Przepraszam, tu chcialem napisac (a nie w nowym watku):

No coz,

to jest po prostu komercyjna drobnomieszczanska fotografia (zerknalem na
"slubniaki" i portrety, a raczej wizerunki) na ktorej sie trzepie kase, i
to
wszystko.

R



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On May 26, 4:17 pm, "romek76" <r...@o...eu> wrote:
> Przepraszam, tu chcialem napisac (a nie w nowym watku):
>
> No coz,
>
> to jest po prostu komercyjna drobnomieszczanska fotografia (zerknalem na
> &quot;slubniaki&quot; i portrety, a raczej wizerunki) na ktorej sie trzepie kase, i
to
> wszystko.

Dokladnie.
To jest wlasnie moje trzepanie kasy, w zawodzie ktory sobie wybralem i
ktory lubie od prawie 40 lat.
W zawod ten zmienilo sie, wczesniejsze moje hobby.
Zawod ten dal mi duzo radosci, satysfakcji i trwa to nadal.
Hobbystycznie to ja sobie lubie dlubac, w rekonstrukcji antykow i w
mechanice precyzyjnej przy naprawach starych zegarow duzych i malych.
W zawodzie, nie warto byc mi kura z dowcipu, ktora sobie rozpycha dupe
zeby zniesc jajko warte jeden grosz wiecej.
Zawod jest wykonywany po to zeby z niego miec zarobek.
Zeby miec zarobek trzeba dac klientom to, za co moga lub sa gotowi
zaplacic.

----
Ziggy Photo - Professional photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

do góry

Zygmunt Dariusz <z...@g...com> napisał(a):

> On May 26, 4:17=A0pm, "romek76" <r...@o...eu> wrote:
> > Przepraszam, tu chcialem napisac (a nie w nowym watku):
> >
> > No coz,
> >
> > to jest po prostu komercyjna drobnomieszczanska fotografia (zerknalem na
> > "slubniaki" i portrety, a raczej wizerunki) na ktorej sie trzep=
> ie kase, i to
> > wszystko.
>
> Dokladnie.
> To jest wlasnie moje trzepanie kasy, w zawodzie ktory sobie wybralem i
> ktory lubie od prawie 40 lat.
> W zawod ten zmienilo sie, wczesniejsze moje hobby.
> Zawod ten dal mi duzo radosci, satysfakcji i trwa to nadal.
> Hobbystycznie to ja sobie lubie dlubac, w rekonstrukcji antykow i w
> mechanice precyzyjnej przy naprawach starych zegarow duzych i malych.
> W zawodzie, nie warto byc mi kura z dowcipu, ktora sobie rozpycha dupe
> zeby zniesc jajko warte jeden grosz wiecej.
> Zawod jest wykonywany po to zeby z niego miec zarobek.
> Zeby miec zarobek trzeba dac klientom to, za co moga lub sa gotowi
> zaplacic.
>
No i w porzadku.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry