-
161. Data: 2010-06-16 13:32:49
Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "neoniusz" <n...@j...org>
> kradzione, a po dzisiejszym spotkaniu z policja smiem watpic w
> ich skutecznosc. Pewnie potrafiliby mi wmowic, ze ten znaczek,
> ktory odzyskalem, nie jest moj...
A tak prawde mowiac to masz pewnosc ?
Oczywiscie calosc sugeruje ze to twoj, ale sugestia to nie numer
seryjny ? :-)
J.
-
162. Data: 2010-06-16 13:34:05
Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w
> Karolek pisze:
>> Twoje podejscie jest zajebiscie wkurwiajace, trafiles z nim jak
>> w totka, a teraz chowasz glowe w piasek.
> Dokładnie, sprawę trzeba pociągnąć do końca, co z tego, że będzie
> miał twoje dane?
Np lexus splonie i nie bedzie mozna porownac znaczka ze sladami na
masce :-)
J.
-
163. Data: 2010-06-16 14:07:44
Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>>>>Tak w ciągu godziny, żeby nikt z otoczenia tego nie zauważył?
>>> A to co - to teraz oskarzony ma szukac swiadkow ktorzy go nie widzieli
>>> ? :-)
>> Jeśli chce sobie znaleźć alibi, to przecież nikt za niego tego nie zrobi.
>
> Ale jakie alibi - pytales skad znaczek :-)
>
> A ty potrafisz podac gdzie byles 14 kwietnia 2009 w godzinach 20-21.
> I wskazac swiadkow ?
Jestem w stanie nie kłamiąc oświadczyć gdzie kupiłem coś, co jest moją
własnością.
A gdy wyjeżdżam za granicę, to zwykle ktoś o tym wie i jest w stanie
potwierdzić.
-
164. Data: 2010-06-16 14:14:12
Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
Od: LEPEK <n...@n...net>
J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>> Niech pokaze to zlomowisko.
>>>>>>> na przedmiesciach Hamburga :-P
>>>>>> Swiadków ze byl w Hamburgu....
>>>>> A co - samemu nie mogl pojechac.
>>>> Tak w ciągu godziny, żeby nikt z otoczenia tego nie zauważył?
>>> A to co - to teraz oskarzony ma szukac swiadkow ktorzy go nie widzieli
>>> ? :-)
>> Jeśli chce sobie znaleźć alibi, to przecież nikt za niego tego nie zrobi.
>
> Ale jakie alibi - pytales skad znaczek :-)
>
> A ty potrafisz podac gdzie byles 14 kwietnia 2009 w godzinach 20-21.
http://demotywatory.pl/453618/--Co-pan-robil-14-marc
a-1997-roku-o-13-32
"siedziałem na fotelu z kalendarzem w ręku i patrzyłem na zegarek"
Pozdr
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
165. Data: 2010-06-16 19:02:31
Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
Od: Karolek <d...@o...pl>
Michał Gut pisze:
>> A gdzie siano za lakierowanie klapy?
>> Kiepsko to zalatwiles :/
>
>> A z psiarnia jeszcze gorzej :/
>> Niestety jestes swietnym przykladem na to jak takich spraw sie nie
>> powinno zalatwiac.
>> Odzyskales niewiele warty znaczek, a porysowany samochod jak byl tak
>> jest, zlodziej tez nie poniosl zadnych konsekwencji.
>
> jak rzadko - popieram cie w calej rozciaglosci
> fakt faktem sraczka zlodziejaszka jest prajsless jak w mastercard, ale
> fakt faktem przez łeb powinien dostac - conajmniej finansowo
Niejeden chcialby tak trafic, jak on z tym znaczkiem.
Zmarnowal okazje :/
--
Karolek
-
166. Data: 2010-06-16 19:06:56
Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
Od: Karolek <d...@o...pl>
J.F. pisze:
> Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w
>> Karolek pisze:
>>> Twoje podejscie jest zajebiscie wkurwiajace, trafiles z nim jak w
>>> totka, a teraz chowasz glowe w piasek.
>> Dokładnie, sprawę trzeba pociągnąć do końca, co z tego, że będzie miał
>> twoje dane?
>
> Np lexus splonie i nie bedzie mozna porownac znaczka ze sladami na masce
> :-)
>
Jasne, spolnie.
Mi jakos zadne auto nie splonelo jak osobiscie wsadzilem co najmniej
jednego gnojka i to za ciut wiecej niz emblemat.
Nikt mi nie grozil, auta nie porysowal itp.
Grozby to mialem, ale od policji jak jednego mundurowego chcialem udupic.
--
Karolek
-
167. Data: 2010-06-16 20:03:43
Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Karolek" <d...@o...pl> wrote in message
news:hvb0fh$22hs$1@news.mm.pl...
> J.F. pisze:
>> Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w
>>> Karolek pisze:
>>>> Twoje podejscie jest zajebiscie wkurwiajace, trafiles z nim jak w
>>>> totka, a teraz chowasz glowe w piasek.
>>> Dokładnie, sprawę trzeba pociągnąć do końca, co z tego, że będzie miał
>>> twoje dane?
>>
>> Np lexus splonie i nie bedzie mozna porownac znaczka ze sladami na masce
>> :-)
>
> Jasne, spolnie.
> Mi jakos zadne auto nie splonelo jak osobiscie wsadzilem co najmniej
> jednego gnojka i to za ciut wiecej niz emblemat.
> Nikt mi nie grozil, auta nie porysowal itp.
Co nie znaczy że nie mógł... To, że tym razem miałeś szczęście nie znaczy
że to się nikomu nigdy nie może przytrafić...
-
168. Data: 2010-06-16 20:10:09
Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
Od: Shreek <p...@M...onet.pl>
Artur Maśląg napisał(a):
> LOL - krótko na grupie jesteś? Zerknij do archiwum :) Twój twardziel
> będzie jeszcze twardszy ;)
Trochę lat już minęło.
Ale raczej czytam niż piszę.
Niestety ale Internet na psy schodzi :-(
--
M.
-
169. Data: 2010-06-16 20:15:50
Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-06-15 23:10, to pisze:
> Artur Maśląg wrote:
>
>> Widzisz - ja nie miałem z tym specjalnych problemów (podobnie jak
>> sąsiedzi). Policja w sumie chętnie współpracowała, o ile mieszkańcy
>> również chętnie brali w tym udział. Skutecznie - od lat nie mamy
>> kradzieży na osiedlu. Nawet na lusterko z 'kopa' złamane przyjeżdżają.
>
> A ten jednostkowy przykład ma świadczyć o...?
To nie jest jednostkowy przykład - jak ludzie chcą współpracować
i wymagają jednocześnie od policji stosownych zachowań (to się nie
kończy na newsach, tylko np. skargą do przełożonego) to efekty są
naprawdę zadowalające. W szczególności, że bez aktywnej współpracy
'obywateli' (mieszkańców, gdyby się komuś obywatel źle kojarzył)
policja ma średnie szanse na złapanie wielu 'złych' - począwszy
od znaczków/wycieraczek, skończywszy na kradzieżach/narkotykach
itd.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
170. Data: 2010-06-16 20:34:52
Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-06-16 13:29, J.F. pisze:
> "Michał Gut" <m...@w...pl>
>>> przyjezdzaja i co ?
>> i zglaszajac policji takie rzeczy pozbyli sie problemu kradziezy i
>> demolek
>
> Z niewiadomych powodow - moze np okoliczna mlodziez wydoroslala.
Z jakich niewiadomych? Masz rację - część wydoroślała w pierdlu, ale
miejsce zamkniętych jest wypełniane przez kolejną młodzież. Jak mają
świadomość, że w tym miejscu lepiej sobie darować, to pójdą gdzie
indziej - tam niech się martwią kolejni. Szczegóły sobie daruję,
ponieważ podpisuję się imieniem i nazwiskiem i dość już się
namartwiłem na okoliczność bezpieczeństwa rodziny - samochód rzecz
nabyta, skradziony znaczek to pikuś.
> Owszem - kiedys gdzies tam ktos bedzie w statystyki zagladal i/lub
> komendanta ocenial i kazde zgloszenie sie przyda. Ale zeby "przyjazd
> policji" pomogl rozwiazac sprawe to watpie.
Wątpisz, ponieważ nie miałeś takich problemów? Eeeh. W Polsce to
typowe. Brak chęci do współpracy z Policją, ta też średnio jest
zainteresowana pyskatymi chamami, dla których ważniejsza jest rysa
na samochodzie, niż bezpieczeństwo powrotu z pracy.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.