eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZjeżdżanie na pobocze.Re: Zjeżdżanie na pobocze.
  • Data: 2011-07-20 21:30:31
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hello 'Tom,

    Wednesday, July 20, 2011, 9:08:52 PM, you wrote:

    >>>>>> Jasne. Pojęcie "źródła prawa" znasz?
    >>>>> Na tej grupie można poznać wiele "źródeł prawa", celują w tym autorzy
    >>>>> stosujący retorykę w stylu "zasrany obowiązek", "psi obowiązek"...
    >>>> Widzę, że zaczynasz równać do naszego poziomu...
    >>> I znowu próby wycieczek -- chyba sie ktoś podszywa pod Romana...
    >> Jakich wycieczek? Proste stwierdzenia faktu.
    > Faktu, że Roman ma inne zdanie niż Soboń, Stefański, Dexler, Kotowski, tylko
    > nie potrafi go uzasadnić.

    Ale co mam uzasadniać? Zapisy prawa są jasne i proste. Praktyka na
    drogach również. To tylko teoretycy zza klawiatury mają problem ze
    zrozumieniem prostej zasady: żyj i daj żyć innym.

    Ja nadal będe wdzięczny za zjazd choćby do krawędzi jezdni, sam ZAWSZE
    tak zjeżdżam, zeby ułatwić innym wyprzedzanie. I w rzyci mam Sobonia,
    Stefańskiego, Dexlera i Kotowskiego. Chcę szybko i sprawnie dojechać z
    punktu A do punktu B. Nie wlekąc się w sztucznie budowanych, przez
    rozdzielaczy włosa na czworo, konduktów.

    Podziwiam Austriaków za to, że oni nie robią sobie i innym problemu z
    wyprzedzaniem na trzeciego i czwartego. Że budując drogi nie marnują
    metrów asfaltu na szerokie pobocza, wysepki i pasy wyłączone z ruchu.
    Że dają linie ciągłe tam, gdzie one naprawdę są potrzebne itd.
    I wstydzę się za takich jak Ty, którzy nie rozumieją, że jazda przy
    prawej krawędzi jezdni, to normalność a nie szykana. I, że dla takich
    jak Ty Austriacy musieli specjalne tablice postawić.

    Interesuje mnie rzeczywista sytuacja na rzeczywistej drodze i jeśli
    widzę, że zjazd na pobocze nie spowoduje jakiegokolwiek zagrożenia a
    ułatwi komuś wyprzedzanie, to zjadę nawet na pobocze. Niech sobie
    jedzie - widocznie ma jakis powód do pośpiechu a ja nie mam
    najmniejszego zamiaru wzmagać jego frustracji, która może w końcu
    przerodzić się w agresję.

    Przejeździłem nie rekordową ilość kilometrów. Naoglądałem się różnych
    dziwnych przypadków na drodze i zawsze będę twierdził, że wyższym
    dobrem jest sprawność i płynność ruchu niż cnota linii namalowanej na
    drodze czy liczba na znaku ustalona zza biurka przez idiotę bez prawa
    jazdy.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: