eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaczy to radyjko ma prawo zadziałać? ;) › Re: czy to radyjko ma prawo zadziałać? ;)
  • Data: 2010-07-01 15:33:47
    Temat: Re: czy to radyjko ma prawo zadziałać? ;)
    Od: Atlantis <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-07-01 14:37, Desoft pisze:

    > Hmmm... ciężko się przemieszcza z takim kawałkiem

    Hmm... A kto powiedział, że to ma być mobilne? ;)
    Generalnie dzisiaj nie miało by to najmniejszego sensu, gdybym miał się
    kierować walorami użytkowymi. Mój stary, chiński odtwarzacz MP3
    (chciałem dodać "tani", ale przypomniałem sobie, że gdy kupowałem go w
    2005 wcale taki tani nie był ;P) w warunkach miejskich całkiem nieźle
    odbiera stacje FM na UKF. Moja Nokia n800 (nie, to nie telefon :P) radzi
    sobie z tym jeszcze lepiej, a gdy znajduje się w zasięgu WiFi mogę za
    jej pomocą słuchać dowolnego radia internetowego z całego świata.

    Nawet radyjko na UL1111 zbudowane wedle opisu z MT prezentowałoby się
    nieco dziwnie - jeszcze mniejsza o małe, czarne, plastikowe pudełeczko,
    w którym je zabudowałem. Większe zdziwienie np. w tramwaju budziłbym ze
    słuchawką W-66 przyłożoną do ucha. ;)

    Może gdzieś, gdzie zasię UKF jest gorszy, na jakimś odludziu, w górach,
    pod namiotami itp. radio turystyczne AM nie budziłoby sensacji.
    Radioamatorstwo dzisiaj nie jest tym, czym za PRL-u, kiedy budowało się
    sprzęt, z którego dostępnością były problemy (używając części, które też
    nie zawsze i wszędzie dało się kupić). Dzisiaj to sztuka dla sztuki. :)

    Zegar binarny też dzisiaj można niedrogo kupić na Allegro. Gotowy, w
    obudowie. A jednak ludzie budują sobie takie "zabawki".


    > Radyjko spisywało się super. Towarzyszyło mi ze dwa sezony z plecakiem.
    > Pamiętam nawet jak przytrafiła mi się awaria słuchawek podczas wędrówki
    > z plecakiem. Jedyne wyjście w tamtych czasach to naprawić. Wstąpiłem
    > więc do jakiegoś zakładu RTV z prośbą o naprawę. Pan się bał tego
    > ruszać, więc skończyło się na wypożyczeniu lutownicy i cyny :-)

    Mówimy o tej konstrukcji?
    http://mlodytechnik.pl/archiwum/83-Nw-06-Mikroodbior
    nik.pdf

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: