eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaco zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 1. Data: 2017-03-13 19:09:23
    Temat: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    Od: s...@g...com

    jutro będę się widział z premierem Morawieckim :)
    a ponieważ projekt samochodu elektrycznego
    został przez szanowne grono zjechany to co
    jakie mogą być alternatywy?
    bo samochody elektryczne, Hyperloop, rakiety
    już przez Elona są zajęte,
    elektronika użytkowa Korea i Japończycy
    medycyna USA
    itd ...
    jest jakaś dziedzina która się dopiero rozwija?
    w której nasze zapóźnienie może być naszym plusem?


    a może zrobić w polsce drugą japonie?
    czyli wybrać jakieś urządzenie
    i co roku polepszać jeden parametr o 5%
    patrz walkman Sony


  • 2. Data: 2017-03-13 19:14:15
    Temat: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    s...@g...com pyta:

    > jutro będę się widział z premierem Morawieckim :)

    Taczki. Ten pomysł sprawdził się wielokrotnie w okresach poprzednich.
    Im szybciej, tym lepiej.

    --
    Jarek


  • 3. Data: 2017-03-13 19:42:47
    Temat: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik suryga napisał w wiadomości
    >a może zrobić w polsce drugą japonie?
    >czyli wybrać jakieś urządzenie
    >i co roku polepszać jeden parametr o 5%
    >patrz walkman Sony

    No i zobacz ile walkmanow Sony dzis sprzedaje.

    W zyciu trzeba isc z czasem, postepem i osiagnieciami :)

    J.


  • 4. Data: 2017-03-13 19:57:50
    Temat: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    Od: AL <a...@s...tam.pl>

    On 2017-03-13 19:42, J.F. wrote:
    > Użytkownik suryga napisał w wiadomości
    >> a może zrobić w polsce drugą japonie?
    >> czyli wybrać jakieś urządzenie
    >> i co roku polepszać jeden parametr o 5%
    >> patrz walkman Sony
    >
    > No i zobacz ile walkmanow Sony dzis sprzedaje.
    >
    no sporo - no chyba, że zatrzymałeś się na czasach kaset.
    https://www.google.pl/search?q=sony+walkman&ie=utf-8
    &oe=utf-8&client=firefox-b&gfe_rd=cr&ei=0erGWNWLB_Sv
    8wf7_oDADQ#q=sony+walkman&tbm=shop&*


    > W zyciu trzeba isc z czasem, postepem i osiagnieciami :)
    >

    zarabiasz w danym czasie - co nie znaczy, że dane rozwiązanie może być
    wieczne.
    Jeśli usiądziesz na laurach to skończysz jak np. firma Palm.



  • 5. Data: 2017-03-14 05:46:45
    Temat: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 14 marca 2017 03:09:24 UTC+9 użytkownik s...@g...com napisał:
    > jutro będę się widział z premierem Morawieckim :)
    > a ponieważ projekt samochodu elektrycznego
    > został przez szanowne grono zjechany to co
    > jakie mogą być alternatywy?
    > bo samochody elektryczne, Hyperloop, rakiety
    > już przez Elona są zajęte,
    > elektronika użytkowa Korea i Japończycy
    > medycyna USA
    > itd ...
    > jest jakaś dziedzina która się dopiero rozwija?

    Każda się rozwija. Za sto lat każda będzie bardziej rozwinięta niż dzisiaj. Powstaną
    nowe, najpierw jako ciekawostka, potem rozwiną się, często zupełnie gdzie indziej i
    dzięki zupełnie innym ludziom niż ci którzy to na początku wymyślili (jak np.
    destylacja ropy naftowej). I choćby ten Morawiecki był nie wiadomo jakim geniuszem i
    pozjadał wszystkie rozumy, to tego wszystkiego nie przewidzi. Bo on nie jest od
    przewidywania. On jest od tego żeby zwykli obywatele sobie przewidywali co tam chcą i
    żeby było im lepiej z tym przewidywaniem w Polsce niż gdzieś indziej. On nie ma mówić
    o jakichś elektrycznych samochodach, tylko o kłopotach przedsiębiorców z prawem
    podatkowym, z urzędami, ze ściganiem oszustów, z ochroną patentów, z tym wszystkim z
    czym mają problemy. On ma być jak ten Palikot: położyć na stole stos złych przepisów
    i krzyknąć że to wszystko będzie naprawiał kartka po kartce. A jeszcze lepiej nie on,
    tylko jego ludzie, którzy się na czymś znają. Bo ja naiwnie wierzę jednak że ten rząd
    jeszcze gdzieś po urzędach ma kilku ludzi którzy się na czymś znają. A Morawiecki ma
    ich odnaleźć i kazać im robić to co powinni robić. A jeśli tak jak w każdym innym
    polskim rządzie jednym po drugim, ci wszyscy ministrowie i urzędnicy zabiorą się do
    tej roboty na miesiąc przed nieuchronnie przegranymi wyborami, to niech chociaż
    powiedzą coś głupiego do kamery, pośmiejemy się.


  • 6. Data: 2017-03-14 06:04:49
    Temat: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 14 marca 2017 03:14:17 UTC+9 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    > s...@g...com pyta:
    >
    > > jutro będę się widział z premierem Morawieckim :)
    >
    > Taczki. Ten pomysł sprawdził się wielokrotnie w okresach poprzednich.
    > Im szybciej, tym lepiej.

    O, święte słowa.


  • 7. Data: 2017-03-14 12:01:04
    Temat: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    Od: s...@g...com


    Co do urzędników:
    Dwa kolejne razy z rzędu zapomniałem złożyć deklaracji vatowskiej.
    Dostaliśmy bardzo groźnie brzmiące pismo z US.
    Ale jak poszedłem do US to pani wręcz przepraszała że musiała mandat karny
    wypisać za błąd z mojej strony.
    I takich przypadków mam kilka.
    Więc jak słyszę narzekania na urzędników to myśle że najbardziej wrzeszczą
    Ci którzy zrobili przekręt a teraz krzykiem chcą załatwić sprawę.

    Co do tego samochodu morawieckiego.
    To jest jak z autostradami na Euro które chyba dopiero
    w tamtym roku zostały skończone.
    Chwytliwy temat o którym nikt nie bedzie pamietał za 2 lata.

    A co do samego planu i że morawiecki pozjadał wszystkie rozumy.

    Czy to nie Ty pisałeś że powinna powstać w PL elektrownia atomowa?
    By ludzie i przemysł który by tą elektrownie budował czegoś się nauczył
    przy okazji.
    Czy to nie Ty postulowałeś wiekszy udział państwa w życiu przemysłowym PL?

    Łapówkarski Siemens jest narodowym koncernem elektrotechnicznym Niemiec. Rząd Niemiec
    doskonale zdaje sobie sprawe z tego jaką role pełnią w jego gospodarce Siemens,
    Volkswagen, BMW, Bosch, Bayer ... Bez tych koncernów gospodarka Niemiec jest nic nie
    warta. To one organizują wokół siebie wszystkie nowoczesne firmy. One opracowują i
    skupują innowacje i je popularyzują. One ciągna z uporem cały bajzel do przodu.

    http://matusiakj.blogspot.com.ar/2017/03/rynek-ceny-
    i-biznes.html

    co się działo z amerykańskim przemysłem samochodowym w 2008 r i później
    jak amerykański rząd wspomagał tą gałąź gospodarki

    zresztą jak w europie był kryzys to fiat zamykał oddział
    w Tychach a nie włoszech, mimo że Tychy były tańsze.

    sorry ale nie kupuje histori że jak będa
    niższe podatki
    nie bedzie Zusu
    prostsze prawo
    to Polska będzie drugą Japonią/Irlandią/ czy cholera wie czym


  • 8. Data: 2017-03-14 12:31:12
    Temat: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 14 marca 2017 20:01:05 UTC+9 użytkownik s...@g...com napisał:
    > Co do urzędników:
    > Dwa kolejne razy z rzędu zapomniałem złożyć deklaracji vatowskiej.
    > Dostaliśmy bardzo groźnie brzmiące pismo z US.
    > Ale jak poszedłem do US to pani wręcz przepraszała że musiała mandat karny
    > wypisać za błąd z mojej strony.
    > I takich przypadków mam kilka.
    > Więc jak słyszę narzekania na urzędników to myśle że najbardziej wrzeszczą
    > Ci którzy zrobili przekręt a teraz krzykiem chcą załatwić sprawę.

    Nikt Ci nie zabrania tak myśleć.

    >
    > Co do tego samochodu morawieckiego.
    > To jest jak z autostradami na Euro które chyba dopiero
    > w tamtym roku zostały skończone.
    > Chwytliwy temat o którym nikt nie bedzie pamietał za 2 lata.
    >
    > A co do samego planu i że morawiecki pozjadał wszystkie rozumy.

    A pozjadał?

    >
    > Czy to nie Ty pisałeś że powinna powstać w PL elektrownia atomowa?
    > By ludzie i przemysł który by tą elektrownie budował czegoś się nauczył
    > przy okazji.
    > Czy to nie Ty postulowałeś wiekszy udział państwa w życiu przemysłowym PL?

    Oczywiście że tak. Tylko trzeba to robić z głową.


    > Łapówkarski Siemens jest narodowym koncernem elektrotechnicznym Niemiec. Rząd
    Niemiec doskonale zdaje sobie sprawe z tego jaką role pełnią w jego gospodarce
    Siemens, Volkswagen, BMW, Bosch, Bayer ... Bez tych koncernów gospodarka Niemiec jest
    nic nie warta. To one organizują wokół siebie wszystkie nowoczesne firmy. One
    opracowują i skupują innowacje i je popularyzują. One ciągna z uporem cały bajzel do
    przodu.

    Nie ciągną żadnego bajzlu, z żadnym uporem. Bajzel sam się toczy, a jak mu tamten
    rząd zacznie przeszkadzać choćby w połowie tak jak nasz, to ten bajzel bardzo szybko
    przerejestruje się w jakieś inne miejsce. Na przykład do Luksemburga. Zresztą w dużej
    części już dawno to zrobił. A Ty potem wyjeżdżasz z jakimiś oksymoronami w rodzaju
    "narodowych koncernów".

    >
    > http://matusiakj.blogspot.com.ar/2017/03/rynek-ceny-
    i-biznes.html
    >
    > co się działo z amerykańskim przemysłem samochodowym w 2008 r i później
    > jak amerykański rząd wspomagał tą gałąź gospodarki
    >
    > zresztą jak w europie był kryzys to fiat zamykał oddział
    > w Tychach a nie włoszech, mimo że Tychy były tańsze.
    >
    > sorry ale nie kupuje histori że jak będa
    > niższe podatki
    > nie bedzie Zusu
    > prostsze prawo
    > to Polska będzie drugą Japonią/Irlandią/ czy cholera wie czym

    No to nie kupuj.


  • 9. Data: 2017-03-18 14:38:23
    Temat: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2017-03-13 19:09, s...@g...com wrote:
    > jakie mogą być alternatywy?

    Żadne. Obecnie młode pokolenie zamiast matematyki, technologii,
    metriałoznawstwa, fizyki czy chemii będzie miało więcej Mickiewicza.
    Zapowiedziala to Więlka Reformatorka. Innymi slowy bedziemy narodem
    konsumujących a nie innowacyjnym. Jesli nie bedzie przedmiotów ścisłych
    w szkołach to nic w dużej skali nie osiągniemy. Jakies pojedyncze
    startupy, ale nie ma skąd wziąć inżyniera do fabryki innej niż
    dokręcanie śrubek w samochodach. A takie "fabryki" już mamy.


  • 10. Data: 2017-03-18 17:07:29
    Temat: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Sebastian Biały napisał:

    >> jakie mogą być alternatywy?
    >
    > Żadne. Obecnie młode pokolenie zamiast matematyki, technologii,
    > metriałoznawstwa, fizyki czy chemii będzie miało więcej Mickiewicza.
    > Zapowiedziala to Więlka Reformatorka. Innymi slowy bedziemy narodem
    > konsumujących a nie innowacyjnym. Jesli nie bedzie przedmiotów ścisłych
    > w szkołach to nic w dużej skali nie osiągniemy. Jakies pojedyncze
    > startupy, ale nie ma skąd wziąć inżyniera do fabryki innej niż
    > dokręcanie śrubek w samochodach. A takie "fabryki" już mamy.

    Ja miałem całkiem sporo Mickiewicza. Nie zaszkodziło mi to. Nie sądzę,
    by młode pokolenie miało wieszcza więcej. Raczej mniej. Problem w tym,
    że w zamyśle Wielkich Deformatorów Oświaty nie ma "zamiast". Mniej
    Mickiewicza, ale przedmiotów ścisłych jeszcze niej. A nade wszystko
    mniej samodzielnego myślenia.

    Jarek

    --
    Na ulicach cichosza, na chodnikach cichosza
    Nie ma Mickiewicza i nie ma Miłosza
    Tu cichosza tam cicho, szaro brudno i zima
    Nie ma Słowackiego i nie ma Tuwima

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: