-
21. Data: 2012-03-16 12:04:51
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Robert_J,
Friday, March 16, 2012, 10:45:40 AM, you wrote:
[...]
>> ...aby zapłacić VAT biorę kredyt,
> To co to za auto? Żeby pokryć VAT za naprawę i brać na to
> kredyt?? Maserati? ;-))
Twoim zdaniem każdemu zawsze musi się powodzić i kazdy ma wolne parę
tysięcy?
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
22. Data: 2012-03-16 12:10:19
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Nie istotne jaki samochód i dlaczego zawieszona
> działalność - może i nie mam nawet 1000 zł
Oczywiście że nieistotne, pytałem żartobliwie :-). Natomiast
istotne jest to, że TU sprawcy nie obchodzi fakt, że nie
masz z czego dopłacić tego VAT-u, który to masz możliwość
odliczyć sobie w następnym miesiącu. Fakt jego nieodliczenia
z powodu braku przychodów jest tylko i wyłącznie Twoim
zmartwieniem. Występując o zwrot kosztów zaciągnięcia
kredytu na tę okoliczność tylko się ośmieszysz.
> Widzisz nie odliczę w następnym miesiącu bo DG jest
> zawieszona i zwrot mogę otrzymać dopiero po 180 dniach.
Tak, ale ani TU, ani sprawca nie są winni tego, że nie
generujesz przychodów.
>> A co w niej chorego? I co dołożysz? Twoje problemy
>> finansowe nikogo nie
>> interesują. Dostajesz od warsztatu fakturę i masz
>> możliwość od razu
>> odliczyć sobie VAT. A że nie masz przychodów to już
>> sorry...
>>
>
> Czytaj ze zrozumieniem - jw. DG ZAWIESZONA
Ja czytam ze zrozumieniem. I tłumaczę Ci: auto jest środkiem
trwałym firmy, firma dostanie fakturę i ma prawo odliczyć
sobie VAT. Podejrzewam że TU sprawcy nie interesuje że Twoja
DG jest zawieszona, w dowodzie pewnie jako właściciel
figuruje firma.
-
23. Data: 2012-03-16 12:12:01
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Twoim zdaniem każdemu zawsze musi się powodzić i kazdy ma
> wolne parę
> tysięcy?
A skąd to mniemanie? Zapytałem tylko, nie dostrzegłeś ;-) na
końcu?
-
24. Data: 2012-03-16 12:39:54
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: Lukasz <w...@b...net.pl>
W dniu 2012-03-16 12:10, Robert_J pisze:
>Występując o zwrot kosztów zaciągnięcia kredytu na
> tę okoliczność tylko się ośmieszysz.
z tym akurat się nie zgodzę, bo ubezpieczyciel ma obowiązek naprawić
wszystkie skutki szkody, jednym z nich są odsetki od kredytu, innym może
być fakt że przez tą szkodę spędzasz dużo czasu na pisaniu papierów
zamiast zająć się czymś dochodowym, przez taką szkodę mógłbyś np. nie
podpisać ważnego kontraktu i ubezpieczyciel ma obowiązek pokryć tego
koszty. Oczywiście zgaduję że bez sądu się nie obejdzie....
(..)zgodnie z informacjami rzecznika ubezpieczonych naprawienie szkody
obejmuje - w granicach normalnego związku przyczynowego - straty, które
poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć gdyby mu
szkody nie wyrządzono. Uszczerbek majątkowy może więc mieć dwojaki
charakter. Może mieć postać straty rzeczywistej (damnum emergens),
powodującej zmniejszenie majątku poszkodowanego oraz postać utraconych
korzyści (lucrum cessans), co oznacza, iż poszkodowany nie powiększył
swojego majątku, a czego z dużym prawdopodobieństwem mógł się
spodziewać. (..)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
25. Data: 2012-03-16 13:06:23
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> z tym akurat się nie zgodzę, bo ubezpieczyciel ma
> obowiązek naprawić wszystkie skutki szkody,
Ale Kolega Ariusz nie wspomina żeby TU nie naprawiło jakiejś
szkody, tylko chce uzyskać nienależne pieniądze z tytułu
chęci zaciągnięcia kredytu :-).
> ...jednym z nich są odsetki od kredytu, innym może być
> fakt że przez tą szkodę spędzasz dużo czasu na pisaniu
> papierów zamiast zająć się czymś dochodowym, przez taką
> szkodę mógłbyś np. nie podpisać ważnego kontraktu i
> ubezpieczyciel ma obowiązek pokryć tego koszty.
Z tym że Kolega zamiesił DG, więc dość trudno będzie mu
wykazać tego typu straty :-).
> (..)zgodnie z informacjami rzecznika ubezpieczonych
> naprawienie szkody obejmuje - w granicach normalnego
> związku przyczynowego - straty, które poszkodowany poniósł
> oraz korzyści, które mógłby osiągnąć gdyby mu szkody nie
> wyrządzono. Uszczerbek majątkowy może więc mieć dwojaki
> charakter. Może mieć postać straty rzeczywistej (damnum
> emergens), powodującej zmniejszenie majątku poszkodowanego
> oraz postać utraconych korzyści (lucrum cessans), co
> oznacza, iż poszkodowany nie powiększył swojego majątku, a
> czego z dużym prawdopodobieństwem mógł się spodziewać.
> (..)
Oczywiście że tak, powiem więcej, jest jeszcze dużo innych
szkód za które TU sprawcy musi płacić. Ale nie wmówisz
nikomu że TU ma pokryć koszty kredytu zaciągniętego na
zapłacenie VAT od naprawy auta :-).
-
26. Data: 2012-03-16 13:11:23
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Robert_J" <d...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
>> (..)zgodnie z informacjami rzecznika ubezpieczonych naprawienie szkody
>> obejmuje - w granicach normalnego związku przyczynowego - straty, które
>> poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć gdyby mu szkody
>> nie wyrządzono. Uszczerbek majątkowy może więc mieć dwojaki charakter.
>> Może mieć postać straty rzeczywistej (damnum emergens), powodującej
>> zmniejszenie majątku poszkodowanego oraz postać utraconych korzyści
>> (lucrum cessans), co oznacza, iż poszkodowany nie powiększył swojego
>> majątku, a czego z dużym prawdopodobieństwem mógł się spodziewać. (..)
>
> Oczywiście że tak, powiem więcej, jest jeszcze dużo innych szkód za które
> TU sprawcy musi płacić. Ale nie wmówisz nikomu że TU ma pokryć koszty
> kredytu zaciągniętego na zapłacenie VAT od naprawy auta :-).
Nie założyłbym się o to.
Ale gra IMO nie warta swieczki, bez sądu i papugi by się nie obyło, ryzyko
większe niż ew. odsetki.
-
27. Data: 2012-03-16 13:15:40
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Nie założyłbym się o to.
> Ale gra IMO nie warta swieczki, bez sądu i papugi by się
> nie obyło, ryzyko większe niż ew. odsetki.
Nie, no ja głowy też bym nie nadstawił, bo znając
orzecznictwo naszych sądów już bym jej nie miał ;-). Ale tu
MZ sprawa jest tak mocno naciągana, że nie warto w nią dalej
brnąć...
-
28. Data: 2012-03-16 13:41:18
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 16 Mar 2012, Pawel "O'Pajak" wrote:
> Powitanko,
>
>> A to już twój problem.
>
> No wlasnie to jest najbardziej wkurwiajace w naszym PRL v2.0, ze poszkodowany
> ma problem. Nie sprawca, nie wszelkie urzedy, tylko i wylacznie poszkodowany.
Ale zródło tego akurat "problemu" leży w nierozumieniu drobiazgu, po
którym już dyskusja się przesliznęła: w tym, że konsumpcja co do zasady
jest obłożona VATem.
Jesli więc cos *nie posłuży* do uzyskiwania obrotu (pod rozliczenia
VAT podlega "sprzedaż", nie sam fakt prowadzenia DG, co trzeba mieć na
uwadze, bo jest inaczej niż przy podatku dochodowym), to "problem"
wynika z faktu, że poszkodowany albo już uzyskał albo miał na uwadze
uzyskanie bonusów podatkowych.
Popatrz na to tak: być może rzeczywiscie *w tej chwili* prowadzacemu
się owo prowadzenie nie opłaca.
Ale odpowiedz na pytanie dlaczego w takim razie nie sprzeda "służbowego"
pojazdu już padła: bo to się *bardziej* nie opłaca.
Pic w tym, że wartosc "utopionia w kosztach" i być może odliczona po
częsci z VAT (w tym od przeszłych napraw itede) została przejedzona,
a sam srodek trwały własciciel najchętniej by zostawił do celów
osobistych bez szkody na portfelu (no i kto by nie chciał).
> Nawet gdyby dalej prowadzil dzialalnosc, to czemu ktos inny decyduje z czego
> facet ma odliczyc VAT i kiedy. Masz uslugi sezonowe,
Kwestia terminu zwrotu VAT wynika z ustawy, to nie jest dla odmiany
pomysł sprawcy, lecz państwa.
> ci samochod, ale nie masz, bo przeciez jestes kulakiem, wrednym kapitalista
> i by default - oszustem.
No nie ma lekko :]
pzdr, Gotfryd
-
29. Data: 2012-03-16 13:45:49
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 16 Mar 2012, Ariusz wrote:
> Witam, prowadziłem działalność gospodarczą teraz jest ona zawieszona ale
> samochód figuruje w środkach trwałych tej działalności.
>
> Ubezpieczyciel sprawcy powiedział, że wypłaci odszkodowanie w kwocie netto.
> Ale faktycznie działalność jest zawieszona. Wprawdzie mam możliwość zwrotu
> VATu ale potrwa to 180 dni. A kwota dla mnie dość spora. Czy ktoś zna jakiś
> paragraf albo coś podpowie jak zmusić ubezpieczyciela do wypłaty kwoty
> brutto?
Nie, bo wszystkie wymienione przez grupowiczów argumenty sa prawdziwe.
Ale, jak to mawiaja, "lepiej funt handlu niż cetnar roboty", poratować
Cię może jakas znajoma firma która czyms handluje - jesli znasz taka.
W końcu prowadzisz DG (odwiesisz skoro trzeba będzie).
Jesli dasz rady posredniczyc na wejsciu lub na wyjsciu ;) kwota
która pokryje odliczenie, to własnie nastepny kupujacy zostawi VAT
u Ciebie a nie w US.
Byleby nie wtopic z rękojmia :>
pzdr, Gotfryd
-
30. Data: 2012-03-16 13:51:32
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 16 Mar 2012, Lukasz wrote:
> W dniu 2012-03-16 12:10, Robert_J pisze:
>> Występując o zwrot kosztów zaciągnięcia kredytu na
>> tę okoliczność tylko się ośmieszysz.
>
> z tym akurat się nie zgodzę, bo ubezpieczyciel ma obowiązek naprawić
> wszystkie skutki szkody, jednym z nich są odsetki od kredytu,
Ale tu jest pat.
Kredyt musiałby być na działalnosc, zawieszona.
Inaczej ubezpieczyciel powie, że to nielogiczne, żeby finansować naprawę
"konsumpcyjna", kiedy pojazd *jeszcze* do DG nie służy.
pzdr, Gotfryd