On Thursday, August 24, 2023 at 2:46:01 p.m. UTC-5, PiteR wrote:
> in <news:d1f512cf-c9bf-4a36...@googlegroups.com>
> user ptoki (ptoki) pisze tak:
> > On Wednesday, August 23, 2023 at 1:34:10?p.m. UTC-5, PiteR wrote:
> >> Czy uznajecie za normalne, że nowy akku który poleżał z laptopem
> >> trzy miesiące nadaje się do wyrzucenia?
> >
> > Niby grupa elektroniczna ale odpowiedzi dostaled z mchu i paproci.
> taki lajf, erotomani-gawędziarze.
> > No wiec jest tak:
> >
> > - samorozladowanie aku liion to jakies 2%. Czyli trzy miesiace to
> > prawie nic.
> aha, czyli podróba balancer winna
> > -Jest szansa ze sam laptop wyladowywal ten aku. Mala
> > bo mala ale jakas jest.
> niedopsz, powinien odcinać się przekaźnikiem resetowalnym ;)
> czyż nie?
> > Moze jak producent to jakis porazek.
> Dell Latitude E5440
>
> https://www.amazon.co.uk/Dell-Latitude-E5440-Busines
s-Professional/dp/B07CZB8SG1
>

10 latek. Fabryczna ma male szanse dobrze dzialac.

>
> > Aku pewnie nie jest ubity
>
> co to znaczy?

Akumulator ma niskie napiecie i kontroler nie pozwala na jego obciazenie ani
naladowanie.
Dlatego wyglada jakby byl niezywy, Nozesz sprawdzic czy na jakichs stykach ma
napiecie.
Ale w praktyce jakbys tam podal napiecie znamionowe podczas jak jest wpiety w latopa
to jest szansa ze kontroler pozwoli go naladowac i akumulator bedzie dzialac
normalnie.
Ale nieco sie trza znac na elektronice zeby se dziury w stole nie wypalic.

> > Mozna rozebrac pakiet (pewnie klejony ale
> > to jest do zrobienia) i podac mu napiecie na ogniwa tak aby
> > sterownik rozpoczal ladowanie. -Powyzsze nie jest dla byle kogo.
> > Trza sie nieco na elektronice znac.
> to mój laptop #5
>
> rozebrałem akku bo grzał się, potem parzył, dwa ogniwa z brzegu
> wyniosłem go na dwór na chodnik.

Jak ogniwa gorace to moze jednak niezywe. IMHO jak sie nie znasz to odnies do ewaste
i tyle.

> > Ale miejscowy elektronik co
> > laptopy i karty graficzne naprawia powinien ogarnac.
> to w Polsce, tu się wyrzuca laptop.

Niekoniecznie. U mnie niby tez dobrobyt ale azjaci maja naprawe i ciekawe rzeczy
robia za znosny pieniadz.
Mozna poszukac jakiegos repair spota i podpytac czy im sie chce.
Albo kupic zamiennik. Albo podpiac laptoka bez aku przez ups-a jak chcesz planete
ochrinic i pare groszy oszczedzic.

> > Mam w skrzynce ogniwa liion z laptoka sony. Ogniwa maja juz prawa
> > wyborcze (laptok byl z winXP z roku 2004) i nadal sa dobre i maja
> > prawie nominalna pojemnosc (18650) -Ogolnie liion dobrej jakosci
> > zyja dlugo. Mam laptopy co po 10 latach mialy 1h zycia akumulatora
> > (z pewnie 2-3h oryginalnie). "Nowy" z alegro mial 1h20m
> > "pojemnosci" -Ten aku mogl nie byc nowy, ale to nie znaczy ze byl
> > zly. -Jak to byl zamiennik z alegro to pewnie jakis podejrzaniec,
> > kij wi co mu padlo.
> no dobra ale pytam pod kątem eksploatacja i pożar.
>

Marginalne ryzyko. Aku robi sie miliardy sztuk. Pala sie nieliczne. I zazwyczaj
podczas ladowania. Jak rozladowane to niby zapalic sie moga ale to rzadkie zjawisko.

> Powiedzmy taki makbók, sprzęt przemyślany, dopracowany, przyjazny

O kurwa, nie. No nie. Nie jest taki zaindzinirowany.

Niby failure rate maja w aplu niskie ale obstawiam ze mierza kreatywnie i w praktyce
tak zajebiscie nie jest.
Jak nie ogladasz to se na jutubie filmy loiusa rossmana obejrz to zrozumiesz jak
zjebane to sa laptoki.

> ludziom, pewnie odcina się od baterii żeby jej nie
> wydrenować co? czy wali do końca, do zera i kup se nową??

Pieron wi. Ale w praktyce uklady zasilania musza byc ciagle podpiete i cos tam
ciagna. Pewnie nieduzo ale jednak zawsze troche.
Aku jak lezy to sie rozladowuje. Trzeba go doladowac. Jak kaktus, nieco co jakis
czas, tu prad tam woda. Jak nie podladujesz to padnie bo wydrenuje.
Kwestia tylko czy po 1-3 miesiacach czy po roku czy 2.

> > Masz dwie mozliwosci:
> > -Kupic "nowy" na alegro za 60pln
> na ebay i chyba tylko orginał kupię, boję się pożaru.

Odwrotnie. Oryginala nie kupisz. NIEMASZANS. To co myslisz ze sa oryginaly to
chamskie podroby.
Od biedy jakies refurby z wymienionymi ogniwami (duzo gorszymi niz byly fabryczne)

> (w Anglii domy są z desek) lub zaślepkę-atrapę najchętniej jeśli są do kupienia.
>

Atrapa chyba najlepszym pomysllem na stacjonarnego alptoka ale mysle ze nie
znajdziesz. Choc moze rynek jest i sprzedaja.