On 22 Jan., 21:32, "kolega" <m...@o...pl> wrote:
> Koło domu mojej babci jest ogromny las i w nocy podchodzą tam sarenki dziki
> i inna super zwierzyna leśna. Chciałem im robić foty DMC FZ-50 z zewn lampą
> ale je to przestraszyło za bardzo ,
> czy można kupic aparat mający coś na kształt promiennika podczerwieni, aby
> im nie byskać w oczy a robić jakieś fajne foty?
>
> Wystawiłem tam teraz karmi z sianem i przychodza super okazy ale nie moge
> robić im fotek z lampą , lampa nie wchodzi w gre bo je przestasze
> tam jest taki półmrok bo niedaleko jest lampa uliczna a ja przyczajony leże
> w stodole na sianie powyżej karmika i próbuje focić ale bez sprzętu i chyba
> promienników podczerwieni to nie wyjdzie .
>
> Czytając tę grupę wiem, że macie ogromną wiedze podpowiedzcie coś
> prosze..........

to jest b trudny problem techniczny w fotografii , b ciemno , duzo
odleglosc.
sprzet ktory pozwolilby w takich warunkach na dobra fotografie
kosztowalby majatek.
dmz fz 50 to zdaje sie panasonik.
ma on b . jasny obiektyw przy ekw ogniskowej 420 mm - to duza zaleta -
i do tego swietnie rysujacy , nie bedzie Ci Latwo zastapic go lepszym.
Tak wiec chyba bedziesz musial pozostac przy tym aparecie
moim zdaniem praktycznie pozostaje zakup drugiej lampy blaskowej
umieszczonej gdzies blizej i wyzwalanej blyskiem pierwszej lampy
( pierwsza ta wbudownan pewnie jest za slaba ,zeby prawdilowo
oswietlic scene w nocy z paru / parunastu metrow.)
Jesli zwierzeta sie przyzwyczaja , to moze beda sie mniej ploszyc.

Druga mozliwosc jesli posiadasz to zastosowanie kamery video - viele z
nich maja tryb i podswietlenie IR. da sie zrobic fotke z video ,
jakosc oczywiscie nie najlepsza ale wogole mozna cos zobyczyc.

tyle co mi przychodzi do glowy z realistycznych rozwiazan.