Hello Jerry1111,

Thursday, March 12, 2009, 10:20:47 PM, you wrote:

>>>> Zdecydowanie lepiej coś z serii LM267x
>>> Wygladaja obiecujaco.
>> Zdecydowanie najlepsza seria z tych, które są produkowane dość długo.
> Uzywam wszedzie, tylko dlawik troche duzy wychodzi (z zamknietym obwodem).
>> Nowsze serie mają trochę za wysoką częstotliwość pracy a starsze mają
>> klucz bipolarny - mała sprawność.
> No wlasnie nie bardzo rozumiem czemu duza czestotliwosc ma przeszkadzac?
> Pojemnosci pasozytnicze w dlawiku? Czy diody nie starczy (przeciez mozna
> zawsze jakas szczotke)?

Problemem stają się krytyczne długości ścieżek :(


--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)

do góry

bartekLTG pisze:
> Użytkownik wrote:
>
>>
>> Raczej inne
>> Jest stabilizator L7805 w obudowie TO220 napięcie przed stabilizatorem
>> po mostku wynosi 17V z kondensatorem 1000uF daje 5V na wyjściu
>> po podłączeniu jakiegokolwiek obciążenia szybko zaczyna się grzać więc
>> przepływa przez niego bardzo duży prąd. Dlaczego się grzeje.
>
> Jak juz inny mowili, musisz I*12V spalac w stabilizatorze.
> Ale mozesz spalac je gdzie indziej. Jesli znasz maksymalny
> prad pobierany przez uklad, mozesz wstawic przed stabilizator
> odpowiedni rezystor, taki, zeby przy maksymalnym boborze pradu

(cut)

a czemu nie w szereg zenera? jeżeli prąd jest odpowiednio duży (a
zakładam że jest z zapasem) to odpowiedni zener albo 2 (w zależności od
mocy) rozwiążą problem dużego napięcia na wejściu 78xx

pozdrawiam
yes

do góry