-
31. Data: 2012-09-10 15:41:44
Temat: Re: Zarowki - o co cho?
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2012-09-10 14:14, bartekltg pisze:
> Ściemniacz do halogenów? To nie odbija się im negatywnie
> na żywotności?
O ile taka żarówka byłaby non stop używana przy obniżonym napięciu to tak.
>
> Swoją drogą spotkałem się z opinią, tu albo na *elektronika,
> że softstart przedłuża nieco życie żarówki. A więc i pewnie
> halogenów. Tylko o ile i czy warto sobie głowę zawracać.
Z punktu widzenia producenta żarówek, na pewno nie.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
32. Data: 2012-09-10 16:27:26
Temat: Re: Zarowki - o co cho?
Od: bartekltg <b...@g...com>
W dniu 2012-09-10 15:41, PeJot pisze:
> W dniu 2012-09-10 14:14, bartekltg pisze:
>
>> Ściemniacz do halogenów? To nie odbija się im negatywnie
>> na żywotności?
>
> O ile taka żarówka byłaby non stop używana przy obniżonym napięciu to tak.
Gdzie ta magiczna granica.
I potem człowiek się boi i lampki biurkowej używa tylko
pełnej mocy;)
>> Swoją drogą spotkałem się z opinią, tu albo na *elektronika,
>> że softstart przedłuża nieco życie żarówki. A więc i pewnie
>> halogenów. Tylko o ile i czy warto sobie głowę zawracać.
>
> Z punktu widzenia producenta żarówek, na pewno nie.
Raczej, czy mi opłaca się pchać coś takiego żyrandol
http://and.elektroda.eu/elektronika/warsztat/softsta
rt/
W sumie chyba powinno dać się prościej...
pzdr
bartekltg
-
33. Data: 2012-09-10 16:55:22
Temat: Re: Zarowki - o co cho?
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2012-09-10 16:27, bartekltg pisze:
>>> Ściemniacz do halogenów? To nie odbija się im negatywnie
>>> na żywotności?
>>
>> O ile taka żarówka byłaby non stop używana przy obniżonym napięciu to
>> tak.
>
> Gdzie ta magiczna granica.
> I potem człowiek się boi i lampki biurkowej używa tylko
> pełnej mocy;)
OIDP niedowoltowany halogen pracuje jak zwykła żarówka, ale po
załączeniu na pełne napięcie zachodzi regeneracja żarnika.
>
>>> Swoją drogą spotkałem się z opinią, tu albo na *elektronika,
>>> że softstart przedłuża nieco życie żarówki. A więc i pewnie
>>> halogenów. Tylko o ile i czy warto sobie głowę zawracać.
>>
>> Z punktu widzenia producenta żarówek, na pewno nie.
>
> Raczej, czy mi opłaca się pchać coś takiego żyrandol
> http://and.elektroda.eu/elektronika/warsztat/softsta
rt/
Myślałem raczej o wbudowaniu miękkiego startu w ściemniacz. A czy się
opłaca - ten układ kosztuje tyle co parę halogenów.
W sumie mam takie coś podobnego w oświetleniu WC, adoptowanego z czegoś
tam za free. Bez tego żarówki ( 'spoty', w cenie ~10 zł/szt, takie się
podobały TŻ ), rzadko kiedy wytrzymywały dłużej jak rok. Faktycznie to
jeszcze tylko w WC ostały mi się gwinty E14, ale nie będę wymieniał na
siłę na GU10, puki żarówki żyją, a żyją i mają się nieźle.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
34. Data: 2012-09-10 20:32:33
Temat: Re: Zarowki - o co cho?
Od: Padre <P...@n...net>
> OIDP niedowoltowany halogen pracuje jak zwykła żarówka,
co drastycznie zwiększa jego trwałość, ludziska zapominają, że halogen
to przewoltowana żarówka zabezpieczona gazem przed degeneracją żarnika,
niestety zapominają też że drastycznie spada jej sprawność, taki
przygotowany na szczególną okazję żyrandol 6x70W halogenów używany
zazwyczaj ściemniony do mocy dziesięciowatowej żarówki zużywa ze 200W.
No ale jak kogoś stać na duże rachunki za prąd to jego sprawa, sam mocno
oszczędzam prąd bo mam lepsze zastosowanie dla pieniędzy ale jestem
wrogiem narzucania innym oszczędzania mediów.
-
35. Data: 2012-09-10 22:14:12
Temat: Re: Zarowki - o co cho?
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2012-09-09 19:25, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 08 Sep 2012 23:54:59 +0200, v...@i...pl napisał(a):
>> Z ciekawosci poszukalem sam w google pod haslem "sore eyes fluorescent
>> lights tubes". Oto ciekawsze wyniki:
>>
>> http://www.fullspectrumsolutions.com/whats_wrong_wit
h_cool_white_lamps.shtml
>
> Tylko wiesz - wszytko to takie niewyrazne, i nie wiadomo przez kogo pisane
> i w jakim celu.
>
> Niemcy zakazali "cool-white" ? A potrafi ktos podac link do przepisu, bo
> google to tak wynajduje od "zakazali" do "w niektorych instytucjach
> medycznych". No i podstawy do zakazania by sie przydaly, bo historia prawa
> zna rozne ciekawe przypadki.
>
Znalazlem tylko cos takiego (ale to zakaz sprzedazy wprowadzany
sukcesywnie wg zalecen UE z tego co zrozumialem):
"Verkaufsverbot in der EU
Wie Glühlampen sind auch bestimmte Leuchtstofflampen von dem
Verkaufsverbot in der EU betroffen. Das Verbot ist in der EG-Verordnung
245/2009[20] geregelt, die der Umsetzung der Ökodesign-Richtlinie
2005/32/EG dient und tritt in drei Stufen in Kraft:
Bei der ersten Stufe ab April 2010 gelten Mindestwerte für die
Lichtausbeute und Farbwiedergabe von T8- und T5-Lampen, weniger
effiziente Lampen dieser Typen dürfen nicht mehr in Verkehr gebracht
werden. Gleichzeitig müssen Hersteller detaillierte technische Angaben
zu allen Lampen veröffentlichen. Ab der zweiten Stufe ab April 2012
gelten die Werte auch für alle anderen Zweisockellampen (z.B. T10 und
T12), was ein faktisches Verbot der T12-Lampen bedeutet. Gleichzeitig
treten Anforderungen an die Lebensdauer und den Rückgang des Lichtstroms
während des Betriebs in Kraft. Die dritte Stufe fordert ab April 2017,
dass alle Leuchtstofflampen mit Vorschaltgeräten der
Energieeffizienzklasse A2 kompatibel sein müssen.[21]"
[...]
Z cala reszta wypowiedzi przedmowcy sie zgadzam, wiec wycialem ;)
> Ale tu mowa o ludziach chorych, ktorym i zwykle swiatlo sloneczne szkodzi.
Hmmm... Jak mam astygmatyzm i wade wzroku to moze miec wplyw? Bo np.
prowadzenie samochodu po zmroku _podobno_ bardzo meczy wzrok u ludzi z
astygmatyzmem (nie wiem jak to mialbym porownac, ale wierze na slowo
okulistom). Wydaje mi sie to prawda, bo pamietam czasy jak jeszcze nie
musialem nosic okularow i jezdzilo mi sie bez roznicy dzien/noc, a teraz
jazda noca daje mi sie wyraznie we znaki (ale moze to juz starosc ;))
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)
-
36. Data: 2012-09-10 22:18:51
Temat: Re: Zarowki - o co cho?
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2012-09-09 22:17, PeJot pisze:
> W dniu 2012-09-09 21:59, J.F. pisze:
>
>> Ale na szczescie duze kule ladnie wygladaja, i swiderki ladnie wygladaja,
>> tylko problem bo nie wiadomo ktore ladniej :-)
>
> Proponuję pół na pół :)
>
>
Rozetnij i posklejaj, uzyskasz pół kule - pół świderki :)
pzdr
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)
-
37. Data: 2012-09-11 06:58:20
Temat: Re: Zarowki - o co cho?
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2012-09-10 20:32, Padre pisze:
>
>> OIDP niedowoltowany halogen pracuje jak zwykła żarówka,
>
> co drastycznie zwiększa jego trwałość, ludziska zapominają, że halogen
> to przewoltowana żarówka zabezpieczona gazem przed degeneracją żarnika,
> niestety zapominają też że drastycznie spada jej sprawność, taki
> przygotowany na szczególną okazję żyrandol 6x70W halogenów używany
> zazwyczaj ściemniony do mocy dziesięciowatowej żarówki zużywa ze 200W.
Pomierzyłeś, czy tak ze sufitu te dane ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
38. Data: 2012-09-11 07:58:01
Temat: Re: Zarowki - o co cho?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 10 Sep 2012 22:14:12 +0200, v...@i...pl napisał(a):
> W dniu 2012-09-09 19:25, J.F. pisze:
>>> http://www.fullspectrumsolutions.com/whats_wrong_wit
h_cool_white_lamps.shtml
>> Niemcy zakazali "cool-white" ? A potrafi ktos podac link do przepisu, bo
>> google to tak wynajduje od "zakazali" do "w niektorych instytucjach
>> medycznych". No i podstawy do zakazania by sie przydaly, bo historia prawa
>> zna rozne ciekawe przypadki.
>>
> Znalazlem tylko cos takiego (ale to zakaz sprzedazy wprowadzany
> sukcesywnie wg zalecen UE z tego co zrozumialem):
To juz rozporzadzanie KE, wiec owszem - realizacja wczesniejszej dyrektywy,
ale obowiazuje we wszystkich krajach unii.
> "Verkaufsverbot in der EU
> Wie Glühlampen sind auch bestimmte Leuchtstofflampen von dem
> Verkaufsverbot in der EU betroffen. Das Verbot ist in der EG-Verordnung
> 245/2009[20] geregelt, die der Umsetzung der Ökodesign-Richtlinie
> 2005/32/EG dient und tritt in drei Stufen in Kraft:
>
> Bei der ersten Stufe ab April 2010 gelten Mindestwerte für die
> Lichtausbeute und Farbwiedergabe von T8- und T5-Lampen, weniger
> effiziente Lampen dieser Typen dürfen nicht mehr in Verkehr gebracht
> werden.
Tylko z tego co doczytalem w oryginale - to wymagana efektywnosc jest
obnizona dla lamp o wysokim wspolczynniku Ra.
I swoja droga nie wiem - to promocja lamp o pelnym widmie, czy na odwrot -
ulga, zeby mogly byc nadal sprzedawane, a nie objal ich zakaz, jako ze
ciagle sa mniej wydajne :-)
>> Ale tu mowa o ludziach chorych, ktorym i zwykle swiatlo sloneczne szkodzi.
> Hmmm... Jak mam astygmatyzm i wade wzroku to moze miec wplyw? Bo np.
> prowadzenie samochodu po zmroku _podobno_ bardzo meczy wzrok u ludzi z
> astygmatyzmem (nie wiem jak to mialbym porownac, ale wierze na slowo
> okulistom).
Nie wiem, ale powyzej mowa o chorobie, ktora powoduje wprost wrazliwosc na
swiatlo. A nie jakies dalsze zaleznosci, ktorych nie wykluczam, ale z
ciekawosci bym zbadal.
> Wydaje mi sie to prawda, bo pamietam czasy jak jeszcze nie
> musialem nosic okularow i jezdzilo mi sie bez roznicy dzien/noc, a teraz
> jazda noca daje mi sie wyraznie we znaki (ale moze to juz starosc ;))
Starosc, kurza slepota, zle dobrane okulary ..
J.
-
39. Data: 2012-09-11 08:36:50
Temat: Re: Zarowki - o co cho?
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
W dniu 2012-09-07 15:49, v...@i...pl pisze:
> Czy ktos na glowe upadl? Jakie jest uzasadnienie zakazu sprzedazy?
Ludzie z Komisji Europejskie albo upadli na głowę, albo mają lewe
dochody od europejskich producentów świetlówek.
http://gwiazdowski.blogbank.pl/2009/08/25/zaroweczki
/
Pozdr,
--
ŁK
-
40. Data: 2012-09-11 10:57:11
Temat: Re: Zarowki - o co cho?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Lukasz Kozicki" napisał w
>> Czy ktos na glowe upadl? Jakie jest uzasadnienie zakazu sprzedazy?
>Ludzie z Komisji Europejskie albo upadli na głowę, albo mają lewe
>dochody od europejskich producentów świetlówek.
Tylko wiesz - jak zachodze do sklepu, to na polowie, jesli nie wiecej,
widze napis "made in china".
Owszem, na niektorych widze tez np napis "philips", wiec zakladam ze
cos na tym europejczycy zarabiaja ... aczkolwiek moge sie mylic, moze
traca.
>http://gwiazdowski.blogbank.pl/2009/08/25/zaroweczk
i/
Tylko wiesz, tak liczac - 100W zarowki przez 3000h pracy zuzywaja pod
1GJ.
To jest energia zawarta w ok 50 kg wegla. Ale sprawnosc elektrowni
jest mierna, wiec raczej 150kg, jesli nie 250.
Przy zawartosci rteci w weglu rzedu 100ppb, to jest ok 15mg rteci
przez komin.
A taka nowoczesna swietlowka zawiera kilka mg rteci. To nadal jest
zysk.
http://www.osram.pl/osram_pl/O_firmie/Spoleczenstwo_
i_srodowisko__Global_Care/Produkty_a_srodowisko/Sust
ainability_Criteria/Key_Performance_Indicators_(KPI)
/Rtec/Informacje_o_rteci/index.html
Poza tym ... swietlowki sa poddane recyklingowi :-)
J.