at Tue 19 of May 2009 12:20, Andrzej Makarczuk wrote:

> "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> w
> <gutrbo$3eb$1@inews.gazeta.pl>:
>
>>mam szmate 50x50 cm - starczy na długo...
>
> Ja z kolei stosuję metodę podczytaną u Marka Wyszomirskiego.
> Opakowanie husteczek higienicznych (z tych mniejszych opakowań, dwa
> pudełka zapałek) nieotwarte trzymam w torbie. Jakby co to mam miękkie
> jednorazowe szmatki _bez_ potencjalnych drobin ścierniwa.
> Po otwarciu i użyciu przekładam do kieszeni a do torby wsadzam nówki.

Nic nie zrozumiałem... Po co zapałki? Jakim cudem chusteczki
nie sieją paprochów?


--
nb