eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodychyba znalazlem moj znaczek na allegroRe: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
  • Data: 2010-06-18 22:58:30
    Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 17 Jun 2010 20:00:19 +0200, Artur Maśląg wrote:
    >W dniu 2010-06-17 00:19, J.F. pisze:
    >(...)
    >>> Eee - a skąd wziąłeś tę trzykrotność?
    >> Z oficjalnej strony policji.
    >A w jakim okresie?

    zobacz wplyw przemiany ustrojowej w 2004

    >> Wzmagasz moja ciekawosc. To co wyscie tam zrobili ?
    >W sumie - niewiele. Parę osób się zabrało, parę osób reagowało,
    >parę osób dzwoniło na policję itd.

    I tego sie trzeba bac ?

    >> Male osiedle i wszyscy wszystko wiedza, wystarczylo powiedziec ?
    >Czy ja wiem, czy małe? Powiedzieć? Chyba nie, pewnie się rozniosło
    >po okolicy.

    Czasem moze wystarczyc ze ktos popatrzy, powie kto, pojada, rewizje
    zrobia, fanty znajda i klient trafiony.
    Ale to trzeba konkretnego namiaru, a nie "na Allegro jest 11 znaczkow
    do lexusa i tylko jeden z Krakowa" ..

    >Ukradli Ci kiedykolwiek
    >radio? Mi ukradli - na parkingu strzeżonym :) Pod blokiem nigdy :)

    A mnie pod blokiem. Przy czym nie moge narzekac ze jakos bardzo
    kradna, policja tez troche pilnuje - no i m.in. dlatego nie widze
    dalszych szans. Czytaj: trzeba by dlugo pilnowac zeby na zlodzieja
    trafic.

    >> Bo niestety - patrze realnie - jak zastane urwane lusterko, i policja
    >> nawet chetnie przyjedzie, to co dalej ?
    >
    >Spiszą, opiszą, widać, że ludzie reagują. Jak za często będą
    >przejeżdżać, to złodzieje/waldale pójdą gdzie indziej, ponieważ
    >szansa na złapane rośnie.

    Ale jaka szansa na zlapanie ? Od opisywania sprawy chuligani sie nie
    lapia. Dopiero jak wypuscisz wiecej patroli to ryzyko wzrasta.
    I u mnie takie patrole sa, tylko ze rzadkie.

    Jest tez "straznik osiedla". Ha ha ha - jeden na trzy osiedla, kazde
    po nascie tysiecy osob :-)

    >Ja dorwałem nawet osobiście dwóch
    >w moim samochodzie. Żonie tylko krzyknąłem, by na policję dzwoniła,
    >a sam poleciałem :) Głupie to było, ale uciekli :)

    Kiedys rzekomo bylo popularne - zlodziej grzebie w aucie, a jak
    wlasciciel zbiega to w bramie czeka dwoch. Bo wlasciciel ma kluczyki
    ze soba, a moze nawet i dokumenty zabierze :-)

    >> Ja jej nic nie powiem, bo nie
    >> wiem, a oni to naprawde nie W11 ani nie CSI - nie znajda obok wlosa,
    >> nie zrobia badan DNA i sprawcy nie znajda.
    >Naprawdę wystarczy odrobina psychologii i poszlak.

    Na niektorych wystarczy, na innych nie wystarczy i dalej beda krasc,
    w dodatku intensywnie, a na kolejnym system zawiedzie i wylecisz z
    policji :-)

    Poza tym czasy sie zmienily, milion samochodow rocznie sie przywozi,
    milion utylizuje i niektorzy maja czesci prawdziwe kolekcje.


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 19.06.10 12:47 to

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: