delphi nie zawsze sprowadza się do klikania w buttony. Zgodzę
    się natomiast z tym, że ogólny odbiór jest dokładnie taki.

    pozdrawiam,
    Przemek O.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: