eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZjeżdżanie na pobocze.Re: Zjeżdżanie na pobocze.
  • Data: 2011-07-19 15:57:55
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: Tengu <t...@g...wytnij.to.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-19 15:19, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Tengu,
    >
    > Tuesday, July 19, 2011, 1:22:02 PM, you wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Nie tak. Przede wszystkim źle liczysz szerokość samochodu. Zmierz
    >>> sobie ile miejsca masz od zewnętrznej krawędzi prawej opony
    >>> (zakładamy, że nawet na linię nie wjeżdżasz) do najbardziej (lusterko
    >>> się nie liczy) wysuniętego miejsca karoserii po lewej stronie.
    >>> Zdziwisz się jak mało trzeba się wysunąć na przeciwny pas drugim
    >>> samochodem.
    >> Szerokość całkowita przeciętnego samochodu osobowego wynosi około
    >> 1,6-1,8 metra - przy szerokości jezdni 7 metrów. Przy 3 samochodach
    >
    > No i jednak nie przeczytałeś i nie zrobiłeś tego, o co prosiłem.
    >

    Auto z segmentu C ma rozstaw kół 1,5m + lusterko z lewej strony

    >> zostaje 1,5-2m. Przybliżmy, że odległość pomiędzy samochodami wynosi od
    >> 0,7 do 1m - czy to jest OK przy prędkości wypadkowej grubo powyżej
    >> 200kmh to kwestia dyskusyjna.
    >
    > Jak sobie radzisz na drogach gminnych z dwoma pasami po 2.5 metra, bez
    > pobocza i z drzewami w skrajni? Hamujesz do zera przy każdym
    > samochodzie z naprzeciwka?
    >
    3 samochody obok siebie na 7m jezdni to nie to samo co 2 na 5m - więcej
    zmiennych to większe ryzyko. No i przede wszystkim na drogach niższej
    kategorii (zwłaszcza tych wąskich), jeździ się wolniej.

    >> Ja tam wolę zrobić trochę więcej miejsca -
    >> po prostu zakładam, że ktoś może zrobić coś głupiego i wolę mieć
    >> możliwie duży margines błędu.
    >
    > Dlatego ja jestem zawsze wdzięczny, jak wyprzedzany najedzie na linię
    > - zawsze to kolejne kilkanaście cm więcej odstępu. A jak zjedzie na
    > PUSTE pobocze, to w ogóle nie muszę przekraczać środkowej linii i
    > jestem wdzięczny jeszcze bardziej.
    > Jak się tak zdarzy, że ktoś mnie na drodze z poboczami chce
    > wyprzedzić, to też mu ułatwiam manewr - w miarę możliwościi
    > widoczności. Bez dorabiania ideologii o strasznej zbrodni
    > przekroczenia linii.
    >
    Ja nie dorabiam żadnej ideologii (pisałem gdzieś, że przekraczanie linii
    to ZŁOOO?) - jak nie ma miejsca, to nie zjeżdżam, jak jest ciasno, to
    się przeciskam - nie jest to dla mnie problem. Jeżeli jest taka
    możliwość, to wolę zrobić więcej miejsca niż niezbędne minimum. Po
    prostu wolę minimalizować ryzyko - zwłaszcza gdy to mnie nic nie kosztuje.

    --
    Tengu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: