eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaczy 5DmkII szumi?Re: czy 5DmkII szumi?
  • Data: 2009-10-31 12:40:10
    Temat: Re: czy 5DmkII szumi?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Sebastian Nibisz" hch58l$3ot$...@i...gazeta.pl

    >> nie lepiej po prostu nie ostrzyć?

    > Lepiej ostrzyć.

    >> nauczyć się oglądać odbitki?

    > Nieostre?

    Najlepiej wywalić ustawianie ostrości w obiektywie i ostrzyć komputerowo. ;)
    Są nawet do tego jakieś obiektyw -- chyba zdalniecentryczne czy jakoś tak się
    nazywają. :)

    Co Ci po ,,ostrych'' zdjęciach. Szczegółów żadnych nie przybędzie, a jedynie
    iluzji ostrości. W pierwszej chwili myślisz -- ale ostre, ale po tej chwili
    (po dwóch chwilach, gdy numerujesz od zera) widzisz, że choć ,,ostre'' nie
    ma szczegółów odpowiednich do tej ,,ostrości''. Po co oglądasz zdjęcie?
    Czyż nie dlatego, żeby coś zobaczyć?

    Poza tym... Zdjęcie albo coś przedstawia, albo nie. Postaw na papierze ostrą
    jak brzytwa (której chwytają się pływacy) kreskę. Ostre, technicznie doskonałe,
    ale tam nic nie ma -- żadnej treści. Zdjęcie nie musi być techniczne doskonałe,
    aby było dobre. Jest czymś na kształt malowidła czy rysunku węglowego lub
    kredkowego bądź ołówkowego. Widziałeś ostrą akwarelę lub choćby obraz olejny?
    A kredkami rysujesz ostro?

    Nie mówię, że nie należy dbać o stronę techniczną -- co komu po najlepszym
    motywie, którego nie widać z powodu czy to szumu, czy nieostrości, czy złej
    ekspozycji, czy choćby bardzo źle ustawionego balansu bieli...

    Ale ważne jest to, co zdjęcie zawiera. O wiele ważniejsze niż strona techniczna.
    A zawiera zazwyczaj sposób patrzenia fotografa. Jak wiersz odkrywa duszę poety,
    tak fotka (fotki -- jeden wiersz to zazwyczaj za mało) odkrywa duszę fotografa.
    Tak jest i z muzykiem (czy to wirtuozem -- każdy odegra po swojemu, czy to
    z kompozytorem, choćby i piszącym składanki nut pod czyjeś zapotrzebowanie)
    i z architektem (w Hiszpanii jest jeden całkiem fajny, czy jak kto mówi --
    zwariowany)
    czy z rzeźbiarzem... Ale tak powinno być z każdym. Chyba Ferrari wypuścił serię
    czarnych samochodów, wyrażając w ten sposób żałobę po synu. Ale znam sporo przypadków
    takich, gdy projektant samochodu czy budynku zaklina swój ból (lub radość) w to, co
    projektuje... Zazwyczaj taki człowiek nie od razu informuje świat o tym, dlaczego
    tak zaprojektował, a nie inaczej.

    A dlaczego zazwyczaj? Bo ludzie są wstydliwi. Najmniej wstydzą się poeci, najbardziej
    rzekomo bezduszni -- na przykład projektanci mebli, budynków czy samochodów lub
    samolotów.

    Tak, jakby bali się tego, że im ktoś odbierze ukochane dobra. :) (myśłi, pragnienia,
    żony czy kochanki lub dzieci) Żałosni!!! O miłość trzeba walczyć! Wiedzą o tym
    romantycy -- w razie czego nie tylko piszą (czy to poematy, czy to inne rapsodie)
    ale i tłuką :) jak nie przemierzają Byrony (to ten, któren napisze, że ,,tylko własne
    upodlenie ducha ugina wolnych szyje do łańcucha'' oraz cytowane przy okazji pogrzebu
    Popiełuszki ,,bo walka o wolność, gdy się raz zaczyna, dziedzictwem krwi spływa z
    ojca
    na syna'') czy Słowackie... Romantyk wie, po co żyje! Pijakowi jest obojętne, gdzie
    pije,
    co pije i z kim pije. Romantyk ma w wyobraźni panienkę (panienki?) którą może
    zapładniać,
    z którą może mieć dzieci -- więc jak się to jemu zabierze, tłucze miłosiernie,
    pamiętając
    o tym, że trzeba okazać miłosierdzie sobie i sobie podobnym, nie zaś motłochowi,
    który
    mu zabrał możliwość pełnienia podstawowego obowiązku, jaki Stwórca nałożył na
    człowieka...


    Jeśli ktoś nie zna twórczości romantyków (taki Beethoven pisał i grał, choć był
    głuchy,
    co jedynie potwierdza moje słowa ,,Duch drwi ze świata materii'', ukazując potęgę
    pragnienia)
    może zna inną twórczość? Takie na przykład Psy Władysława Pasikowskiego. Tam też ten
    motyw jest
    podnoszony. Najbardziej znane są chyba dwie wypowiedzi -- ,,Jak to zabujał? On ją
    kocha.''
    czy ,,Pierdolisz moją kobietę''.


    I tym pogodnym akcentem witam słoneczko na niebie (akurat są chmury, ale wierzę, że
    za
    chmurami jest Słonko) i przechodzę do smażenie jaj... Najpierw trzeba umyć
    patelnię...


    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


    Postscriptum. Nie dedykuję swych słów rodzinom poległych pod Jeżewem. Do końca życia
    będą
    mnie budziły straszne słowa ,,spal tylko tylu, ile trzeba, tylko tyle,
    aby
    dali mi spokój''? Bóg jest łaskawy. Mojej prośby wysłuchał i spalił tylko 11
    dzieciaków,
    do czego doliczył 3 kierowców, ale... Ale była podróż z laselaty (La Salette? -- może
    i jakoś tak) do rzeki, :) były inne kaźnie duszy (pozdrawiam księdza Świetlickiego)
    a przede wszystkim miliony młodych Polaków wyjeżdżają do ukochanej Anglii, :) gdzie
    mają nowe żony, nowych mężów, nowe obowiązki służbowe, a po powrocie mogą pracować
    (o ile mają skończone studia) w galeriach handlowych...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: