eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZjeżdżanie na pobocze.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 326

  • 231. Data: 2011-07-20 08:57:18
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: Tengu <t...@g...wytnij.to.pl>

    W dniu 2011-07-19 16:22, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Tengu,
    >
    > Tuesday, July 19, 2011, 3:57:55 PM, you wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Jak sobie radzisz na drogach gminnych z dwoma pasami po 2.5 metra, bez
    >>> pobocza i z drzewami w skrajni? Hamujesz do zera przy każdym
    >>> samochodzie z naprzeciwka?
    >> 3 samochody obok siebie na 7m jezdni to nie to samo co 2 na 5m - więcej
    >> zmiennych to większe ryzyko. No i przede wszystkim na drogach niższej
    >> kategorii (zwłaszcza tych wąskich), jeździ się wolniej.
    >
    > Nie ma tam ograniczeń - można jechać 90km/h legalnie - tyle samo, co
    > na krajówkach. 2 samochody na jezdni 5m, bez pobocza i z drzewami w
    > skrajni to jest naprawdę niebezpieczne w porównaniu z 7 metrami luzu i
    > z poboczami, na które można uciec w razie potrzeby.
    >

    Przepisy przepisami, ale praktyka pokazuje, że im szersza droga tym
    kierowcy bardziej dociskają pedał gazu - doskonale o tym wiesz, więc nie
    pal głupa. W idealnej sytuacji (mijani kierowcy wiedzą co robią)
    oczywiście _masz_ rację. Ale ludzie jeżdżą różnie - czasem masz więcej
    miejsca czasem mniej. Jeżeli ktoś wyprzedza środkiem 200m przed tobą,
    przy prędkości wypadkowej 240km/h (120kmh o nic nadzwyczajnego na
    naszych drogach), to są 3 sekundy na ocenę odległości przez wszystkich
    mijających się kierowców. Te trzy sekundy to z reguły jest mnóstwo
    czasu, ale wystarczy, że któryś z kierowców się zawaha i zrobi coś
    nieprzewidywalnego, a czasu nagle robi się bardzo mało.

    Podsumowując - ja profilaktycznie wolę dorzucić te 0,5-1m extra.

    > A jak z naprzeciwka trafi Ci się ciężarówka, która jedzie lewymi
    > kołami po Twoim pasie, bo inaczej łamałaby prawe lusterko o drzewa -
    > to co? W krzaki i w nogi czy jednak jedziesz? Tu Cię nie martwi, że
    > masz po 5cm luzu? Na normalnej drodze po metrze Ci za mało...
    >

    Nad-interpretujesz - ja tu piszę o zasadzie ograniczonego zaufania a ty
    sobie ubzdurałeś, że się boję wyjechać na drogę. Po prostu ją mijam a
    jeśli mam tylko 5cm, to też ją mijam, tyle, że wolniej.

    --
    Tengu


  • 232. Data: 2011-07-20 09:09:58
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Tengu,

    Wednesday, July 20, 2011, 8:57:18 AM, you wrote:

    > W dniu 2011-07-19 16:22, RoMan Mandziejewicz pisze:
    >> Hello Tengu,
    >>
    >> Tuesday, July 19, 2011, 3:57:55 PM, you wrote:
    >>
    >> [...]
    >>
    >>>> Jak sobie radzisz na drogach gminnych z dwoma pasami po 2.5 metra, bez
    >>>> pobocza i z drzewami w skrajni? Hamujesz do zera przy każdym
    >>>> samochodzie z naprzeciwka?
    >>> 3 samochody obok siebie na 7m jezdni to nie to samo co 2 na 5m - więcej
    >>> zmiennych to większe ryzyko. No i przede wszystkim na drogach niższej
    >>> kategorii (zwłaszcza tych wąskich), jeździ się wolniej.
    >>
    >> Nie ma tam ograniczeń - można jechać 90km/h legalnie - tyle samo, co
    >> na krajówkach. 2 samochody na jezdni 5m, bez pobocza i z drzewami w
    >> skrajni to jest naprawdę niebezpieczne w porównaniu z 7 metrami luzu i
    >> z poboczami, na które można uciec w razie potrzeby.
    >>

    > Przepisy przepisami, ale praktyka pokazuje, że im szersza droga tym
    > kierowcy bardziej dociskają pedał gazu - doskonale o tym wiesz, więc nie
    > pal głupa. W idealnej sytuacji (mijani kierowcy wiedzą co robią)
    > oczywiście _masz_ rację. Ale ludzie jeżdżą różnie - czasem masz więcej
    > miejsca czasem mniej. Jeżeli ktoś wyprzedza środkiem 200m przed tobą,
    > przy prędkości wypadkowej 240km/h (120kmh o nic nadzwyczajnego na
    > naszych drogach), to są 3 sekundy na ocenę odległości przez wszystkich
    > mijających się kierowców. Te trzy sekundy to z reguły jest mnóstwo
    > czasu, ale wystarczy, że któryś z kierowców się zawaha i zrobi coś
    > nieprzewidywalnego, a czasu nagle robi się bardzo mało.

    > Podsumowując - ja profilaktycznie wolę dorzucić te 0,5-1m extra.

    >> A jak z naprzeciwka trafi Ci się ciężarówka, która jedzie lewymi
    >> kołami po Twoim pasie, bo inaczej łamałaby prawe lusterko o drzewa -
    >> to co? W krzaki i w nogi czy jednak jedziesz? Tu Cię nie martwi, że
    >> masz po 5cm luzu? Na normalnej drodze po metrze Ci za mało...
    >>

    > Nad-interpretujesz - ja tu piszę o zasadzie ograniczonego zaufania a ty
    > sobie ubzdurałeś, że się boję wyjechać na drogę. Po prostu ją mijam a
    > jeśli mam tylko 5cm, to też ją mijam, tyle, że wolniej.

    Ale w miejscu, gdzie jadący z przeciwka ma gdzie uciec w razie
    jakiegoś nieprzewidzianego zdarzenia i masz po prawie metrze luzu -
    uważasz, że nie należy wyprzedzać? Bardzo to dziwne.


    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 233. Data: 2011-07-20 09:11:52
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-07-19 22:18:18 +0200, Dykus <d...@s...wp.pl> said:

    > A jak mi nie wystarczy, to mogę przybrać pobocze z przeciwnego pasa... :)

    Przepraszam, że się wtrącam do tej... tego..., że się wtrącam, ale
    POBOCZEM NIE WOLNO BO GROZA, STRACH I ZŁE Z LASU WYJŚĆ MOŻE!

    (chyba, że nie wolno tyko prawym, wtedy jeszcze raz przepraszam)

    --
    Bydlę


  • 234. Data: 2011-07-20 09:12:37
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: "Piotr" <p...@k...net.pl>


    Użytkownik "'Tom N'" <n...@2...dyndns.org.invalid> napisał w
    wiadomości news:110719.205911.pms.2329@int.dyndns.org.invalid..
    .
    > RoMan Mandziejewicz w <news:1141515346.20110719202843@pik-net.pl>:
    >
    >> To akurat może - zasranym obowiązkiem jest jazda przy prawej linii.
    >
    > Nie jest.
    >
    Kolego.... nie kompromituj się.


  • 235. Data: 2011-07-20 09:13:54
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 20.07.2011 09:09, RoMan Mandziejewicz pisze:

    >> Nad-interpretujesz - ja tu piszę o zasadzie ograniczonego zaufania a ty
    >> sobie ubzdurałeś, że się boję wyjechać na drogę. Po prostu ją mijam a
    >> jeśli mam tylko 5cm, to też ją mijam, tyle, że wolniej.
    >
    > Ale w miejscu, gdzie jadący z przeciwka ma gdzie uciec w razie
    > jakiegoś nieprzewidzianego zdarzenia i masz po prawie metrze luzu -

    No beton... Nie, nie ma gdzie uciec! Od pobocza mu wara!

    > uważasz, że nie należy wyprzedzać? Bardzo to dziwne.

    I potem jeżdżą takie matoły "nie mam miejsca, ale on ma gdzie uciec,
    więc miejsce się zrobi - GAZ!".


  • 236. Data: 2011-07-20 09:14:15
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: "Piotr" <p...@k...net.pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    wiadomości news:j04rt8$4qn$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "notveryoldman" <n...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:4e25f222$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
    >>W dniu 2011-07-16 19:06, Piotr pisze:
    >>
    >>>
    >>> Sory, musiałem się wywnętrzyć...
    >>>
    >>
    >> To jak już się wywnętrzyłeś, to przyjmij do wiadomości, że nie muszę
    >> przekraczać linii ciągłej, żeby kogokolwiek gdziekolwiek przepuszczać.
    >
    > Ale już maksymalnie się do niej zbliżyć masz obowiązek.
    > Zapewne to wystarczy.
    > Przyjmij to do wiadomości.

    Ototo, z klawiatury mi to wyjąłeś... Jak widać towarzystwo środkowej linii i
    tu jest liczne.


  • 237. Data: 2011-07-20 09:17:34
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Piotr,

    Wednesday, July 20, 2011, 9:12:37 AM, you wrote:

    >>> To akurat może - zasranym obowiązkiem jest jazda przy prawej linii.
    >> Nie jest.
    > Kolego.... nie kompromituj się.

    Nie - nakompromitowałeś się w tym wątku Ty. Wystarczająco.

    Tom się po prostu myli i żadne krzyki i płacze nie przekonają go, że
    czarne jest czarne a białe - białe.


    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 238. Data: 2011-07-20 09:22:52
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: Tengu <t...@g...wytnij.to.pl>

    W dniu 2011-07-20 09:09, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Tengu,
    >
    >
    > Ale w miejscu, gdzie jadący z przeciwka ma gdzie uciec w razie
    > jakiegoś nieprzewidzianego zdarzenia i masz po prawie metrze luzu -
    > uważasz, że nie należy wyprzedzać? Bardzo to dziwne.
    >

    Mógłbyś odpowiadać na całego posta a nie na wyrwany z kontekstu
    fragment? Można a nawet należy wyprzedzać.

    --
    Tengu


  • 239. Data: 2011-07-20 09:25:35
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Tengu,

    Wednesday, July 20, 2011, 9:22:52 AM, you wrote:

    >> Ale w miejscu, gdzie jadący z przeciwka ma gdzie uciec w razie
    >> jakiegoś nieprzewidzianego zdarzenia i masz po prawie metrze luzu -
    >> uważasz, że nie należy wyprzedzać? Bardzo to dziwne.
    > Mógłbyś odpowiadać na całego posta a nie na wyrwany z kontekstu
    > fragment? Można a nawet należy wyprzedzać.

    Dziękuję, nie mam więcej pytań.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 240. Data: 2011-07-20 09:37:40
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: Tengu <t...@g...wytnij.to.pl>

    W dniu 2011-07-20 09:25, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Tengu,
    >
    > Wednesday, July 20, 2011, 9:22:52 AM, you wrote:
    >
    >>> Ale w miejscu, gdzie jadący z przeciwka ma gdzie uciec w razie
    >>> jakiegoś nieprzewidzianego zdarzenia i masz po prawie metrze luzu -
    >>> uważasz, że nie należy wyprzedzać? Bardzo to dziwne.
    >> Mógłbyś odpowiadać na całego posta a nie na wyrwany z kontekstu
    >> fragment? Można a nawet należy wyprzedzać.
    >
    > Dziękuję, nie mam więcej pytań.
    >
    No to się dogadaliśmy LOL :)

    --
    Tengu

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 30 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: