-
51. Data: 2002-11-05 02:01:58
Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
Od: "Jaroslaw Druzbinski" <c...@c...net.pl>
> OK, firma placi za lacze, firma ma takie ządania - ma prawo.
> 2. Kupuje od prowajdera lacze do domu. PSIM OBOWIAZKIEM prowajdera
> (dokladnie - admina) jest zadbac o to, zebym dostal to, za co place. Jak
> chce ssac kazza, dc, winmx i co tam jeszcze , to MAM TAKIE PRAWO. Place za
> lacze, i mam prawo je uzywac. Admin ma prawo dbac o to, zebym dostal tyle,
> ile place. place za 128, mam dostac 128.
kolego spowolnij troszke. Czy ty wiesz o czym piszesz ? Majac dostep 128 do
twojego routera brzegowego nie oznacza ze masz dostep do internetu. Nie
wykupiles zadnej gwarancji wiec mozesz miec 0
Dokladnie tak samo jak w TP S.A. Za gwarancje placi sie baaaaaaaardzo duze
pieniadze a jak nie wiesz o tym to poczytaj cenniki. Ile kosztuje gwarancja
np 128 kb/s
> Wiec gdzie problem? Ano w tym, ze tzw prowajderzy sprzedaja biedynym
> klientom te sama przepustowosc 50 razy. tzn maja jakies smutne 0,5M, i np
> 100 klientow ktorym obiecuja 128.
Ale TP S.A. robi dokladnie to samo. Ma swoja siec o przepustowosci zalozmy
155 Mb a sprzedaje 300 Mb. Nikogo to nie dziwi poniewaz dla tego celu
zostalo stworzone cos takiego jak CIR
> I jak dlugo juzezy zyja w nieswiadomosci, tj od czasu do czasu polaza po
> pornosajtach, to sie udaje.
To ze sa nieswiadomi wielu rzeczy wlasnie pokazales
> Ale jak ktos bedzie chcial faktycznie dostac za co placi.... ooo, to zaraz
> jest placz i zgrzytanie zebow.
jak zaplaci za gwarancje 256 kb/s np Supermedia 800 zl netto miesiecznie
jako user to wtedy bedziesz mogl sobie wymagac.
http://www.sm.pl/i.php?i=pasmagwarantowane
A wy userzy placicie po 40 zl i wiecznie marudzicie ze wam zle ze za wolno
itp
> Prowajder co by mi mowil, co jest dla mnie dobre, przestaje byc moim
> prowajderem.
Wiec idziesz do nastepnego a u niego to samo. Nie znam osobiscie zadnego
providera ktory by sprzedawal lacze oparte o siec Polpak z jakakolwiek
gwarancja za ceny 40 zl
> Tak wiec proponuje pomyslec, jakim prawem chcecie userom czegos zakazywac.
> no, chyba, ze userzy podpisali taka umowe ze sie zgadzaja - ale to wtedy
ich
> problem.
My jako Admini nie chcemy nic zakazywac i nic nie zakazujemy. Byla zwykla
Kazaa dalo sie kontrolowac byl czas kiedy sie luzowalo wodze kiedy trzeba
bylo sie przyciagalo i wszystko dzialalo poprawnie. A teraz dziala to jak
Plaga zawalajaca nawet sieci szkieletowe. Zwroc uwage ile nagle sie pojawia
awarii w TP S.A. od kiedy wprowadzono Neo czy SDI czy DSL Juz niebawem jak
sie TP S.A. sama zapch to pojdzie po rozom do glowy i skonczy to co
bezmyslnie zaczela sprzedawac. Ale to juz jej problem bo powazni biznesowi
klienci zaczna odchodzic. Juz zaczeli wiec postawili im klode w postaci
niesprzedawania miedzi ze wzgledu na brak warunkow co jest oczywiscie
bzdura.
> PS. dobrze zrobione rownowazenie ruchu sprawdza sie nawet z kaza -
> sprawdzone.
No ciekawe na jakie podstawie to sprawdziles ?
Bo dla mnie wykorzystanie lacza z Kazza 100% a bez Kazza 45 % to nie jest
zrownowazone. Lacze osiagajace 70 % oznacza przeciazenia. A idac twoim
tokiem myslenia to Providerzy powinni kupic lacze 155 Mb za 400.000 zl
miesiecznie a sprzedac je prywatnym 155 osobom po 1 Mb po 100 zl miesiecznie
co da 15500 i sie cieszyc ze userzy nie narzekaja chociaz i tak pewnie by
narzekali.
> PS1. Ja wcale nie popieram szczegolnie systemow p2p, ale panowie, bez
> przesady.
> moze po prostu zostawicie userom tylko icmp? albo localhost?
> wtedy na pewno nie bedzie sie zatykac....
Wlasnie wczoraj dla przykladu wycialem ok 200 hostow kazza 2
efekt jest taki ze wysycenie lacza ze 100 % spadlo do 56 % pomimo ze uzywane
sa inne programy p2p takie jak np. DC
I nie wiesz nawet jak zaczely strony szybciej dzialac. Roznica jest widoczna
golym okiem nie mowiac juz o statystykach
-
52. Data: 2002-11-05 02:02:11
Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
Od: "Jaroslaw Druzbinski" <c...@c...net.pl>
Użytkownik "Alex D. B." <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aq33e5$mpc$1@news.onet.pl...
> a jak jest w umowie?
> "user dostaje gdzies miedzy 10 a 100Mb lokalnie, byc moze nawet bedzie
> dzialac jakies wyjscie na swiat"? jak takie dajesz umowy, to ok.
A ty czytales swija o Neostrade ? Tez pisze ze bez gwarancji wiec moze
dzialac a nie musi.
-
53. Data: 2002-11-05 02:02:29
Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
Od: "gLiNa" <g...@s...pl>
> Przeczytaj swoja umowe jak masz i /lub regulamin.
> Admin tnie za lamanie prawa zabronionego regulaminem.
> nielegalne rozpowszechnianie plikow. I nie wmowisz nikomu ze 600 Mb plik
ISO
> to system napisany przez Ciebie.
> Takie prawo obowiazuje w sieci
A moze lubie sobie sciagac co tydzien nowe wydanie linuxa na 5CD ? Admin
zabronic mi nie moze. Tym bardziej nie ma prawa sprawdzic jakie dane
pobieram bo grozi mu za to wiecej niz mi za rzekome piractwo.
--
Mikołaj Gliński - gLiNa
### g...@s...pl / GG: 810761 / ICQ: 17403689 ###
### AXP2000+ / Soltek DRV4 / MSI Gf3 Ti200@Ti500 / B4 60GB ###
-
54. Data: 2002-11-05 02:02:44
Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
Od: MSZ <d...@p...com.pl>
Dnia 2002-11-04 10:10, Użytkownik Jaroslaw Druzbinski napisał:
> > Nie Admin jest odpowiedzialny za ocenianie kto lamie prawo, a kto nie.
> Chyba
> > ze w polsce obowiazuja jakies inne prawa.
>
> Przeczytaj swoja umowe jak masz i /lub regulamin.
> Admin tnie za lamanie prawa zabronionego regulaminem.
> nielegalne rozpowszechnianie plikow. I nie wmowisz nikomu ze 600 Mb plik ISO
> to system napisany przez Ciebie.
> Takie prawo obowiazuje w sieci
Rozumiem, że dany admin najpierw sam taki plik ściąga, żeby sprawdzić, czy
jego rozpowszechnianie jest legalne?
Nie?
Aaaa, znaczy jasnowidzem jest i wie ot tak! To gratuluję, teraz tylko
zgłosić się do Randiego po milion baksów nagrody...
--
M.S.Z.: Mechanical Synthetic Zombie * msz(at)msz.pmp.com.pl
Well... really... who's to say that mankind wouldn't be better
off is a few thousand people I personally consider too annoying
to exist happen to die loud, flashy, painful deaths along the way?
(Jordan, EN)
-
55. Data: 2002-11-05 02:02:59
Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
Od: "gLiNa" <g...@s...pl>
> S.A. Zaczna stawiac warunki i nie dopuszczac Tp S.A. do wiekszych
connect'ow
> z ich sieciami ? Wtedy twoja neostrada bedzie nic nie warta.
Cos czuje ze to podchodzi pod nieuczciwa konkurencje. Obawiam sie ze o to
TPSA potrafi powalczyc.
> I stad sie wzial problem Kazaa 2
> Co oczywiscie niektorym nie pasuje bo zawsze moga powiedziec ze oni placa
AZ
> 35 zl i to MA dzialac.
>
> Glupie ale prawdziwe i coraz czesciej spotykane
W zyciu nie bede wymagal cudow za 35zl. Co innego za 200zl.
--
Mikołaj Gliński - gLiNa
### g...@s...pl / GG: 810761 / ICQ: 17403689 ###
### AXP2000+ / Soltek DRV4 / MSI Gf3 Ti200@Ti500 / B4 60GB ###
-
56. Data: 2002-11-05 02:04:05
Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
Od: "Damian Barczyk" <b...@p...pl[nospam]>
> > Odpowiedz bardzo prosta na podstawie lamania prawa jezeli juz tak o
> > scicslosc idzie.
>
> Czy sciaganie np. darmowych filmow niezaleznych producentow to lamanie
> prawa? Przeciez przez programy p2p mozna sciagac praktycznie wszystko, nie
> tylko materialy chronione prawem autorskim.
darmowe filmy niezaleznych producentow to jest hmm ok 0.1% calego ruchu na
kazaa
wiec na takie filmy to nie ma sprawy lacze sei znajdzie
pozatym w umowie czesto jest podpunkt o wykorzystaniu lacza
w sumie z kazdym userem ktory zaczyna kombinowac, stawiac NAT na swoim
komputerze i udosepniac lacze dalej i takieinne roziwazywana jest uwowa iu
ten system sie sprawdza wiecej uzytkownikow strace z powodow wolnych lacze
jak zostawie takiego kogos w sieci
co do kazaaa i innych sciagaczy
mam taka zasade w sieci ze w czasie dnia piorytet maja poczta,www,ssh
wszelkie sciagacze maja przyciety transfer
w nocy przycinanie transferu jest zdejmowane
i kazdy moze ciagnac na maxa
ostatnio zrobilem niestety wyjatek dla kazaa jest zablokowana
jak klienci dzwonia z pytaniami polecam alternatywne moetody scigania i
wskazuej programy
DC,edonket,audiogalaxu itd...
stalo sie to z powodu kupy trojanow,backdorow,wirusow ktory scigali mi
klienci z kazyy(oraz calego tego spyware bo malo kto uzywal kazaalite)
i potem hotline sie urywal bo internet mi nie dziala patrze a u goscia pare
trojanow i jeszcze ma otwartych 30 polaczen do kazaa
najgorci sa wlasnie tacy co liczyc nie umieja; na przyklad:
"dzwoni do mnie klient i mowi ze mu internet wolno dziala zagladam w iptraf
i juz wiem co jest:)
pytam sie czym sie to objawia a on strony mi wolna chodza i w kazaa mam
tylko 5kB/s
a ja sie pytam a ile masz tych polaczen po 5kB/s a on hmm ze 30 to no to
zsumuj sobie je wszystkie do kupy i juz widzisz
jak obciazasz lacze"
- nic dodac nic ujac
--
Damian Barczyk
http://fnet.pl - ISP Szczecin
http://infoludek.pl - Szczecinski Serwis Informacyjny
http://gielda.szczecin.pl
-
57. Data: 2002-11-05 02:04:22
Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
Od: Paweł Małachowski <p...@t...niewazne>
On Mon, 4 Nov 2002 c...@-...mediaport.-to-tez-wywal-.pl wrote:
> w tym wypadku powiem tak: pan admin chce, sobie sciagnac maila i miec
> mozliwosc pracy z ssh bez lagów rzedu 10 sekund... ograniczanie
> pasma... heh... moze jestem lama na tym polu, ale na razie nie wiem,
> jak skutecznie ograniczac ruch, gdy 20 userów zapuszcza po 50 sesji
> kazyy kazdy i wiekszosc z tych sesji leci na portach typu 80...
np. pod FreeBSD da się ograniczać liczbę jednoczesnych konwersacji TCP
prowadzonych przez danego użytkownika.
--
{ Paweł Małachowski; PM110-RIPE; pawmal#freebsd,lublin,pl }
-
58. Data: 2002-11-05 02:04:56
Temat: Re: Zdecydowanie mozna inaczej! (p2p)
Od: Piotr KUCHARSKI <c...@s...waw.pl>
Micro <b...@a...stargard.pl> wrote:
>> Pieknie ale wlasnie o to chodzi w tym wszystkim. Nie bylo Kazaa2 nie bylo
>> takich problemow. pojawila sie Kazaa2 pojawily sie problemy.
> Kaza2 pojawiła sie ze względu na całkowite blokowanie, a nie dlatego, ze
> była przycinana.
Z jakichś powodów była przycinana. Nie sądzę, żeby wraz z pojawieniem
się nowej wersji programu powody te znikły w obłoczku logiki. Po prostu
będzie wszystkim trudniej. (I administratorom, i użytkownikom, niestety)
p.
--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ -- polska wersja quizu dla nerdów ;)
-
59. Data: 2002-11-05 07:21:50
Temat: Kiedyś byłem adminem... (było Re: a moze inaczej? (p2p))
Od: "Frogesty Rygel" <r...@g...pl>
On Tue, 05 Nov 2002 02:04:22 +0000, Paweł Małachowski wrote:
> np. pod FreeBSD da się ograniczać liczbę jednoczesnych konwersacji TCP
> prowadzonych przez danego użytkownika.
Nie tylko pod FreeBSD, pod Linuxem też można... tylko że
jest mały problem... żeby uruchomić tą pożyteczną funkcję
to niestety trzeba wysilić się nieco bardziej niż apt-get, czy rpm.
Tak się od jakiegoś czasu przyglądam tej całej dyskusji nt
Kazaa i dochodzę do smutnego wniosku że problemem polskiego internetu
jest nie Kazaa czy inny p2p, tylko ludzie (admini) których zadaniem jest
czuwanie nad tym internetem, a którzy nie nie znają nawet połowy
możliwości sprzętu/oprogramowania które posiadją (albo mają w zasięgu
ręki). Zresztą wcale im się nie dziwię. Jeżeli w takiej sieci admin
jest od tego żeby pilnować serwerów, łącza i jeszcze latać po luserach
bo im się outluuk wysypał, albo padła sieciówka, czy trzeba windows
przeinstalować (a że tak jest to wiem z własnego doświadczenia) to
ja się wogóle nie dziwie że ktoś taki pewnie nigdy nie widział strony
netfiltera, czy też nawet nie zdaje sobie sprawy co potrafi cbq albo htb -
bo nad tym trzeba wysiedzieć parę dupogodzin i tak z apt-get`a to nie
pójdzie - tylko że kiedy taki admin ma siedzieć? Przecież własnie
dzwonił klient że mu znów outluuk nie działa... :(
A niech teraz taki admin po godzinach przekopie troche
dokumentacji i zacznie się cenić... i powie szefowi że chce podwyżke,
albo że nie będzie latał po luserach - to usłyszy żeby się nie stawiał
bo do poklikania przy serwerze to szef zatrudni jakiegoś studenta na
zlecenie za kase mniejszą niż te straszliwe 1000zł które on (admin)
dostaje :(((
Może nie wszyscy to zauważyli (albo pamiętają) p2p na początku
też były plagą. Część isp opanowała tow sposób cywilizowany, a część
po prostu upierdoliła porty - a dalczego? Czy naprawde ci wszyscu co
tutaj się plują na adminów sądzą że taki admin to złośliwa cholera
która tylko marzy o tym jak by tutaj zgnoić usera? A może to wina
szefa buraka który nie ma pojęcia o pracy administratora - i taki
admin po trzech outlookach dziennie ma dosyć? I idzie po najmniejszej
lini oporu... Efektem tego jest Kazaa 2.
Może niech ci z tych długaśnych wątków o blokowaniu p2p i kazy
którzy narzekają na adminów najpierw niech się zorientują co właściwie
ma na głowie ich admin - i wrazie potrzeby dzwonią do szefa buraka w
środku nocy z apelem aby przestał być burakiem, admini jak tylko
znajdą chwilę oddechu dokształcą się z tego co w kwesti dzielenia
pasma potrafi ich system - a gwarantuję że problem zapychaczy łaczą
rozwiąże się bardzo szybko - i w sposób satysfakcjonujący dla obu stron.
Rygel.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
60. Data: 2002-11-05 09:22:29
Temat: Re: a moze inaczej? (p2p)
Od: Robert Redziak <s...@s...plukwa.net>
On Tue, 5 Nov 2002 02:02:59 +0000 (UTC), gLiNa
<g...@s...pl> wrote:
> W zyciu nie bede wymagal cudow za 35zl. Co innego za 200zl.
Chciałeś powiedzieć 2000?
r.
--
____________________________________________________
________
robert rędziak Mazda 323 GT-R rekin.plukwa.net