eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Zestawienie wad WP 7.5
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 256

  • 131. Data: 2012-02-12 14:34:40
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: ALdroid <a...@n...ma.takiego.adresu.pl>

    Dnia Sat, 11 Feb 2012 02:13:33 +0100, Skrypëk<?kryp?k@p?bli?en?my.pl>
    naskrobał przy słoiku:
    > ALdroid <a...@n...ma.takiego.adresu.pl> wrote:
    > > Dnia Fri, 10 Feb 2012 20:21:50 +0100,
    Skrypëk<?kryp?k@p?bli?en?my.pl>
    > > naskrobał przy słoiku:
    > >> ALdroid <a...@n...ma.takiego.adresu.pl> wrote:
    > >>> Dnia Fri, 10 Feb 2012 17:58:59 +0100,
    > > Skrypëk<?kryp?k@p?bli?en?my.pl>
    > >>> naskrobał przy słoiku:
    > >>>>> Dnia Thu, 9 Feb 2012 14:53:29 +0100,
    > >>> Skrypëk<?kryp?k@p?bli?en?my.pl>
    > >>>>> naskrobał przy słoiku:
    > >>>>>> Przerżniecie androidziarze na rynku tabletów tak samo jak
    > >>>>>> linuksiarze na rynku desktopów :)
    > >>>>>
    > >>>>> A linux przerznal? Coś przespałem widocznie ;)
    > >>>
    > >>>
    > >>>> A przekroczył w końcu 1%? TCo roku linuksiarze obiecują, że w
    końcu
    > >>>> się uda.
    > >>>
    > >>> A co to ma do rzeczy?
    > >
    > >
    > >> Do tego czy przernął? No dużo ma do rzeczy.
    > >> Czy jakiś producent w ogóle oferuje sensowne komputery z
    linuksem?
    > >
    > > Prawie każdy producent na chwile obecna.


    > Z takim prawdziwym? Nie jakąś popierdółką Live CD?
    > Jakoś ich tak za bardzo nie widać w reklamach.

    Kazdy liczacy sie.
    A po co to reklamowac - ludzie twojego pokroju i tak nie beda
    wiedzialy jak to obsluzyc.

    > >>>>> Bo ja wciąż spotykam wiele osób nie mających problemów z
    linuxem
    > >>>>> jako jedynym systemem.
    > >>>
    > >>>
    > >>>> Osoby nie posiadające wcale komputera też da się spotkać.
    Czegoś to
    > >>>> dowodzi?
    > >>>
    > >>> Zabrakło innych argumentów, czy chciałeś powiedzieć, ze nie
    > >>> ogarniasz niczego więcej jak windowsa?
    > >
    > >
    > >> "ogarniam" różne rzeczy, ale to nie ma nic do rzeczy, nie
    zmieniaj
    > >> tematu.
    > >
    > > Udowodniłeś już (nie tylko w tym wątku), ze jednak nie ogarniasz


    > Czego konkrenie "nie ogarniam" i gdzie to niby udowodniłem?

    Nie ogarniasz juz nawet tego co sam mowisz.

    > >> Pytam ja się ciebie: co z tego, że kilka osób na krzyż bawi się w
    > >> domu linuksami, gdy generalnie rynek nie traktuje ich poważnie.
    > >
    > > Gdybyś zajrzał dalej niż za to co leży na półkach w sklepie dla
    > > idiotów lub w pobliskim sklepiku dla plebsu, to chyba byłbyś
    jednak w
    > > szoku.


    > Ohoho. To sklepy są dla idiotów i plebsu.
    > Bardzo ci się prącie wydłużyło od tego stwierdzenia? Z 9 do 10 cm?
    > Wsadź sobie jeszcze palec w dupę, to będziesz miał 11.

    LOL, to juz wiem jak sie brandzlujesz ta swoja pseudo wiedza.

    > A jedzenie to sobie sam hodujesz a ubrania szyjesz, prawda?

    Nie - wybieram swiadomie a nie to co chce mi wcisnac byle jaki
    marketoid.
    Ty niestety straciles ta umiejetnosc....

    > >>>>> Większość serwerów jednak również wciąż działa jakoś pod
    > >>>>> unixem/linuxem
    > >>>
    > >>>
    > >>>> Zależy w jakich zastosowaniach.
    > >>>
    > >>> Tych poważnych.
    > >>> Sięgających ciut dalej niż Exchange i Outlook.
    > >
    > >
    > >> Bo Exchange i Outlook są niepoważne?
    > >
    > > Bo wiele poważnych zastosowań nie kończy się na w/w wymienionych.


    > A ktoś mówił, żę się kończą?
    > Wyjaśnij, znawco i gieniuszu, jakie to są zastosowania poważne, i
    dlaczego
    > taki Exchange to jest zastosowanie niepoważne.

    To nie grupa i watek by to wyjasniac - w dodatku tobie.

    > Bo pewnie jak ci powiem, że milionom firm na świecie nie potrzeba
    wiele
    > więcej niż serwer poczty, to dostaniesz szajby, że takie firmy są
    > niepoważne, nie zasługują na żaden serwer i powinni zostać przy
    maszynach do
    > pisania i poczcie polskiej.

    Jak wyzej.
    Zreszta czy to nie ty jak udowadniales w innym watku (jak znawca
    windows) ze nie bylo wersji XP 64bit, czy mozliwosci zagospodarowania
    wiecej niz 4GB ram w komputerze?
    Wie co ci da jak ci powiem o innych zastosowaniach - pewnie i tak nie
    zrozumiesz....

    > >> Jakie to są te wielce poważne zastosowania, które każda firma
    > >> powinna mieć w serwerowni?
    > >
    > > Jak wyżej .
    > > i nie tylko serwerowni


    > I gdzie jeszcze mialaby trzymać te <baczność>poważne zastosowania
    <spocznij>
    > firma, której komputery potrzebne są tylko do emaila i worda? Ale
    one pewnie
    > są firmami niepoważnymi, gdyż działają w jednej z setek innych
    branż niż IT.
    > W twoim małym świecie pewnie liczą się tylko firmy hostingowe.

    No i udowadnisz, ze nie znasz niczego wiecej poza w/w czynnosciami.
    Stad zaczynam cie rozumiec, ze WP7 to dla ciebie szczytowe
    osiagniecie.

    > >> Pewnie dla androidziarzy są podstawowe i niezbędne, a miliony
    firm
    > >> niesłusznie z nich nie korzystają.
    > >
    > > Użyłeś się androida mimo, że w żadnej wypowiedzi nie poruszyłem
    tej
    > > nazwy -


    > Nie użyłem się androida tylko androidziarzy.

    A co to jest androidziarz?
    Jakas definicja?

    > > ale widać coś w tym jest, że stanął ci bokiem w gardle -
    > > czyżby wydał się za ciężki do pojęcia


    > Moja kuchenka mikrofalowa jest trudniejsza w obsłudze niż ten twój
    android,
    > którego "ogarnięciem" tak się chełpisz.

    No to sie niz dziwie, ze mikrofalowka to kolejny mebel u ciebie w
    domu by chwalic sie nim znajomym.
    Juz wczesniej sie przyznales, ze nie potrafisz androida obsluzyc (nie
    mowiac o wykorzystaniu), wiec sie wcale nie dziwie, ze kuchenka cie
    rowniez przerasta.


    > >> Czy to co piszę jest naprawdę tak niejasne, czy androidziarze są

    > >> tak tępi?
    > > Nawet jeśli używam androida nigdzie się tym nie chwałę - po prostu
    > > używam.


    > I wgrywasz mapy USA gdy jedziesz do Płocka? Bo podobno jest to
    podstawowe
    > jest to podstawowa porzeba androidziarzy.

    Primo: to z mapami i zajetoscia pamieci sam wyskoczyles
    Secundo: skoro sam nie ruszasz sie dalej niz twoja miejscowosc, to
    nie znaczy, ze ktos inny nie ma wiekszych potrzeb. Ale skoro kloje
    cie to w oczy i mozdzek - to moze sie zglos do lekarza - byc moze nie
    jest jeszcze za pozno.


    > > Natomiast ty nawet jeśli nie potrafisz czegoś zrobić z WP7,


    > Między któymi wierszami wyczytałeś, że ja czegoś nie potrafię,
    kłamco i
    > fałszerzu historii?

    Potrafisz co najwyzej tylko to co umozliwia ten WP7, ktory - jak sam
    przyznales - ogranicza cie do tego stopnia, ze za kazdym razem musisz
    wziasc wiadro gadzetow (usbstick, kindle'a, notebook, ....)

    > Gdybyś czytał uważnie, to byś się dowiedział, że to właśnie
    androidziarze są
    > niepełnosprytni. To oni nie potrafią z najpotrzebniejszymi rzeczami
    zmieścić
    > się
    > w 16GB. Bo oni potrzebują mieć mapy USA na wycieszcze w Bieszczady.

    LOL, to juz dojechales do Bieszczad?
    No, prosze cie - robisz postepy i wypuszczasz sie coraz dalej od domu
    ;)

    Idea przykladu z mapami, ktorych sie tak przyczepiles, bylo to, majac
    mozliwosc rozszerzenia pamieci o tyle ile potrzebujesz oraz mozliwosc
    panowania nad wlasnymi plikami w urzadzeniu. WP7 na chwile obecna ci
    tego nie umozliwia, ale jakos twoje zacietrzewienie nie pozwalaci
    tego pojac.

    > > to jedyna
    > > reakcją jest bicie piany na ustach i zwrot nie potrzebuję


    > Pianę to mają androidziarze, że WP7 się sprzedaje mimo braku kilku
    funkcji,

    A kto to kupuje?
    Jaki jest target rynku - Skrypek.
    Kupuja to ludzie potrzebujacy telefonu a nie funkcji smartfona.

    > które tylko dla adroidziarzy są istotne. A im się w pale nie
    mieści, że
    > ludzie mogą mieć inne potrzeby i priorytety. Dostają takiego
    dysonansu, że
    > muszą wszystkich naookoło zwyzywać na przemian od gówniarzy i
    seniorów - się
    > może zdecydujcie, bo już nie wiem kogo mam grać.

    To ty dostajesz tu piany, ze ktos osmielil sie zwrocic uwage, ze WP7
    na chwile obecna jest systemem kulawym bez wielu funkcji - ktore sa
    standardem dla osob potrzebujacych smartfona a nie tylko telefonu.

    > > Specjalnie dla ciebie dedykuję piosenkę zespołu Korba pt 'biały
    > > rower', z tym, że zamiast rower zanuć sobie smartfon :)


    > A po co? Ja nie mam obsesji na punkcie smartfona. Leży toto w kącie
    i sobie
    > czasem dzwoni, nie ma potrzeby się z nim brandzlować i nieustannie
    > "zarządzać" plikami przegrywanymi w tę i wewtę.


    > > Mam nadzieję, że poradzisz sobie na swoim białym tel z WP7 aby
    > > znaleźć to na YT.


    > Akurat mam niebieski. Ale widzę, że ciebie strasznie gryzie, że
    > nieandroidziarze mają ładniejsze telefony, a ty musisz się
    masturbować nad
    > brzydkimi.

    Czyli trafilem z tym utworem - wszak pare razy tu podkreslales, ze
    marzysz o bialym.

    --
    AL


  • 132. Data: 2012-02-12 22:46:58
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl> wrote:
    > Dnia Sat, 11 Feb 2012 16:42:02 +0100, Skrypëk napisał(a):
    >
    >> Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl> wrote:
    >>> Dnia Sat, 11 Feb 2012 02:13:33 +0100, Skrypëk napisał(a):
    >>>
    >>>
    >>>>>
    >>>>> Prawie każdy producent na chwile obecna.
    >>>>
    >>>> Z takim prawdziwym? Nie jakąś popierdółką Live CD?
    >>>> Jakoś ich tak za bardzo nie widać w reklamach.
    >>>
    >>> To im naprawdę nie przeszkadza w istnieniu.
    >>
    >> Ta, a ZuneHD jest liczącym się na rynku odtwarzaczem :>
    >
    > Nic nie pisałem o Zune.

    Ale przecież 1% klientów go używa i są z niego niezwykle zadowoleni!


  • 133. Data: 2012-02-12 22:47:22
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl> wrote:
    > Dnia Sat, 11 Feb 2012 14:44:21 +0100, Skrypëk napisał(a):
    >
    >> Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl> wrote:
    >>> Dnia Sat, 11 Feb 2012 02:13:33 +0100, Skrypëk napisał(a):
    >>>
    >>>
    >>>>>
    >>>>> Prawie każdy producent na chwile obecna.
    >>>>
    >>>> Z takim prawdziwym? Nie jakąś popierdółką Live CD?
    >>>> Jakoś ich tak za bardzo nie widać w reklamach.
    >>>
    >>> To im naprawdę nie przeszkadza w istnieniu.
    >>
    >> Nobody gives a shit.
    >
    > A już na pewno ty.

    No bo ja mam życie.


  • 134. Data: 2012-02-12 23:10:36
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    ALdroid <a...@n...ma.takiego.adresu.pl> wrote:
    > Dnia Sat, 11 Feb 2012 02:13:33 +0100, Skrypëk<?kryp?k@p?bli?en?my.pl>
    > naskrobał przy słoiku:
    >> ALdroid <a...@n...ma.takiego.adresu.pl> wrote:
    >>> Dnia Fri, 10 Feb 2012 20:21:50 +0100,
    > Skrypëk<?kryp?k@p?bli?en?my.pl>
    >>> naskrobał przy słoiku:
    >>>> ALdroid <a...@n...ma.takiego.adresu.pl> wrote:
    >>>>> Dnia Fri, 10 Feb 2012 17:58:59 +0100,
    >>> Skrypëk<?kryp?k@p?bli?en?my.pl>
    >>>>> naskrobał przy słoiku:
    >>>>>>> Dnia Thu, 9 Feb 2012 14:53:29 +0100,
    >>>>> Skrypëk<?kryp?k@p?bli?en?my.pl>
    >>>>>>> naskrobał przy słoiku:
    >>>>>>>> Przerżniecie androidziarze na rynku tabletów tak samo jak
    >>>>>>>> linuksiarze na rynku desktopów :)
    >>>>>>>
    >>>>>>> A linux przerznal? Coś przespałem widocznie ;)
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>>> A przekroczył w końcu 1%? TCo roku linuksiarze obiecują, że w
    >>>>>> końcu się uda.
    >>>>>
    >>>>> A co to ma do rzeczy?
    >>>
    >>>
    >>>> Do tego czy przernął? No dużo ma do rzeczy.
    >>>> Czy jakiś producent w ogóle oferuje sensowne komputery z linuksem?
    >>>
    >>> Prawie każdy producent na chwile obecna.
    >
    >
    >> Z takim prawdziwym? Nie jakąś popierdółką Live CD?
    >> Jakoś ich tak za bardzo nie widać w reklamach.
    >
    > Kazdy liczacy sie.
    > A po co to reklamowac - ludzie twojego pokroju i tak nie beda
    > wiedzialy jak to obsluzyc.

    Jak będą chciały, to się domyślą.
    Tylko po co?


    >>>>>>> Bo ja wciąż spotykam wiele osób nie mających problemów z linuxem
    >>>>>>> jako jedynym systemem.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>>> Osoby nie posiadające wcale komputera też da się spotkać. Czegoś
    >>>>>> to dowodzi?
    >>>>>
    >>>>> Zabrakło innych argumentów, czy chciałeś powiedzieć, ze nie
    >>>>> ogarniasz niczego więcej jak windowsa?
    >>>
    >>>
    >>>> "ogarniam" różne rzeczy, ale to nie ma nic do rzeczy, nie zmieniaj
    >>>> tematu.
    >>>
    >>> Udowodniłeś już (nie tylko w tym wątku), ze jednak nie ogarniasz
    >
    >
    >> Czego konkrenie "nie ogarniam" i gdzie to niby udowodniłem?
    >
    > Nie ogarniasz juz nawet tego co sam mowisz.

    Chciałbyś.

    >>>> Pytam ja się ciebie: co z tego, że kilka osób na krzyż bawi się w
    >>>> domu linuksami, gdy generalnie rynek nie traktuje ich poważnie.
    >>>
    >>> Gdybyś zajrzał dalej niż za to co leży na półkach w sklepie dla
    >>> idiotów lub w pobliskim sklepiku dla plebsu, to chyba byłbyś jednak
    >>> w szoku.
    >
    >
    >> Ohoho. To sklepy są dla idiotów i plebsu.
    >> Bardzo ci się prącie wydłużyło od tego stwierdzenia? Z 9 do 10 cm?
    >> Wsadź sobie jeszcze palec w dupę, to będziesz miał 11.
    >
    > LOL, to juz wiem jak sie brandzlujesz ta swoja pseudo wiedza.

    Nie projektuj na mnie swojej androidowego zealotyzmu.

    >> A jedzenie to sobie sam hodujesz a ubrania szyjesz, prawda?
    >
    > Nie - wybieram swiadomie a nie to co chce mi wcisnac byle jaki
    > marketoid.

    Ale w sklepach nie kupujesz? Zamawiasz ciuchy i jedzenie przez internety?

    >>>>>>> Większość serwerów jednak również wciąż działa jakoś pod
    >>>>>>> unixem/linuxem
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>>> Zależy w jakich zastosowaniach.
    >>>>>
    >>>>> Tych poważnych.
    >>>>> Sięgających ciut dalej niż Exchange i Outlook.
    >>>
    >>>
    >>>> Bo Exchange i Outlook są niepoważne?
    >>>
    >>> Bo wiele poważnych zastosowań nie kończy się na w/w wymienionych.
    >
    >
    >> A ktoś mówił, żę się kończą?
    >> Wyjaśnij, znawco i gieniuszu, jakie to są zastosowania poważne, i
    >> dlaczego taki Exchange to jest zastosowanie niepoważne.
    >
    > To nie grupa i watek by to wyjasniac - w dodatku tobie.

    Aha. Bo to jest grupa od wygłaszania dogmatów, że poczta elektroniczna to
    jest niepoważne zastosowanie komputerów w firmie. Jasne.

    >> Bo pewnie jak ci powiem, że milionom firm na świecie nie potrzeba
    >> wiele więcej niż serwer poczty, to dostaniesz szajby, że takie firmy
    >> są niepoważne, nie zasługują na żaden serwer i powinni zostać przy
    >> maszynach do pisania i poczcie polskiej.
    >
    > Jak wyzej.
    > Zreszta czy to nie ty jak udowadniales w innym watku (jak znawca
    > windows) ze nie bylo wersji XP 64bit, czy mozliwosci zagospodarowania
    > wiecej niz 4GB ram w komputerze?

    Nie przypominam sobie.

    >>>> Jakie to są te wielce poważne zastosowania, które każda firma
    >>>> powinna mieć w serwerowni?
    >>>
    >>> Jak wyżej .
    >>> i nie tylko serwerowni
    >
    >
    >> I gdzie jeszcze mialaby trzymać te <baczność>poważne zastosowania
    >> <spocznij> firma, której komputery potrzebne są tylko do emaila i
    >> worda? Ale one pewnie są firmami niepoważnymi, gdyż działają w
    >> jednej z setek innych branż niż IT. W twoim małym świecie pewnie
    >> liczą się tylko firmy hostingowe.
    >
    > No i udowadnisz, ze nie znasz niczego wiecej poza w/w czynnosciami.

    Między którymi wierszami wyczytałeś, ze nie znam mniej popularnych
    czynności?

    >>>> Pewnie dla androidziarzy są podstawowe i niezbędne, a miliony firm
    >>>> niesłusznie z nich nie korzystają.
    >>>
    >>> Użyłeś się androida mimo, że w żadnej wypowiedzi nie poruszyłem tej
    >>> nazwy -
    >
    >
    >> Nie użyłem się androida tylko androidziarzy.
    >
    > A co to jest androidziarz?
    > Jakas definicja?

    To taki ortodoks jak linuksiarz, ale znacznie głupszy.
    (bo i przedmiot kultu wielokrotnie łatwiejszy do "ogarnięcia").

    >>> ale widać coś w tym jest, że stanął ci bokiem w gardle -
    >>> czyżby wydał się za ciężki do pojęcia
    >
    >
    >> Moja kuchenka mikrofalowa jest trudniejsza w obsłudze niż ten twój
    >> android, którego "ogarnięciem" tak się chełpisz.
    >
    > No to sie niz dziwie, ze mikrofalowka to kolejny mebel u ciebie w
    > domu by chwalic sie nim znajomym.

    Nawet gdyby te twoje urojenia były prawdą, to i tak wolałbym przed znajomymi
    chwalić się nowymi ładnymi meblami, niż nowymi linuksami i wymieniać plikami
    przez bluetooth jak jakiś nerd nastoletni.

    > Juz wczesniej sie przyznales, ze nie potrafisz androida obsluzyc

    Oczywiście, że nic takiego nie napisałem, kłamco i fałszerzu historii.
    Ale ty nie tylko nie masz życia, ale też za grosz honoru, więc łganie jak
    bura suka przychodzi ci niezwykle łatwo.
    W sumie nie dziwne, że nie masz prawdziwch przyjaciół ani nawet znajomych.
    Kto by się chciał zadawać z takim burakiem.

    >>>> Czy to co piszę jest naprawdę tak niejasne, czy androidziarze są aż
    >>>> tak tępi?
    >>> Nawet jeśli używam androida nigdzie się tym nie chwałę - po prostu
    >>> używam.
    >
    >
    >> I wgrywasz mapy USA gdy jedziesz do Płocka? Bo podobno jest to
    >> podstawowe jest to podstawowa porzeba androidziarzy.
    >
    > Primo: to z mapami i zajetoscia pamieci sam wyskoczyles

    Bynajmniej. To nie ja narzekałem, że w telefonach się mapy nie mieszczą.

    > Secundo: skoro sam nie ruszasz sie dalej niz twoja miejscowosc, to
    > nie znaczy, ze ktos inny nie ma wiekszych potrzeb.

    Jak bardzo byś się swoimi delegacjami nie podniecał, to nie uzasadnia
    pobierania map USA na wycieczkę do Krakowa lub do Grecji. To nie jest żadna
    pożyteczna umiejętność, to jest kretynizm i bezmyślność.

    >>> Natomiast ty nawet jeśli nie potrafisz czegoś zrobić z WP7,
    >
    >
    >> Między któymi wierszami wyczytałeś, że ja czegoś nie potrafię,
    >> kłamco i fałszerzu historii?
    >
    > Potrafisz co najwyzej tylko to co umozliwia ten WP7,

    Potrafię synu zrobić wiele rzeczy bez niego.

    > ktory - jak sam
    > przyznales - ogranicza cie do tego stopnia, ze za kazdym razem musisz
    > wziasc wiadro gadzetow (usbstick, kindle'a, notebook, ....)

    Bynajmniej. Ja tych gadżetów wcale nie potrzebuję se sobą wozić, by móc
    funkcjonować.
    Ty bez swojego ukochanego telefonu byś się zgubił i zesrał :>

    >> Gdybyś czytał uważnie, to byś się dowiedział, że to właśnie
    >> androidziarze są niepełnosprytni. To oni nie potrafią z
    >> najpotrzebniejszymi rzeczami zmieścić się
    >> w 16GB. Bo oni potrzebują mieć mapy USA na wycieszcze w Bieszczady.
    >
    > LOL, to juz dojechales do Bieszczad?

    Czy język polski nie jest twoim rodzimym językiem, czy pomyliłeś wątki?

    > Idea przykladu z mapami, ktorych sie tak przyczepiles, bylo to, majac
    > mozliwosc rozszerzenia pamieci o tyle ile potrzebujesz oraz mozliwosc
    > panowania nad wlasnymi plikami w urzadzeniu. WP7 na chwile obecna ci
    > tego nie umozliwia, ale jakos twoje zacietrzewienie nie pozwalaci
    > tego pojac.
    >
    >>> to jedyna
    >>> reakcją jest bicie piany na ustach i zwrot nie potrzebuję
    >
    >
    >> Pianę to mają androidziarze, że WP7 się sprzedaje mimo braku kilku
    >> funkcji,
    >
    > A kto to kupuje?

    Zdrowi psychicznie ludzie.

    > Kupuja to ludzie potrzebujacy telefonu a nie funkcji smartfona.

    Ktoś cię strasznie okłamał na temat jakie to są funkcje smartfona.
    Tudzież sam sobie uroiłeś.

    >> które tylko dla adroidziarzy są istotne. A im się w pale nie mieści,
    >> że ludzie mogą mieć inne potrzeby i priorytety. Dostają takiego
    >> dysonansu, że muszą wszystkich naookoło zwyzywać na przemian od
    >> gówniarzy i seniorów - się może zdecydujcie, bo już nie wiem kogo
    >> mam grać.
    >
    > To ty dostajesz tu piany, ze ktos osmielil sie zwrocic uwage, ze WP7
    > na chwile obecna jest systemem kulawym bez wielu funkcji - ktore sa
    > standardem dla osob potrzebujacych smartfona a nie tylko telefonu.

    To jest tylko twoja skrajna androidziarska opinia.

    >>> Specjalnie dla ciebie dedykuję piosenkę zespołu Korba pt 'biały
    >>> rower', z tym, że zamiast rower zanuć sobie smartfon :)
    >
    >
    >> A po co? Ja nie mam obsesji na punkcie smartfona. Leży toto w kącie
    >> i sobie czasem dzwoni, nie ma potrzeby się z nim brandzlować i
    >> nieustannie "zarządzać" plikami przegrywanymi w tę i wewtę.
    >
    >
    >>> Mam nadzieję, że poradzisz sobie na swoim białym tel z WP7 aby
    >>> znaleźć to na YT.
    >
    >
    >> Akurat mam niebieski. Ale widzę, że ciebie strasznie gryzie, że
    >> nieandroidziarze mają ładniejsze telefony, a ty musisz się
    >> masturbować nad brzydkimi.
    >
    > Czyli trafilem z tym utworem - wszak pare razy tu podkreslales, ze
    > marzysz o bialym.

    Nigdzie nie podkreślałem, że marzę o białym, kłamco i fałszerzu historii.

    Ale śmiało, kłam nadal i zmyślaj. Pięknie w ten sposób udowadniasz, że nie
    masz nic mądrego do powiedzenia i sam czujesz, że nie masz racji.


  • 135. Data: 2012-02-22 11:33:41
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: atm <...@v...pl>

    Tak przy okazji ciekawostka:
    http://pdaclub.pl/index.php?option=com_content&view=
    article&id=21555:bada-os-ma-wikszy-udzia-w-rynku-ni-
    windows-phone-7&catid=51:programy&Itemid=93
    Bada jest bardziej popularny niz WP


  • 136. Data: 2012-02-22 12:02:44
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: Waldek Godel <n...@y...org>

    Dnia Wed, 22 Feb 2012 12:33:41 +0100, atm napisał(a):

    > Tak przy okazji ciekawostka:
    > http://pdaclub.pl/index.php?option=com_content&view=
    article&id=21555:bada-os-ma-wikszy-udzia-w-rynku-ni-
    windows-phone-7&catid=51:programy&Itemid=93
    > Bada jest bardziej popularny niz WP

    Dużo ciekawsze byłoby zestawienie jaki procent użytkowników kupiło go
    jako/wie, że ma smartfona.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    "Buhahha nie rozsmieszaj mnie JA ZA TA GRUPA GLOSOWALEM jak powstawala"-
    Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski


  • 137. Data: 2012-02-22 12:14:25
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: atm <...@v...pl>

    Odpowiedz, dlaczego jest tak malo aplikacji na WP (jeden z komentarzy:

    http://www.purepc.pl/urzadzenia_mobilne/porownanie_w
    indows_phone_7_i_android_mango_vs_piernik?page=0,4
    )
    Dodam jeszcze słowo na temat "dlaczego developerzy omijają WP marketplace":
    Opłata za konto developerskie w Microsoftowym AppHub to 99$ rocznie
    +19.99 za każdą darmową aplikację powyżej 100 - tyle że w tej pierwszej
    setce wliczone są wszystkie aktualizacje, czyli z pięcioma darmowymi
    aplikacjami w ofercie można się wypstrykać w miesiąc, przez co nie ma
    sensu nawet publikować darmowej wersji demo/trial. Do tego mało
    użytkowników, niedopracowane SDK, fakt, że Microsoft kompletnie ignoruje
    developerów etc.
    Dla porównania konto w Android Market kosztuje jednorazowo 25$ i nie ma
    praktycznie zadnych ograniczeń, konta można nawet łączyć czy rozdzielać.
    No i najważniejsze: pisanie aplikacji. W Androidzie po pierwsze
    możliwości są o kilka rzędów wielkości większe, choćby dlatego że w
    razie braków w dokumentacji zawsze można zajrzeć do kodu. System jest
    dużo bardziej logicznie uporządkowany, lepiej zarządza uprawnieniami,
    aplikacje mają znacznie szerszy zakres działania itd. No i są pisane w
    Javie, więc każdy znający C++ może się szybko na Androida
    przekwalifikować, a programiści C++/Java to wielka rzesza talentów. WP
    sprawia wrażenie jakby obsługa zewnętrznych aplikacji była dodana na
    siłę, w dodatku do wyboru jest C# i Visual Basic + Silverlight lub XNA
    dla frameworka. Wszystko działa w oparciu o .net, dlatego jest powolne i
    nieefektywne. W porównaniu z WP, pisanie na Androida to sama radocha i
    przyjemność.


  • 138. Data: 2012-02-22 16:19:17
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "atm" <...@v...pl>

    > )
    > Dodam jeszcze słowo na temat "dlaczego developerzy omijają WP
    > marketplace":
    > Opłata za konto developerskie w Microsoftowym AppHub to 99$ rocznie +19.99
    > za każdą darmową aplikację powyżej 100 - tyle że w tej pierwszej setce
    > wliczone są wszystkie aktualizacje, czyli z pięcioma darmowymi aplikacjami
    > w ofercie można się wypstrykać w miesiąc, przez co nie ma sensu nawet
    > publikować darmowej wersji demo/trial. Do tego mało użytkowników,
    > niedopracowane SDK, fakt, że Microsoft kompletnie ignoruje developerów
    > etc.
    > Dla porównania konto w Android Market kosztuje jednorazowo 25$ i nie ma
    > praktycznie zadnych ograniczeń, konta można nawet łączyć czy rozdzielać.
    > No i najważniejsze: pisanie aplikacji. W Androidzie po pierwsze możliwości
    > są o kilka rzędów wielkości większe, choćby dlatego że w razie braków w
    > dokumentacji zawsze można zajrzeć do kodu. System jest dużo bardziej
    > logicznie uporządkowany, lepiej zarządza uprawnieniami, aplikacje mają
    > znacznie szerszy zakres działania itd. No i są pisane w Javie, więc każdy
    > znający C++ może się szybko na Androida przekwalifikować, a programiści
    > C++/Java to wielka rzesza talentów. WP sprawia wrażenie jakby obsługa
    > zewnętrznych aplikacji była dodana na siłę, w dodatku do wyboru jest C# i
    > Visual Basic + Silverlight lub XNA dla frameworka. Wszystko działa w
    > oparciu o .net, dlatego jest powolne i nieefektywne. W porównaniu z WP,
    > pisanie na Androida to sama radocha i przyjemność.

    Znaczy interpretowana java jest szybsza od dotnetu ???


  • 139. Data: 2012-02-22 16:37:41
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    atm <...@v...pl> wrote:
    > Odpowiedz, dlaczego jest tak malo aplikacji na WP (jeden z komentarzy:
    >
    > http://www.purepc.pl/urzadzenia_mobilne/porownanie_w
    indows_phone_7_i_android_mango_vs_piernik?page=0,4

    Komentarze jak zawsze źródłem informacji rzetelnych inaczej.
    Na polskich portalach zwłaszcza.

    > Dodam jeszcze słowo na temat "dlaczego developerzy omijają WP
    > marketplace":

    Tak omijają, że po pierwszym roku ma więcej deweloperów i aplikacji niż
    ajfon lub android po takim samym czasie.

    > Opłata za konto developerskie w Microsoftowym AppHub to
    > 99$ rocznie +19.99 za każdą darmową aplikację powyżej 100 - tyle że w
    > tej pierwszej setce wliczone są wszystkie aktualizacje, czyli z
    > pięcioma darmowymi aplikacjami w ofercie można się wypstrykać w
    > miesiąc,

    Kłamstwo w biały dzień.

    Here's how it works:

    Unlimited number of paid applications
    - This includes updates to said applications
    - A paid application cannot be made free

    100 submissions of free applications
    - Unlimited updates to accepted free apps
    - WARNING: failed submission of free applications will count against the
    100 free submissions

    >. Do tego mało użytkowników, niedopracowane SDK, fakt, że
    > Microsoft kompletnie ignoruje developerów etc.
    > Dla porównania konto w Android Market kosztuje jednorazowo 25$ i nie
    > ma praktycznie zadnych ograniczeń, konta można nawet łączyć czy
    > rozdzielać. No i najważniejsze: pisanie aplikacji. W Androidzie po
    > pierwsze możliwości są o kilka rzędów wielkości większe, choćby dlatego że
    > w
    > razie braków w dokumentacji zawsze można zajrzeć do kodu. System jest
    > dużo bardziej logicznie uporządkowany, lepiej zarządza uprawnieniami,
    > aplikacje mają znacznie szerszy zakres działania itd. No i są pisane w
    > Javie, więc każdy znający C++ może się szybko na Androida
    > przekwalifikować, a programiści C++/Java to wielka rzesza talentów. WP
    > sprawia wrażenie jakby obsługa zewnętrznych aplikacji była dodana na
    > siłę, w dodatku do wyboru jest C# i Visual Basic + Silverlight lub XNA
    > dla frameworka. Wszystko działa w oparciu o .net, dlatego jest
    > powolne i nieefektywne. W porównaniu z WP, pisanie na Androida to
    > sama radocha i przyjemność.

    A to już kompletnie mijające się z prawdą bajdurzenia jakiegoś javovego
    frustrata ;)

    (wielka rzesza talentów, lulz)


  • 140. Data: 2012-02-22 16:38:21
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
    > Użytkownik "atm" <...@v...pl>
    >
    >> )
    >> Dodam jeszcze słowo na temat "dlaczego developerzy omijają WP
    >> marketplace":
    >> Opłata za konto developerskie w Microsoftowym AppHub to 99$ rocznie
    >> +19.99 za każdą darmową aplikację powyżej 100 - tyle że w tej
    >> pierwszej setce wliczone są wszystkie aktualizacje, czyli z pięcioma
    >> darmowymi aplikacjami w ofercie można się wypstrykać w miesiąc,
    >> przez co nie ma sensu nawet publikować darmowej wersji demo/trial.
    >> Do tego mało użytkowników, niedopracowane SDK, fakt, że Microsoft
    >> kompletnie ignoruje developerów etc.
    >> Dla porównania konto w Android Market kosztuje jednorazowo 25$ i nie
    >> ma praktycznie zadnych ograniczeń, konta można nawet łączyć czy
    >> rozdzielać. No i najważniejsze: pisanie aplikacji. W Androidzie po
    >> pierwsze możliwości są o kilka rzędów wielkości większe, choćby
    >> dlatego że w razie braków w dokumentacji zawsze można zajrzeć do
    >> kodu. System jest dużo bardziej logicznie uporządkowany, lepiej
    >> zarządza uprawnieniami, aplikacje mają znacznie szerszy zakres
    >> działania itd. No i są pisane w Javie, więc każdy znający C++ może
    >> się szybko na Androida przekwalifikować, a programiści C++/Java to
    >> wielka rzesza talentów. WP sprawia wrażenie jakby obsługa
    >> zewnętrznych aplikacji była dodana na siłę, w dodatku do wyboru jest
    >> C# i Visual Basic + Silverlight lub XNA dla frameworka. Wszystko
    >> działa w oparciu o .net, dlatego jest powolne i nieefektywne. W
    >> porównaniu z WP, pisanie na Androida to sama radocha i przyjemność.
    >
    > Znaczy interpretowana java jest szybsza od dotnetu ???

    W mokrych snach nastoletnich androidziarzy.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: