eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWyjazd z drogi podporządkowanej - kto jest winny? › Re: Wyjazd z drogi podporządkowanej - kto jest winny?
  • Data: 2011-05-31 18:25:39
    Temat: Re: Wyjazd z drogi podporządkowanej - kto jest winny?
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Myjk wrote:

    > Mon, 30 May 2011 10:47:31 +0000 (UTC), Massai
    >
    > >> To po co w takim razie są kierunkowskazy, dla ozdoby?
    > > Kierunkowskazy sygnalizują tylko zamiar wykonania manewru,
    > > a nie obligują sygnalizujacego do wykonania manewru.
    >
    > Nie w tej sytuacji. Tutaj sygnalizowany nie jest tylko zamiar, ale
    > przede wszystkim jest przekazywana istotna informacja. Dla tych
    > wyjeżdżających z podporzadkowanej widzących przedni kierunek
    > głównie ułatwiajaca podjęcie decyzji i co za tym idzie
    > przyśpieszenia ruchu (wszak każdy psioczy na korki, ale jak
    > przychodzi co do czego, to jak widać próbujemy sobie jazdę
    > możliwie jak najbardziej utrudnić) -- dla tych z tyłu czysto
    > informacyjna zmuszająca do zachowania ostrożności i ew. podjęcia
    > dodatkowych kroków (wyprzedzenie itp.).

    Popełniasz podstawowy błąd - zakładasz że kierunkowskaz jest
    informacją dla wyjeżdżających z bocznej uliczki.

    A tak nie jest. To nie jest informacja "możecie jechać, bo ja
    skręcę". To informacja dla tych za Tobą - "uważajcie, zamierzam
    skręcać, więc zacznę hamować".

    Wrzucenie kierunkowskazu nie jest tożsame ze zrzeczeniem się
    peirwszeństwa na rzecz wyjeżdżających z bocznej.

    Oczywiście, można rozważać, że traktowanie takiego kierunku
    włączonego jako wiążącej informacji - upłynniało by ruch. Ale to
    tylko na własne ryzyko.

    >
    > > Zamiar ma to do siebie że można go zmienić.
    >
    > Tym samym biorąc za to odpowiedzalność.

    Niby jaką? Np. jedziesz środkowym pasem, stwierdzasz - a zmienię pas
    na lewy. Wrzucasz kierunek, ale zmieniasz zdanie i wyłączasz kierunek.

    Jak rozumiem chcesz brać odpowiedzialność np. za to że koles za
    Toba w tył Ci wjedzie, bo przecież gdybyś nie zmieniał zamiaru
    zmiany pasa - nie byłoby Cię tam...

    >
    > > Weźmy coś takiego: zamierzasz wyprzedzać ciężarówkę, wrzucasz
    > > kierunek, i wychylasz się, a tu 200 metrów przed tobą, z lewej
    > > strony z pola wyjeżdża ciągnik.
    > > Czy to że wrzuciłeś kierunkowskaz oznacza że koniecznie musisz
    > > walić na czołówę z tym ciągnikiem czy jednak możesz przerwać
    > > manewr i wrócić na swój pas? ;-)
    >
    > To jest inna sytuacja.

    Niby w czym? Zasygnalizowałeś zamiar wykonania manewru, zmieniasz
    zdanie i cześć.

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: