eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyalfa 156 › Re: alfa 156
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Jurand" <j...@i...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: alfa 156
    Date: Wed, 30 Jun 2010 16:11:02 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 194
    Message-ID: <i0fj7v$usv$1@news.onet.pl>
    References: <hvgl2i$ae5$1@inews.gazeta.pl> <hvqqea$570$1@news.onet.pl>
    <hvr8g3$2h0u$2@news.mm.pl> <hvsak1$qc2$1@news.onet.pl>
    <hvsc1v$o3r$1@news.mm.pl> <hvsdeg$2a0$1@news.onet.pl>
    <hvse3s$1m7n$2@news.mm.pl> <hvsgu2$cbd$1@news.onet.pl>
    <hvt3gi$19ng$1@news.mm.pl> <hvt8ip$mn4$1@news.onet.pl>
    <hvtl8k$21p2$1@news.mm.pl> <hvtsfj$k1f$1@news.onet.pl>
    <hvvs0j$vmf$1@news.mm.pl> <i00bo6$8qa$1@news.onet.pl>
    <i034ab$cdq$1@news.mm.pl> <i046ib$h00$1@news.onet.pl>
    <i04r7b$47s$1@news.mm.pl> <i05eov$se0$1@news.onet.pl>
    <i05jfd$1b3l$1@news.mm.pl> <i05mf5$hn4$1@news.onet.pl>
    <i05p19$1ff0$1@news.mm.pl> <i070ir$4b5$1@news.onet.pl>
    <i074g5$lt1$1@news.mm.pl> <i07766$k83$1@news.onet.pl>
    <i07d7r$2gq9$1@news.mm.pl> <i07f67$8o8$1@news.onet.pl>
    <i07pdk$4a$1@news.mm.pl> <i08jpt$cat$1@news.onet.pl>
    <i09cdj$gv9$1@news.mm.pl> <i0adlo$v8m$1@news.onet.pl>
    <i0ak4o$uio$1@news.mm.pl> <i0b3vl$56r$1@news.onet.pl>
    <i0c7d1$19lh$1@news.mm.pl> <i0d88k$60e$1@news.onet.pl>
    <i0dars$2sbc$1@news.mm.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat3-21.ghnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1277907007 31647 91.150.222.21 (30 Jun 2010 14:10:07 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 30 Jun 2010 14:10:07 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3664
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3664
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2293411
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i0dars$2sbc$1@news.mm.pl...
    > Jurand pisze:
    >
    >>> Ma, bo raz, ze obiecywales cos innego, a dwa, ze w necie to ja sobie
    >>> teraz tez moge napisac, ze zadzwonilem i zaprzeczyli twoim rewelacjom
    >>> :>]
    >>
    >> A jak cwelu pojdę do salonu i napiszę, że poszedłem, to czym się to
    >> będzie różniło?
    >> Pytam po raz chyba szósty - podać ci telefony do tych salonów, jeśli nie
    >> wierzysz?
    >>
    >
    > Sie ciagle rzucasz, a dowodw jak nie bylo tak nie ma.

    Kraków Volvo Wadowscy - dzwoń
    Kraków Toyota Anwa - dzwoń
    Kraków Mercedes Jan Kosmowski - dzwoń
    Kraków Alfa Romeo Polinar - dzwoń.

    Będziesz miał informacje z pierwszej ręki.

    >> To nie czytaj i będzie dobrze. To, co napisałeś, to jest jeden wielki
    >> bullshit, bo oprócz wspólnego silnika JTD (oraz osprzętu do niego, co
    >> jest niejako logiczne, stąd podobne obudowy filtrów, itp) AR 156 nie ma
    >> NIC wspólnego z Fiatem, wbrew temu co twierdzisz.
    >
    > Buuu, blad panie kolego.
    > Bo nawet przy roznych silnikach sa wspolne elementy.
    > Ostatnio nawet udalo mi sie upolowac taka ciekawostke... dwie czesci jedna
    > do alfy i jedna do fiata, wydawaloby sie, ze zaprojektowane pod konkretny
    > egzemplarz, co by potwierdzaly rozne numery czesci, a sie okazuje, ze
    > wygladaja identycznie, dzialaja identycznie, tylko kosztuja inaczej (alfa
    > ponad 300zl, fiat ponad 100zl).

    No to naprawdę gratuluje udanych łowów. To pewnie jakaś mega istotna dla
    samej konstrukcji samochodu i silnika rzecz, która powoduje, że z automatu
    Alfa staje się Fiatem?

    >>> To ciekawe teorie, bo jakos w katalogu BMW nie widze takiego nazewnictwa
    >>> :>
    >>
    >> Nie mówię, że jest dokładnie tak w katalogu, tylko tak można powiedzieć w
    >> serwisie BMW i bez problemu kolesie się orientują, co to jest.
    >
    > Wiele rzeczy nazywa sie potocznie i kazy wie co to jest.

    Potocznie to np. plastikowa łukowata nakładka plastikowa na zderzak nazywa
    się "hokejka", ale takiej nazwy nie uświadczysz w żadnym katalogu części. W
    BMW E34 nazwa "belka tylnego zawieszenia" nie jest już taka "potoczna". Jest
    zupełnie powszechnie używana w serwisach i sklepach. Szczerze mówiąc nie
    wiem, jak można by to nazwać inaczej - element stalowy mocujący tylne
    zawieszenie?

    >> Poza tym część "poduszka tylnej belki E34" występuje w tylu sklepach, że
    >> chyba tylko Ty nazywasz ten fragment zawieszenia inaczej.
    >
    > Tylko ja i BMW.

    Aha, na pewno nazewnictwo BMW różni się w bardzo istotny sposób. Możesz
    zacytować?

    >> A co do nazewnictwa w katalogach samochodowych to się wypowiadał nie
    >> będę, bo po nazewnictwie ostatnio gość 25 minut szukał łożyska sprzęgła
    >> do 159-ki...
    >>
    >
    > Nie samochodowych (bo tam to faktycznie rozne babole sie zdazaja), a
    > katalogu czesci BMW.

    To ja mówię o katalogu części Alfa Romeo. Zupełnie fabrycznym EPERze.

    >>> Ty naprawde nie wiesz co piszesz.
    >>> cyt. "tylny most ma się doskonale a poduszki pod nim są od nowości nie
    >>> dotykane," bylo tego wiecej ale nie chce mi sie szukac.
    >>> Tylko taki bezjajowy smiec jak ty nie bedzie mial odwagi odszczekac
    >>> swoich inwektyw.
    >>
    >> Bo nie rozróżniasz tego, co jest MOSTEM, od tego, co jest mechanizmem
    >> różnicowym.
    >
    > Chwileczke chwileczke, przed chwila pisales, ze nigdzie nie napisales o
    > poduszkach mostu... :>

    Bo dopiero po tym mailu skumałem, że Ty przez most rozumiesz coś innego, niż
    to, co faktycznie jest mostem. Dyskusja zaczęła się od "mostu" wg mojej
    definicji, a przeszła na "most" wg Twojej. Stąd rozbieżność.

    >> Ty piszesz w swoim pojęciu o MECHANIŹMIE RÓŻNICOWYM, a pisałem o
    >> poduszkach trzymających CAŁY MOST (czytaj mechanizm różnicowy + półosie +
    >> wszystko co tam jest wymagane, żeby to nie poodpadało).
    >> Dlatego zapewne u Ciebie poduszki pod mechanizmem różnicowym są od
    >> nowości nie dotykane...
    >>
    >
    > Zebys sie juz nie musial gimnastykowac to napisze ze i te i te poduszki
    > nie byly wymieniane (przynajmniej nie w Polsce i nie wygladaja, ze
    > kiedykolwiek byly).

    Przedziwna sprawa ;)

    >>> Nie sa czescia twojej smiesznej wyliczanki.
    >>
    >> Oczywiście, bo mówiliśmy o kosztach naprawy zawieszenia, a amorki wg
    >> Ciebie nie są elementami zawieszenia.
    >>
    >
    > Wiesz, jak bede pisal o naprawach ukladu hamulcowego to o klockach
    > hamulcowych tez nie bede wspominal.

    A dlaczego nie?

    >>> Jak ci napisze, ze amortyzatorow z tylu nie wymienialem i sa ciagle
    >>> oryginalne to tez pewnie wydumasz sobie kolejne obrazliwe stwierdzenia i
    >>> sie zblaznisz na koniec.
    >>
    >> Nie, będę myślał, że są w zajebistej kondycji po iluśśet tysiącach
    >> kilometrów jazdy.
    >>
    >
    > Sa w znakomitej kondycji :>
    > Zdziwko co? :P

    I pewnie oryginalne od nowości ;) Pancerny amortyzator made in Germany,
    zrobił z okładem 300 tysięcy km i jest w znakomitej kondycji. Jak w
    ciężarówce.

    >>> Za to twoja wiedza jest normalnie porazajaca :P
    >>> Miales TDSa z wysposazeniem, ktorego fabryka nie montowala (moze to
    >>> jakis przeszczep byl?) i w szczycie chamstwa zarzucasz mi nie wiedze :P
    >>
    >> A kto pisał, że w TDS-ie miałem komputer w formie wyświetlacza na
    >> zegarach?
    >
    > Ty to pisales.

    Że te wyświetlacze w BMW 5-kach się psują. W tych, w których są.
    Piksele znikają, wyświetlacze szaleją, itp. Tak samo w Vectrach, Omegach i
    wszystkich autach z tego okresu opartego o podobny sposób połączenia
    wyświetlacza z elektroniką nim sterującą.

    >> Jeśli napisałbym, że uszkodzeniu ulegają systemy automatycznego
    >> poziomowania, to też darłbyś japę, że nie, bo takich systemów nie było
    >> np. w 520-kach? (od razu mówię - jest to czysto teoretyczny przykład)
    >
    > A ulegaja?

    Dlatego napisałem, że to czysto teoretyczny przykład, bo w tej kwestii nie
    mam żadnych doświadczeń.

    >>> No jak ktos ma jajeczka, zamiast mozgu jak ty to moze sie po swojej
    >>> wiosce obnosi ze swoim parkiem maszynowym :P
    >>
    >> Dla mnie jeśli ktoś miał kilka wersji jakiegoś samochodu, to jest to
    >> osoba o jakiejś wiarygodności. Ktoś, kto wypowiada się na tematy sobie
    >> bliżej nieznane (typu podobieństwa Alfy z Fiatem) i w dodatku upiera się
    >> przy swoich wyciągniętych z dupy teoriach, jest dla mnie po prostu
    >> debilem, którego jedyną misją jest "zaistnieć na newsach".
    >>
    >
    > Zaistniec na newsach? A co to znaczy?

    Pisać bzdury niezależnie od tego, czy to ma jakiś sens, czy nie, byle tylko
    wysmarować kolejnego posta, podnoszącego mniemanie o samym sobie. To tak w
    wielkim skrócie.

    >>>>> Was? to jest tam was dwoch?
    >>>>> Wrzuc mnie do KF i bedziesz mial spokuj, skoro tak cie prawda boli.
    >>>>
    >>>> Żebyś kadził tutaj jakieś durne historie o mechanice samochodowej?
    >>>
    >>> Polecam SJP--->kadzic
    >>
    >> W przypadku Twoich BMW akurat to jest bardzo dobrze użyte słowo.
    >
    > Moze jednak przeczytaj co to znaczy.

    Nie muszę czytać ;) bo wiem.
    Natomiast nie mogę się oprzeć wrażeniu, ze masz super hiper egzemplarz
    525TDS, który od 4 lat prawie w ogóle nie wymaga inwestycji finansowych,
    zrobił po polskich drogach 100 tys km i jest nadal w doskonałej kondycji
    technicznej. Więc jak to nazwać inaczej jak nie kadzeniem w temacie swojego
    BMW? ;)

    > Ogolnie, jako ze ta dyskusja nie ma konca i sensu rowniez, proponuje Ci
    > rozejm i bezwarunkowe zawieszenie broni.
    > Ok?

    W sumie ok - znudziło mi się już ;)

    Jurand.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: