-
1. Data: 2018-11-09 16:17:04
Temat: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: kk <k...@o...pl>
Witojcie,
Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie
ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak
zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już
nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze
bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy,
gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?
Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
cokolwiek?!
-
2. Data: 2018-11-09 16:27:08
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 9 listopada 2018 16:17:09 UTC+1 użytkownik kk napisał:
> Witojcie,
>
> Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
> przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie
> ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak
> zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już
> nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze
> bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy,
> gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?
>
> Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
> wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
> cokolwiek?!
Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy na
drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest im
obcy
-
3. Data: 2018-11-09 17:06:59
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-11-09 o 16:27, Kris pisze:
> W dniu piątek, 9 listopada 2018 16:17:09 UTC+1 użytkownik kk napisał:
>> Witojcie,
>>
>> Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
>> przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie
>> ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak
>> zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już
>> nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze
>> bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy,
>> gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?
>>
>> Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
>> wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
>> cokolwiek?!
>
> Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy
na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest
im obcy
>
Ten to może by wyprzedził od razu, ale jak widzi już dwa podejrzanie
wolno jadące samochody to się zastanawia. Tylko nie wiem co to miganie
miało oznaczać. Raczej nie mylę się, że to nie było żadne ostrzeżenie
tylko protest przeciwko wolnej jedzie, który akurat tutaj nie miał
żadnego sensu. Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami by
móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam zrobić by przekazać,
że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie. Pisałem, że bym
wyświetlacz taki widział, ale to nie wyczerpuje tematu a czytanie
mocniej angażuje niż zrozumienie prostego komunikatu głosowego.
-
4. Data: 2018-11-09 17:45:23
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 9 Nov 2018 16:17:04 +0100, kk napisał(a):
> To zwalniam jeszcze bardziej
A było wrzucić prawy migacz i po sprawie.
--
Jacek
I hate haters.
-
5. Data: 2018-11-09 18:16:24
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.11.2018 o 16:27, Kris pisze:
>> Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
>> wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
>> cokolwiek?!
>
> Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy
na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest
im obcy
Miganie i poganianie to jedno. Ale ja też bym zwolnił a nie wyprzedzał
od razu. Jak ktoś hamuje bez powodu, to zakładam że ten powód jest,
tylko ja go nie widzę.
Shrek
-
6. Data: 2018-11-09 18:18:37
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.11.2018 o 17:45, Jacek Maciejewski pisze:
> A było wrzucić prawy migacz i po sprawie.
Przecież to jest trol. Przedwczoraj sprzedał samochód, wczoraj pogubił
się na drodze.
Shrek
-
7. Data: 2018-11-09 18:50:47
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Fri, 09 Nov 2018 18:18:37 +0100, Shrek wrote:
> Przecież to jest trol. Przedwczoraj sprzedał samochód, wczoraj pogubił
> się na drodze.
Może ma drugi. Albo jechał czyimś.
Mateusz
-
8. Data: 2018-11-09 19:07:36
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.11.2018 o 18:50, Mateusz Viste pisze:
> On Fri, 09 Nov 2018 18:18:37 +0100, Shrek wrote:
>> Przecież to jest trol. Przedwczoraj sprzedał samochód, wczoraj pogubił
>> się na drodze.
>
> Może ma drugi. Albo jechał czyimś.
Może. Natomiast to klasyczny trol.
Shrek
-
9. Data: 2018-11-09 19:09:14
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-11-09 o 17:06, kk pisze:
>>> Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
>>> przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie
>>> ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak
>>> zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już
>>> nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze
>>> bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy,
>>> gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?
>>>
>>> Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
>>> wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
>>> cokolwiek?!
>>
>> Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców"
>> potwierdza ze mamy na drodze gentelmanów co to porozumiewają się
>> światłami ale manewr wyprzedzania jest im obcy
>>
>
> Ten to może by wyprzedził od razu, ale jak widzi już dwa podejrzanie
> wolno jadące samochody to się zastanawia. Tylko nie wiem co to miganie
> miało oznaczać. Raczej nie mylę się, że to nie było żadne ostrzeżenie
> tylko protest przeciwko wolnej jedzie, który akurat tutaj nie miał
> żadnego sensu. Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami by
> móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam zrobić by przekazać,
> że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie. Pisałem, że bym
> wyświetlacz taki widział, ale to nie wyczerpuje tematu a czytanie
> mocniej angażuje niż zrozumienie prostego komunikatu głosowego.
Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.
Dzisiaj łatwiej pisać pierdoły w usenecie jacy to inni są źli
i niedomyślni zamiast zrobić samemu coś co im pomoże czy
pokaże intencję zwalniającego.
Pozdrawiam
-
10. Data: 2018-11-09 20:07:14
Temat: Re: Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 9.11.2018 17:06, kk pisze:
> Generalnie powinna być
> komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam
> zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie.
Rób tak jak kulturalni tirowcy, którzy widząc, że już długo czekam
na sposobność ich wyprzedzenia, bo ruch duży z przeciwka, włączają
w odpowiedniej chwili prawy kierunkowskaz, co w tym przypadku znaczy -
"zasuwaj, droga wolna!", gdyż widzą lepiej i dalej. Pozostają jeszcze
światła awaryjne, które zawsze uzasadniają wolną jazdę i zachęcają
do wyprzedzania.