-
Data: 2019-01-07 13:00:40
Temat: Re: Zestaw małego inżyniera <10 lat
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2019-01-07, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Mon, 07 Jan 2019 04:32:42 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>> On 2019-01-03, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> Użytkownik "WM" napisał w wiadomości grup
>>> W dniu 2019-01-03 o 10:22, J.F. pisze:
>>>>> A mnie sie nie podoba. Zlozysz, zobaczysz jak sie turla na sloncu,
>>>>> przerobisz na drugi, zobaczysz jak sie turla ... ciekawe, czy
>>>>> starczy ciepliwosci na wszystkie 14.
>>>>> I ciekawe czy zabawa potrwa dluzej niz pare godzin.
>>>
>>>>Bardziej mnie interesuje budowa i zasada działania mechanizmu, niż
>>>>sama zabawa.
>>>
>>> Tylko tam nie ma mechanizmu.
>>> Fotogniwo, silniczek ... i co jeszcze trzeba, zeby pojazd jechal ?
>>
>> Myśle, że większość dzieci przyciaga bardziej efekt końcowy, niz droga
>> do jego osiagnięcia czy liczba możliwych permutacji.
>
> To by wolaly gotowy samochodzik niz klocki Lego.
> No i niektore wola.
A niektóre nie.
> Tylko jaki jest efekt koncowy takiego robota ?
> No jezdzi, moze na fikusnie chodzi, ale ile mozna na to patrzec ?
Trochę. Potem odłozyć. Potem znaleźć i wrócić. I tak ze 3-5x. Ten robot
kosztuje kilkadzisiąt zł. na moim lokalnym odpowiedniku Aleg(r)o mam go
za mniej niż 50zł. To się jednak trochę składa a kosztuje mniej niż
najmniejszy rozsądny zestaw Lego. MZ warto i mam zamiar to to kupić.
>> To MZ nie działa na
>> zasadzie przymuszania dziecka do analizy procesu składania, czy nawet
>> dość postawowego poznania funkcji komponentów. Raczej ma się nadzieję,
>> że przy okazji rozbudzi się ciekawość, wchłonie pewna masę krytyczną i
>> złapie bakcyla. Dlatego niech to ma 4 moduły na krzyż i niech się tym
>> bawi i nie zniechęca (od razu).
>
> Ale tam duzo tej ciekawosci nie ma.
> Chyba ze zacznie zadawac pytania "tatusiu, a jak dziala ogniwo
> sloneczne" :-P
To są podwaliny pod ciekawość :) Ciekawość ma przyjśc później z pewną
masą krytyczną. Mój np. ma hopla na p. słuchania pewnej stacji radiowej
to jak z jakiś z radiem nie kojarzących się plastikowych dinksów złożył
sobie to radio a dalej znalazł swoją stację to był cały w niebowzięty.
Po drodze poznał jak podłacza się baterie, jak wygląda głośnik i jak
wyciszyć ten pieprzony głośnik poduszką.
--
Marcin
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Ster w trolejbusie.
- DeepSeek nie lubi gadać o polityce
- pokolenie Z
- huta ruszyla
- piece wodorowe
- Żarówka do lampy z czujnikiem ruchu
- most kilometrowy
- kladka Zagorze
- zapora Zagorze
- Rodzaj przekładni planetarnej z
- Zapora Stronie Śląskie cd
- Filtr do pompy ruskiej
- Wyważanie kół rowerowych
- Belka
- Precyzyjne cięcie opony samochodowej
Najnowsze wątki
- 2025-03-16 Co powinno spotkać "adwokatów dwóch" uczestniczących w przesłuchaniu świadka do którego nie dopuszczono adwokata świadka?
- 2025-03-16 Przednich p-mgielnych nie wolno bez mgły
- 2025-03-16 Co w KANADZIE wolno komercyjnie (na razie się nie czepili?)
- 2025-03-16 silnik-chwilówka
- 2025-03-16 Prokurator Wrzosek "Bezstronna" nie przyczynia się do śmierci (dowodnie) - oświadcza bodnatura [Dwie Kacze Wieże]
- 2025-03-15 kraje nieprzyjazne samochodom
- 2025-03-15 parking Auchan
- 2025-03-15 Art. 19.1 ustawy o ochronie praw autorskich
- 2025-03-15 przegląd za mną
- 2025-03-15 Na co komu okna
- 2025-03-15 Mój elektryk
- 2025-03-15 Fejk muzyczny czy nie fejk
- 2025-03-15 China-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-15 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL (Logistyka, WMS, Produk
- 2025-03-15 Błonie => Analityk Systemów Informatycznych (TMS SPEED) <=