-
51. Data: 2012-05-31 00:44:18
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Wed, 30 May 2012 21:54:09 +0200, MarcinJM wrote:
> W dniu 2012-05-30 21:24, Tomasz Pyra pisze:
>> Wszystko cacy, tylko zapomnialeś że mając powiedzmy sprężarkę o stopniu
>> sprężania 5:1, to na pierwszym stopniu dostajesz 5 bar i różnicę między
>> wejściem a wyjściem 4 bary.
>>
>> Na drugim teoretycznie dostaniesz 25 bar, ale różnicę między wejściem a
>> wyjściem już 20bar.
>> O ile napęd mechaniczny wymagający 5x wyższego momentu przy 5x niższych
>> obrotach łatwo zapewnić przekładnią, to jeżeli nie będzie to sprężarka
>> zaprojektowana do pracy z czynnikiem wejściowym pod ciśnieniem, to
>> prawdopodobnie się po prostu uszkodzi, albo nie będzie wystarczająco
>> szczelna.
>>
>> Dlatego o szeregowym łączeniu sprężarek z lodówek zyskując 1000bar raczej
>> możesz zapomnieć.
>
>
> Nie bardzo rozumiem:
> Posluzmy sie objetoscia. Sprezarka ma objetosc 1 ltr i spreza to do 0.1
> ltr. i podaje to na druga identyczna sprezarke.
> Druga sprazarka ROZPREZA te 0.1 ltr z powrotem do 1 ltr.
Nie musi rozprężyć - wystarczy że druga sprężarka (zakladając jej taką samą
konstrukcję) byłaby napędzana przez przekładnię mechaniczną 10:1, czyli
kręciła się te 10x wolniej niż ta pierwsza.
Wtedy pierwsza zrobi 10 obrotów "pompując" jedno napełnienie drugiej, a
druga dopchnie to swoje 10x i już mamy 100x.
Albo ta druga sprężarka musiałaby być 10x mniejsza.
Tyle że druga będzie obciążona 10x wyższą różnicą ciśnień między wejściem a
wyjściem.
-
52. Data: 2012-05-31 06:14:22
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: MarcinJM <m...@g...pl>
W dniu 2012-05-31 00:44, Tomasz Pyra pisze:
> Nie musi rozprężyć - wystarczy że druga sprężarka (zakladając jej taką samą
> konstrukcję) byłaby napędzana przez przekładnię mechaniczną 10:1, czyli
> kręciła się te 10x wolniej niż ta pierwsza.
>
> Wtedy pierwsza zrobi 10 obrotów "pompując" jedno napełnienie drugiej, a
> druga dopchnie to swoje 10x i już mamy 100x.
>
> Albo ta druga sprężarka musiałaby być 10x mniejsza.
>
> Tyle że druga będzie obciążona 10x wyższą różnicą ciśnień między wejściem a
> wyjściem.
No wtedy oczywiscie to zadziala, natomiast byla mowa o szeregu
identycznych sprezarek.
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
-
53. Data: 2012-05-31 12:05:42
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
v...@i...pl <v...@i...pl> napisał(a):
> W dniu 2012-05-30 01:17, kogutek pisze:
> > Kupcie sobie na spółkę Poradnik Mechanika.
>
> Jezeli ten sam, z ktorego ty korzystasz, to raczej podziekuje, mam
> madrzejsze ksiazki.
>
Od babci dostałeś do nabożeństwa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
54. Data: 2012-05-31 17:58:32
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik <v...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4fc6958d$1@news.home.net.pl...
>> Kupcie sobie na spółkę Poradnik Mechanika.
>
> Jezeli ten sam, z ktorego ty korzystasz, to raczej podziekuje, mam
> madrzejsze ksiazki.
On się uczy z podręcznika hodowli kur :)
-
55. Data: 2012-05-31 19:00:03
Temat: Re: auto na sprężone powietrze
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2012-05-31 12:05, kogutek pisze:
>>> Kupcie sobie na spółkę Poradnik Mechanika.
>>
>> Jezeli ten sam, z ktorego ty korzystasz, to raczej podziekuje, mam
>> madrzejsze ksiazki.
>>
> Od babci dostałeś do nabożeństwa.
>
Tobie nie dala, bo i tak bys nie zrozumial.
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)