-
11. Data: 2014-01-28 13:20:56
Temat: Re: Zakup wakuometru
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2014-01-28 12:56, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Doprawdy? A jak ciśnienie atmosferyczne wynosi 1030milibarów? To
> ostatnio wcale nie taka rzadkość.
No dobra... znowu mnie przyszpiliłeś, że WZGLĘDNE CIŚNIENIE może być
ujemne i może być od jakiegoś innego ciśnienia mniejsze o dowolną,
niewiększą (od tego odnośnego ciśnienia) wartość. Tylko gdzie wtedy
będzie "zero" tej skali względnego ciśnienia? "Zero" ciśnienia
atmosferycznego jest w miarę przyzwoicie określone.
Odpuśćmy lekcje fizyki.
A jeśli nie, to wyjaśniajmy proszę, dlaczego koń ciągnie wóz, skoro ten
wóz z taką samą siłą działa na tego konia jak ten koń na tego woza. No i
dlaczego koń nie uciągnie woza po śliskim, skoro wszystko jest jak
wyżej? I dlaczego to wszystko tak samo działa (albo nie działa), jak
konie są tylko mechaniczne?
:P
Widzę, że na tej grupie każdą kwestię można dowolnie skomplikować i
dowolnie długo roztrząsać jeszcze przed etapem wycieczek osobistych,
epitetów i argumentów ad personam. :)
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
12. Data: 2014-01-28 14:02:42
Temat: Re: Zakup wakuometru
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 28 Jan 2014, sqlwiel wrote:
> W dniu 2014-01-28 12:56, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
>> Doprawdy? A jak ciśnienie atmosferyczne wynosi 1030milibarów? To
>> ostatnio wcale nie taka rzadkość.
>
> No dobra... znowu mnie przyszpiliłeś, że WZGLĘDNE CIŚNIENIE może być ujemne
Ależ nie. NIJAK nie ujemnego.
Napisał ze podciśnienie może przekraczać 1 bar.
Podciśnienie mierzone od zera (przy braku różnicy ciśnień) i rosnące
do okolic 1 bara w okolicach próżni, przy czym wielkość podciśnienia
jest ograniczona punktem "początku skali" w postaci aktualnego ciśnienia.
Przekręciłeś, sprawdź.
> i może być od jakiegoś innego ciśnienia mniejsze o dowolną, niewiększą (od tego
> odnośnego ciśnienia) wartość. Tylko gdzie wtedy będzie "zero" tej skali
> względnego ciśnienia?
W aktualnym ciśnieniu, jako rzeczono. Jest to wartość zmienna :>
> Odpuśćmy lekcje fizyki.
>
> A jeśli nie, to wyjaśniajmy proszę, dlaczego koń ciągnie wóz, skoro ten wóz
> z taką samą siłą działa na tego konia jak ten koń na tego woza.
W manipulacji jak poprzednio.
W pominięciu faktu, że "siła działania woza" ma kilka składowych,
z których nie mniej niż jedna jest powiązana z nadawaniem prędkości,
zaś różnica składowych po obu stronach wcale nie musi być taka
sama :)
Z kupna kilograma słoika ze śledziami wcale nie wynika kupno
kilograma śledzi. Dwa kilogramowe słoiki ze śledziami nie dowodzą
zawierania równej zawartości "śledzia właściwego", to właśnie
uproszczenia się mszczą i prowokują manipulację jak wyżej.
> No i dlaczego
> koń nie uciągnie woza po śliskim, skoro wszystko jest jak wyżej?
Bo słój wyjątkowo gruby i po odlaniu wody oraz odjęciu "wagi
śledzia od strony wozu" zostaje zero sledzia właściwego
po stronie konia ;)
pzdr, Gotfryd