eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZłomowisko europy?Re: Złomowisko europy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news2.ipa
    rtners.pl!not-for-mail
    From: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Złomowisko europy?
    Date: Wed, 28 Sep 2011 22:38:07 +0200
    Organization: GTS Energis
    Lines: 90
    Message-ID: <6...@4...com>
    References: <j5s8qq$8jf$2@inews.gazeta.pl> <j5u8bd$4s3$2@news.onet.pl>
    <j5uep5$nbn$1@news.onet.pl> <j5ufv7$r42$1@news.onet.pl>
    <j5ulq9$k2$1@inews.gazeta.pl>
    <u...@4...com>
    <j5v1ca$9o2$1@inews.gazeta.pl>
    <b...@4...com>
    <j5vfpf$5j4$1@mx1.internetia.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.148.87
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1317242285 63290 217.153.148.87 (28 Sep 2011 20:38:05
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 28 Sep 2011 20:38:05 GMT
    X-Newsreader: Forte Agent 3.3/32.846
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2402405
    [ ukryj nagłówki ]

    On Wed, 28 Sep 2011 17:50:54 +0200, Artur Maśląg <f...@p...com>
    wrote:

    >W dniu 2011-09-28 14:36, Jarek Andrzejewski pisze:
    >> On Wed, 28 Sep 2011 13:45:12 +0200, Artur Maśląg<f...@p...com>
    >> wrote:
    >>
    >>> PKS, PKP i okazało się, że ludzie by się dostać do pracy itd. musieli
    >>> kupić samochody (jak najtańsze) ponieważ prywatni przedsiębiorcy
    >>> uruchomili przewozy tylko tam, gdzie im się to opłacało.
    >>
    >> ... czyli tam, gdzie była taka potrzeba.
    >
    >Nieprawda. Tam, gdzie im się opłacało. To zasadnicza różnica.

    gdyby była potrzeba, to by się opłacało. Widocznie nie ma tylu
    chętnych, by za to zapłacić. Ja tak rozumiem potrzebę, ale rozumiem
    Cię i nie zamierzam się upierać przy tym, abyśmy doszli do tego samego
    poglądu na "potrzebę" i "opłacalność".


    >> Ja nie widzę potrzeby uruchamiania gęstej komunikacji do każdego
    >> miejsca w Polsce, skoro to się nie opłaca.
    >
    >Nie pisałem o gęstej, a co do opłacalności to zdaje się myślisz
    >tylko o opłacalności przewozów z punktu widzenia przewoźnika
    >opłacanego tylko przez pasażerów.

    a z jakiej innej mam patrzeć? Jeśli pasażerowie nie są gotowi zapłacić
    za usługi przewoźnika więcej, niż go owe usługi kosztują, to oznacza,
    że nie jest to opłacalne. Gdyby było - z pewnością ktoś by zaoferował
    swoje usługi.

    >> Ignorowanie rachunku ekonomicznego powoduje marnotrawienie pieniędzy.
    >
    >Nigdzie nie pisałem o ignorowaniu rachunku ekonomicznego, za to
    >ignorowanie potrzeb społecznych oraz ich kosztów jest zwyczajnie
    >mało rozsądne na dłuższą metę. Dodatkowo uzupełnię, że kosztami
    >procesu transformacji państwa nie można obciążać tylko części
    >ludzi, którzy de facto nie są niczemu winni.

    właśnie ich się obciąża: bodaj 95% PIT płaca podatnicy nie
    przekraczający pierwszego progu, podatek VAT także jest typowo
    konsumpcyjny, a więc obciąża tych, którzy większość swoich dochodów
    wydają na konsumpcję (w sensie: na codzienne potrzeby).

    >> Ja uważam, że to gorsze niż (często rzekome) zabieranie szans
    >> komukolwiek.
    >
    >Znaczy co jest gorsze? Twoje wyimaginowane ignorowanie rachunku
    >ekonomicznego? To co powiesz na stołeczny ZTM, w którego budżecie

    tak.

    >wpływy z biletów to grubo poniżej 40%, a jednak jeździ i stricte
    >rzecz biorąc na siebie nie zarabia.

    no i skutki widać: mamy www.zegardlugu.pl, rocznie ponad 1000 zł
    samych odsetek. Przecież skądś te 60% musi się znaleźć...

    >> Ty oczywiście możesz sądzić inaczej.
    >
    >Znaczy co inaczej?

    że "ignorowanie rachunku ekonomicznego nie jest gorsze niż (często
    rzekome) zabieranie szns komukolwiek".

    >> http://coin.wne.uw.edu.pl/lhardt/BastiatCoWidac.pdf
    >
    >ROTFL - jakże się cieszę, że dałeś link do tego materiału :) Mam
    >wrażenie, że przejrzałeś to dość pobieżnie i nie zauważasz wielu
    >rzeczy, o czym w zasadzie tam była mowa.

    a ja mam wrażenie, że nie dostrzegasz tego, co się dzieje wskutek np.
    konieczności uzupełnienia brakujących 60% kosztów ZTM.
    Na wolnym rynku to byłoby proste: jeśli ZTM sobie nie radzi z
    przychodami z biletów, to albo podnosi ich cenę albo znajduje się kto
    inny, kto potrafi robić to taniej i uruchamia kolejne linie autobusowe
    czy tramwajowe (a nierentowny ZTM traci rynek).
    A każdemu warszawianinowi zostanie parę stówek w kieszeni (koszt ZTM
    to ok. 1,75 mld, a mieszkańców Warszawy jest ok. 1,7mln, więc 60%
    podzielić przez liczbę mieszkańców daje te "parę stówek")

    Podobnie jak nie radziły sobie PKSy i pojawili się prywatni
    przewoźnicy.
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: