eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaaparaty cyfrowe Kena RockwellaRe: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
  • Data: 2012-01-26 18:25:56
    Temat: Re: aparaty cyfrowe Kena Rockwella
    Od: Jakub Roguski <a...@s...maila.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-01-26 17:13, T...@s...in.the.world pisze:
    > Witam,
    > Odnosze wrazenie z Ken Rockwell coraz bardzoe popada w jakis obled.
    > Odkrylem go kiedy lansowal Nikona D40 jako najlepszy DSLR dla 90%
    > uzytkownikow. Prawie mu uwierzylem, dopoki nie pomacalem w sklepie tego
    > D40 i wyszlo, ze to taki kompakt w obudowie SLR (mowie o ergonomii).
    [...]

    Być może po prostu nie należysz do tych 90% użytkowników i masz nieco
    większe potrzeby? Jak widzę czym i jak robione są dzisiaj zdjęcia i
    jakie efekty zadowalają większość ich autorów, to wydaje mi się, że D40
    i tak wielokrotnie przekracza ich potrzeby :-)

    [...]
    >
    > Teraz znowu to:
    >
    > http://www.kenrockwell.com/tech/free-digital-camera.
    htm
    >
    > Pomijajac nawet te kretynka retoryke - 'skoro mozna zeskanowac zdjecie d
    > pliku cyfowego to mam aparat cyfrowy' - to czy rzeczywiscie w tych US&A
    > rozdaja Nikony F4?
    [...]

    Korpus F4 za $359 to uważam całkiem niezła cena. Szczególnie w
    porównaniu do ceny D700, że nie wspomnę o D3X :-)

    [...]
    > Ale to pewnie tak jak z tym Radio Erewan...
    > No i biorac pod uwage roznorodnosc testowanego przez Kena Rockwella
    > sprzetu - nic dziwnego, ze nie ma czasu, zeby popracowac nad warsztatem.
    >
    > TA


    Być może Ken posuwa się nieco zbyt daleko w swoich wnioskach i
    konkluzjach, ale nie odmawiałbym mu tak zupełnie racji, szczególnie
    jeśli wziąć poprawkę na fakt, że jego wypowiedzi odnoszą się do USA.
    Wolę to co widzę na slajdzie (Velvia 50, Provia czy Velvia 100) od tego
    co widzę na monitorze. A mimo to całkowicie zarzuciłem fotografię
    analogową na rzecz cyfrowej. A to dlatego, że w Polsce trudno (o ile w
    ogóle jest to możliwe) znaleźć lab, który dobrze wywoła slajdy, dobrze
    je zeskanuje, zrobi to wszystko za rozsądną cenę i do tego szybko. A w
    USA da się - jak pisze Ken, wywołanie, zeskanowanie i wydrukowanie rolki
    24-klatkowej to zaledwie $6,68, a doliczając koszt filmu, $7,68. I do
    tego cały proces trwa bardzo krótko - rano można oddać film i po
    południu odebrać wszystko razem. Gdyby to było możliwe w Polsce, to
    nadal robiłbym zdjęcia na slajdzie.

    --
    Pozdrawiam
    Jakub
    =====================
    Jakub Roguski
    http://www.roguski.eu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: