eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaYagi a tzw. siatka › Re: Yagi a tzw. siatka
  • Data: 2009-05-19 21:24:18
    Temat: Re: Yagi a tzw. siatka
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Artur <n...@g...com> wrote:

    > 30PLN. Obie anteny są tymczasowo na strychu (dach- papa i deski).
    > Czy
    > są takie warunki, w których "siatka" sprawdza się lepiej niż inne
    > anteny? Czy zysk który podają przy tej antenie z dipola to bzdura?


    Identycznie się naciąłem kilka lat temu, w dodatku wychodząc na
    głąba wobec własnego brata. Tenże miał antenę siatkową, kupioną na
    bazarze, oczywiście do kompletu wzmacniacz typu "ten je
    najmocniejszy" i odbierało toto wszystkie dostępne kanały, tylko
    cośtam bratu szumiało, a na innym kanale lekkie odbicia wchodziły.
    Jako elektronik i generalnie człowiek "co się zna" nagadałem mu, że
    antena siatkowa to samo zło, w dodatku zardzewiała, sypie się, że
    trzeba ją wywalić w diabły i "coś porządnego" tam założyć. Nadajniki
    były tam zgrupowane właściwie w jednym kierunku, sam UHF, no bajka
    po prostu. Wybór padł na antenę logarytmiczną, też z dipola. Zysk
    teoretyczny ta antena miała mieć jakiś cudowny wręcz, pamiętam że o
    coś się tu na grupie konsultowałem, powiedziano mi, że jeśli daję ją
    zamiast "grilla", to prawdopodobnie bez wzmacniacza spokojnie
    wystarczy.
    No i nie wystarczyła, odbierała jedynie część kanałów i w szumach.
    Dołożyłem jej wzmacniacz, potem wymieniłem go na inny, z większym
    wzmocnieniem (oba to były przelotowe wzmacniacze montowane na kablu,
    tuż przy antenie) i dopiero wtedy dociągnąłem z jakością odbioru do
    poziomu jedynie trochę GORSZEGO od tego, co było na grillu.
    Potem, w tym samym domu instalowaliśmy inny TV i inną antenę (z
    różnych przyczyn tak było korzystniej, niż ze zwrotnicą), brat tym
    razem nawet nie próbował mnie pytać o radę, poszedł znów na bazar i
    kupił antenę siatkową. I co? I pełen sukces, super odbiór, żyleta po
    prostu.

    Tak więc panowie, albo anteny z Dipola mają jakies powtarzalne wady,
    albo antena typu "grill" jest niesłusznie pogardzaną i niedocenianą,
    rewelacyjną konstrukcją, nawet taka bazarowa, produkowana przez
    szewca, co się przekwalifikował.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: