eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 31. Data: 2011-09-16 13:06:34
    Temat: Re: Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 16-09-2011 11:29, RoMan Mandziejewicz pisze:

    > spodziewają. Większość nie pamięta, co wyrabia po alkoholu. Ja
    > zapamiętałem :( i dlatego już ponad 30 lat nie piję.

    Faktycznie. OIDP do Gęsi Poldem podjeżdżałeś ;)


    Pozdrawiam
    Paweł


  • 32. Data: 2011-09-16 14:26:04
    Temat: Re: Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2011-09-16 11:30, Wojciech Wrodarczyk pisze:

    >>> a jednak dalej pozostał aroganckim dupkiem.
    >>
    >> Zjadasz kupy fucktu, troche godnosci - nie chodzi, ze dales linka, ale
    >> ze poszedles sie za sugestia hieny.
    > No dobrze, zaproponuj, swoją lepszą sugestię, bo ja tam widzę dokładnie to co
    czytam.

    "Czy tak sięzachowuje chory" itd? Ano, bywa. Nawet chyba częściej tak się zachowuje
    chory (nie całkiem sprawny umysłowo, sfrustrowany, nieco zagubiony, rozdrażniony itd)
    niż zdrowy, który by spokojnie olał hienę.

    A co do stanu umysłowego M.Z. - nie mam pojęcia jaki jest w rzeczywistości,
    a zdjęcie, wbrew podpisowi, nie świadczy o niczym.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 33. Data: 2011-09-16 14:28:31
    Temat: Re: Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2011-09-16 12:34, DoQ pisze:
    > W dniu 16-09-2011 12:07, to pisze:
    >
    >>> Mógłby chwilę posiedzieć w sądzie. Potem niech je, co chce.
    >> Każdy ma prawo do obrony. Zientarski już nie? Rozumiem, że na podstawie
    >> zdjęcia Faktu eksperci medyczni PMS-u już ocenili jego stan zdrowia?
    >
    > Rozumiem, że pięć lat mieszkasz na Ziemi i nie słyszałeś jeszcze o wykorzystywaniu
    "stanu zdrowia" do uniknięcia kontaktów z wymiarem sprawiedliwości? :)

    Bardzo możliwe, ale to najpierw trzeba udowodnić, bo jeśli nie, to są pomówienia.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 34. Data: 2011-09-16 14:32:46
    Temat: Re: Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
    wiadomości news:j4vfdf$u0v$2@news2.ipartners.pl...
    >W dniu 2011-09-16 12:34, DoQ pisze:

    >> Rozumiem, że pięć lat mieszkasz na Ziemi i nie słyszałeś jeszcze o
    >> wykorzystywaniu "stanu zdrowia" do uniknięcia kontaktów z wymiarem
    >> sprawiedliwości? :)
    >
    > Bardzo możliwe, ale to najpierw trzeba udowodnić, bo jeśli nie, to są
    > pomówienia.

    Zwłaszcza, że programy w tv z jego ojcem jednak prowadzi siostra, a nie sam
    Maciej Zientarski.
    Czego zapewne by nie omieszkał, gdyby był zdrowy, bo co ma zrobić - ma
    ukrywać swoje wyzdrowienie do końca życia, a żyć z renty?


  • 35. Data: 2011-09-16 14:40:20
    Temat: Re: Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Fri, 16 Sep 2011 14:28:31 +0200, Jakub Witkowski napisał(a):

    >> Rozumiem, że pięć lat mieszkasz na Ziemi i nie słyszałeś jeszcze o wykorzystywaniu
    "stanu zdrowia" do uniknięcia kontaktów z wymiarem sprawiedliwości? :)
    >
    > Bardzo możliwe, ale to najpierw trzeba udowodnić, bo jeśli nie, to są pomówienia.

    a znasz jednostkę chorobową pozwalającą przebywać wszędzie tylko nie na
    sali sądowej? Jeżeli nie, to są już poważne przesłanki potwierdzające tą
    tezę.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
    Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.


  • 36. Data: 2011-09-16 14:41:24
    Temat: Re: Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
    Od: WW <w...@v...pl>

    W dniu 2011-09-16 11:29, RoMan Mandziejewicz pisze:

    > Czy na jakiejkolwiek imprezie - czy to w wiejskiej remizie, czy
    > VIPowskiej [...]

    Myślę, że koledzy tu popełniają błąd.
    VIP - to człowiek naprawdę ważny i jak on mówi, nawet cichym głosem, to
    milkną wszyscy. On rzadko bywa "na salonach" warszawki
    Celebryta zaś to człowiek "znany z tego, że jest znany" i z definicji
    nie reprezentuje sobą zbyt wiele. On, w odróżnieniu od VIP - a, żyje
    tylko na salonach warszawki i w brukowcach.


    Pozdrawiam
    WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
    Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm


  • 37. Data: 2011-09-16 14:45:16
    Temat: Re: Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2011-09-16 14:40, Waldek Godel pisze:
    > Dnia Fri, 16 Sep 2011 14:28:31 +0200, Jakub Witkowski napisał(a):
    >
    >>> Rozumiem, że pięć lat mieszkasz na Ziemi i nie słyszałeś jeszcze o
    wykorzystywaniu "stanu zdrowia" do uniknięcia kontaktów z wymiarem sprawiedliwości?
    :)
    >>
    >> Bardzo możliwe, ale to najpierw trzeba udowodnić, bo jeśli nie, to są pomówienia.
    >
    > a znasz jednostkę chorobową pozwalającą przebywać wszędzie tylko nie na
    > sali sądowej?

    Kpisz chyba? Oczywiście.

    Bo wiesz, w tzw. "stawaniu" przed sądem nie chodzi o umiejętność zachowania
    pozycji pionowej, tylko jednak o coś zupełnie innego.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 38. Data: 2011-09-16 14:48:23
    Temat: Re: Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 16-09-2011 14:28, Jakub Witkowski pisze:
    >> Rozumiem, że pięć lat mieszkasz na Ziemi i nie słyszałeś jeszcze o
    >> wykorzystywaniu "stanu zdrowia" do uniknięcia kontaktów z wymiarem
    >> sprawiedliwości? :)
    > Bardzo możliwe, ale to najpierw trzeba udowodnić, bo jeśli nie, to są
    > pomówienia.

    Biegli lekarze, psychiatra i neurolog uznali, że może stawić się na
    przesłuchanie - wszyscy się mylili? Zasłanianie się niepamięcią i
    odmawianie zeznań to zwyczajna pomroczność jasna. Mało kto, kto przeżył
    taki wypadek pamięta samo zdarzenie, ale nie jest to okoliczność
    ułaskawiająca oskarżonego.


    Pozdrawiam
    Paweł


  • 39. Data: 2011-09-16 14:49:23
    Temat: Re: Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 16-09-2011 14:45, Jakub Witkowski pisze:
    > Kpisz chyba? Oczywiście.
    > Bo wiesz, w tzw. "stawaniu" przed sądem nie chodzi o umiejętność zachowania
    > pozycji pionowej, tylko jednak o coś zupełnie innego.

    Ale na rozprawę rozwodową rok(?) temu mógł się stawić przed sądem bez
    zastrzeżeń??

    Pozdrawiam
    Paweł


  • 40. Data: 2011-09-16 14:50:40
    Temat: Re: Zientarski wyzdrowiał i zjadł pizze! :)
    Od: WW <w...@v...pl>

    W dniu 2011-09-16 14:40, Waldek Godel pisze:
    > Dnia Fri, 16 Sep 2011 14:28:31 +0200, Jakub Witkowski napisał(a):
    >
    >>> Rozumiem, że pięć lat mieszkasz na Ziemi i nie słyszałeś jeszcze o
    wykorzystywaniu "stanu zdrowia" do uniknięcia kontaktów z wymiarem sprawiedliwości?
    :)
    >>
    >> Bardzo możliwe, ale to najpierw trzeba udowodnić, bo jeśli nie, to są pomówienia.
    >
    > a znasz jednostkę chorobową pozwalającą przebywać wszędzie tylko nie na
    > sali sądowej? Jeżeli nie, to są już poważne przesłanki potwierdzające tą
    > tezę.
    >

    Pomroczność jasna.


    Pozdrawiam
    WW - zdeklarowany kapelusznik
    Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: