eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyco 4-7 pajac ma halogeny ?? › Re: co 4-7 pajac ma halogeny ??
  • Data: 2010-12-14 11:42:03
    Temat: Re: co 4-7 pajac ma halogeny ??
    Od: "Przembo" <x...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    *Ktostam* w wiadomości news:4d074093$0$21002$65785112@news.neostrada.pl
    napisał(a):
    > W dniu 2010-12-14 09:36, Przembo pisze:
    >> Szkoda że odniosłeś się tylko do tego, a tak się składa że SP jako
    >> niemal jedyny ma doświadczenie w jeździe we mgle, nie mgiełce przy
    >> której rodzaj włączonych świateł wiele nie zmienia, a prawdziwej mgle. W
    >> trudnych warunkach jak ktoś ma włączone światła mijania to albo warunki
    >> nie są trudne i przeciwmgłowe tylko odrobinke poprawia sytuacje, albo
    >> kierowcy zależy by widzieć białą ściane przed maską.
    >> Ale żeby to zrozumieć trzeba choć raz w życiu jechać w prawdziwej mgle,
    >> czego większość w tym wątku nie doświadczyła.
    > Oczywiście masz racje. Jak jest gęsta mgła nikt poza SP nie wyjeżdża
    > samochodem. Wybacz ale zdarzało się mnie (i zapewne wielu jeszcze osobom,
    > tak tak, nawet czytających tę grupę) i w takiej mgle jeździć. Fakt faktem
    > być może to zasługa halogenów a może i mój brak doświadczenia i
    > dyletanctwo uchroniło mnie przed jazdą gdzie odległość od pobocza
    > sprawdzało się nogą przez otwarte drzwi. Jeśli o takiej mgle piszesz to
    > faktycznie, doświadczenia nie mam.

    Jak byś przeczytał uważnie i ze zrozumieniem to byś wiedział o jakich
    warunkach pisałem zamiast płodzić to co powyżej.

    > Po drugie rozumiem że przednie halogeny potrafią denerwować (szczególnie w
    > deszczu i źle ustawione). Ale to i tak jest niczym przy notorycznie
    > włączanych tylnych lampach przeciwmgłowych które IMHO przeszkadzają dużo
    > bardziej. Sam staram się nie używać i jednych i drugich bez potrzeby, ale
    > jeśli już to kilku(nasto?) krotnie częściej przydają mi się przednie. A
    > jak mocno sypie śniegiem też potrafię sobie przyświecić.

    Jak to znacznie pomaga to czemu nie? Ja jestem na tym punkcie odrobinke
    przeczulony bo w 95% przypadków trafiam na takich co świecą bez potrzeby.
    Jak taki jedzie za mna to zawsze uznaje że widoczność musi być mniejsza niż
    50m, w ogóle w kolumnie pojazdów czy w gęstym ruchu używanie jakichkolwiek
    dodatkowych świateł poza na prawde nielicznymi przypadkami jest zbędnę i
    irytujące.

    > A wracając do zarzutów merytorycznych to żeby do czegoś się odnosić i z
    > kimś dyskutować warto przenieś rozmowę na inny poziom. I tak jak wcześniej
    > pisałem o ile "w mowie" ekspresję jestem w stanie zrozumieć, wybaczyć,
    > zignorować lub z politowaniem przytaknąć to giętki język pisany mnie boli.
    > Być może dlatego że nie jest ulotny.


    :)

    Pozdr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: