eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyczyste powietrzeRe: czyste powietrze
  • Data: 2024-11-04 09:59:13
    Temat: Re: czyste powietrze
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mon, 4 Nov 2024 06:40:43 +0100, Cavallino

    > Dwa lata temu 5,8 kWp kosztowało mnie z montażem 27 tys.
    > Robiłem analizę rynku, taniej się nie dało, drożej bez problemu.

    Bez dramatu, ale jednak dało się taniej jednocześnie nieźle
    zarabiając. Na dzisiejszą chwilę to cena absurdalna, bo sprzęt
    w porywach 10 tys. zł brutto kosztuje.

    > Nawet jeśli kilka tys w tym to był koszt przebudowy przyłącza
    > (pociągnięcia nowego, drugiego kabla od płotu wraz z przeciskami pod
    > kostką) i elektryki w garażu, to i tak są to kwoty podobne do jego.

    Przecież 10kWp (z maksymalną mocą stałą w porywach 8kW)
    to poleci swobodnie na WLZ 4mm2, wątpię aby w jakimkolwiek
    domu było mniej przekroju. W starcyh domach to i 16 są.

    >> Nadal jest to 10 tys. dniówki dla w porywach dwóch dachołazów.
    > Widać takie stawki były.
    > Ale robili w 3 czy 4 ludzi i zajęło im
    > to minimum dwa dni, już nie pamiętam dokładnie.

    I co, to nie jest absurd? Dlatego mnie było taniej iść na
    szkolenia z uprawnieniami, wziąć (wtedy) urlop i zrobić
    samemu, niż to zlecać. Potem zacząłem instalować po
    rodzinie i znajomych rodziny, potem znajomym znajomych...

    Poza tym tak jest ze wszystkim w tych chorym kraju
    (i żeby nie było wątpliwości, nie mam pretensji do
    samego "państwa", tylko wprost do samych ludzi).

    Chciałem sobie kupić ToWBOX żeby przestrzeń ładunkową
    nieco zwiększyć i nie opróżniać bagażnika w kółko
    z typowego sprzętu -- u nas TowBox kosztuje 5800-7000
    u niemca ten sam 4900. Jeżdżę trochę po zachodzie,
    jedzenie jest w podobnych cenach co u nas. Jak byłem
    w Legolandzie to z niemieckiego lidla wyjechałem
    z koszykiem browaru, bo kraftowe piwo (polskie!)
    które u nas w lidlu potrafi kosztować 8-10zł/puszka
    tam koszowało (niemieckie) E0,50. Chore.

    Jak robiłem basen ogrodowy to za położenie folii liczyli
    od 45 do 50 tys. Na szczęście udało się znaleźć 3 gości,
    którzy zrobili to za pół tej ceny. Notabene byli to ludzie
    którzy pracowali kiedyś w jednej z firm od której miałem
    wycenę na 50 tys. Co pokazuje tylko absurdy rynku. Ale,
    już ściany basenu klejem i siatką sam (z ojcem) zaciągałem
    bo znowu, ekipa która zajmuje się ociepleniem i ma fach
    do zaciągania kleju w ręku, policzyła taką cenę, że bym
    musiał 3 dni zapierdalać na ich jeden dzień.

    Dalej, dostałem ostatnio wyceny na zrobienie trawnika, 650m2,
    glebogryzienie, wyrównanie, wkopanie nawodnienia, położenie
    siatki na krety, rozłożenie trawy z rolki -- 40 tys. zł.

    Wykonawca stwierdził że ma ekipę 5 osób i zajmie mu to 5 dni.
    No to liczę towar, jako detalista, brutto oczywiście:
    - siatka 800 zł
    - trawa z rolki 12 000 zł
    - nawodnienie 5000 zł
    - glebogryzarka wynajęcie na 2 dni 300 zł

    suma towaru 18 100 zł brutto, przypominam, dla mnie,
    człowieka z ulicy, detalisty. Wykonawcy się tematem
    zajmujący mają min. 30% zniżek. Ja przynajmniej takie
    mam na towar wszelaki a zniżki dobijają nawet do 50%
    (np. klima/PC). Liczymy towar 15 000 (choć pewnie
    mają taniej, jeśli dużo robią). Czyli "praca" 25 tys. zł.

    Wychodzi że gość machający łopatą i grabiami zarobi ponad
    5000 zł w 5 dni. I potem mi taki się zaczyna tłumaczyć
    że to przecież ciężka praca, że ZUSy i podatki (już widzę
    jak on płaci zus i podatki za mietków z łopatą), że sprzęt,
    że oni mają tylko 6-7 miesięcy w roku pracę (sic!!!!) i muszą
    zarobić bo w "zimie" nie mają pracy... Siać/rozkładać trawy
    niby się nie da, ale etapami, równać, wkopywać nawodnienie
    jednak można by na wiosnę tylko z trawę ogarnąć. Poza tym
    to ja mam płacić im z lenienie się w zimie, bo nie potrafią
    sobie (nawet innego, uzupełniającego) zajęcia znaleźć?

    Pierdolcie się, mówię, sam sobie zrobię, kolejną już rzecz,
    podnajmując ludzi do łopaty i pokazując palcem co mają zrobić,
    bo nie będę dwa dni pracować żeby zarobić na jeden dzień
    jakiegoś mietka machającego łopatą.

    Z drugiej strony na lokalnej grupie FB ogłaszają się młodzi,
    że podejmą się prac dorywczych i, no kurwa, 35 zł/h chcą
    DO RĘKI. Przecież jak to przeliczyć na etat to wychodzi
    5600 zł do ręki acz przypadkiem tyle ile wezmą 4 osoby
    za 5 dni x 8h machania grabiami u mnie w ogrodzie.
    Do 25 "trochę" braknie.

    A przy takich cenach usług potem afera że ludzie sami się
    biorą za rzeczy o których pojęcia nie mają, się wykonawcy
    dziwią że inflacja zapierdala, dodatkowo wykonawcy wyzywają
    inwestorów od żydów, i wyśmiwają że się uczą z jutuba.

    Także tak, wolny rynek fajna sprawa, tylko ludzie chuje.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: