eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodybezplatna A2
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 243

  • 171. Data: 2014-07-20 22:24:03
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: "NetiaAbonent" <n...@a...invalid>


    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>

    >
    >>>>> Podobnie jak elektryk z ważnymi uprawnieniami nie
    >>>>> będzie zainteresowany kuciem przepustów i ciągnięciem kabla.
    >>>>> Ale jak ktoś sam nie ma dobrego zawodu to podejrzewa tych co mają
    >>>>> o czepienie się każdej brudnej roboty.
    >>>>
    >>>> Widać ja jakiś dziwnych elektryków znam...
    >>>>
    >>> Widać tak.
    >>> Odpowiedz wreszcie jak sprawdzasz uprawnienia ludzi którzy ci
    >>> olej czy opony w samochodzie zmieniają ?
    >>
    >> Wydaje mi się, że tu nie chodzi o uprawnienia, ale o to czy ktoś zna
    >> się. Raczej głupie jest zakładanie, że każdy pracownik może robić co
    >> bądź.
    >
    > Jest wiele rodzajów ekip gdzie do prostej pracy nie potrzeba
    > specjalnej wiedzy ani uprawnień.

    Bardzo specjalnej nie trzeba. Trzeba akurat takiej, której taki pracownik
    wykonujący coś innego z reguły nie posiada. Poprzedni co mi opony zmieniał,
    uszkodził np nową śrubę zabezpieczającą.

    > I przeważnie jest tak że uprawnienia
    > ma szefa, a wiedzę szef i cześć dłużej pracujących. I to wystarcza.
    > Ale wytłumacz to fanatykowi twierdzącemu że tylko i wyłącznie
    > kwit z uprawnieniami i żeby to nie był piekarz. :-)


    A było o kwicie ???


  • 172. Data: 2014-07-20 23:20:42
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-07-20 22:24, Użytkownik NetiaAbonent napisał:
    >
    > Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
    >
    >>
    >>>>>> Podobnie jak elektryk z ważnymi uprawnieniami nie
    >>>>>> będzie zainteresowany kuciem przepustów i ciągnięciem kabla.
    >>>>>> Ale jak ktoś sam nie ma dobrego zawodu to podejrzewa tych co mają
    >>>>>> o czepienie się każdej brudnej roboty.
    >>>>>
    >>>>> Widać ja jakiś dziwnych elektryków znam...
    >>>>>
    >>>> Widać tak.
    >>>> Odpowiedz wreszcie jak sprawdzasz uprawnienia ludzi którzy ci
    >>>> olej czy opony w samochodzie zmieniają ?
    >>>
    >>> Wydaje mi się, że tu nie chodzi o uprawnienia, ale o to czy ktoś zna
    >>> się. Raczej głupie jest zakładanie, że każdy pracownik może robić co
    >>> bądź.
    >>
    >> Jest wiele rodzajów ekip gdzie do prostej pracy nie potrzeba
    >> specjalnej wiedzy ani uprawnień.
    >
    > Bardzo specjalnej nie trzeba. Trzeba akurat takiej, której taki
    > pracownik wykonujący coś innego z reguły nie posiada. Poprzedni co mi
    > opony zmieniał, uszkodził np nową śrubę zabezpieczającą.

    Bo mieszkamy w gównianym kraju gdzie pracodawca zatrudnia ludzi z
    ulicy (bo najtańsi) a poszkodowani klienci nie bardzo potrafią
    dochodzić swoich praw. W kraju cywilizowanym gdzie musiał by
    zapłacić co najmniej za komplet takich śrub przeszkolił by pracownika
    lub nadzorował jego pracę. A tak to klient ponosi ryzyko.

    >> I przeważnie jest tak że uprawnienia
    >> ma szefa, a wiedzę szef i cześć dłużej pracujących. I to wystarcza.
    >> Ale wytłumacz to fanatykowi twierdzącemu że tylko i wyłącznie
    >> kwit z uprawnieniami i żeby to nie był piekarz. :-)
    >
    >
    > A było o kwicie ???

    Było, nie doczytałeś ?


    Pozdrawiam


  • 173. Data: 2014-07-22 11:00:23
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: "NetiaAbonent" <n...@a...invalid>


    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>

    >>>
    >>>>> Widać tak.
    >>>>> Odpowiedz wreszcie jak sprawdzasz uprawnienia ludzi którzy ci
    >>>>> olej czy opony w samochodzie zmieniają ?
    >>>>
    >>>> Wydaje mi się, że tu nie chodzi o uprawnienia, ale o to czy ktoś zna
    >>>> się. Raczej głupie jest zakładanie, że każdy pracownik może robić co
    >>>> bądź.
    >>>
    >>> Jest wiele rodzajów ekip gdzie do prostej pracy nie potrzeba
    >>> specjalnej wiedzy ani uprawnień.
    >>
    >> Bardzo specjalnej nie trzeba. Trzeba akurat takiej, której taki
    >> pracownik wykonujący coś innego z reguły nie posiada. Poprzedni co mi
    >> opony zmieniał, uszkodził np nową śrubę zabezpieczającą.
    >
    > Bo mieszkamy w gównianym kraju gdzie pracodawca zatrudnia ludzi z
    > ulicy (bo najtańsi) a poszkodowani klienci nie bardzo potrafią
    > dochodzić swoich praw.

    To weź dochodź tych praw za nich.

    > W kraju cywilizowanym gdzie musiał by
    > zapłacić co najmniej za komplet takich śrub przeszkolił by pracownika
    > lub nadzorował jego pracę. A tak to klient ponosi ryzyko.

    I co to ma do "potrafienia" ? Po prostu te twoje "swoje prawa" są
    ograniczone. Odszkodowanie nie może u nas prowadzić do wzbogacenia. Pewnie w
    niektórych krajach może, ale to i tak nie w tym rzecz tylko np w tym, że
    sprawa nie jest jednostronna. Warsztat może np tłumaczyć się tym, że śruba
    trefna jest. Pójdziesz do sądu, biegły dostanie kasę a Ty za to wszystko
    zapłacisz. Wątpię byś chciał tyle ryzykować a co dopiero więcej. Wyobrażam
    sobie, że większa aktywność jakichś organizacji prokonsumenckich mogłaby
    pomóc, ale to właśnie kontrolując kwalifikacje na które pracownik ma papier
    a nie faktyczne. A na razie to ja zacząłem jeździć do warsztatu, co naprawdę
    specjalizuje się a nie tylko sezonową wymianę organizuje. Ale już
    odszkodowania za uszkodzenie samochodu na dziurze nie jestem w stanie tak
    rozwiązać.


  • 174. Data: 2014-07-23 14:23:52
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-07-22 11:00, Użytkownik NetiaAbonent napisał:
    >
    >>>>>> Widać tak.
    >>>>>> Odpowiedz wreszcie jak sprawdzasz uprawnienia ludzi którzy ci
    >>>>>> olej czy opony w samochodzie zmieniają ?
    >>>>>
    >>>>> Wydaje mi się, że tu nie chodzi o uprawnienia, ale o to czy ktoś zna
    >>>>> się. Raczej głupie jest zakładanie, że każdy pracownik może robić co
    >>>>> bądź.
    >>>>
    >>>> Jest wiele rodzajów ekip gdzie do prostej pracy nie potrzeba
    >>>> specjalnej wiedzy ani uprawnień.
    >>>
    >>> Bardzo specjalnej nie trzeba. Trzeba akurat takiej, której taki
    >>> pracownik wykonujący coś innego z reguły nie posiada. Poprzedni co mi
    >>> opony zmieniał, uszkodził np nową śrubę zabezpieczającą.
    >>
    >> Bo mieszkamy w gównianym kraju gdzie pracodawca zatrudnia ludzi z
    >> ulicy (bo najtańsi) a poszkodowani klienci nie bardzo potrafią
    >> dochodzić swoich praw.
    >
    > To weź dochodź tych praw za nich.

    Za kogoś ? nie mam najmniejszego zamiaru.

    >> W kraju cywilizowanym gdzie musiał by
    >> zapłacić co najmniej za komplet takich śrub przeszkolił by pracownika
    >> lub nadzorował jego pracę. A tak to klient ponosi ryzyko.
    >
    > I co to ma do "potrafienia" ? Po prostu te twoje "swoje prawa" są
    > ograniczone. Odszkodowanie nie może u nas prowadzić do wzbogacenia.

    W sumie słusznie. Odszkodowania ma wyrównać szkodę a nie wzbogacać
    poszkodowanego.

    > Pewnie w niektórych krajach może, ale to i tak nie w tym rzecz tylko np
    > w tym, że sprawa nie jest jednostronna. Warsztat może np tłumaczyć się
    > tym, że śruba trefna jest. Pójdziesz do sądu, biegły dostanie kasę a Ty
    > za to wszystko zapłacisz. Wątpię byś chciał tyle ryzykować a co dopiero
    > więcej. Wyobrażam sobie, że większa aktywność jakichś organizacji
    > prokonsumenckich mogłaby pomóc, ale to właśnie kontrolując kwalifikacje
    > na które pracownik ma papier a nie faktyczne. A na razie to ja zacząłem
    > jeździć do warsztatu, co naprawdę specjalizuje się a nie tylko sezonową
    > wymianę organizuje. Ale już odszkodowania za uszkodzenie samochodu na
    > dziurze nie jestem w stanie tak rozwiązać.

    Bo właśnie jadąc po jakąś usługę wiarygodna jest opinia o usługodawcy
    a nie papier który można sobie wyrobić kilkadziesiąt lat wcześniej,
    załatwić lub sfałszować. W dodatku nie ma papieru na wiele
    popularnych umiejętności. Co ciekawsze na właściwe kładzenie
    kabla na budowach też nie mam czego nie mógł pojąć mój rozmówca.


    Pozdrawiam


  • 175. Data: 2014-07-23 18:18:29
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: "NetiaAbonent" <n...@a...invalid>


    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>

    >>
    >>>>>>> Widać tak.
    >>>>>>> Odpowiedz wreszcie jak sprawdzasz uprawnienia ludzi którzy ci
    >>>>>>> olej czy opony w samochodzie zmieniają ?
    >>>>>>
    >>>>>> Wydaje mi się, że tu nie chodzi o uprawnienia, ale o to czy ktoś zna
    >>>>>> się. Raczej głupie jest zakładanie, że każdy pracownik może robić co
    >>>>>> bądź.
    >>>>>
    >>>>> Jest wiele rodzajów ekip gdzie do prostej pracy nie potrzeba
    >>>>> specjalnej wiedzy ani uprawnień.
    >>>>
    >>>> Bardzo specjalnej nie trzeba. Trzeba akurat takiej, której taki
    >>>> pracownik wykonujący coś innego z reguły nie posiada. Poprzedni co mi
    >>>> opony zmieniał, uszkodził np nową śrubę zabezpieczającą.
    >>>
    >>> Bo mieszkamy w gównianym kraju gdzie pracodawca zatrudnia ludzi z
    >>> ulicy (bo najtańsi) a poszkodowani klienci nie bardzo potrafią
    >>> dochodzić swoich praw.
    >>
    >> To weź dochodź tych praw za nich.
    >
    > Za kogoś ? nie mam najmniejszego zamiaru.

    A:
    1. umiesz ?
    2. da się ?

    >
    >>> W kraju cywilizowanym gdzie musiał by
    >>> zapłacić co najmniej za komplet takich śrub przeszkolił by pracownika
    >>> lub nadzorował jego pracę. A tak to klient ponosi ryzyko.
    >>
    >> I co to ma do "potrafienia" ? Po prostu te twoje "swoje prawa" są
    >> ograniczone. Odszkodowanie nie może u nas prowadzić do wzbogacenia.
    >
    > W sumie słusznie. Odszkodowania ma wyrównać szkodę a nie wzbogacać
    > poszkodowanego.

    No właśnie. Teraz te śruby, zadośćuczynienie ?

    >
    >> Pewnie w niektórych krajach może, ale to i tak nie w tym rzecz tylko np
    >> w tym, że sprawa nie jest jednostronna. Warsztat może np tłumaczyć się
    >> tym, że śruba trefna jest. Pójdziesz do sądu, biegły dostanie kasę a Ty
    >> za to wszystko zapłacisz. Wątpię byś chciał tyle ryzykować a co dopiero
    >> więcej. Wyobrażam sobie, że większa aktywność jakichś organizacji
    >> prokonsumenckich mogłaby pomóc, ale to właśnie kontrolując kwalifikacje
    >> na które pracownik ma papier a nie faktyczne. A na razie to ja zacząłem
    >> jeździć do warsztatu, co naprawdę specjalizuje się a nie tylko sezonową
    >> wymianę organizuje. Ale już odszkodowania za uszkodzenie samochodu na
    >> dziurze nie jestem w stanie tak rozwiązać.
    >
    > Bo właśnie jadąc po jakąś usługę wiarygodna jest opinia o usługodawcy
    > a nie papier który można sobie wyrobić kilkadziesiąt lat wcześniej,
    > załatwić lub sfałszować. W dodatku nie ma papieru na wiele
    > popularnych umiejętności. Co ciekawsze na właściwe kładzenie
    > kabla na budowach też nie mam czego nie mógł pojąć mój rozmówca.

    Dobrze, nie zmienia to jednak, że:
    1. Wymieniali na moje zlecenie okna w domu. Skrętkę zostawiłem do dzwonka
    przechodzącą przez futrynę. Pilnowałem roboty i nagle patrzę .. gość wali
    młotkiem po tej skrętce.
    2. Gość komin burzył. Serwer taki stał nieco otwarty w sąsiednim
    pomieszczeniu. Zawalony, zapomniał zakryć.
    3. Łazienka, pobudował, poustawiał, kafelki położył, tylko czemu tak capi z
    kanalizacji, odpowietrzenia brak.
    4. Sprzęgło w samochodzie, zmienił, popiaskował by się świeciło, jeździ,
    następny dzień: przewód po pasku cały dzień jeździł, który miał być schowany
    pod osłoną silnika.
    5. Silnik w samochodzie ... nawet nie chce mi się pisać. Świetne opinie w
    internecie :-)

    To chyba bardzo się trzeba znać.


  • 176. Data: 2014-07-23 18:37:55
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-07-23 14:23, RadoslawF wrote:
    > Co ciekawsze na właściwe kładzenie
    > kabla na budowach też nie mam czego nie mógł pojąć mój rozmówca.


    Ile razy trzeba? Jest SEP do 1kV.

    Shrek.


  • 177. Data: 2014-07-23 19:11:36
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-07-23 18:37, Użytkownik Shrek napisał:

    >> Co ciekawsze na właściwe kładzenie
    >> kabla na budowach też nie mam czego nie mógł pojąć mój rozmówca.
    >
    >
    > Ile razy trzeba? Jest SEP do 1kV.

    Aż zrozumiesz że uprawnienia do 1kV nie są potrzebne komuś kto
    pracuje z kablem nie podpiętym do prądu. A takie kable się
    kładzie na budowach.


    Pozdrawiam


  • 178. Data: 2014-07-23 19:23:52
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-07-23 18:18, Użytkownik NetiaAbonent napisał:
    >>>>>>>> Widać tak.
    >>>>>>>> Odpowiedz wreszcie jak sprawdzasz uprawnienia ludzi którzy ci
    >>>>>>>> olej czy opony w samochodzie zmieniają ?
    >>>>>>>
    >>>>>>> Wydaje mi się, że tu nie chodzi o uprawnienia, ale o to czy ktoś zna
    >>>>>>> się. Raczej głupie jest zakładanie, że każdy pracownik może robić co
    >>>>>>> bądź.
    >>>>>>
    >>>>>> Jest wiele rodzajów ekip gdzie do prostej pracy nie potrzeba
    >>>>>> specjalnej wiedzy ani uprawnień.
    >>>>>
    >>>>> Bardzo specjalnej nie trzeba. Trzeba akurat takiej, której taki
    >>>>> pracownik wykonujący coś innego z reguły nie posiada. Poprzedni co mi
    >>>>> opony zmieniał, uszkodził np nową śrubę zabezpieczającą.
    >>>>
    >>>> Bo mieszkamy w gównianym kraju gdzie pracodawca zatrudnia ludzi z
    >>>> ulicy (bo najtańsi) a poszkodowani klienci nie bardzo potrafią
    >>>> dochodzić swoich praw.
    >>>
    >>> To weź dochodź tych praw za nich.
    >>
    >> Za kogoś ? nie mam najmniejszego zamiaru.
    >
    > A:
    > 1. umiesz ?
    > 2. da się ?

    Nie potrzeba umieć, wystarczy wiedzieć że się da i skonsultować
    ze specjalistą czyli prawnikiem. Co oczywiście nie oznacza
    że będzie to za każdym razem warte twojego straconego czasu.

    >>>> W kraju cywilizowanym gdzie musiał by
    >>>> zapłacić co najmniej za komplet takich śrub przeszkolił by pracownika
    >>>> lub nadzorował jego pracę. A tak to klient ponosi ryzyko.
    >>>
    >>> I co to ma do "potrafienia" ? Po prostu te twoje "swoje prawa" są
    >>> ograniczone. Odszkodowanie nie może u nas prowadzić do wzbogacenia.
    >>
    >> W sumie słusznie. Odszkodowania ma wyrównać szkodę a nie wzbogacać
    >> poszkodowanego.
    >
    > No właśnie. Teraz te śruby, zadośćuczynienie ?

    Tak, czyli pokrycie kosztów zakupu i wymiany.

    >>> Pewnie w niektórych krajach może, ale to i tak nie w tym rzecz tylko np
    >>> w tym, że sprawa nie jest jednostronna. Warsztat może np tłumaczyć się
    >>> tym, że śruba trefna jest. Pójdziesz do sądu, biegły dostanie kasę a Ty
    >>> za to wszystko zapłacisz. Wątpię byś chciał tyle ryzykować a co dopiero
    >>> więcej. Wyobrażam sobie, że większa aktywność jakichś organizacji
    >>> prokonsumenckich mogłaby pomóc, ale to właśnie kontrolując kwalifikacje
    >>> na które pracownik ma papier a nie faktyczne. A na razie to ja zacząłem
    >>> jeździć do warsztatu, co naprawdę specjalizuje się a nie tylko sezonową
    >>> wymianę organizuje. Ale już odszkodowania za uszkodzenie samochodu na
    >>> dziurze nie jestem w stanie tak rozwiązać.
    >>
    >> Bo właśnie jadąc po jakąś usługę wiarygodna jest opinia o usługodawcy
    >> a nie papier który można sobie wyrobić kilkadziesiąt lat wcześniej,
    >> załatwić lub sfałszować. W dodatku nie ma papieru na wiele
    >> popularnych umiejętności. Co ciekawsze na właściwe kładzenie
    >> kabla na budowach też nie mam czego nie mógł pojąć mój rozmówca.
    >
    > Dobrze, nie zmienia to jednak, że:
    > 1. Wymieniali na moje zlecenie okna w domu. Skrętkę zostawiłem do
    > dzwonka przechodzącą przez futrynę. Pilnowałem roboty i nagle patrzę ..
    > gość wali młotkiem po tej skrętce.

    Dlatego często otwarcie mówię o takich robole co wzbudza emocje
    u im podobnych. Opieprzyć, wstrzymać pracę, wezwać szefa, opieprzyć
    i jego oraz zaproponować refundację kosztów położenia nowego
    kabla. Minę kiedy usłyszy ile to kosztuje sfotografować i umieścić
    w sieci.

    > 2. Gość komin burzył. Serwer taki stał nieco otwarty w sąsiednim
    > pomieszczeniu. Zawalony, zapomniał zakryć.

    I cegły latały przez całe dwa pomieszczenia ? drzwi były otwarte
    i obudowa serwera też ? To nie tylko ten burzący był winny.

    > 3. Łazienka, pobudował, poustawiał, kafelki położył, tylko czemu tak
    > capi z kanalizacji, odpowietrzenia brak.

    Oszukał cię i syfonów nie wstawił to z rur odpływowych musi
    śmierdzieć.

    > 4. Sprzęgło w samochodzie, zmienił, popiaskował by się świeciło, jeździ,
    > następny dzień: przewód po pasku cały dzień jeździł, który miał być
    > schowany pod osłoną silnika.

    Opierdzielić i kazać wymienić.

    > 5. Silnik w samochodzie ... nawet nie chce mi się pisać. Świetne opinie
    > w internecie :-)
    >
    > To chyba bardzo się trzeba znać.

    To raz a dwa to że nie od dzisiaj wiadomo że część opinii jest
    załatwiana za kasę. I po aferze z z niemieckim stowarzyszeniem
    uważam że przy wyborze auta trzeba opinie znaleźć w naprawdę kilku
    niezależnych źródłach i niezależnych warsztatach samochodowych.


    Pozdrawiam


  • 179. Data: 2014-07-23 20:38:22
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-07-23 19:11, RadoslawF wrote:

    >> Ile razy trzeba? Jest SEP do 1kV.
    >
    > Aż zrozumiesz że uprawnienia do 1kV nie są potrzebne komuś kto
    > pracuje z kablem nie podpiętym do prądu. A takie kable się
    > kładzie na budowach.

    Krótko zapytam - czy kabel jest częścią instalacji elektrycznej? I skąd
    masz pewność że nie?

    Shrek.


  • 180. Data: 2014-07-23 22:57:37
    Temat: Re: bezplatna A2
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-07-23 20:38, Użytkownik Shrek napisał:

    >>> Ile razy trzeba? Jest SEP do 1kV.
    >>
    >> Aż zrozumiesz że uprawnienia do 1kV nie są potrzebne komuś kto
    >> pracuje z kablem nie podpiętym do prądu. A takie kable się
    >> kładzie na budowach.
    >
    > Krótko zapytam - czy kabel jest częścią instalacji elektrycznej? I skąd
    > masz pewność że nie?
    >
    Stąd że został właśnie pobrany z magazynu. Jeszcze jakieś
    błyskotliwe pytania ?


    Pozdrawiam

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: