eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmbezprawie (?) w PLay › Re: bezprawie (?) w PLay
  • Data: 2013-04-08 12:31:57
    Temat: Re: bezprawie (?) w PLay
    Od: Trybun <i...@y...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-04-08 11:25, Artur Maśląg pisze:
    > W dniu 2013-04-08 10:47, Trybun pisze:
    >> W dniu 2013-04-08 10:08, Mario pisze:
    > (...)
    >>> http://forum.gazeta.pl/forum/w,1115,127035123,,pytan
    ie_do_UKE_Umowy_na_czas_okreslony.html?v=2
    >>>
    > (...)
    >>> Czas na podjęcie decyzji w tym zakresie jest zwykle w umowach
    >>> wskazywany. W przypadku umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych
    >>> przedsiębiorcy telekomunikacyjni najczęściej wskazują termin
    >>> najpóźniej 30 dni przed upływem terminu umowy zawartej na czas
    >>> określony."
    >>
    >> Naprawdę sądzisz że znalazłby się choć jeden klient zgłaszający
    >> pretensje bo został pozbawiony możliwości dzwonienia, które wynikło z
    >> zakończenia terminowej umowy na te usługi??
    >
    > Oczywiście. Przy okazji np. utrata numeru telefonu itd. Super
    > rozwiązanie :> Widzisz, to są usługi o charakterze ciągłym i tak
    > naprawdę człowiek podpisuje pewne zobowiązanie (związane z jakimiś
    > profitami - jak mniemam chodziło o aparat telefoniczny) i w jego
    > trakcie są określone warunki specjalne. No, dodatkowo stosowne
    > informacje są w umowach, więc nie bardzo rozumiem płacze i narzekania.

    Co to ma do terroru wobec konsumenta? Chcesz kontynuować współpracę to
    ja i tak musisz zadeklarować, a po co ta konieczność składania
    wypowiedzenia przez niezainteresowanych?

    >
    >> i
    >> jest pewny że za jakiś czas firma "Kruk" nie zapuka do jego drzwi i nie
    >> upomni się o zaległe opłaty...
    >
    > No jak ktoś nie płaci - zasadniczo rachunki nadal wysyłają, a nie
    > wyrzucają do kosza.

    Po prostu nie korzystam już z ich usług po zakończeniu umowy, a więc za
    co te kary?

    >
    >> I żeby nie było żadnych wątpliwości - te
    >> bandycko-kapitalistyczne praktyki są stosowane nie tylko w usługach
    >> telefonicznych - stosowane są także przez tzw platformy cyfrowe, i w tym
    >> wypadku dotyczy to płatnych telewizji.
    >
    > Są umowy i faktem jest, że firmy różnie ludzi traktują, niemniej
    > zazwyczaj zgodnie z podpisaną umową. Stąd np. źle wspominam
    > sposoby traktowania z Aster, ale to inna kwestia. Wystarczyło
    > wypowiedzieć umowę na czas. Zobaczyłem rachunek *2 i się okazało,
    > że zapomniałem. Mogli być mili i zadzwonić, że się kończy umowa
    > okresowa itd. No, ale nie oni jedni na świecie.

    Konieczność wypowiadania umów terminowych jest bandytyzmem i nie ma na
    to żadnego wytłumaczenia.

    >
    >> Nawet sobie chyba nie zdajesz sprawy ile trudu kosztowało mnie
    >> niedawno wypowiedzenie TERMINOWEJ umowy TV "N", po tym jak dobiegła
    >> końca.
    >
    > Z tym tez masz problem? Niedawno wypowiadałem, ponieważ mi nowe
    > oferty nie pasowały. Bez problemu, dekoder też im się magicznie nie
    > zepsuł. Mam parę uwag w kwestii wprowadzenia mnie w błąd przy
    > zawieraniu umowy (kwestia "uwolnienia" dekodera oraz zestawu
    > antenowego kupionych na własność), ale to trochę inna para kaloszy.
    > W sumie jak patrzę co NC+ zaczęło wyrabiać z klientami to się
    > cieszę, że u nich nie zostałem :)

    Na tym naciąłem się jak na czym innym - przy operacji wypowiadania umowy
    N-ce, poprzednie kilkukrotne stanie w kolejkach w salonie Orange przy
    wypowiadaniu umowy na Orange Free to naprawdę pryszcz. Tu nawet nie
    mogłem ustalić daty podpisania umowy.

    >
    >> Tak więc nie pisz że ktoś zadziałał w moim, klienta interesie
    >> robiąc z umów taki bajzel, na którym zyska tylko jedna strona.
    >
    > W omawianej sprawie nie ma burdelu, który sugerujesz i zasady są
    > powszechnie znane, a jak ktoś ma wątpliwości to powinien dokładnie
    > umowy przeczytać - włącznie z załącznikami, będącymi ich integralną
    > częścią.
    >
    >

    Nie o takim burdelu piszę - umowa nawet jest dość przejrzysta, chodzi o
    terroryzm jakiemu jest poddawany klient, godząc się na takie warunki.
    Ale wobec braku alternatywy nie ma wyjścia. Jednak nie oczekuj że ktoś
    przy zdrowych zmysłach będzie sobie coś takiego chwalił.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: