On Jan 5, 7:46 am, "slawmir" <s...@w...pl> wrote:
> > Twoje body steruje CLSem? Je li tak, to upieranie si przy "A" jest IMHO
> > bez wi kszego sensu, nie da on nic wi cej, czy lepiej ni iTTL.
>
> Sens u ywania 'A' zamiast iTTL jest w niekt rych sytuacjach:
> 1.) Z moich test w wynika, e iTTL pomiar dla lampy w systemie Nikona zawsze
> przeprowadza dla rodka kadru w trybie b d cym odpowiednikiem centralnie
> wa onego (niezale nie jaki mamy tryb pomiaru wiat a zastanego w body i jaki
> aktywny punkt AF). Je eli pierwszy plan, kt ry ma by prawid owo na wietlony
> wyjdzie w kadrze z centrum - pomiar lampy na pewno p jdzie na plan drugi,
> kt ry wskoczy w centrum kadru. W takiej sytuacji musz mierzy lamp na
> centralny punkt, zablokowa pomair dla Flash'a (blokada mocy b ysku -
> specjalny przycisk na body) i przekadrowa zdj cie.
> W trybie 'A' lampa zawsze zmierzy "pierwszy plan" i witat o odbite od niego
> niezale nie od jego miejsca w kadrze. Taki pomiar w niekt rych sytacjach
> bardzo mi odpowiada i daje zawsze powtarzalny warto ci na wietlania.
> 2.) Warunki reporterskie z mn stwem inych Flash'y w kadrze:
> - iTTL - zawsze najpierw daje przeb yski pomiarowe i p niej g owny b ysk;
> je eli w tym czasie wskoczy b ysk innej lampy - pomiar b dzie przek amany
> lub skumuluje si b ysk innej lampy prze wietlaj c kadr.
> - tryb "A" - lampa b yska i w trakcie trwania b ysku jak stwierdzi, e
> odbite wiat o mierzone jest wystarczaj ce - ko czy b ysk; oznacza to, e
> wp yw innych b yskaj cych Flashy jest tutaj do pomini cia

Widze, ze doszukales sie podobnych problemow jak i ja.
W bardzo wielu wypadkach sterowanie blysku funkcja "A" jest duzo
lepsze.
Procz tych tych uwag, ktore ty wymieniles, dodalbym do zlego
funkcjonowania systemu ttl i takie, kiedy blysk lampy odbija sie w
jakims blyszczacym elemencie.
Moze to byc odblysk swiatla flesza nawet w cekinie.
Takich mocnych bledow w naswietleniu nie daja lampy sterowane zwykla
automatyka lampy blyskowej - funkcja "A".

ZD