-
91. Data: 2017-06-02 13:49:40
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik SW3 s...@p...fm.invalid ...
>> i propagują w zamian jeden pas + szeryfów
>
> Jeden pas propagujesz Ty. Byle bez szeryfów, żebyś mógł ominąć jak
> najwięcej UDAJĄC zwolennika jazdy na zamek.
> Może i szeryf nie ułatwia tworzenia zamka (choć niektórzy mogą śmielej
> jechać za szeryfem niż by mieli jechać do końca pustym pasem) ale na
> pewno nie utrudnia. Czy spotkałeś kiedyś sytuację, żeby korek za
> szeryfem był dłuższy (zaczynał się wcześniej) niż na sąsiednim pasie?
> Jeśli nie, to szeryf nie jest winny nawet chwilowego wydłużenia
> korka.
>
To jest tak zwana logika trzego rodzaju prawdy - wolne miejsce przed
szeryfem powoduje, ze samochody za szeryfem zajmuja mniej miejsca.
Gratulacje...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie
ma nieprzerwanie wzrastać." Alfred Hitchcock
-
92. Data: 2017-06-02 14:00:00
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-06-02 o 13:49, Budzik pisze:
> Czyli ty rozumiesz to tak: jak jeden pas jest wolny to ludzie tam nie beda
> wjezdzac, jak pojawi sie szeryf to zaczynaja korzystac z obu?
> Zaprawde ludzie to w takim razie debile...
>
Najpierw wyluzuj, potem pomyśl a dopiero wtedy rzucaj kalumniami :-)
z
-
93. Data: 2017-06-02 14:06:58
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: z <...@...pl>
Na koniec pomyślcie w trochę inny sposób. :-)
Motywem takiego działania "szeryfa" nie musi być nie pozwolenie
cwaniaczkom wepchnięcia się w kolejkę tylko zachęta dla innych
uczestników ruchu do takiego samego działania, czyli co drugi wystąp na
wolny pas. :-)
Chcą zlikwidować wolny pas ale kulturalnie nie wpychając się przed
innych, dać przykład, zachęcić...
WDECH WYDECH... MYŚLENIE ... :-)
z
-
94. Data: 2017-06-02 14:13:18
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-06-02 o 09:58, J.F. pisze:
> A gdyby tak wszyscy stali w kolejce na jednym pasie, to co prawda
> korek bylby na dwa skrzyzowania ... ale jeden pas wolny.
> Ci, co wczesniej skrecaja, nie musza czekac :-)
O widzisz. Są różne konsekwencje stosowania jazdy na zamek :-)
z
-
95. Data: 2017-06-02 14:45:51
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:593154e5$0$5148$6...@n...neostrada
.pl...
>Na koniec pomyślcie w trochę inny sposób. :-)
>Motywem takiego działania "szeryfa" nie musi być nie pozwolenie
>cwaniaczkom wepchnięcia się w kolejkę tylko zachęta dla innych
>uczestników ruchu do takiego samego działania, czyli co drugi wystąp
>na wolny pas. :-)
>Chcą zlikwidować wolny pas ale kulturalnie nie wpychając się przed
>innych, dać przykład, zachęcić...
O tym wlasnie mysle ... ale oni maja CB, i czy tam slychac haslo "co
drugi wystap" ?
Wiec ich intencje nie sa takie latwe do odgadniecia.
Ale ... poki jedzie w tempie korka a nie stoi, to dobra robote robi,
niezaleznie od intencji :-)
J.
-
96. Data: 2017-06-02 14:57:35
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA7888B993CDD2budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
>Czyli ty rozumiesz to tak: jak jeden pas jest wolny to ludzie tam nie
>beda
>wjezdzac, jak pojawi sie szeryf to zaczynaja korzystac z obu?
>Zaprawde ludzie to w takim razie debile...
Kulturalni debile.
Stoi grzecznie kolejka na 1 pasie, to sie ustawiaja grzecznie w
kolejce.
Stoi grzecznie kolejka na 2 pasach, to sie ustawiaja grzecznie w
kolejce.
Debilizm to jest: ten pas sie konczy, to ja sprytnie zjade na drugi.
Wiem ze beda mnie omijac, ale to przeciez ten pas jedzie.
Oby sie trafil jakis dobry tirman i tych chamow zablokowal :-)
Ewentualnie: najlepiej, jakby bylo jak w Niemczech, kulturalnie na
zamek.
I buch w kolejke na jednym pasie :-)
J.
-
97. Data: 2017-06-02 15:03:00
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA7888C33C813Cbudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik SW3 s...@p...fm.invalid ...
[...]
>Nie oszukujmy sie, samochody nigdy nie ruszaja równomiernie, jedne sa
>szybsze od drugich, jedni kierowcy sa lepsi od innych...
>Ci którzy wtedy właczaja sie z drugiego pasa teoretycznie powinni
>powodowac
>zapychanie tych powstajacych wolnych przestrzeni.
>Teoretycznie bo to działa jak kierowcy sa w miare ogarnieci,
>natomiast
>kuleje jak pojawi sie osiol ktory ni umie płynnie sie właczyc, jedzie
>bojazliwie, dojedzie do konca, właczy kierunkowskaz i powoduje ze dla
>jasnie pana praktycznie oba pasy musza sie zatrzymac.
Dokladnie tak.
Przy czym - tu sa rozne przypadki, w zaleznosci od przyczyn korka.
W niektorych nie ma to znaczenia, bo korek i tak jest gdzie indziej.
>Reasumujac - ci co sie czuja niepewnie za kierownica, powinni sobie
>ten
>manewr darowac.
I ustawic sie na jednym pasie, dajac wolna droge lepszym od siebie ?
:-)
Nie, to jest to co pisze - nie ma sie co tak slepo trzymac niemieckich
przepisow, nie ma co podjezdzac do konca, wpasowywac trzeba sie
kilkadziesiesiat metrow wczesniej.
>>Wprawni kierowcy dobijajacy do zamka tylko i wyłącznie usprawniaja
>>ruch.
>To tak samo jak motocyklista ktory ustawia sie przed samochodami na
>przodzie skrzyzowania, nie blokuje ruchu bo ruszy duzo szybciej od
>aut i
>dzieki temu nie zajmuje miejsca miedzy samochodami.
Tak jest.
Gorzej, jak przyklad z niego biora motorowerzysci, albo rowerzysci ...
J.
-
98. Data: 2017-06-02 15:08:12
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA7888B696E10Ebudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik SW3 s...@p...fm.invalid ...
>>> i propagują w zamian jeden pas + szeryfów
>
>> Jeden pas propagujesz Ty. Byle bez szeryfów, żebyś mógł ominąć jak
>> najwięcej UDAJĄC zwolennika jazdy na zamek.
>> Może i szeryf nie ułatwia tworzenia zamka (choć niektórzy mogą
>> śmielej
>> jechać za szeryfem niż by mieli jechać do końca pustym pasem) ale
>> na
>> pewno nie utrudnia. Czy spotkałeś kiedyś sytuację, żeby korek za
>> szeryfem był dłuższy (zaczynał się wcześniej) niż na sąsiednim
>> pasie?
>> Jeśli nie, to szeryf nie jest winny nawet chwilowego wydłużenia
>> korka.
>
>To jest tak zwana logika trzego rodzaju prawdy - wolne miejsce przed
>szeryfem powoduje, ze samochody za szeryfem zajmuja mniej miejsca.
>Gratulacje...
W porownaniu do braku szeryfa ? Tak.
Przeciez masz opis, tudziez oczy i widzisz - jeden pas zajety, czasem
jakis cham kolejke ominie ale chamow jest na tyle malo, ze jeden pas
prawie caly wolny.
Przyjezdza szeryf, niby blokuje pusty pas, ale na ten pas i tak malo
kto wjezdzal.
A jak za nim sie ustawiaja na dwoch pasach, to w miare posuwania sie
szeryfa do przodu wolnego miejsca ubywa.
Nie podobaja sie wam szeryfowie ? To sie umowcie w grupe inicjatywna
ze 20 aut i pojedzcie pustym pasem do konca.
Moze taka masa cos zmieni w narodzie...
J.
-
99. Data: 2017-06-02 15:09:48
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@p...pl.in
valid...
Hello J.F.,
Thursday, June 1, 2017, 9:02:03 PM, you wrote:
[...]
>>> Wrocław rządzi sie własnymi, unikalnymi prawami komunikacyjnymi :)
>>> np prawy pas na A8 śmierdzi i jest dla frajerów.
>> Prawy pas smierdzi bo jest dla tirow.
>Oni też nie jadą prawym :(
No bo chca prosto, a prawy zjezdza.
Albo na prawy wjezdzaja wjezdzajacy - a tam od wezlow gesto.
Ale na lewym ich nie ma :-)
J.
-
100. Data: 2017-06-02 15:32:35
Temat: Re: cholerne szeryfy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
> [...]
>>Nie oszukujmy sie, samochody nigdy nie ruszaja równomiernie, jedne sa
>>szybsze od drugich, jedni kierowcy sa lepsi od innych...
>>Ci którzy wtedy właczaja sie z drugiego pasa teoretycznie powinni
>>powodowac
>>zapychanie tych powstajacych wolnych przestrzeni.
>>Teoretycznie bo to działa jak kierowcy sa w miare ogarnieci,
>>natomiast
>>kuleje jak pojawi sie osiol ktory ni umie płynnie sie właczyc, jedzie
>>bojazliwie, dojedzie do konca, właczy kierunkowskaz i powoduje ze dla
>>jasnie pana praktycznie oba pasy musza sie zatrzymac.
>
> Dokladnie tak.
>
> Przy czym - tu sa rozne przypadki, w zaleznosci od przyczyn korka.
> W niektorych nie ma to znaczenia, bo korek i tak jest gdzie indziej.
>
Ale akurat w tym miejscu miało znaczenie a ty i tak tłumaczysz ze debil
dobrze zrobił...
>>Reasumujac - ci co sie czuja niepewnie za kierownica, powinni sobie
>>ten
>>manewr darowac.
>
> I ustawic sie na jednym pasie, dajac wolna droge lepszym od siebie ?
>:-)
>
Dokładnie.
Dzieki temu wszyscy pojedziemy szybciej.
> Nie, to jest to co pisze - nie ma sie co tak slepo trzymac niemieckich
> przepisow, nie ma co podjezdzac do konca, wpasowywac trzeba sie
> kilkadziesiesiat metrow wczesniej.
Mozna kilkadziesiat metrów wczesniej, mozna na koncu - wazne zeby to zrobic
PLYNNIE czyli bez uzywania hamulca, w sposób cytelny dla innych zeby oni
tez nie musieli hamowac.
>>>Wprawni kierowcy dobijajacy do zamka tylko i wyłącznie usprawniaja
>>>ruch.
>>To tak samo jak motocyklista ktory ustawia sie przed samochodami na
>>przodzie skrzyzowania, nie blokuje ruchu bo ruszy duzo szybciej od
>>aut i
>>dzieki temu nie zajmuje miejsca miedzy samochodami.
>
> Tak jest.
> Gorzej, jak przyklad z niego biora motorowerzysci, albo rowerzysci ...
>
Zycie...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert