eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaczujnik temperatury w samochodzieRe: czujnik temperatury w samochodzie
  • Data: 2010-06-25 19:49:17
    Temat: Re: czujnik temperatury w samochodzie
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "krzysieksx" <k...@g...com> wrote in message
    news:b4c3a1a2-8213-4459-8619-ca7135167b12@s9g2000yqd
    .googlegroups.com...
    >> > Te si zdziwi em tym nagrzewaniem si , i doszed em do wniosku, e ten
    >> > model czujnika pewnie nie jest wype niony olejem w rodku, tylko ma
    >> > powietrze(???). Element pomiarowy nie ma dobrego po czenia cieplnego
    >> > z obudow , przez co sam mo e si rozgrza bardzo szybko, je li
    >> > dostanie z zewn trz pr d.
    >>
    >> To mo e zamiast kombinowa oddaj ten czujnik do sklepu
    >> i kup czujnik innej firmy, kt ry jest dobrze zrobiony?
    >>
    >> Zreszt je li to mowa o czujniku od wska nika a nie tego
    >> co jest pod czony do silnika, to co Ci szkodzi poczeka
    >> miesi c na w a ciwy czujnik i zrobi napraw porz dnie,
    >> zamkn temat i zapomnie na zawsze zamiast kombinacji
    >> "po polsku"? Moim zdaniem ci gniesz uparcie jak ko pod
    >> g rk . Nie szkoda Ci ycia na tego typu sprawy?
    >
    > czy ja wiem, lepsze to niż siedzenie z piwem przed tv :)
    > Poza tym rozwiązując tego typu problemy mogę się przy okazji czegoś
    > dowiedzieć, co może mi się przydać w innej dziedzinie, gdzie nie ma
    > łatwych rozwiązań typu kupienie gotowego elementu.
    >
    > pozdrawiam Krzysiek
    >
    > ps. w sumie to mogłem oddać do serwisu i powiedzieć, żeby
    > naprawili...

    Nie zrozum mnie źle Krzysiek. Jestem całym sercem z Tobą
    wspierając Cię w samodzielnej naprawie... Sam też naprawiam
    swoje auta jak tylko mogę i unikam zawożenia ich do serwisu
    jako ostatniej ostateczności...
    Jednak nie popieram polaczkowego kombinowania na skróty
    zamiast zrobienia naprawy porządnie... i doprowadzenia auta
    do stanu w jakim był po wyjeździe z fabryki.
    Pomyśl sam - potem ktoś kupuje 10 letnie auto w którym jest
    25 takich "sprytnych" przeróbek i kombinacji. I auto jeździ
    tylko wtedy gdy właściciel pociąga za odpowiednie sznurki.
    Albo Ty sam zapomnisz co zrobiłeś dwa lata temu gdy będziesz
    coś musiał naprawić.
    Widziałem już favoritkę z zepsutym czujnikiem temperatury lub
    przekaźnikiem gdzie ktoś "sprytny" wstawił wyłącznik od lampki
    nocnej, taki z dyndającym łańcuszkiem, i do tego łańcuszka
    podpiął sznurek kończący się u niego w kabinie za który
    pociągał gdy mu trzeba było wiatraki włączyć...

    Czy to w twoim stylu?

    Masz fajne autko sportowe - naprawdę warto go naprawić jak
    bozia przykazał a nie kombinować z druciarstwem jakimś...
    Zamów ten oryginalny czujnik w USA, a jak nie masz przyjaciela za
    wielką kałużą to chętnie Ci pomogę w wysyłce, ale nie rób druciarstwa! :-)

    Powodzenia!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: