Witam.
Może to lamerskie, ale mam taką kwestie.

Mam 2 baterie LP-E6 do 5D-mk2.

Używam ich na zmianę. Jedna bateria wystarcza na miesiąc.
Po wymianie baterii zużytą ładuję od razu. Po miesiącu
wskazuje ona naładowanie w 75% (dioda na ładowarce mruga 3x)

Pytanie brzmi: czy przed wymianą baterii tą "naładowaną" miesiąc
wcześniej doładować (jeśli jest taka możliwość) czy od razu
do aparatu.

W którym momencie baterie wymienić: czy jak pali się już
czerwona kontrolka na aparacie i mruga? czy jak aparat sam się
wyłączy (z punktu widzenia żywotności baterii).

pozdrawiam

do góry

> W którym momencie baterie wymienić: czy jak pali się już
> czerwona kontrolka na aparacie i mruga? czy jak aparat sam się
> wyłączy (z punktu widzenia żywotności baterii).


Z moich informacji wynika, że baterie/akumlatory niezależnie od typu powinno
się ładować od zera (a raczej zanim wyzioną ducha w aparacie/urządzeniu) do
bohatera. Doładowywanie nie jest zalecane.

do góry

Użytkownik "Marcus Wright" <b...@a...mail.com> napisał w wiadomości
news:hnd62p$4vg$1@node2.news.atman.pl...
>> W którym momencie baterie wymienić: czy jak pali się już
>> czerwona kontrolka na aparacie i mruga? czy jak aparat sam się
>> wyłączy (z punktu widzenia żywotności baterii).
>
>
> Z moich informacji wynika, że baterie/akumlatory niezależnie od typu
> powinno się ładować od zera (a raczej zanim wyzioną ducha w
> aparacie/urządzeniu) do bohatera. Doładowywanie nie jest zalecane.
W/g moich informacji, akumulatory Li-ON "wolą" doładowywanie niż "pełne
cykle".

do góry

Przepraszam, że nie odpowiem bezpośrednio. Kiedyś trafiłem
na stronę, którą warto sobie zabookmarkować. Traktuje dość
szeroko tematykę akumulatorów różnego typu.

http://www.batteryuniversity.com/

--
[ Marcin Kulas jid: h...@j...org ]
[ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]

do góry

Użytkownik "Marcin Kulas" <0...@...jabbed.org> napisał w wiadomości
news:slrnhpk7if.63g.007@z.jabbed.org...
> Przepraszam, że nie odpowiem bezpośrednio. Kiedyś trafiłem
> na stronę, którą warto sobie zabookmarkować. Traktuje dość
> szeroko tematykę akumulatorów różnego typu.
>
> http://www.batteryuniversity.com/

A tam mozna wyczytac ze ogniwa litowe najbardziej sie niszcza jak
sa rozladowane lub w pelni naladowane.
A najlepiej prechowywac 40% naladowania.

Czyli po wyjeciu rozladowanych ladujemy do polowy i chowamy do
lodowki :-)

Mozna sie tez zastanowic czy rozladowywac do konca, czy poczekac do
tych 30-40%, wtedy do lodowki i czekac z ladowaniem az beda
potrzebne :-)

J.

do góry

m...@i...pl pisze:
> Pytanie brzmi: czy przed wymianą baterii tą "naładowaną" miesiąc
> wcześniej doładować (jeśli jest taka możliwość) czy od razu
> do aparatu.

Można doładować, nie ma przeciwskazań. W przypadku długo przechowywanych
akumulatorów "mądrzejsze" ładowarki umożliwiają nieco inne warunki
ładowania, przez co akumulatory są bardziej odporne na samorozładowanie.
Niestety te dokładane do sprzętu nie, dlatego doładowanie jest
najrozsądniejsze jeśli chcemy 100% pojemności.

> W którym momencie baterie wymienić: czy jak pali się już
> czerwona kontrolka na aparacie i mruga? czy jak aparat sam się
> wyłączy (z punktu widzenia żywotności baterii).

Automatyka aparatu odłączy zasilanie aby nie przekroczyć granicznego
napięcia, które mogłoby spowodować fizyczne uszkodzenie akumulatora.

PS. Powyższe dotyczy Li-Jon, Li-Pol.

--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif

do góry

m...@i...pl pisze:
> Pytanie brzmi: czy przed wymianą baterii tą "naładowaną" miesiąc
> wcześniej doładować (jeśli jest taka możliwość) czy od razu
> do aparatu.

Można doładować, nie ma przeciwskazań. W przypadku długo przechowywanych
akumulatorów "mądrzejsze" ładowarki umożliwiają nieco inne warunki
ładowania, przez co akumulatory są bardziej odporne na samorozładowanie.
Niestety te dokładane do sprzętu nie, dlatego doładowanie jest
najrozsądniejsze jeśli chcemy 100% pojemności.

> W którym momencie baterie wymienić: czy jak pali się już
> czerwona kontrolka na aparacie i mruga? czy jak aparat sam się
> wyłączy (z punktu widzenia żywotności baterii).

Automatyka aparatu odłączy zasilanie aby nie przekroczyć granicznego
napięcia, które mogłoby spowodować fizyczne uszkodzenie akumulatora.

PS. Powyższe dotyczy Li-Jon, Li-Pol.

--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif

do góry

Marcus Wright pisze:

>
> Z moich informacji wynika, że baterie/akumlatory niezależnie od typu powinno
> się ładować od zera (a raczej zanim wyzioną ducha w aparacie/urządzeniu) do
> bohatera. Doładowywanie nie jest zalecane.
>

to sie obudz bo Ni-Mh czy Ni-Cd to sie juz raczej w lustrzankach nie
stosuje :]
a opisana sytuacja do ogniw Li-xxx nijak sie nie ma

do góry

Jesli chodzi o mity i legendy akumulatorowe to:
-NiCd lubia pelne cykle, ktore sa wrecz konieczne, wyczerpane ladujemy do
pelna i nie kombinujemy.
-NiMH mozna doladowywac bez calkowitego rozladowania, jednak nadal zaleca
sie co kilkanascie cykli pelne rozladowanie i naladowanie, najlepiej starac
sie tez je rozladowywac.
-Akumulatorki litowe natomiast nie przepadaja za pelnymi cyklami, nie lubia
glebokiego rozladowania i trzymania w takim stanie, jak tez w stanie
calkowitego naladowania. Lepiej jest czesciej je doladowywac, wiekszosc
laduje komorke gdy jest rozladowana, natomiast lepiej codziennie ja
doladowac i co ciekawe niekoniecznie do pelna.
Odpowiadajac na twoje pytanie. Jesli chcesz baterie przechowywac to
naladowana do polowy. Mysle ze jesli masz 2 baterie uzywane na przemian i
nie potrzebujesz backupu w torbie, to wtedy uzywaj w aparacie tak by
rozladowac do 40%, gdy widzisz ze sie konczy, dzien wczesniej doladuje ta
druga ktora tez byla wyjeta przy 30-40%, wloz naladowana do aparatu i
schowaj ta rozladowana do 40%, najlepiej do lodowki (tylko + temp). W ten
sposob pewnie zwiekszysz dwukrotnie zywotnosc.
Tak to wyglada.
Pozdrawiam

do góry

Marcin [3M] pisze:

> W/g moich informacji, akumulatory Li-ON "wolą" doładowywanie niż "pełne
> cykle".

Podobno nie jest dobrzer przechowywać ja naładowane w 100%, ale źródła
teraz nie pamiętam.

do góry