eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaarduino, początki, inny edytorRe: arduino, początki, inny edytor
  • Data: 2017-05-03 03:29:15
    Temat: Re: arduino, początki, inny edytor
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.24686994549888747@news.v.pl...
    > On Tue, 2 May 2017 15:23:41 +0200, "HF5BS" <h...@...pl> wrote:
    >> po prostu potrzeba więcej dyscypliny. Długo "bawiłem się" dialektem
    > z C64
    >> (taki sam dialekt, jak VIC-20), wzięty zresztą od M$,
    >
    > Chyba starszy niż MS, bo na początku lat 70-tych był już taki, a MS nie
    > było przed 1975. BASICA i QBASIC były nieco inne niż to co miał C64
    > zeszyte w ROM.

    Ale składnia jest bardzo podobna. Oczywście, podstawowego zestawu, bo
    wspomniane dialekty, wobec prymitywnego Basic 2.0 w Komodzie, są bardzo
    rozbudowane. A tych już w C64 nie ma.

    >
    > QBASIC da się odpalić na współczesnych Windows. MS miał taką paczkę o

    I często to robię na XP - działa bardzo ładnie. Choć ja staram się używać
    QB64 (są wersje 32 i 64), tylko muszę rozpracować problem, że liczba w
    okolicach 2^24, przy permamentnym dodawaniu +1, nagle przestaje rosnąć i nie
    wyrzuca błędu. Co mi wręcz uniemożliwiło napisanie pewnego programu, a
    QBasic ma z kolei inny problem - działa ślicznie, zapisałem 26 GB do pliku
    (oczywiście, ćwiczebnie, zawsze najpierw sprawdzam, nauczony smutnymi
    doświadczeniami, czy mi program nie da rzyci, w najmniej odpowiednim
    momencie). No, zapisało się, a teraz, Waść, zamknij plik. Powodzen ia, ślepa
    Gienia, kup se trąbk...Aj, to nie teraz... cholera, śpiący jestem...

    > nazwie OLDDOS (czy jakoś tak) - uzupełniała WIN95 o QBasic, subst, join
    > itp. Można pobrać gdzieś z serwera MS.

    W98 miał to już chyba na pokładzie. Nie pamiętam, czy nie miał tego również
    NT4, ale nawet jeśli nie (dawno już nie używam, ale postawić bez problemu
    dam radę), wiem, że w XP musiałem dogrywać, co nie było problemem, bo w
    necie znajduje się to chyba szybciej, niż o gołych babach.

    >
    > C64 to niegłupi Simons Basic. Hires i auto. Tyle że wtedy już był

    Simons - a jakże! Choć nie miałem okazji szerzej użyć (Wówczas nie było
    jeszcze netu, z którego bym to ściągnął). Natomiast chwalę sobie BASIC 7.0 z
    C128 D (zwany żartobliwie Diesel), ma bardzo cenną rzecz - rozdzieloną
    pamięć programu i zmiennych liczbowych, od pamięci łańcuchów, co umożliwia
    sortowanie nawet bardzo dużych i skomplikowanych, jak na Komodę, baz, bo
    C64, ze wszystkim (program, łańcuchy, zmienne, musi wyrobić się w 38 kB, a
    na C128 mam na to aż 122 kB, bankowanie następuje w locie. Lepiej też sobie
    radzi z natłokiem zagłębionych GOSUB. Ale i tu Commodore zaliczył obsuwę,
    IMHO raczej niewybaczalną - na stronie zerowej, jest duża część ważnych
    wektorów i zmiennych systemowych. Między C64 i C128, o 2 bajty w bok, są
    przesunięte lokalizacje większości z nich (a nie ma tej obsuwy między C64 i
    VIC20), co utrudnia napisanie uniwersalnego programu, który sięgałby trochę
    głębiej w system, celem np. dopieszczenia działania niektórych programów
    (np. nie wiem teraz, czy równie łatwo bym napisał oparty o dynamiczną
    klawiaturę wczytywacz programów listingów ASCII)

    > normalny Fortran 77 na klonach PC XT. A to oznaczało że programy z kart
    > dziurkowanych można było puszczać zamiast na Odrze to na PC. Na przykład
    > NAP2.

    Ale musiałeś mieć chyba czytnik? Bo same z kart raczej nie spłynęły...
    BTW. Tak na szybko z gugla...
    https://archive.org/details/NevadaFortranfortheCommo
    dore64 :) Ale języka
    poszukam już z rana... zresztą... i tak na razie nie chcę szerzej w to
    włazić.
    I w ogóle https://www.lyonlabs.org/commodore/onrequest/collect
    ions.html Nie
    muszę chyba oznajmiać, ze to zaledwie garstka? :)

    Dobra, na razie, do następnych...

    --
    "Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz,
    że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię.
    Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem"
    (C) Mark Twain

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: