-
101. Data: 2013-12-13 11:59:13
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Stiller k...@l...eu.org ...
>> Bo? Masz na mysli wiek?
>> to moze jednak powyzej jakiegoś wieku?
>
> Nie bezpośrednio. Raczej myślałem o stanie zdrowia, który nie zawsze
> wynika z wieku. IMO określenie tego w sposób, tylko taki a taki wiek to
> błąd. Chyba, że powyżej jakiegoś tam progu wieku badania będą
> przeprowadzane częściej, bo człowiek się szybciej potrafi posypać.
>
Hmm, ale mam rozumieć, ze ty naprawde wierzysz w sens tych badań?
-
100. Data: 2013-12-13 11:59:13
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik AZ a...@g...com ...
> Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
> opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
> pikus w porownaniu do tego co jest teraz.
Ty tak na serio?
-
102. Data: 2013-12-13 11:59:13
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Stiller k...@l...eu.org ...
> Jak to działa? Bardzo prosto. Jeśli pojazd utrafi dopuszczenie do
> ruchu z jakiegoś powodu, to musi przejść bardzo szczegółowy przegląd.
> Koszt takiego badania w przeliczeniu na nasze to jakieś 400 zł. Po
> badaniu albo dostajesz dopuszczenie albo listę elementów do poprawki.
> Czepiają się dosłownie o każdą jedną pierdołę. Na naprawę masz
> miesiąc. Jeśli nie zdążysz w miesiącu, musisz zapłacić raz jeszcze za
> przegląd i tak do czasu aż nie dostaniesz namaszczenia.
>
> "Zapomnisz" o przeglądzie -> przechodzisz taką samą ścieżkę. Tracisz
> DR na drodze bo Pan Policjant się czegoś dopatrzył, przechodzisz tą
> samą ścieżkę. Auto zmienia właściciela? Przechodzisz tą samą ścieżkę.
> Bardzo szybko skończyło by się ściemnianie ze stanem technicznym aut i
> trupy wylądowały by na złomie.
>
> Proste i skuteczne.
W jakim sensie skuteczne?
Czy celem jest uprzykrzenie zycia obywatelowi?
-
104. Data: 2013-12-13 11:59:14
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik z ...@...pl ...
> co gorsze wylobbowany przez lekarzy.
O to to to!
-
105. Data: 2013-12-13 12:27:01
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 11:59:14 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
> U�ytkownik z ...@...pl ...
>
>
>
> > co gorsze wylobbowany przez lekarzy.
>
>
>
> O to to to!
Wylobbowane to nie. To taki przypadkowy super prezent dla niektórych lekarzy. Na bank
codziennie się oni o takie coś modlili i ich modlitwy zostały wysłuchane. Badania nic
nie dadzą bo jak ktoś ich nie będzie mógł przejść z wynikiem pozytywnym to sobie je
kupi. Jak będą wybory to zagłosuję na takie ugrupowanie co w programie będzie miało
że anuluje durny przepis.
-
106. Data: 2013-12-13 12:28:53
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Od: Trybun <Y...@y...com>
W dniu 2013-12-12 18:19, J.F pisze:
> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:l8cqme$kf1$...@n...news.atman.pl...
>>>> Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Wałęsa!!! Niech nom żyje
>>>> "Solidarność"!!! Precz z Komuną!!!!
>>> wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie
>>> w komunie nie miałeś właściwie żadnych praw.
>
>> Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogłem zaparkować prawie wszędzie
>> i nikt nie pobierał za to opłaty, tylko przed hotelami było trochę
>
> Ale to jest mozliwe tylko w kraju, gdzie malo kogo stac na auto.
> No i jeszcze nim nie jezdzi, bo benzyna na kartki.
Opłaty za prawie wszystko to efekt tego że czegoś jest więcej?
>
> Niestety - samochodow przybylo, a miejsca nie.
> Albo beda miesca platne w centrum, albo ich wcale nie bedzie - tzn kto
> pierwszy ten lepszy.
Jak dla mnie jeszcze bardziej niemądry argument od tego powyżej.
>
>> parkomatów i kilka strzeżonych parkingów gdzie takie opłaty za
>> parkowanie pobierano. Mogłem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
>> swojej własności budę dla psa. Mandaty byłe śmiesznie tanie, raz
>> zdobyte prawko miałem na całe życie.
>
> A to to nie wiadomo czy by sie utrzymalo :-P
>
> J.
>
Nie gdybajmy, a opisujmy stan faktyczny.
-
107. Data: 2013-12-13 12:29:15
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Od: Trybun <Y...@y...com>
W dniu 2013-12-12 19:25, Artur Maśląg pisze:
>
> Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, że "w komunie nie miałeś
> właściwie żadnych praw", a ripostą, że "mogłem zaparkować prawie
> wszędzie i nikt nie pobierał za to opłaty, tylko przed hotelami było
> trochę".
>
>
A co tu jest do zastanawiania? - w PRLu miałem prawo do bezpłatnego
zaparkowania auta, dzisiaj takiego prawa nie mam, koniec dywagacji, kropka.
-
108. Data: 2013-12-13 12:30:45
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Od: Trybun <Y...@y...com>
W dniu 2013-12-12 18:20, sqlwiel pisze:
> W dniu 2013-12-12 18:10, Trybun pisze:
>
>>> w komunie nie miałeś właściwie żadnych praw.
>
> A teraz jakie masz?
Pytanie nie do mnie..
>>
>> Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogłem zaparkować prawie wszędzie i
>> nikt nie pobierał za to opłaty, tylko przed hotelami było trochę
>> parkomatów i kilka strzeżonych parkingów gdzie takie opłaty za
>> parkowanie pobierano. Mogłem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
>> swojej własności budę dla psa. Mandaty byłe śmiesznie tanie, raz zdobyte
>> prawko miałem na całe życie. Mógłbym tak wymienić długo zalety komuny
>> dla kierowcy nad obecnym systemem w którym kierowca jest sprowadzany do
>> roli dyscyplinowanego na każdym kroku matołka, i traktowanego jak
>> bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?
>
> Tylko nie popadajmy przypadkiem w gloryfikowanie komuny. Nie posądzam
> Cię o to, tylko "się odżegnuję".
> A przyznam, że UE zrobiła i robi nadal z nas niewolników bardziej, niż
> robiła to komuna. Jedyna różnica, że teraz możemy bez łaski wyjechać.
> Banda się nauczyła, że nie trzymają nas tu druty kolczaste i
> kałasznikowy na granicy, a starzy rodzice itp.
>
>
>
Nie, choć komunie jako takiej należy się gloryfikacja, jednak to co było
w PRLu, a szczególnie pod jego koniec to już jakby niewiele miało
wspólnego z komuną.
Ale jak najbardziej możemy dokonywać samooceny tamtych czasów i
porównywania ich do tego co mamy dzisiaj, ważne żeby to były naprawdę
własne oceny a nie wyciąganie wniosków z propagandowego bełkotu
dobiegającego z mediów.
Oj nie wiem czy to Unia robi nas takimi niewolnikami. Np. wcześniej
wmawiano nam
że wymiana tablic rejestracyjnych to wymóg Unii, i jak się później
okazało to Unia z tym nie miał nic wspólnego.
-
109. Data: 2013-12-13 12:32:09
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Od: Trybun <Y...@y...com>
W dniu 2013-12-12 22:19, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
>
>> Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogłem zaparkować prawie wszędzie i
>> nikt nie pobierał za to opłaty, tylko przed hotelami było trochę
>> parkomatów i kilka strzeżonych parkingów gdzie takie opłaty za
>> parkowanie pobierano. Mogłem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
>> swojej własności budę dla psa. Mandaty byłe śmiesznie tanie, raz zdobyte
>> prawko miałem na całe życie. Mógłbym tak wymienić długo zalety komuny
>> dla kierowcy nad obecnym systemem w którym kierowca jest sprowadzany do
>> roli dyscyplinowanego na każdym kroku matołka, i traktowanego jak
>> bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?
>
> To teraz przypomnij czym się jeździło, dlaczego sto razy łatanym i
> drutowanym jak popadnie. I dlaczego jak się pokazałeś sąsiadom w nowym
> krajowym lub w kilkuletnim zachodnim (nie z DDR) i jednocześnie nie
> byłeś badylarzem lub cinkciarzem, to Cię wytykali palcami nazywając
> kurwą z Trybuną Ludu pod pachą.
>
Ja jeździłem Fordem Mustangiem. Nie trudniłem się cinkciarstwem czy
prostytucją. Podanie o przyjęcie do partii załatwione odmownie, i to
mimo trzykrotnego składania wniosku (tak że kolejny mit fantastów którzy
to niby byli zmuszani do przyjęcia w szeregi PZPRu można włożyć między
bajki), tak że nie byłem jakimś działaczem partyjnym wysokiej rangi żeby
mnie było stać na zachodnią, nową furę.
-
110. Data: 2013-12-13 12:32:44
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Od: Trybun <Y...@y...com>
W dniu 2013-12-12 18:31, PiteR pisze:
> na ** p.m.s ** Trybun pisze tak:
>
>> Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Wałęsa!!! Niech nom żyje
>> "Solidarność"!!! Precz z Komuną!!!!
> Nie no przestań. Nigdy w życiu mi nie było lepiej więc co będe kłamał,
> że mi źle? Do tego mogę sobie wyjechać do legalnej pracy jak mi się
> znudzi polskie 3tyś.
>
Są różne gusty - masochizm podchodzi niektórym nawet poza łóżkiem w
sypialni. Mi to sprowadzanie mnie przez władze (podobno moich
reprezentantów) do roli posłusznego, dyscyplinowanego na każdym kroku
bydełka - zupełnie nie odpowiada.