eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.www › HTML 5.0 kontra FF
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2009-07-03 19:55:26
    Temat: Re: XHTML 2.0 RIP
    Od: porneL <n...@p...net>

    On Fri, 03 Jul 2009 09:04:54 +0100, Artur Muszyński
    <a...@u...wytnijto.com.pl> wrote:

    >> No i stało się. XHTML 2 jest oficjalnie niewypałem. Prace nad XHTML 1.x
    >> będą wstrzymane.
    >
    > Wychodzi, że Microsoft miał rację, żeby się nie pchać w XHTML, od razu
    > wiedzieli, że to nie wypali :-/

    Przeczytaj podtytuł specyfikacji HTML 5.

    --
    http://pornel.net
    this.author = new Geek("porneL");


  • 12. Data: 2009-07-03 19:56:44
    Temat: Re: HTML 5.0 kontra FF
    Od: porneL <n...@p...net>

    On Fri, 03 Jul 2009 07:53:17 +0100, Grzesiek <f...@i...tld> wrote:

    >> Jak to nie mają żadnego finansowego interesu? Przecież cała fortuna
    >> Google kręci się wokół HTML.
    >
    > Problemem jest to że każdy kręci na swoją stronę co właśnie zostało
    > udowodnione na przykładzie audio/video
    > (http://lists.whatwg.org/htdig.cgi/whatwg-whatwg.org
    /2009-June/020620.html).
    > Jeśli dalej w W3C będzie przeważać postawa kto silniejszy ten więcej
    > może nie wróżę im jasnej przyszłości.

    A co twoim zdaniem W3C powinno zrobić w tej sytuacji? Napisać, że wymagane
    jest wsparcie dla Ogg Theora? Mogą napisać i nawet podkreślić wężykiem.
    Nic to nie da poza stworzeniem kolejnej sytuacji, gdzie standard mówi
    jedno, a przeglądarki robią drugie (co zresztą masz dokładnie wyjaśnione w
    mailu, do którego zalinkowałeś).

    --
    http://pornel.net
    this.author = new Geek("porneL");


  • 13. Data: 2009-07-03 21:14:46
    Temat: Re: XHTML 2.0 RIP
    Od: Artur Muszyński <a...@u...wytnijto.com.pl>

    porneL pisze:
    > On Fri, 03 Jul 2009 09:04:54 +0100, Artur Muszyński
    > <a...@u...wytnijto.com.pl> wrote:
    >
    >>> No i stało się. XHTML 2 jest oficjalnie niewypałem. Prace nad XHTML
    >>> 1.x będą wstrzymane.
    >>
    >> Wychodzi, że Microsoft miał rację, żeby się nie pchać w XHTML, od razu
    >> wiedzieli, że to nie wypali :-/
    >
    > Przeczytaj podtytuł specyfikacji HTML 5.

    Przeczytałem, ale nie bardzo wiem jak ma się XHTML5 do XHTML1/2. Zgodnie
    z opisem, formalnie ma się nijak. Zgodnie z innymi tekstami, XHTML5 jest
    nadzbiorem XHTML1. Czy XHTML5 wnosi cokolwiek nowego w sprawie
    serwowania HTML przez XML w IE?

    artur


  • 14. Data: 2009-07-03 23:43:15
    Temat: Re: XHTML 2.0 RIP
    Od: porneL <n...@p...net>

    On Fri, 03 Jul 2009 22:14:46 +0100, Artur Muszyński
    <a...@u...wytnijto.com.pl> wrote:

    >>> Wychodzi, że Microsoft miał rację, żeby się nie pchać w XHTML, od razu
    >>> wiedzieli, że to nie wypali :-/
    >> Przeczytaj podtytuł specyfikacji HTML 5.
    >
    > Przeczytałem, ale nie bardzo wiem jak ma się XHTML5 do XHTML1/2.

    XHTML5 jest dla HTML5 tym, czym XHTML1 dla HTML4.

    > Zgodnie z opisem, formalnie ma się nijak. Zgodnie z innymi tekstami,
    > XHTML5 jest nadzbiorem XHTML1. Czy XHTML5 wnosi cokolwiek nowego w
    > sprawie serwowania HTML przez XML w IE?

    Tak. XHTML 5 istnieje tylko w trybie application/xhtml+xml, więc koniec z
    udawaniem, że IE obsługuje coś, czego nie obsługuje.

    --
    http://pornel.net
    this.author = new Geek("porneL");


  • 15. Data: 2009-07-04 05:56:00
    Temat: Re: XHTML 2.0 RIP
    Od: Grzesiek <f...@i...tld>

    porneL pisze:
    > Tak. XHTML 5 istnieje tylko w trybie application/xhtml+xml, więc koniec
    > z udawaniem, że IE obsługuje coś, czego nie obsługuje.
    >
    Hmm. Ale jaki to ma sens? Czytając Twój wcześniejszy post o YSOD
    pomyślałem sobie że może coś się w tej kwestii zmieniło no ale nie (XML
    parsing failed: syntax error). Czyli zostaje nam znowu negocjacja treści
    dla IE / nie IE tak jak dotychczas. Jedyna różnica jaka mi się rzuca w
    oczy jest taka, że wymyślili jakąś super nową nazwę żeby to opisać. To
    jest takie samo hackowanie jak wcześniejsze przerobienie should na may.


  • 16. Data: 2009-07-04 06:09:23
    Temat: Re: HTML 5.0 kontra FF
    Od: Grzesiek <f...@i...tld>

    porneL pisze:
    > A co twoim zdaniem W3C powinno zrobić w tej sytuacji? Napisać, że
    > wymagane jest wsparcie dla Ogg Theora? Mogą napisać i nawet podkreślić
    > wężykiem. Nic to nie da poza stworzeniem kolejnej sytuacji, gdzie
    > standard mówi jedno, a przeglądarki robią drugie (co zresztą masz
    > dokładnie wyjaśnione w mailu, do którego zalinkowałeś).
    >
    A jaki widzisz w tym sens skoro i tak muszę znowu instalować kodeki
    jakie mi tylko do głowy przyjdą? To już wolę zostać przy obecnym
    flashowym rozwiązaniu gdzie przynajmniej te odtwarzacze dają większe
    możliwości (choćby regulacja głośności). Od strony sprzętu również nie
    widzę aby procesorowi było lżej.
    Co powinni zrobić? Usiąść do stołu z czystą kartką papieru i napisać
    całość od nowa. Tak sobie poczytałem wczoraj sporo tekstów i nie widzę
    wielkiego entuzjazmu (choćby blog Zeldmana - xhtml -wtf) za to niektórzy
    zwracają uwagę na jedną rzecz - skrót HTML. Hyper Text ->
    audio/video/img/object/flash/air/silverlight/etc . Nawet nazwa jest
    nieaktualna. Jeśli do tego dołożyć IE to mamy dwa produkty pochodzące z
    innej epoki które zupełnie nie spełniają wymagań współczesnego świata.
    Nie pasują tutaj. Nie zgadzam się też zupelnie z twierdzeniem że html5
    jest taki fajny bo rozszerza to co już jest. Zbyt dobrze mi to
    przypomina sytuację znaną w wielu firmach - tworzą jakiś produkt, na
    początku jest nawet niezły ale z biegiem czasu i rozwoju technologii
    coraz bardziej odstaje, aby go przywrócić do życia dokłada się przeróżne
    sztuczki a nie można zmienić całości bo zbyt dużo osób używa. W końcu
    ledwo się trzyma kupy, utrzymanie staje się prawie niemożliwe (a w
    przypadku html5 wrzucenie wszystkiego do jednego wora i oczekiwanie od
    producentów przeglądarek że nad tym zapanują jest nierealne) i w końcu
    przychodzi taki moment że trzeba napisać od nowa.


  • 17. Data: 2009-07-04 11:54:39
    Temat: Re: HTML 5.0 kontra FF
    Od: porneL <n...@p...net>

    On Sat, 04 Jul 2009 07:09:23 +0100, Grzesiek <f...@i...tld> wrote:

    > A jaki widzisz w tym sens skoro i tak muszę znowu instalować kodeki
    > jakie mi tylko do głowy przyjdą? To już wolę zostać przy obecnym
    > flashowym rozwiązaniu gdzie przynajmniej te odtwarzacze dają większe
    > możliwości (choćby regulacja głośności).

    Dlatego jest <video> (zamiast pozostać przy <object>). Ma API, które
    umożliwia zrobienie odtwarzaczy identycznych z flashowymi (z własnymi
    paskami postępu/preloaderami, regulacją głośności, prędkości, etc.)

    > Od strony sprzętu również nie widzę aby procesorowi było lżej.

    Flash jest w rękach Adobe i im na przykład nie chce się optymalizować
    wersji dla czegokolwiek poza Windows/x86. Dla kontrastu w Safari/OSX
    <video> używa akceleracji sprzętowej i u mnie odtwarza full HD, podczas
    gdy Flash ledwo dyszy przy YouTube'owym "HD". <video> działa także na
    iPhone, z pełną akceleracją sprzętową.

    > Co powinni zrobić? Usiąść do stołu z czystą kartką papieru i napisać
    > całość od nowa.

    Tak jak tag <video>? Czy iść na całość i zrobić XHTML 2? :)

    > Tak sobie poczytałem wczoraj sporo tekstów i nie widzę
    > wielkiego entuzjazmu (choćby blog Zeldmana - xhtml -wtf) za to niektórzy
    > zwracają uwagę na jedną rzecz - skrót HTML. Hyper Text ->
    > audio/video/img/object/flash/air/silverlight/etc .

    To nie W3C to wymyśliło, tylko web zrobił się "2.0". HTML w praktyce jest
    językiem budowy aplikacji. Nie został do tego stworzony i ma braki,
    dlatego HTML 5 to poprawia.

    > Nie zgadzam się też zupelnie z twierdzeniem że html5
    > jest taki fajny bo rozszerza to co już jest. Zbyt dobrze mi to
    > przypomina sytuację znaną w wielu firmach - tworzą jakiś produkt, na
    > początku jest nawet niezły ale z biegiem czasu i rozwoju technologii
    > coraz bardziej odstaje, aby go przywrócić do życia dokłada się przeróżne
    > sztuczki a nie można zmienić całości bo zbyt dużo osób używa. W końcu
    > ledwo się trzyma kupy, utrzymanie staje się prawie niemożliwe (a w
    > przypadku html5 wrzucenie wszystkiego do jednego wora i oczekiwanie od
    > producentów przeglądarek że nad tym zapanują jest nierealne) i w końcu
    > przychodzi taki moment że trzeba napisać od nowa.

    Napisanie od nowa nie jest realne. W3C próbowało nowej składni i DOM 10
    lat temu - efekt jest taki, że przeglądarki muszą teraz mieć dwa parsery i
    podwójny DOM, z czego jeden dla 0.5% stron. XHTML 2 padł.

    Każdy taki niewypał będzie tylko komplikował przeglądarki, a szanse na
    zdetronizowanie HTML są mikroskopijne -- Internet broni się przed
    rewolucjami (GIF nadal żyje, XHTML-jako-XML nikt nie używa, UCS-2 to
    egzotyk, IPv6 przegrywa z NAT, genialnego SCTP/IP nikt kijem nie tyka).

    --
    http://pornel.net
    this.author = new Geek("porneL");


  • 18. Data: 2009-07-04 13:52:35
    Temat: Re: XHTML 2.0 RIP
    Od: porneL <n...@p...net>

    On Sat, 04 Jul 2009 06:56:00 +0100, Grzesiek <f...@i...tld> wrote:

    >> Tak. XHTML 5 istnieje tylko w trybie application/xhtml+xml, więc koniec
    >> z udawaniem, że IE obsługuje coś, czego nie obsługuje.
    >>
    > Hmm. Ale jaki to ma sens? Czytając Twój wcześniejszy post o YSOD
    > pomyślałem sobie że może coś się w tej kwestii zmieniło no ale nie (XML
    > parsing failed: syntax error).

    XML taki jest. Jak YSOD ci się nie podoba, to nie masz innego wyboru, niż
    porzucenie XML.

    > Czyli zostaje nam znowu negocjacja treści dla IE / nie IE tak jak
    > dotychczas.

    Tylko pod warunkiem, że:

    * upierasz się przy XML,
    * w przeglądarce używasz tylko podzbioru możliwości XHTML i HTML (czyli
    masz jeszcze *mniej* możliwości, niż w czystym HTML),
    * *nie* używasz narzędzi XML do generowania wysyłanego dokumentu (XMLowe
    narzędzia mogą ci zrobić <textarea/>, <script>if (x &amp;&amp;
    y)</script>, <xhtml:p> które nie działają w IE i wg HTML 5 są niedozwolone
    w text/html niezależnie od ilości Xów w nazwie dokumentu).

    > Jedyna różnica jaka mi się rzuca w oczy jest taka, że wymyślili jakąś
    > super nową nazwę żeby to opisać. To
    > jest takie samo hackowanie jak wcześniejsze przerobienie should na may.

    W IE XHTML nie działa (pamiętaj: XHTML to nie tylko slashe, to także YSOD
    i przestrzenie nazw) i nie da się tego zmienić za pomocą specyfikacji
    (poza usunięciem XML z XHTML :)

    Poprzednio W3C ściemniało, że XHTML działa (naginając w tym celu
    specyfikację HTTP), a teraz wreszcie przyznają: nie istnieje coś takiego
    jak XHTML w IE. W ogóle. Jeśli coś działa w IE, to musi to być HTML
    (praktycznie taka jest teraz definicja HTML).

    --
    http://pornel.net
    this.author = new Geek("porneL");


  • 19. Data: 2009-07-04 14:47:42
    Temat: Re: XHTML 2.0 RIP
    Od: Grzesiek <f...@i...tld>

    Jak zawsze jesteś dobrze poinformowany :) To jeszcze jedno pytanie mam.
    Dlaczego w takim razie nie text/xml? Nawet IE6 obsługuje chociaż
    potrzebuje chwili dla siebie (czyt. długo myśli generując dokument). No
    ale działa.

    PS. Lubię YSOD. Żółty mnie uspokaja :)


  • 20. Data: 2009-07-04 16:52:47
    Temat: Re: XHTML 2.0 RIP
    Od: porneL <n...@p...net>

    On Sat, 04 Jul 2009 15:47:42 +0100, Grzesiek <f...@i...tld> wrote:

    > Jak zawsze jesteś dobrze poinformowany :) To jeszcze jedno pytanie mam.
    > Dlaczego w takim razie nie text/xml? Nawet IE6 obsługuje chociaż
    > potrzebuje chwili dla siebie (czyt. długo myśli generując dokument). No
    > ale działa.

    ZTCW sam text/xml w IE nie da ci HTML - linki, formularze, itp. nie będą
    działały. W żadnym wypadku nie dostaniesz DOM z obsługą przestrzeni nazw.

    Jest jeszcze sztuczka z konwersją XML na HTML za pomocą XSLT, ale to
    uniemożliwia progresywne wyświetlanie strony, a IE i tak użyje silnika
    HTML do wyświetlenia rezultatu.

    --
    http://pornel.net
    this.author = new Geek("porneL");

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: