-
91. Data: 2014-07-17 00:30:16
Temat: Re: Re: Znikający fotoradar
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 16 Jul 2014, NetiaAbonent wrote:
> Piesi na jezdni ?
Złóż reklamację, wycięli Ci art.11 z Twojego egzemplarza PoRD ;)
pzdr, Gotfryd
-
92. Data: 2014-07-17 01:13:45
Temat: Re: Re: Znikający fotoradar
Od: "NetiaAbonent" <n...@a...invalid>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
>
>> Piesi na jezdni ?
>
> Złóż reklamację, wycięli Ci art.11 z Twojego egzemplarza PoRD ;)
A czytać umie ?
-
93. Data: 2014-07-17 08:32:32
Temat: Re: Znikający fotoradar
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 16 Jul 2014 22:46:30 +0200, NetiaAbonent
> Te Kazio, znasz kodeks drogowy ?
Te, paździoch, co to jest "kodeks drogowy"? :P
Jeśli chodzi o PORD, to znam. Pieszy może korzystać z jezdni jeśli nie ma
innej możliwości. Nie zmienia faktu, że musi ustąpić pojazdowi schodząc z
jezdni, bo to raptem 20 cm różnicy. A i nie będzie schodził i stał jak ta
pała do usranej śmierci (gdy jedzie ciąg pojazdów) żeby ustąpić jaśnie
panom w swoich wypasionych furach, co jeszcze im za wolno i najchętniej by
tam pojechali 120, bo przecież pieszy nie drzewo -- w razie konieczności
"kodeks" mu nakazuje spierdalać z linii strzału.
--
Pozdor
Myjk
-
94. Data: 2014-07-17 10:21:45
Temat: Re: Znikający fotoradar
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 16 Jul 2014 16:48:09 +0200 osobnik zwany Poldek
napisał:
> W ograniczeniach prędkości chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Ale
> na drugim miejscu jest jeszcze ograniczenie hałasu. Pojazd poruszający
> się szybciej emituje więcej hałasu. Nie wiem jak inni, ale ja np. nie
> lubię pod moim domem hałasu emitowanego przez kolesi, którzy poprzez
> ryki silnika chcą sobie udowodnić, że mają męskość.
większość tych ryczących porusza się majestatycznie 40kmh żebyś go mógł
usłyszeć. Ograniczenie nie pomoże na debili z pustymi rurami
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
95. Data: 2014-07-17 10:54:43
Temat: Re: Re: Znikający fotoradar
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 17 Jul 2014, NetiaAbonent wrote:
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
>
>>> Piesi na jezdni ?
>>
>> Złóż reklamację, wycięli Ci art.11 z Twojego egzemplarza PoRD ;)
>
> A czytać umie ?
Ja tak.
Mało, co nieco takich "sennych wioskowych" dróg bez chodnika widziałem.
pzdr, Gotfryd
-
96. Data: 2014-07-17 11:36:07
Temat: Re: Znikający fotoradar
Od: "NetiaAbonent" <n...@a...invalid>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl>
>
>> Te Kazio, znasz kodeks drogowy ?
>
> Te, paździoch, co to jest "kodeks drogowy"? :P
>
> Jeśli chodzi o PORD, to znam. Pieszy może korzystać z jezdni jeśli nie ma
> innej możliwości. Nie zmienia faktu, że musi ustąpić pojazdowi schodząc z
> jezdni, bo to raptem 20 cm różnicy.
Sam widzisz pierdoło
> A i nie będzie schodził i stał jak ta
> pała do usranej śmierci (gdy jedzie ciąg pojazdów) żeby ustąpić jaśnie
> panom w swoich wypasionych furach, co jeszcze im za wolno i najchętniej by
> tam pojechali 120, bo przecież pieszy nie drzewo -- w razie konieczności
> "kodeks" mu nakazuje spierdalać z linii strzału.
To go ktoś przejedzie
-
97. Data: 2014-07-17 12:23:03
Temat: Re: Znikający fotoradar
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-07-17 08:32, Użytkownik Myjk napisał:
>> Te Kazio, znasz kodeks drogowy ?
>
> Te, paździoch, co to jest "kodeks drogowy"? :P
>
> Jeśli chodzi o PORD, to znam. Pieszy może korzystać z jezdni jeśli nie ma
> innej możliwości. Nie zmienia faktu, że musi ustąpić pojazdowi schodząc z
> jezdni, bo to raptem 20 cm różnicy. A i nie będzie schodził i stał jak ta
> pała do usranej śmierci (gdy jedzie ciąg pojazdów) żeby ustąpić jaśnie
> panom w swoich wypasionych furach, co jeszcze im za wolno i najchętniej by
> tam pojechali 120, bo przecież pieszy nie drzewo -- w razie konieczności
> "kodeks" mu nakazuje spierdalać z linii strzału.
>
20cm to ma noga a nie cały pieszy. I rozumiem że jesteś z zapadłej
wiochy gdzie rodzice jak prowadzą dzieci do kościoła to na siłę
wpychają je pod koła nadjeżdżającego pojazdu coby sobie dzieciak
butów nie zakurzył na poboczu. To że może przy okazji zginąć ma
mniejsze znaczenie jaki to że dzieciak na siłę chce uciec widząc
nadjeżdżający pojazd a kretyn rodzić trzyma je na asfalcie na siłę.
Bo przecież biedak jaśnie panom nie ustąpi, szybciej da dziecko
rozjechać.
Pozdrawiam
-
98. Data: 2014-07-17 14:02:22
Temat: Re: Znikający fotoradar
Od: Poldek <p...@i...pl>
Shrek wrote:
> On 2014-07-16 16:49, Poldek wrote:
>
>> Dlatego w tamtych czasach w Polsce w przeliczeniu na osobokilometr
>> ginęło i było rannych na drogach 10 razy więcej ludzi niż w krajach,
>> gdzie były fotoradary, a obecnie ginie i jest rannych tylko 3 razy
>> więcej.
>
> Sorry - pierdolisz od rzeczy - w tamtych czasach ludzie gdzie były
> fotoradary jeżdzili przyzwoitymi samochodami - a u nas małymi i durzymi
> fiatami, wartburgami i fordami cartoon. Co ty porównujesz? Koincydancja
> nie oznacza związku przyczynowo skutkowego od razu.
>
> Idąc tym tokiem rozumowania dojrzesz do wniosku, że noszenie gaci
> przyciąga pioruny, bo niemal 100% trafionych było w gaciach;)
Jak się jedzie trabantem po nierównej drodze, to trzeba jechać wolniej,
aby nie zginąć. Ale Polak uważa, że "mu się należy" i grzeje 120
trabantem po drodze z koleinami.
-
99. Data: 2014-07-17 14:04:19
Temat: Re: Znikający fotoradar
Od: Poldek <p...@i...pl>
masti wrote:
> Dnia pięknego Wed, 16 Jul 2014 16:48:09 +0200 osobnik zwany Poldek
> napisał:
>
>> W ograniczeniach prędkości chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Ale
>> na drugim miejscu jest jeszcze ograniczenie hałasu. Pojazd poruszający
>> się szybciej emituje więcej hałasu. Nie wiem jak inni, ale ja np. nie
>> lubię pod moim domem hałasu emitowanego przez kolesi, którzy poprzez
>> ryki silnika chcą sobie udowodnić, że mają męskość.
>
> większość tych ryczących porusza się majestatycznie 40kmh żebyś go mógł
> usłyszeć. Ograniczenie nie pomoże na debili z pustymi rurami
Co pomoże na idiotów, którzy emitują hałas, bo uważają, że to fajne?
-
100. Data: 2014-07-18 06:14:10
Temat: Re: Znikający fotoradar
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-07-17 14:02, Poldek wrote:
> Jak się jedzie trabantem po nierównej drodze, to trzeba jechać wolniej,
> aby nie zginąć. Ale Polak uważa, że "mu się należy" i grzeje 120
> trabantem po drodze z koleinami.
Ale co to ma wspólnego z fotoradarami? Przyczyna dla której na zachdzie
mieli trzy razy mniej ofiar była prosta - oni mieli w miarę nowoczesne
samochody, a u nas standardem były pasy bez napinaczy tylko z przodu (a
i tak na ogół niezapinane). Dlatego w razie 'W" tam wystarczało często
oświadczenie sprawcy, podczas gdy u nas wymagane było zaświadczenie o
stwierdzeniu zgonu. Fotoradarom nic albo bardzo niewiele do tego.
Shrek.