-
Data: 2015-05-19 23:40:33
Temat: Re: Wysyp "30"?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik bartosz b...@w...pl ...
>>>> Znamienne jest to ze unikasz konkretnej odpowiedzi i musze sie
>>>> domyslać co miałes na mysli.
>>>> A pytanie było proste - jaka predkosc?
>>>
>>> Znamienne, a wrecz tragiczne jest to, ze nie rozumiesz mojej
>>> odpowiedzi i ze probujesz wycisnac ze mnie jakas wartosc predkosci.
>>> Tymczasem takiej obiektywnej wartosci po prostu _nie ma_!
>>>
>>> Myslenie podobne do Twojego prezentuje waaaadza - to calkowite
>>> nieporozumienie.
>>>
>> Kpisz i tyle.
>
> Gdzie tam.
>
>> Ale skoro nie da sie okreslic to moze powiedz od czego uzalezniasz to
>> ze jedna prostą droga jedziesz X a drugą Y.
>> Jak odppowiesz konkretnie to moze sie okaze ze gadamy o tym samym.
>> Innymi słowy - skoncz z polsłówkami! :)
>
> Prosze bardzo: od pogody, od fizycznego stanu drogi, od obecnosci
> przeszkod ograniczajacych widocznosc, od natezenia ruchu samochodowego
> i pieszego, od swojego stanu psychofizycznego (np. zmeczenie, powrot
> po duzej liczbie godzin w pracy spowalniaja moja jazde).
>
Pogoda - super
Stan drogi - nówka funkiel, asfalt jak tafla jeziora
ograniczenia widocznosci - no przeciez pisałem, ze wioska, czyli jakies
zabudowania bo bokach drogi, powiedzmy ze domki i przed nimi ogrody.
natezenie ruchu - praktycznie zerowe
pieszego - tego nigdy nie wiadomo, pojedynczy pieszy zawsze sie moze
znaleźć
Psychofizycznie - wypoczety, zrelaksowany
>>>>
>>>>> - jestess jedynym uczestnikiem, nie ma pieszych, rowerzystów,
>>>>>> innych samochodów i jedynym wyznacznikiem jest panowanie nad
>>>>>> własnym pojazdem?
>>>>>> Powiedzmy ze to jest prosta droga w terenie zabudowanym - ot
>>>>>> zwykła wioska - czyli co? Tak ze 140 mozna leciec?
>>>>>
>>>>> Jesli pytasz mnie osobiscie, to nie - ja w podanych przez Ciebie
>>>>> warunkach nie czulbym, ze panuje nad pojazdem jadac 140km/h -
>>>>> nawet, gdyby byly doskonale warunki atmosferyczne. Lecz dopuszczam
>>>>> mozliwosc, ze istnieja tacy kierowcy, ktory w tych warunkach
>>>>> byliby w stanie bezpiecznie jechac podana predkoscia.
>>>>>
>>>> Masz problem z panowaniem nad samochodem przy 140 na godzine na
>>>> prostej, równej drodze?
>>>> Hmm...
>>>
>>> A ty nie masz? - to ulatw prace zlodziejom w mundurkach i sam oddaj
>>> prawko
>>>:)
>>>
>> Ze co?
>> Obecnie tyle nie jezdze, ale jezdziłem i 140 na równej prostej drodze
>> nie nastrecza zadnych problemów w prowadzeniu auta.
>> Bo niby czemu by miała?
>
> Z powodow wymienionych przeze mnie powyzej - nie podales zadnych
> innych danych opisujacych droge i warunki poboczne, pisales tylko o
> "wiosce". Skoro tak, to skorzystalem ze swojego doswiadczenia - i nie
> znam drogi "przez wioske", ktora pozwalalaby mi pojechac 140km/h z
> zachowaniem u mnie poczucia panowania nad taka jazda.
>
pisałem wczesniej o panowaniu nad samochodem a nie nad jazda.
To dwie zupełnie rózne rzeczy.
widze ,ze wycofujesz sie rakiem.
>>>
>>>> To juz wiemy ile nie pojedziesz.
>>>> A dowiemy sie - ile pojedziesz?
>>>
>>> Bez kozery powiem: pincet. Przelicytujesz mnie?
>>> Sorki, ale glupie pytanie, to i nienajmadrzejsza odpowiedz.
>>>
>> Niewatpliwie odpowiedz nie jest najmadrzejsza.
>
> Dopasowalem sie do pytania :)
>
Przedobrzyłes...
>>
>>>>> Naprawde sadzisz, ze z punktu widzenia mundurkowego zlodziejaszka
>>>>> nic sie nie zmienilo? - to po co te naglosnione ustawki w kilku
>>>>> miastach zaraz po polnocy i w ciagu dnia? Przeciez wczesniej tez
>>>>> mogli zabrac prawo jazdy za przekroczenie 50km/h. To jak to sie
>>>>> stalo, ze wczesniej nie bylo naglosnienia takich przypadkow? A
>>>>> dzis po kilku ledwie godzinach nowego prawa "chwala sie"
>>>>> statystyka (przyklad: wielkopolska, do godziny 13 - 11 przypadkow;
>>>>> w skali calego kraju - kilkadziesiat). Bardzo szczerze watpie, by
>>>>> w poprzedzajace dni wyniki byly zblizone.
>>>>>
>>>> Ale wczesniej mogli łapac dokładnie tyle samo.
>>>
>>> No wlasnie - to dlaczego nie lapali?
>>>
>> znów kpisz?
>> Jak to nie łapali?
>
> A masz taka wiedze, ze lapali?
>
Ale to Ty twierdzisz, ze nagle zaczeli łapać, wiec jak sadze, masz wiedze,
ze wczesniej nie łapali.
Masz?
>>
>>>> Tyle ze konczyło sie na 500 i 10 punktów.
>>>
>>> Niekoniecznie - mogli tez zabrac prawko, nie bylo przeciwskazan
>>> prawnych.
>>>
>> A po co mieliby zabierac?
>
> Moze aby spelnic swoj obowiazek i wyeliminowac "niebezpiecznego" (wg
> nich) kierowce z ruchu?
>
Naiwniak...
>>
>>>> A ze telewizja szuka sensacji - cóż, nie pierwszy raz.
>>>>>
>>>>> Patrzysz krotkowzrocznie. Oczywiste jest, ze co najmniej czesc
>>>>> ludzi bedzie jezdzic bez praw jazdy - stana sie przestepcami, dla
>>>>> ktorych grzywny w razie ponownego zatrzymania beda szly w tysiace.
>>>>> Dlugofalowo takze osrodki zyskaja. Jak sadzisz: czy wszyscy z
>>>>> tych, ktorym dzis odebrali prawo jazdy (przypominam: kilkadziesiat
>>>>> osob w ciagu kilkunastu godzin) odzyskaja go z automatu?
>>>>>
>>>> Ogromna wiekszosc. W zwiazku z czym finansowo bedzie to dla budzetu
>>>> bez znaczenia.
>>>
>>> Ja tak nie sadze.
>>>
>> Powaliła mnie Twoja argumentacja.
>> Pozwolisz ze argumentowi BO TAK jak zwykle przeciwstawie argument BO
>> NIE!
>
> Rowniez dostosowalem sie do Ciebie - nie napisales nic wiecej poza
> "ogromna wiekszosc".
I pare innych oszacowan z ktorymi postanowiłes sie w ten konstruktywny
sposób nie zgodzic...
>
>>>
>>>> Chyba ze pojawi sie problem finansowy w druga strone - patrz casus
>>>> rowerzysty przestepcy. Na rowerzystach zarobili czy dołożyli z
>>>> budzetu?
>>>
>>> Chcieli zarobic, ale sa na to za glupi :) - rowerzysta u nas groszem
>>> nie smierdzi :)
>>
>> Przeciez to nie o to chodzi czy rowerzysta ma kase tylko o to ile
>> kosztowała obsługa procesu... boshhh...
>>
> Calkowicie nie masz racji. Ani mundurowe, ani togowe zlodziejaszki o
> tym nie mysla - oni mysla o swoich statystykach, o poprawieniu sobie
> wykrywalnosci i skutecznosci w ferowaniu wyrokow, o wynikajacych stad
> premiach, pochwalach, nagrodach, awansach.
Ale to nie oni sa od uchwalania prawa.
A ci co sa to jednak troche o tym mysla - oczywiscie z troski o własne
stołki a nie o nasze dobro.
Następne wpisy z tego wątku
- 19.05.15 23:40 Budzik
- 19.05.15 23:40 Budzik
- 19.05.15 23:40 Budzik
- 20.05.15 08:00 Shrek
- 20.05.15 08:14 Shrek
- 20.05.15 09:45 Newok
- 20.05.15 09:47 Newok
- 20.05.15 09:58 dddddddd
- 20.05.15 10:04 dddddddd
- 20.05.15 10:13 J.F.
- 20.05.15 13:33 masti
- 20.05.15 13:47 dddddddd
- 20.05.15 13:18 Gotfryd Smolik news
- 20.05.15 16:31 Shrek
- 20.05.15 16:39 Shrek
Najnowsze wątki z tej grupy
- "Nie kupujcie samochodów elektrycznych
- jakie małe auto duże w środku :-)
- Re: pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- A niektórym to naprawdę zależy na ekologi w miastach LPG POWRACA ;-)
- kupujmy części
- OT musk
- Elektryfikacja w ODWROCIE
- wodor
- Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 "Nie kupujcie samochodów elektrycznych
- 2025-02-01 jakie małe auto duże w środku :-)
- 2025-02-01 Re: pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- 2025-02-01 T-1000 was here
- 2025-02-01 Warszawa => DevOps Engineer <=
- 2025-02-01 Katowice => Administrator IT - Operating Systems and Virtualization <=
- 2025-02-01 Warszawa => Spedytor międzynarodowy <=
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 A niektórym to naprawdę zależy na ekologi w miastach LPG POWRACA ;-)
- 2025-01-31 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-31 Łódź => Programista NodeJS <=
- 2025-01-31 Wrocław => Senior SAP Support Consultant (SD) <=
- 2025-01-31 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2025-01-31 Gdańsk => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-31 Kraków => UX Designer <=