eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 120

  • 51. Data: 2019-12-28 20:56:28
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 28/12/2019 20:25, J.F. wrote:
    >> "Od zawsze" to np. były telefony z 256MB RAMu i działało to całkiem do
    >> rzeczy na starych OSach.
    > I juz wtedy bylo takie zalozenie.

    Więc obecnie 2GB w telefonie z średnio niskiej półki to standard. I w
    tej chwili powoli migruje do 3GB.

    >> No właśnie, skąd producenci laptopów wiedzą że do suwerenowaego laptopa
    >> trzeba wsadzić 4BG RAMu? Nie mogli by od razu 2^64B na zaś?
    > Bo im dzial marketingu mowi "ma byc tani" ?

    Wiec to samo mówią w telefonach. A skoro co trugi telefon ma 2GB RAMu to
    daje to niejaki hamulec na ibecyli po drugiej stronie od software że
    malloc(biliard) w celu wyświetlenia przycisku może nie zadziałać.

    Istnieje przekonanie że programowac może każdy. Telefony pokazały że nie
    każdy powinien.

    >> No więc oceniają to i stwieradzja "adresat tego sprzętu potrzebuje
    >> wygenerować kod do Lidla, sprawdzić sefie koleżanki na face i czasem
    >> odpalić mapę. 2GB styknie aż nadto".
    > Ja tam szukam 16GB, bo 8 to muli.

    Używam na codzień maszyny z 4GB, daleko bardziej zaawansowanie niż
    suweren i nie muli.

    >> Łatwo to sprawdzić. Zrób reboota i zobacz ile zjadło RAMu. Nie zjadło 2GB.
    > Przeciez od razu startuje pare aplikacji.

    I dalej nie zjada 2GB.

    >> Nie. To tylko bezpiecznik z powodu braku swapu. Bak swapu zaś z powodu
    >> dziadostwa produentów flash (małe prędkości, żałosne interfejsy,
    >> uszkodzenia przy zapisach).
    > Swap to jakby nie patrzec - stwierdzenie, ze klient dojdzie do sciany
    > i pojdzie dalej :-)

    Na telefonach też, tylko że to jest oszustwo. Kiedyś śmiali się że w
    linuxie kernel ubuja przypadkowe aplikacje kiedy kończy się pamięć (i
    taka i siaka). Pstryk myk i ci wszyscy weseli experci mają identyczne
    zachowanie w kieszeni i już widzą to jako "ficzer", "tak ma być", "a jak
    miało by być inaczej", "to bardzo wygodne", "oszczędza baterię" itd itp.
    Applizm.

    >> Ja nie mam. Ale kilka dni temu miałem taki w ręce. Odpalanie chroma
    >> zajmowało z minutę. To nie była zabawka, to był taki zeszłoroczny flagowiec.
    > Byc moze. Ale to przeciez raz na 3 miesiace sie robi :-)

    Jak się rozładuje bateria to niekoniecznie.

    >> się komuś muli youtube. Byłem przekonany że przerywa a tu się okazało że
    >> imbecyl włączył odtawrzanie na 0.75x i tak mu zostało...
    > Ale kto imbecyl - klient, czy programista w google ...

    Oglądacz. Uznał zwolnione tempo odtwarzania jako mulenie. Sam
    przestawił, ba, sam zainstalował dodatek do tego, w pełni świadomie.

    >> Zamykam kiedy już nie potrzebuje. Podobnie jak wyrzucam papier toaletowy
    >> po zużyciu. To naturalny odruch.
    > I nigdy nie zostawiasz karty "na pozniej"?

    Czasem dodaje do ulubionych.

    > A jak zamykasz - przeciez to sie prawie nie da ...

    Kartę można zamknąć. Aplikację można znacząco zwolnić z pamięci.

    >> Zdecydowana większośc ludzi
    >> poza doinstalowaniem whatsappa, face i messengera w zasadzie nic innego
    >> nie wrzuca. Co bardziej świadomi dorzucą jeszcze jakieś badziewie do
    >> lidla i tyle. Oczywiście nie wliczam dzieci, mówie o "zdrowej tkance
    >> narodu".
    > Mowisz o jakis wapniakach wykluczonych cyfrowo,
    > dzieci zaraz zostana "zdrowa tkanka" :-)

    Podobno ta "zdrowa tkanka narodu" to własnie ludzie używający telefonów
    do dzwonienia. Do robienia innych rzeczy z telefonami to nerdy i lewaki.
    Mniej więcej taki tekst usłyszałem od montera elektryki ;)

    Zauważyłem też że ta zdrowa tkanka w celu dzwonienia kupuje ajfony :)

    >>> Wiec troche tego RAM trzeba.
    >> Nie, trzeba tyle ile obecnie sie zaleca.
    > Tez mi sie tak wydaje, ale glowy nie dam. Szczegolnie ze ja face nie
    > mam :-)

    Kiedyś nie miałem. A potem się okazało że jako jedyny rodzic w klasie
    dziecka MAM emaila i NIE MAM facebooka. I nie można się ze mną
    skontaktować, nijak.

    > Ale co zrobic - napisac samemu pare aplikacji, i pokazac,
    > ze moga miec 50kB ?

    Nic nie można zrobić. To taka lawina dziadostwa, jedyne co można zrobić
    to kupić popcorn i patrzeć jak kretyni do wyświetlenia napisu potrzebują
    miliona biblitek i baz danych w chmurach.

    >> Osobiście kupiłem pół roku temu telefon z 2GB,
    > A jakis nowy model, czy juz wycofany z produkcji ?

    Moto G5. Szukałem długo i namiętne. W końcu zrozumiałem że jak mam mieć
    szybki i wygodny android to ma być to możlwie waniliowa wersja. Chwilowo
    uważam ten telefon za najlepsze co mogłem kupić w tych pieniądzach.
    Barkuje mi tylko ładowania bezprzewodowego, ale przy NFC cieżko to
    zrobić dobrze, więc może lepiej że nie ma.

    2GB. Zaiwania. Nie muli. Używam ponadprzeciętnie. Szok i niedowierzanie.
    Ale faktycznie, ikonki się nie animują i nie mam śmiesznych buzi w smsmach.

    > Tez sie zgodzimy, ale ... 0.75GB RAM przestalo wystarczac.
    > A ze producenci rozwijaja rowno, to teraz mam 4/64.
    > RAM mi chyba dlugo nie zabraknie.

    Zapytaj nastolatek. Byłem zaskoczony że 64GB flasha dało radę zapełnić w
    jeden wieczór.

    >> Mój stary LG
    >> K8 w dniu zakupu miał wolnego koło 2GB flash, obecnie ma zawalone po
    >> sufit po resecie, pełnej aktualizacji systemu i braku jakichkolwiek
    >> ściągniętych aplikacji. To jest dopiero skandal.
    > Kupilo sie tani model, to co sie dziwic, ze szybko zabraklo :-)

    Tani nie był. Zastanawiam się jak tu wyglada gwarancja. Kupujesz telefon
    z określoną ilością miejsca. Po 2 latach ktoś cie z niego okrada. Z
    update zrezygnować nie można bo niebezpiecznie. Odinstalować śmieci nie
    można bo producent zabronił. Roota zrobic nie można bo zabezpieczone
    skutecznie.

    PS. Miałem w rękach telefulken F1 czy jakoś podobnie. On miał, uwaga,
    4GB flasha. Nie żartuje. Wcisneli do środka androida który z trudem
    mieścił się na 8GB. Mistrzostwo świata. Właczenie wifi powodowało że po
    godzinie telefon się zawieszał i nie bootował. Aktualizacja *byleczego*
    go zabijała.


  • 52. Data: 2019-12-28 20:58:31
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 28/12/2019 20:37, J.F. wrote:
    >> Mylisz RAM z ROM
    > To nie ROM :-)

    To taki ROM z możliwoscią zapisu. Nie wiem czy obecnie CPU to wspierają,
    ale niektóre Army potrafiły wykonywać kod wprost z interfejsu emmc
    (flash widziany był pod jakimś zakresem adresów).


  • 53. Data: 2019-12-28 21:03:21
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 28 Dec 2019 20:36:17 +0100, heby napisał(a):
    > On 28/12/2019 20:05, J.F. wrote:
    >>> Jednostka pojemności to informacja ile energii może zgromadzić
    >>> akumulator.
    >> Pojemnosci to pojemnosci, a nie energii :-)
    >
    > Mało ważna róznica, intreresuje Cie ile J tam się mieści i tyle, to J
    > wprost przekłąda się na czas działania urządzenia.

    Dzialac to i tak bedzie tyle, ile bedzie i wplywu na to zadnego nie
    mam :-(

    Wiec mnie moze interesowac jak dlugo to ladowac ... poza telefonem :-)

    >> W telefonach tez sie nie miesza - wszystkie maja to samo napiecie :-)
    > A potem idziesz do jakiegoś pokemona od samochodów RC, tych lepszych. Ma
    > dwa akku jedej 2Ah/3.2V i drugi 1Ah/7.4V. I już widzisz że człowiek
    > ostatkiem sił stara się "policzyć" który lepszy. Nie, nie żartuje, uznał
    > że napięcia przez prąd się nie mnoży i to trzeba jakoś inaczej.

    Widac jakis blad dydaktyczny w programie nauczania, ale ... przeciez
    on tych aku nie miesza.
    To raczej wybierajac gotowy model mozna sie zastanowic ktory lepszy,
    czy np hulajnoge elektryczna ...

    Tak nawiasem mowiac to teraz reklamuja jakies odkurzacze czy
    wiertarki, i podkreslaja jaki to swietny akumulator 18V

    > Poradziłem, w akcie desperacji dydaktycznej, coby zważył.

    Dobra rada, ale chinczyki ten numer juz znaja :-)

    >> A z tymi przetwornicami to ostroznie, bo sliski temat :-)
    > Może i śliski, ale przetwornice z lipoly->uC mamy obcykane wystarczająco.
    >
    >>> Natomiast jednostka Ah to typowy przykład małpowania samochodziarzy.
    >>> Wymyślili sobie debilną jednostkę która silnie zależy od charakterystyki
    >>> rozładowania akumulatora kwasowego i jakoś tak przeszła na resztę
    >> No to chyba nie dlatego, ze silnie zalezy
    >
    > Nie, wymyślili sobie bo ktoś stwierdził że podpięcie 12W żarówki i
    > patrzenie ile świeci to świetna metoda pomiaru pojemności akku.

    12W czy 12V ?

    To akurat jest dobra metoda pomiaru pojemnosci akumulatora,
    szczegolnie jesli uzywasz tylko akumulatorow 12V.

    A ze akumulator olowiowo-kwasowy ma nie/ciekawa ch-ke rozladowania,
    zalezna od pradu, to nie na temat. Energia tez sie zmienia.

    >>> produktów beteryjnych mimo że nie ma tam nawet śladu sensu bo to inna
    >>> chemia i lipoly o x mAh to coś zupełnie innego niż Pb x mAh.
    >> Owszem, ale pojemnosc nadal ma sens, i to duzy.
    >
    > Nie ma. Za chwile pojawią się baterie solid state. Pobąkuje się że będa
    > miały inną ch-kę ładowania. Co oznacza że pojemność bateri 1Ah i 1Ah
    > będa różne, przy tym samym "napięciu" na ozanczeniu. Game over.

    Myslisz ? Jakies mocno zmienne napiecie czy co?

    > Jestem
    > jednak przekonany że jednostka przetrwa. Nic nie jest takie stabilne jak
    > błedy w inzynierii.

    Moze sie jednak doczekasz zmiany.
    Wejda samochody elektryczne, napiecia baterii rozne, podawanie Ah nie
    ma sensu, trzeba Wh czy kJ.

    No chyba zeby ... przyjac, ze w srodku ogniwa Li-ion, i podawac
    sumaryczna ilosc Ah tych ogniw. To ma pewnien sens, dopoki nie uzyja
    innej techniki.

    Podobnie w powerbankach do telefonow ma sens - masz taki 10Ah,i jesli
    tylko chinczyki nie oszukali, to wiadomi czego sie spodziewac, bez
    zastanawiania czy szeregowo, czy rownolegle, czy to na wyjsciu 5V ...

    J.


  • 54. Data: 2019-12-28 21:12:08
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 28 Dec 2019 20:58:31 +0100, heby napisał(a):
    > On 28/12/2019 20:37, J.F. wrote:
    >>> Mylisz RAM z ROM
    >> To nie ROM :-)
    >
    > To taki ROM z możliwoscią zapisu.

    ROM to Read Only, a nie tam z mozliwoscia zapisu :-)

    > Nie wiem czy obecnie CPU to wspierają,
    > ale niektóre Army potrafiły wykonywać kod wprost z interfejsu emmc
    > (flash widziany był pod jakimś zakresem adresów).

    Czesc tych kosci ma typowy interfejs magistralowy, ale:
    -wolne sa, to sie przepisuje do RAM, zeby nie spowalniac,
    -kod wprost z emmc, to moze byc ciekawe .. doswiadczenie,
    -Android ma apki w javie, to dopiero procek interpretuje,
    czy kompiluje JIT.

    J.


  • 55. Data: 2019-12-28 21:25:50
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 28/12/2019 21:03, J.F. wrote:
    > Widac jakis blad dydaktyczny w programie nauczania, ale ... przeciez
    > on tych aku nie miesza.
    > To raczej wybierajac gotowy model mozna sie zastanowic ktory lepszy,
    > czy np hulajnoge elektryczna ...

    Akurat tu ma do wyboru napędu na rózne napięcia, takie amochdoziki
    skłąda się z części kupowanych osobno.

    > Tak nawiasem mowiac to teraz reklamuja jakies odkurzacze czy
    > wiertarki, i podkreslaja jaki to swietny akumulator 18V

    Wiem. Widziłem nawet kiedyś jakiś filmik na youtubie jak jeden monter
    reklamował wkrętarkę na wyżesze napięcie po czym pokazał tabelkę o ile
    więcej wkrętów można wkręcić jak się ma wkrętarkę na 20V a nie na 12,
    oczywisćie zmierzone doświadczalnie. Oplułem monitor.

    >> Poradziłem, w akcie desperacji dydaktycznej, coby zważył.
    > Dobra rada, ale chinczyki ten numer juz znaja :-)

    Akuratnie chińczycy nie produkują liion wyczynowych. Albo inaczej,
    produkują, ale QA jest europejskie ;)

    >> Nie, wymyślili sobie bo ktoś stwierdził że podpięcie 12W żarówki i
    >> patrzenie ile świeci to świetna metoda pomiaru pojemności akku.
    > 12W czy 12V ?

    Podpinasz żarówkę 12W do akku 12V. Patrzysz ile h świeci. I masz od razu
    Ah! A detale że nie wiadomo kiedy przestaje, że świeci mocniej czy
    słabiej itd itp to już lewactwo ;) Liczy się zaradność przy naprawianiu
    malucha. I efekty widać.

    > To akurat jest dobra metoda pomiaru pojemnosci akumulatora,
    > szczegolnie jesli uzywasz tylko akumulatorow 12V.

    Tak, znakomita, szczególnie jak się ma na rynku co najmniej kilka
    róznych chemii, charakterystyk itp niepraktycznych detali :D

    > A ze akumulator olowiowo-kwasowy ma nie/ciekawa ch-ke rozladowania,
    > zalezna od pradu, to nie na temat. Energia tez sie zmienia.

    Moc się zmienia bo to żarówka. Jak mówie, Heniowi to nie przeszkadza.
    Wypalił dwie paczki i zgasło, znaczy że ma 2paczkogodziny. A w zeszłym
    roku miał 4paczkogodziny. Znaczy się popsuty. Trzeba dolać kwasu,
    najlepiej na oko.

    >> Nie ma. Za chwile pojawią się baterie solid state. Pobąkuje się że będa
    >> miały inną ch-kę ładowania. Co oznacza że pojemność bateri 1Ah i 1Ah
    >> będa różne, przy tym samym "napięciu" na ozanczeniu. Game over.
    > Myslisz ? Jakies mocno zmienne napiecie czy co?

    Ponoć mają dłużej trzymać napiecie powyżej 4V. Obecnie lipoly dość
    szybko spada ono poniżej 4V.

    Co teraz zrobią producenci telefonów? Głupio tak z tymi mAh.

    > No chyba zeby ... przyjac, ze w srodku ogniwa Li-ion, i podawac
    > sumaryczna ilosc Ah tych ogniw. To ma pewnien sens, dopoki nie uzyja
    > innej techniki.

    Mam w ręku powerbank. Ma podane na opakowaniu mAh. Pewnie dlatego że
    linie lotnicze wymagają tej informacji (choć wymagają też Wh).

    W środku jest INNA bateria (2x wyższe napiecie). Wniosek: dochodzi już
    do absurdu w którym podaje się nieprawdziwe, przeliczalne jednostki
    tylko dlatego że ludzie nie ogarniają prostej matematyki i używają
    idiotycznych jednostek.

    > Podobnie w powerbankach do telefonow ma sens - masz taki 10Ah,i jesli
    > tylko chinczyki nie oszukali, to wiadomi czego sie spodziewac, bez
    > zastanawiania czy szeregowo, czy rownolegle, czy to na wyjsciu 5V ...

    A podaje się zawsze jak by w środku było ileśtam magicznych V.

    Pamietam scenę na lotnisku kiedy miałem dwa powerbanki. Ponieważ
    przepisy mówią że nie wolno więcej jak 100Wh (i nie zawsze jest jasne
    czy w jednym czy w sumie) a ja miałem powerbanka 20Ahx2 to kolesiowy
    wyszło że mogę przewieść takich 5 więc się mieszczę. Choć przyznam że
    się troche napocił zanim to "wyliczył".


  • 56. Data: 2019-12-28 21:26:49
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 28/12/2019 21:12, J.F. wrote:
    >> To taki ROM z możliwoscią zapisu.
    > ROM to Read Only, a nie tam z mozliwoscia zapisu :-)

    Ciekawe co na to EPROMy ;D


  • 57. Data: 2019-12-28 21:41:35
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 28 Dec 2019 21:26:49 +0100, heby napisał(a):
    > On 28/12/2019 21:12, J.F. wrote:
    >>> To taki ROM z możliwoscią zapisu.
    >> ROM to Read Only, a nie tam z mozliwoscia zapisu :-)
    >
    > Ciekawe co na to EPROMy ;D

    Naduzywaja okreslenia :-)

    Ale przeciez nie chcesz EPROM, tylko pamiec, do ktorej w kazdej chwili
    mozna cos zapisac :-)

    J.


  • 58. Data: 2019-12-28 21:57:45
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 28/12/2019 21:41, J.F. wrote:
    >> Ciekawe co na to EPROMy ;D
    > Naduzywaja okreslenia :-)
    > Ale przeciez nie chcesz EPROM, tylko pamiec, do ktorej w kazdej chwili
    > mozna cos zapisac :-)

    Zupełnie jak do epromu. W każdej chwili można coś zapisać. Tyle że flash
    podzielili na wiecej segmentów ;)


  • 59. Data: 2019-12-28 22:00:12
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 28 Dec 2019 21:25:50 +0100, heby napisał(a):
    > On 28/12/2019 21:03, J.F. wrote:
    >> Widac jakis blad dydaktyczny w programie nauczania, ale ... przeciez
    >> on tych aku nie miesza.
    >> To raczej wybierajac gotowy model mozna sie zastanowic ktory lepszy,
    >> czy np hulajnoge elektryczna ...
    >
    > Akurat tu ma do wyboru napędu na rózne napięcia, takie amochdoziki
    > skłąda się z części kupowanych osobno.

    No to powinien kupic taki aku, jakie ma czesci ... chyba, ze zaczal
    wybieranie od aku :-)

    >> Tak nawiasem mowiac to teraz reklamuja jakies odkurzacze czy
    >> wiertarki, i podkreslaja jaki to swietny akumulator 18V
    >
    > Wiem. Widziłem nawet kiedyś jakiś filmik na youtubie jak jeden monter
    > reklamował wkrętarkę na wyżesze napięcie po czym pokazał tabelkę o ile
    > więcej wkrętów można wkręcić jak się ma wkrętarkę na 20V a nie na 12,
    > oczywisćie zmierzone doświadczalnie. Oplułem monitor.

    Ale moze naprawde wiecej :-)

    >>> Poradziłem, w akcie desperacji dydaktycznej, coby zważył.
    >> Dobra rada, ale chinczyki ten numer juz znaja :-)
    >
    > Akuratnie chińczycy nie produkują liion wyczynowych. Albo inaczej,
    > produkują, ale QA jest europejskie ;)

    Na pewno zalezy od tego gdzie sie kupuje :-)
    https://youtu.be/BoKZU2ncUCc?t=84

    >>> Nie, wymyślili sobie bo ktoś stwierdził że podpięcie 12W żarówki i
    >>> patrzenie ile świeci to świetna metoda pomiaru pojemności akku.
    >> 12W czy 12V ?
    >
    > Podpinasz żarówkę 12W do akku 12V. Patrzysz ile h świeci. I masz od razu
    > Ah! A detale że nie wiadomo kiedy przestaje, że świeci mocniej czy
    > słabiej itd itp to już lewactwo ;)

    Akurat zarowka troche stabilizuje prad, a napiecia akumulatorow
    olowiowych 12V sa praktycznie takie same.

    Wiec metoda bylaby dobra ... tylko kto bedzie czekal tych 50 godzin ..

    >> To akurat jest dobra metoda pomiaru pojemnosci akumulatora,
    >> szczegolnie jesli uzywasz tylko akumulatorow 12V.
    >
    > Tak, znakomita, szczególnie jak się ma na rynku co najmniej kilka
    > róznych chemii, charakterystyk itp niepraktycznych detali :D

    W samochodach sa praktycznie jedne.
    No dobra - z wapniem, żelowe, AGM .. ale to ciagle kwasowo-olowiowe

    >> A ze akumulator olowiowo-kwasowy ma nie/ciekawa ch-ke rozladowania,
    >> zalezna od pradu, to nie na temat. Energia tez sie zmienia.
    >
    > Moc się zmienia bo to żarówka. Jak mówie, Heniowi to nie przeszkadza.
    > Wypalił dwie paczki i zgasło, znaczy że ma 2paczkogodziny. A w zeszłym
    > roku miał 4paczkogodziny. Znaczy się popsuty.
    > Trzeba dolać kwasu, najlepiej na oko.

    Cos tam sie zuzylo najwyrazniej.

    >>> Nie ma. Za chwile pojawią się baterie solid state. Pobąkuje się że będa
    >>> miały inną ch-kę ładowania. Co oznacza że pojemność bateri 1Ah i 1Ah
    >>> będa różne, przy tym samym "napięciu" na ozanczeniu. Game over.
    >> Myslisz ? Jakies mocno zmienne napiecie czy co?
    >
    > Ponoć mają dłużej trzymać napiecie powyżej 4V. Obecnie lipoly dość
    > szybko spada ono poniżej 4V.
    > Co teraz zrobią producenci telefonów? Głupio tak z tymi mAh.

    Zastosuja wspolczynnik korekcyjny i napisza 4200mAh choc z pomiaru
    wyszlo 4000 :-)

    >> No chyba zeby ... przyjac, ze w srodku ogniwa Li-ion, i podawac
    >> sumaryczna ilosc Ah tych ogniw. To ma pewnien sens, dopoki nie uzyja
    >> innej techniki.
    >
    > Mam w ręku powerbank. Ma podane na opakowaniu mAh. Pewnie dlatego że
    > linie lotnicze wymagają tej informacji (choć wymagają też Wh).

    Sam pewnie chcialbys porownac z innym powerbankiem.

    > W środku jest INNA bateria (2x wyższe napiecie).

    Jestes pewien ? Ale zalozmy, ze faktycznie szeregowo.

    > Wniosek: dochodzi już
    > do absurdu w którym podaje się nieprawdziwe, przeliczalne jednostki
    > tylko dlatego że ludzie nie ogarniają prostej matematyki i używają
    > idiotycznych jednostek.

    Wytlumacz to Amerykanom, co ciagle stosuja cale, stopy, funty,
    kamienie ...

    >> Podobnie w powerbankach do telefonow ma sens - masz taki 10Ah,i jesli
    >> tylko chinczyki nie oszukali, to wiadomi czego sie spodziewac, bez
    >> zastanawiania czy szeregowo, czy rownolegle, czy to na wyjsciu 5V ...
    >
    > A podaje się zawsze jak by w środku było ileśtam magicznych V.

    Bo to ma pewien sens.

    > Pamietam scenę na lotnisku kiedy miałem dwa powerbanki. Ponieważ
    > przepisy mówią że nie wolno więcej jak 100Wh (i nie zawsze jest jasne
    > czy w jednym czy w sumie) a ja miałem powerbanka 20Ahx2 to kolesiowy
    > wyszło że mogę przewieść takich 5 więc się mieszczę. Choć przyznam że
    > się troche napocił zanim to "wyliczył".

    Widac u nich tez w szkole nie ucza :-)

    J.


  • 60. Data: 2019-12-28 22:24:05
    Temat: Re: Zepsułem telefon.. potrzebny nowy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 28 Dec 2019 20:56:28 +0100, heby napisał(a):
    > On 28/12/2019 20:25, J.F. wrote:
    >>> No więc oceniają to i stwieradzja "adresat tego sprzętu potrzebuje
    >>> wygenerować kod do Lidla, sprawdzić sefie koleżanki na face i czasem
    >>> odpalić mapę. 2GB styknie aż nadto".
    >> Ja tam szukam 16GB, bo 8 to muli.
    >
    > Używam na codzień maszyny z 4GB, daleko bardziej zaawansowanie niż
    > suweren i nie muli.

    Otworz 50 stron w przegladarce :-)

    www.msn.com - te sa fajne, szczegolnie pod Edge :-)

    >>> Nie. To tylko bezpiecznik z powodu braku swapu. Bak swapu zaś z powodu
    >>> dziadostwa produentów flash (małe prędkości, żałosne interfejsy,
    >>> uszkodzenia przy zapisach).
    >> Swap to jakby nie patrzec - stwierdzenie, ze klient dojdzie do sciany
    >> i pojdzie dalej :-)
    >
    > Na telefonach też, tylko że to jest oszustwo. Kiedyś śmiali się że w
    > linuxie kernel ubuja przypadkowe aplikacje kiedy kończy się pamięć (i
    > taka i siaka). Pstryk myk i ci wszyscy weseli experci mają identyczne
    > zachowanie w kieszeni i już widzą to jako "ficzer", "tak ma być", "a jak
    > miało by być inaczej", "to bardzo wygodne", "oszczędza baterię" itd itp.
    > Applizm.

    No ale w telefonie "tak ma byc".

    >>> Ja nie mam. Ale kilka dni temu miałem taki w ręce. Odpalanie chroma
    >>> zajmowało z minutę. To nie była zabawka, to był taki zeszłoroczny flagowiec.
    >> Byc moze. Ale to przeciez raz na 3 miesiace sie robi :-)
    >
    > Jak się rozładuje bateria to niekoniecznie.

    To sie laduje wczesniej :-)

    Poza tym zanim sie naladuje, to juz ta minuta nie przeszkadza :-)

    >>> się komuś muli youtube. Byłem przekonany że przerywa a tu się okazało że
    >>> imbecyl włączył odtawrzanie na 0.75x i tak mu zostało...
    >> Ale kto imbecyl - klient, czy programista w google ...
    >
    > Oglądacz. Uznał zwolnione tempo odtwarzania jako mulenie. Sam
    > przestawił, ba, sam zainstalował dodatek do tego, w pełni świadomie.

    Bywa, ale tez widac dodatki jakos wyraznie nie informowaly, ze
    zwalniaja.

    >>> Zamykam kiedy już nie potrzebuje. Podobnie jak wyrzucam papier toaletowy
    >>> po zużyciu. To naturalny odruch.
    >> I nigdy nie zostawiasz karty "na pozniej"?
    >
    > Czasem dodaje do ulubionych.
    >
    >> A jak zamykasz - przeciez to sie prawie nie da ...
    > Kartę można zamknąć.

    Sprytne.

    >Aplikację można znacząco zwolnić z pamięci.

    nie rozumiem - chcesz ubic "z systemu" ?


    >>> Zdecydowana większośc ludzi
    >>> poza doinstalowaniem whatsappa, face i messengera w zasadzie nic innego
    >>> nie wrzuca. Co bardziej świadomi dorzucą jeszcze jakieś badziewie do
    >>> lidla i tyle. Oczywiście nie wliczam dzieci, mówie o "zdrowej tkance
    >>> narodu".
    >> Mowisz o jakis wapniakach wykluczonych cyfrowo,
    >> dzieci zaraz zostana "zdrowa tkanka" :-)
    >
    > Podobno ta "zdrowa tkanka narodu" to własnie ludzie używający telefonów
    > do dzwonienia. Do robienia innych rzeczy z telefonami to nerdy i lewaki.
    > Mniej więcej taki tekst usłyszałem od montera elektryki ;)

    No mowie - wykluczony cyfrowo.
    W tym roku mu przejdzie :-)

    > Zauważyłem też że ta zdrowa tkanka w celu dzwonienia kupuje ajfony :)

    >>>> Wiec troche tego RAM trzeba.
    >>> Nie, trzeba tyle ile obecnie sie zaleca.
    >> Tez mi sie tak wydaje, ale glowy nie dam. Szczegolnie ze ja face nie
    >> mam :-)
    > Kiedyś nie miałem. A potem się okazało że jako jedyny rodzic w klasie
    > dziecka MAM emaila i NIE MAM facebooka. I nie można się ze mną
    > skontaktować, nijak.

    I co biedny elektryk zrobi ?

    >> Ale co zrobic - napisac samemu pare aplikacji, i pokazac,
    >> ze moga miec 50kB ?
    >
    > Nic nie można zrobić. To taka lawina dziadostwa, jedyne co można zrobić
    > to kupić popcorn i patrzeć jak kretyni do wyświetlenia napisu potrzebują
    > miliona biblitek i baz danych w chmurach.

    No nie, przeciez rozne OpenProjekt sa :-)

    >>> Osobiście kupiłem pół roku temu telefon z 2GB,
    >> A jakis nowy model, czy juz wycofany z produkcji ?
    >
    > Moto G5. Szukałem długo i namiętne. W końcu zrozumiałem że jak mam mieć
    > szybki i wygodny android to ma być to możlwie waniliowa wersja. Chwilowo
    > uważam ten telefon za najlepsze co mogłem kupić w tych pieniądzach.
    > Barkuje mi tylko ładowania bezprzewodowego, ale przy NFC cieżko to
    > zrobić dobrze, więc może lepiej że nie ma.
    >
    > 2GB. Zaiwania. Nie muli. Używam ponadprzeciętnie. Szok i niedowierzanie.
    > Ale faktycznie, ikonki się nie animują i nie mam śmiesznych buzi w smsmach.

    A ja patrze na swojego ulefona: srednia zajetosc pamieci z 3h:
    1.5GB - system operacyjny Android
    459MB - system Android.
    6.5MB -Gboard.

    To ile on potrzebuje tego RAM tak naprawde ?
    bo watpie w te liczby :-)

    >> Tez sie zgodzimy, ale ... 0.75GB RAM przestalo wystarczac.
    >> A ze producenci rozwijaja rowno, to teraz mam 4/64.
    >> RAM mi chyba dlugo nie zabraknie.
    >
    > Zapytaj nastolatek. Byłem zaskoczony że 64GB flasha dało radę zapełnić w
    > jeden wieczór.

    Dlatego ja o RAM.
    Ale nastolatki ... zdolne. Chyba, ze po prostu film z imprezy ...

    >>> Mój stary LG
    >>> K8 w dniu zakupu miał wolnego koło 2GB flash, obecnie ma zawalone po
    >>> sufit po resecie, pełnej aktualizacji systemu i braku jakichkolwiek
    >>> ściągniętych aplikacji. To jest dopiero skandal.
    >> Kupilo sie tani model, to co sie dziwic, ze szybko zabraklo :-)
    >
    > Tani nie był.

    Widac byl :-P

    > Zastanawiam się jak tu wyglada gwarancja. Kupujesz telefon
    > z określoną ilością miejsca. Po 2 latach ktoś cie z niego okrada. Z

    Po 2 latach rekojmia sie konczy :-P

    > update zrezygnować nie można bo niebezpiecznie. Odinstalować śmieci nie
    > można bo producent zabronił. Roota zrobic nie można bo zabezpieczone
    > skutecznie.

    Roota ci nie obiecali, wiec rekojmi to nie narusza :-)

    > PS. Miałem w rękach telefulken F1 czy jakoś podobnie. On miał, uwaga,
    > 4GB flasha. Nie żartuje. Wcisneli do środka androida który z trudem

    Ale ktorego, bo kiedys byly telefony z 2GB, i jeszcze sporo wolnego
    zostawalo :-)

    > mieścił się na 8GB. Mistrzostwo świata. Właczenie wifi powodowało że po
    > godzinie telefon się zawieszał i nie bootował. Aktualizacja *byleczego*
    > go zabijała.

    J.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: