adam pisze:

>
> Ze światłem ciągłym bedzie wygodniej pracować. Tanią alternatywą dla
> ciągłego są żarówki błyskowe - 2 sztuki mogłyby wystarczyć ale wtedy
> warto mieć pod ręką jakieś dodatkowe źródło światła oświetlające plan.
>
Też myślałem o tych żarówkach, ale nie wiem czy ze światłem stałym nie
lepiej się pracuje. A poza tym widać jak oświetla się plan przy zmianie
ustawienia oświetlenia, a nie dopiero po zrobieniu fotki.

>
> Te małe statywy mają poza fajnymi gabarytami jeden mankament - lubią się
> przewracać jeśli są nierównomiernie obciążone. Większe mają już
> sensowniejszy rozstaw nóg i trzeba się postarać żeby je przewrócić.
>
Cenowo różnica niewielka, dzięki za wskazówki, właśnie o takie uwagi mi
chodziło.

>
> A nie starczy ci te 60 cm ? Osiemdziesiątka jest wygodniejsza ale to
> zależy od gabarytów przedmiotów jakie chcesz fotografować.
>

No właśnie nie wiem czy mi wystarczy, jestem kolekcjonerem starych
mikrokomputerków (typu ZX SPectrum, Atari, Timex itp.), niektóre są
niewielkich rozmiarów, jak te wymienione, ale już np. taka Amiga 500
jest sporo większa nie mówiąc już o np. Compaq Portable I czy II, gdzie
komputer to spora walizka. Chciałbym mieć możliwość zrobienia im fotek,
a przynajmniej jak najwięcej z nich. Wg moich pomiarów 60 cm może nie
wystarczyć.

Jeszcze jedno, te lampy w zestawach mają klosze. Te sprzedawane luzem
np. takie z podwójnymi oprawkami - nie. Czy to duża różnica jeśli lampa
świeci bez klosza?
>
> adam

Pozdrawiam,
Grzegorz