-
161. Data: 2017-06-24 07:29:44
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-06-03 o 06:41, Shrek pisze:
> W dniu 02.06.2017 o 22:26, J.F. pisze:
>
>>> Przed szeryfem jest wolne miejsce, bo ci co pojechali już dawno są na
>>> przodku.
>>
>> Jakby ich bylo duzo, to by zapchali to wolne miejsce.
>
> Na pewno ich było mniej. Ile nie wiesz. Tak czy inaczej szeryf robi
> krecią robotę i nie rozumiem jak można go pochwalac. Nalezy sie mandat
> za tamowanie ruchu i koniec tematu. Po to ten asfalt wylali, żeby z
> niego korzystać.
>
Bo żeby zrozumieć przydatność szeryfów trzeba wznieść się na jeszcze
wyższy poziom intelektualny.;-)
1 - potulna jazda na jednym pasie żeby już być na odpowiednim i nie
kombinować
2 - Jazda na suwak czyli na hura do przodu żeby zająć jak naszybciej
niewykorzystany pas w celu skrócenia długości korka ale w tle z
egoistycznymi akcentami cwaniakowania.
3 - zajęcie wolnego pasa ale bez wyprzedzania innych, bez wciskania się
w kolejkę biorąc pod uwagę niestety występujące ludzkie emocje,
zachowania i nie powodując konfliktów na drodze.
Usiądź wygodnie w fotelu i pomyśl która 2 czy 3 opcja jest lepsza i
bardziej edukacyjna, przyjazna, skuteczna.
To nie boli :-)
z
-
162. Data: 2017-06-25 09:11:06
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
W dniu 24.06.2017 o 07:29, z pisze:
> W dniu 2017-06-03 o 06:41, Shrek pisze:
>> W dniu 02.06.2017 o 22:26, J.F. pisze:
>>
>>>> Przed szeryfem jest wolne miejsce, bo ci co pojechali już dawno są
>>>> na przodku.
>>>
>>> Jakby ich bylo duzo, to by zapchali to wolne miejsce.
>>
>> Na pewno ich było mniej. Ile nie wiesz. Tak czy inaczej szeryf robi
>> krecią robotę i nie rozumiem jak można go pochwalac. Nalezy sie mandat
>> za tamowanie ruchu i koniec tematu. Po to ten asfalt wylali, żeby z
>> niego korzystać.
>>
>
> Bo żeby zrozumieć przydatność szeryfów trzeba wznieść się na jeszcze
> wyższy poziom intelektualny.;-)
> 1 - potulna jazda na jednym pasie żeby już być na odpowiednim i nie
> kombinować
> 2 - Jazda na suwak czyli na hura do przodu żeby zająć jak naszybciej
> niewykorzystany pas w celu skrócenia długości korka ale w tle z
> egoistycznymi akcentami cwaniakowania.
> 3 - zajęcie wolnego pasa ale bez wyprzedzania innych, bez wciskania się
> w kolejkę biorąc pod uwagę niestety występujące ludzkie emocje,
> zachowania i nie powodując konfliktów na drodze.
>
> Usiądź wygodnie w fotelu i pomyśl która 2 czy 3 opcja jest lepsza i
> bardziej edukacyjna, przyjazna, skuteczna.
>
> To nie boli :-)
Oczywiście druga!
Wpadnij do Warszawy, zobaczysz jak to działa.
Gdyby stosować inne opcje, to miasto byłoby całkowicie zakorkowane.
Tymczasem po Warszawie jeździ się praktycznie bezstresowo, oczywiście
pomijając prowincjuszy, którzy stosuję swoje wiejskie nawyki (zasada:
nie wpuszczą mnie bo i ja też bym nie wpuścił) - więc od razu blokują
pas znikający na samym początku, zamiast dojechać nim do końca.
--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
-
163. Data: 2017-06-25 11:43:40
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-06-25 o 09:11, Wiesiaczek pisze:
> Tymczasem po Warszawie jeździ się praktycznie bezstresowo, oczywiście
> pomijając prowincjuszy, którzy stosuję swoje wiejskie nawyki (zasada:
> nie wpuszczą mnie bo i ja też bym nie wpuścił) - więc od razu blokują
> pas znikający na samym początku, zamiast dojechać nim do końca.
Tych prowincjuszy jest wszędzie pełno nie tylko w DC.
Często widzę takich, którzy sami z własnej woli zajmują pole position na
znikającym potem za skrzyżowaniem pasie i już NA SKRZYŻOWANIU zaraz po
ruszeniu stają, blokują lewy pas i zaczynają migać usiłując się wcisnąć.
Jadący za nimi omijają ich z lewej, bo jest najczęsciej miejsce
i na końcu znikającego pasa normalnie jadący "domykają" suwak a te
palanty zjeżdżają ze skrzyzowania dopiero
po zmianie świateł - obtrąbieni jeszcze przez ruszających z poprzecznego
kierunku.
Mimo, że mieli przed sobą pusto, cały pas wolny.